-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać13
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać7
Biblioteczka
2023-05-29
2021-07-09
2022-02-08
2020-12-01
2023-02-13
2022-01-29
2019-01-02
2022-09-05
2023-01-23
Miałam bardzo duże oczekiwania, jednak ostatecznie zawiodłam się. Rozwiązanie całej sprawy jest od pewnego momentu dość mocno przewidywalne, końcowy monolog głównej bohaterki wywołał u mnie sporo przewracania oczami. Trochę tak, jakby cała historia była niepotrzebna, bo w sumie wszystko zostało tam na bezczela wyłożone na tacy. Dodatkowo prywata pani komisarz wyjątkowo irytująca.
Miałam bardzo duże oczekiwania, jednak ostatecznie zawiodłam się. Rozwiązanie całej sprawy jest od pewnego momentu dość mocno przewidywalne, końcowy monolog głównej bohaterki wywołał u mnie sporo przewracania oczami. Trochę tak, jakby cała historia była niepotrzebna, bo w sumie wszystko zostało tam na bezczela wyłożone na tacy. Dodatkowo prywata pani komisarz wyjątkowo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-14
2020-05-12
2022-11-01
Mam wrażenie, że od poprzedniej części ta seria się tak totalnie zmieniła, że już w ogóle nie przypomina tego czym była na początku. I zdecydowanie nie jest to plus.
Mam wrażenie, że od poprzedniej części ta seria się tak totalnie zmieniła, że już w ogóle nie przypomina tego czym była na początku. I zdecydowanie nie jest to plus.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-17
2022-08-27
Ponownie spotykamy się z Chyłką i od razu wpadamy w wir pomysłów pana Mroza.
Tak więc Joanna ze swoim (nareszcie) Kordianem oraz częścią jej rodzinki dyskutują na rodzinnym spotkaniu o gorącym temacie, jakim jest, a co, zaszalejmy, parafraza tragicznej historii z Broad Peaku. Więc jest pani Klara która zostawia na Annapurnie swoich kolegów. Znaczy oczywiście ona ich nie zostawia, tylko ratuje swoje życie (tu nie jestem ironiczna, jeśli chodzi o sprawę z 2013, uważam że Bielecki i Małek powinni zrobić to co zrobili, czyli ratować swoje życie, w tej historii również kibicowałabym Klarze). Jednak w opowieści Mroza pojawia się nowy akt. Klara zostaje oskarżona o zamordowanie jednego ze swoich towarzyszy. Oczywiście, tego mało. Okazuje się też, że znika ktoś ważny dla Chyłki, ta jest szantażowana.. więc nasza gwiazda jest zmuszona dziewczyny bronić.
Mam wrażenie ze w tej historii nic nie ma sensu. I nie zrozumcie mnie źle, autor naprawdę ma fantazje. Jednak w tej sytuacji chyba po prostu źle trafiłam. Dlaczego źle? Ponieważ temat himalaizmu ma wydzielone całkiem spore miejsce w moim sercu. Kocham czytać książki z tej półki, śledzę wszelkie poczynania w górach, bardzo je przeżywam, kibicuje niesamowicie w podbojach gór. Sama nigdy nie zdecydowałabym się robić tak niesamowitych rzeczy, jednak gdy czytam te opowieści mam gęsia skórkę. Wspinacze są dla mnie grupą wręcz boską momentami. Roztacza się nad nimi aura - pracowitości, chęci przygody, poświęcenia, wielu lat treningu, zawziętości i tylko po to żeby osiągnąć cel. Wydaje mi się, że ktoś kto ma co do tego podobne odczucia i jest po lekturze „Kontratypu”, zrozumie do czego zmierzam.
Będzie to spoiler najprawdopodobniej, ale Chyłka jedzie w te Himalaje i wchodzi na Annapurne. Nie na szczyt oczywiście, ale ona sobie wchodzi bo tak. Bez przygotowania, bez treningu, bez trekkingu, aklimatyzacji, z marszu (dobrze, że nie w swojej adwokackiej todze). Nie wiem dlaczego Mróz myślał, że to będzie dobry pomysł. Strzelam, że poszedł falą popularności himalaizmu, możliwe, że w momencie szukania inspiracji na nową książkę coś się w górach wydarzyło. Zobaczył jakim zainteresowaniem się to cieszy i postanowił puścić wodze fantazji. Tylko, że źle. Wiem, to tylko książka i nic w całej tej serii nie wydarzyło się naprawdę, a wiele sytuacji się wydarzyło, choć można kwestionować czy byłyby możliwe w prawdziwym życiu. Tylko, że to! Błagam. Chyłkę w Himalaje wysłał! (tu powinno pojawić się zdjecie jak ktoś wznosi ręce ku niebu). I skoro już o głupotach mówię.
