Dla tych,którzy wierzą, że potwory istnieją naprawdę.

Bram Stoker swoje pierwsze lata życia spędza przykuty do łóżka. Opiekuje się nim młoda tajemnicza kobieta Ellen.
Kiedy w okolicy dochodzi do niewyjaśnionych zgonów Bram i jego siostra zaczynają podejrzewać Ellen.

,, Dracul '' to świetna powieść utrzymana w gotyckim klimacie.
Trzymająca w napięciu, mroczna.
Wydarzenia przedstawione w ksiązce są oczywiście fikcyjne, jednak całość jest bardzo wiarygodna i tworzy przejmującą opowieść.

Moje oczekiwania wobec tej książki zostały spełnione.
Współpraca @wydawnictwoczarnaowca

Dla tych,którzy wierzą, że potwory istnieją naprawdę.

Bram Stoker swoje pierwsze lata życia spędza przykuty do łóżka. Opiekuje się nim młoda tajemnicza kobieta Ellen.
Kiedy w okolicy dochodzi do niewyjaśnionych zgonów Bram i jego siostra zaczynają podejrzewać Ellen.

,, Dracul '' to świetna powieść utrzymana w gotyckim klimacie.
Trzymająca w napięciu, mroczna.
Wydarzenia...

Jest to historia wczesnego życia Brama Stokera, jego rodziny i tego, co mogło być katalizatorem do powstania jego kultowej opowieści o hrabim Draculi, który stał się najsłynniejszą postacią potwora w historii, tworząc wszechobecny motyw wampirów w wielu gatunkach.

W przeciwieństwie do Stokerowskiej wizji wampirów obecnie przedstawiane są one jako istoty piękne, inteligentne i utalentowane - wręcz d o s k o n a ł e. Ale jest teraz również Dracul, który przypomina nam o wampirach z tej kultowej powieści Stokera i przedstawia je jako bezwzględne i czysto destrukcyjne zło.

Dacre Stoker i J.D. Barker zapraszają nas do wspaniałej, dramatycznej, mrożącej krew w żyłach relacji z wczesnego życia Brama Stokera, pełnej napięcia i przerażenia, którą można traktować jako prequel dzieła Brama Stokera. Struktura opowieści jest bardzo podobna do Draculi, obejmuje dwa okresy - teraz, gdzie mamy Brama w wieku 21 lat i wcześniej, gdzie poznajemy relacje rodzeństwa Stokerów przedstawione w listach i dziennikach od Brama i innych, w tym jego siostry Matyldy i brata Thornleya. Historia płynnie łączy faktyczne wydarzenia z fikcją literacką, tak, że momentami ciężko je odróżnić. Wszystko to łączy się w genialną fabułę, która sprawia, że ​​żyjemy w koszmarze, w którym wyobraźnia kwestionuje nasze fundamentalne przekonania.

Czasem nasze najgłębsze obawy to te, które trzymamy tuż przy sercu. Nigdy nie przestałeś wierzyć, tylko przestałeś przyznawać, że wierzysz.
Rekonstrukcja historii Brama na podstawie jego dzienników i listów od Matyldy opowiada o ich niani - Ellen Crone. Kiedy Bram i Matylda badają pokój Ellen i podążają za nią na wieś, potwierdzają, że jest ona istotą nadprzyrodzoną (w irlandzkim folklorze zwaną Dearg-Due) i rozwijają z nią przyjacielską relację, zwłaszcza Bram, który ma swego rodzaju dar. Tworząc ten wątek autorzy wprowadzili do powieści nieco świeżości niosąc przekaz, że nie wszystkie istoty nadprzyrodzone muszą być potworami.

