Amerykański polityk, 42. prezydent Stanów Zjednoczonych (w latach 1993–2001),w latach 1976–1978 prokurator generalny stanu Arkansas, w latach 1978–1980 i następnie w okresie 1982–1992 gubernator stanu Arkansas, baptysta, mąż Hillary Rodham Clinton – byłej sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych. Zajmuje 49. miejsce na liście 50 najbogatszych polityków świata, sporządzonej przez tygodnik „Angora” jako posiadacz 55 milionów USD majątku osobistegohttps://www.clintonfoundation.org/
Ta książka ma w sobie coś wyjątkowego, bo pomimo braku porządnie przemyślanej fabuły, a jednocześnie z nadmiarem płaskich pod względem charakteru bohaterów, bawiłam się wyśmienicie, a te niecałe 600 stron czytało się tak szybko jakby książka była o połowę krótsza. To właściwie gotowy scenariusz na film, nie jestem tylko pewna czy byłby on szczególnie rozbudowany, ale zdecydowanie trzymałby w napięciu widzów w kinach i przed telewizorami.
Fabuła charakteryzuje się raczej prostotą, bohaterom wszystko wychodzi i załatwiają na telefon najtrudniejsze sprawy, a zagadki pozostawiane przez nastolatkę są tak gruntownie przemyślane, że wszyscy od razu rozumieją ich przekaz. Nie ma tutaj niczego odkrywczego, ale tempo akcji praktycznie przez całą książkę ani na moment nie zwalnia. Wszystko dzieje się błyskawicznie, nie ma przestoju ani zbędnych opisów emocji czy krajobrazu. Mnie to przekonało, bo bawiłam się świetnie i chociaż nie uważam, że to najlepsza fabuła roku, nie przeszkadzało mi to w radosnej rozrywce i tę rolę książka spełniła bez zarzutu.
To naprawdę była jazda bez trzymanki. Ta książka to gotowy scenariusz dla filmu polityczno - sensacyjnego. Dużo polityki, obmierzłej i fałszywej jak zawsze, i dużo sensacji, zwrotów akcji, burza emocji i ciągle narastające napięcie. A mimo tego książkę czyta się lekko i przyjemnie. Porwano nastoletnią dziewczynę, ale nie taką szarą myszkę, porwano córkę byłego prezydenta. I porywacze chyba nie do końca przemyśleli sprawę bo porwana dziewczyna nie okazała się bezmyślną i zastraszoną istotą. Czytajcie sami jak potoczyły się losy porwanej Mel. I przy okazji zobaczcie jak brudna i bezlitosna jest polityka.