Chyłka nigdy nie była dla mnie jakąś fantastyczna postacią. Zawsze to co robiła wzbudzało we mnie uniesienie brwi, ale jakoś się to czytało. Tylko, że tutaj to się robi koszmarem. Baba jest tak męcząca, że wszelkie dialogi jakie prowadzi z kimkolwiek są wręcz nie do przeczytania. Dodatkowo robienie z niej męczennicy, robi się już komiczne. Nie wiem co jeszcze może wymyśleć Mróz, bo w tej części już pojechał bez trzymanki. Na plus zaliczę zakończenie żenującego romansu z poprzednich części. Znaczy on się nie kończy, ale po prostu zmienia. I naprawdę teraz daje się to strawić! Ah i oczywiście plusem w książkach Mroza jest zawsze to, że bardzo szybko się je czyta. Jeśli jesteście fanami górskiej literatury, lub gór wysokich samych w sobie... odradzam lekturę!
Ponownie spotykamy się z Chyłką i od razu wpadamy w wir pomysłów pana Mroza.
Tak więc Joanna ze swoim (nareszcie) Kordianem oraz częścią jej rodzinki dyskutują na rodzinnym spotkaniu o gorącym temacie, jakim jest, a co, zaszalejmy, parafraza tragicznej historii z Broad Peaku. Więc jest pani Klara która zostawia na Annapurnie swoich kolegów. Znaczy oczywiście ona ich nie...
2022-06-19
Wydaje mi się, że gdyby ta seria zakończyła się na drugiej części, zupełnie nic by się nie stało. Dokładnie wtedy skończyły się logiczne pomysły. Mróz sili się na połączenie kryminału z prawnikami w rolach głównych, z wątpliwym romansem i dramatem. Zupełnie to nie wychodzi, zresztą nie tylko to. Tu niewiele wychodzi, każda historia jest taka sama, tak samo prowadzona, tym samym zakończona. Nie czyta się tego z zainteresowaniem, a czasami wręcz z poirytowaniem. Bohaterowie zrobili się tu tak ciężcy do zniesienia, że z niemożliwym graniczy powstrzymanie się od wywracania oczami.
Jedynym plusem jest łatwy język w jakim jest to napisane, te książki bez problemu można przeczytać w jeden dzień. Obiecałam sobie, że dokończę tę serię, pytanie tylko jak długo Mróz zamierza to ciągnąć...
Wydaje mi się, że gdyby ta seria zakończyła się na drugiej części, zupełnie nic by się nie stało. Dokładnie wtedy skończyły się logiczne pomysły. Mróz sili się na połączenie kryminału z prawnikami w rolach głównych, z wątpliwym romansem i dramatem. Zupełnie to nie wychodzi, zresztą nie tylko to. Tu niewiele wychodzi, każda historia jest taka sama, tak samo prowadzona, tym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-30
2020-04-02
2020-11-15
2020-08-29
Nie jestem pewna, czy książka ta faktycznie zatrzęsła tak murami Białego Domu jak to jest zapowiadane. W 2020 roku, wszystko co jest w niej opisane, jest też powszechnie wiadome. Przeciwnicy prezydenta, ludzie którym zaszedł za skórę wprost opowiadają o tym jakim człowiekiem jest i jakie afery wzbudza. Zresztą on sam o wielu rzeczach mówi wprost, mimo, że mógłby się ugryźć w język.. Nie wydaje mi się, żeby na początku było to ukrywane lepiej. Dodatkowo sposób w jaki jest napisana książka, naprawdę nudzi i nie wzbudza wielu emocji, a to można uznać jedynie za porażkę autora. Wszyscy szykowali popcorn... Rzucanie nazwiskami na prawo i lewo, nazwiskami z których podejrzewam spora cześć nie powie nic Amerykanom, a co dopiero nam Polakom. Kwestia Rosji, została poruszona w takim stopniu, że wręcz można stwierdzić, nie została poruszona wcale. Nie można tego określić inaczej niż jako ogromne rozczarowanie.
Trump jest totalnym ignorantem, kocha sławę, poklask i władzę. Nikt by się nie spodziewał. Możliwe, że ta książka zaskoczyła parę osób,, w momencie gdy została wydana. Teraz każdy, kto choć trochę interesuje się tematem polityki, Stanów Zjednoczonych czy choćby celebryctwa wszelkiego, wie, że dla Trumpa bycie prezydentem to drugorzędna lub nawet trzeciorzędna rola (zaraz po byciu celebrytą i królem Twittera). To, że ten kraj jeszcze jako tako funkcjonuje, a Biały Dom wciąż stoi w miarę nienaruszonym przez ego prezydenta stanie - nic tylko bić brawo.
Nie jestem pewna, czy książka ta faktycznie zatrzęsła tak murami Białego Domu jak to jest zapowiadane. W 2020 roku, wszystko co jest w niej opisane, jest też powszechnie wiadome. Przeciwnicy prezydenta, ludzie którym zaszedł za skórę wprost opowiadają o tym jakim człowiekiem jest i jakie afery wzbudza. Zresztą on sam o wielu rzeczach mówi wprost, mimo, że mógłby się ugryźć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-22
Absolutnie zaczarowała mnie ta książka, historia ma niesamowicie gesty klimat i to w niej cenię. Jest trochę chaosu momentami przez sposób narracji jaką wybrali autorzy… ale naprawdę warto po tę historię sięgnąć.
Absolutnie zaczarowała mnie ta książka, historia ma niesamowicie gesty klimat i to w niej cenię. Jest trochę chaosu momentami przez sposób narracji jaką wybrali autorzy… ale naprawdę warto po tę historię sięgnąć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to