Choć - jak wspomniałam można potraktować Dracula jako prequel Drakuli oficjalnie jest to w pełni samodzielna książka, która jest jeszcze bardziej urzekająca dzięki powiązaniom z autorem Drakuli. Nie wydaje mi się, aby Dacre Stoker chciał poprzez tę powieść wykorzystać swoje powiązania z Bramem Stokerem, ale raczej dodał poprzez nie autentyczności historii, która umiejętnie splata fakty z fikcją, tworząc całkowicie wciągającą powieść pełną horroru, zła, strachu i niepokoju.

Jest to historia wczesnego życia Brama Stokera, jego rodziny i tego, co mogło być katalizatorem do powstania jego kultowej opowieści o hrabim Draculi, który stał się najsłynniejszą postacią potwora w historii, tworząc wszechobecny motyw wampirów w wielu gatunkach.

W przeciwieństwie do Stokerowskiej wizji wampirów obecnie przedstawiane są one jako istoty piękne,...

Absolutnie zaczarowała mnie ta książka, historia ma niesamowicie gesty klimat i to w niej cenię. Jest trochę chaosu momentami przez sposób narracji jaką wybrali autorzy… ale naprawdę warto po tę historię sięgnąć.

Absolutnie zaczarowała mnie ta książka, historia ma niesamowicie gesty klimat i to w niej cenię. Jest trochę chaosu momentami przez sposób narracji jaką wybrali autorzy… ale naprawdę warto po tę historię sięgnąć.

Jest rok 1868, a dwudziestoletni Bram Stoker czeka w opuszczonej wieży, by stawić czoła nieopisanemu złu. Uzbrojony tylko w krucyfiksy, wodę święconą i strzelbę, modli się o przetrwanie najdłuższej w swoim życiu nocy. Desperacko zdecydowany, aby zarejestrować to, czego był świadkiem, Bram spisuje wydarzenia, które go tu doprowadziły...
Jako chorowite dziecko Bram spędza swoje pierwsze dni przykuty do łóżka w domu swoich rodziców w Dublinie. Opiekuje się nim młoda kobieta, Ellen Crone. Kiedy w pobliskim mieście dochodzi do szeregu dziwnych zgonów, Bram i jego siostra Matylda uświadamiają sobie wzorzec w dziwnym zachowaniu opiekunki – tajemnicę, która się pogłębia, mrożąc krew w żyłach, dopóki Ellen nie znika nagle z ich życia. Wiele lat później Matylda wraca ze studiów w Paryżu, aby przekazać Bramowi wiadomość, że widziała Ellen – i że koszmar, który według nich dawno się skończył, dopiero się zaczyna.
Krewny słynnego autora Brama Stokera oraz finalista nagrody jego imienia łączą siły w oryginalnym prequelu jednej z najbardziej znanych powieści wszech czasów. Zainspirowany notatkami i tekstami pozostawionymi przez autora klasycznej powieści, „Dracula. Początek” jest paranormalnym thrillerem, który ujawnia nie tylko prawdziwe pochodzenie Draculi, ale także Brama Stokera – i opowiada o enigmatycznej kobiecie, która ich łączy.
Jestem lekko rozczarowana po lekturze. Spodziewałam się więcej mroku, dramatyzmu, strachu; tej nieuchwytnej atmosfery krążącej wokół opowieści o wampirach. Coś z tego było, ale dla mnie za mało. Klimat powieści utrzymany w tonie "Wywiadu z wampirem". Wiele scen kojarzyło mi się z tym właśnie filmem (z filmem, bo książki akurat nie czytałam 😅). Rozdziały to następujące po sobie wspomnienia z dzienników braci, biorących udział w całej tej awanturze oraz listy ich siostry do byłej niani, stanowiące niejako podsumowanie bieżących zdarzeń. Można by się w tym pogubić na ponad 500 stronach, gdyby nie to, że to nazwyklejsza narracja prowadzona całkiem spójnie, mimo nazewnictwa poszczególnych rozdziałów. Niemniej, opowieści o wampirach i innych upiorach fascynowały mnie od zawsze, podobnie jak klimat minionych stuleci i to ratuje nieco powieść w moich oczach, bo fabułę można było mocniej poprowadzić.
Ocena: 6/10

Jest rok 1868, a dwudziestoletni Bram Stoker czeka w opuszczonej wieży, by stawić czoła nieopisanemu złu. Uzbrojony tylko w krucyfiksy, wodę święconą i strzelbę, modli się o przetrwanie najdłuższej w swoim życiu nocy. Desperacko zdecydowany, aby zarejestrować to, czego był świadkiem, Bram spisuje wydarzenia, które go tu doprowadziły...
Jako chorowite dziecko Bram spędza...

To była jedna z książek, które przyprawiły mnie o gęsią skórkę. Coś cudownego!

To była jedna z książek, które przyprawiły mnie o gęsią skórkę. Coś cudownego!

Prequel jednej z najbardziej znanych książek o wampirach, napisany przez potomka Brama Stokera.

Trzymająca w napięciu i napisana lekkim piórem - idealna, by odpocząć od dnia codziennego i wejść w inny świat. Ukazuje zło, które może występować, jak i to, że pozory mogą mylić.

Oczekiwania miałam spore do tej książki i pomimo drobnych przywar zdecydowanie zostały one spełnione.

Prequel jednej z najbardziej znanych książek o wampirach, napisany przez potomka Brama Stokera.

Trzymająca w napięciu i napisana lekkim piórem - idealna, by odpocząć od dnia codziennego i wejść w inny świat. Ukazuje zło, które może występować, jak i to, że pozory mogą mylić.

Oczekiwania miałam spore do tej książki i pomimo drobnych przywar zdecydowanie zostały one spełnione.

Już od roku na poważnie szykuję się do przeczytania "Draculi' Brama Stokera, jednak na skutek jednego z wyzwań, w których biorę udział, padło najpierw na tę lekturę. I teraz jeszcze bardziej mam ochotę w miarę na świeżo zapoznać się z 'pierwowzorem".

Skupiając się teraz na ocenie tego tytułu...
Bardzo szybko porwała mnie lektura, z przyjemnością zanurzyłam się w klimacie Irlandii z tamtych czasów i z ciekawością poznawałam początkowe losy i historię autora "Draculi". Książka jest w większości napisana jako pamiętnik kilku osób, bezpośrednich bohaterów opowiadających wydarzenia ze swojego punktu widzenia. Bardzo szybko tez następuje też przeskakiwanie między "w tedy", a "obecnie". I w tym miejscu niestety w pewnym momencie odczułam trochę irytacji, bo o ile kilka pierwszych wstawek z "teraz" wprowadziło pewien klimat niepokoju, o tyle po dłuższym czasie zaczęło mnie trochę wybijać z rytmu historii. I trochę nudzić bo po prawdzie nie działo się tam już nic mającego szczególny wpływ na fabułę, a to co mieliśmy się dowiedzieć, odczuć czy zrozumieć, odbyło się w kilku pierwszych rozdziałach.

Całość jednak jest warta poznania, zwłaszcza dla miłośników starych zamków, cmentarzy i podróży powozem :) . Bohaterowie są różnorodni, mamy też silne postacie kobiece, co dla mojej feministycznej duszy jest bardzo na plus :)

Już od roku na poważnie szykuję się do przeczytania "Draculi' Brama Stokera, jednak na skutek jednego z wyzwań, w których biorę udział, padło najpierw na tę lekturę. I teraz jeszcze bardziej mam ochotę w miarę na świeżo zapoznać się z 'pierwowzorem".

Skupiając się teraz na ocenie tego tytułu...
Bardzo szybko porwała mnie lektura, z przyjemnością zanurzyłam się w klimacie...

Wciąga od początku do końca

Wciąga od początku do końca

„Dracul” to fantastyczna książka, która wprowadza nas w świat słynnego „Drakuli”. Autorzy napisali prequel cenionej klasyki na bazie notatek Brama Stokera i nawet stworzyli z jego postaci głównego bohatera co okazało się być genialnym zabiegiem.

„Czasem nasze najgłębsze obawy to te, które trzymamy tuż przy sercu. Nigdy nie przestałeś wierzyć, tylko przestałeś przyznawać, że wierzysz.”

Fabuła książki wciąga już od pierwszych stron i pomimo, że momentami wkrada się do niej lekki chaos to dosłownie mnie oczarowała. Historia kryje w sobie wiele faktów, z życia Stokera i jego rodzinny, ale i fikcji literackiej. Momentami ciężko jest odróżnić jedno od drugiego przez zacierające się granice i genialne skomponowanie w całość. Miło było wrócić do pierwotnej wizji wampira przedstawianego jako krwiożerczą bestię, a nie słodkiego modnisia, w którym zakochają się nastolatki. To właśnie dzięki temu czuć dreszcze przebiegające po plecach i zło w czystej postaci, które może zaatakować w każdej chwili.
Jednak historia Brama kryje w sobie także drugie dno i pokazuje nam, że nie wszystkie istoty nadprzyrodzone muszą być złe. Na przykładzie niani, która okazuje się być Dearg-Due widzimy, że można z nimi nawiązać przyjacielską relację i zobaczyć ciepło, które płynie z ich serca.

Na samym końcu książki możemy znaleźć informacje od autorów jak wiele zaczerpnęli oni elementów z notatek Stokera i uwierzcie, że rozdział ten jeszcze bardziej podbija emocje po całej lekturze.

„Dracul” to pasjonująca opowieść o istotach nadprzyrodzonych, która dzięki autentycznym wątkom wymieszanym z fikcją nabiera zupełnie nowego wymiaru. Jest to powieść pełna grozy, strachu, niepokoju, ale i malutkiego światełka w tunelu sugerującego, że nie wszystko jest takie jakie musi nam się wydawać na pierwszy rzut oka. Jestem pewna, że fani „Drakuli” będą usatysfakcjonowani z lektury

„Dracul” to fantastyczna książka, która wprowadza nas w świat słynnego „Drakuli”. Autorzy napisali prequel cenionej klasyki na bazie notatek Brama Stokera i nawet stworzyli z jego postaci głównego bohatera co okazało się być genialnym zabiegiem.

„Czasem nasze najgłębsze obawy to te, które trzymamy tuż przy sercu. Nigdy nie przestałeś wierzyć, tylko przestałeś przyznawać,...

Wielu rzeczy nie wiemy o życiu, że śmiercią jest podobnie

Dla tych, którzy wiedzą, że potwory istnieją naprawdę

Powieść gotycka z wampirski, mrokiem, zaskoczeniem.

Mamy rok 1868. Wtedy Bram Stoker przygotowuje się do spotkania z Bestia. Jednak zamiast mieczy ma lustra, krzyże, wodę święconą. Tak, bo jego wróg nie jest typowy.

Chcąc, aby cały świat się o tym dowiedział spisuje swoje wspomnienia i wydarzenia, które doprowadziły do do tego miejsca.

Snuje narracje dziecięcej choroby, tajemniczej cioci Ellen i niewyjaśnionych przez lata rzeczy.

Bajki, które okazały się prawda.

To historia, która porywa od pierwszych stron. Wciąga, szokuje, zastanawia, zaskakuje. Bardzo niebanalna, ciekawa, w sam raz dla fanów gotyckich klimatów i wampirów.

Wielu rzeczy nie wiemy o życiu, że śmiercią jest podobnie

Dla tych, którzy wiedzą, że potwory istnieją naprawdę

Powieść gotycka z wampirski, mrokiem, zaskoczeniem.

Mamy rok 1868. Wtedy Bram Stoker przygotowuje się do spotkania z Bestia. Jednak zamiast mieczy ma lustra, krzyże, wodę święconą. Tak, bo jego wróg nie jest typowy.

Chcąc, aby cały świat się o tym dowiedział...