-
Artykuły
Najlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać13 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać7
Biblioteczka
2024-05-05
2024-06-06
2021-09-13
2021-12-22
2024-03-10
Ta część sprawiła mi chyba najmniej frajdy ze wszystkich dotychczasowych. Sprawa kryminalna narobiła smaka na ciekawe poprowadzenie tego wszystkiego a wyszło jakoś tak bez charakteru. Mam wrażenie, że ten autor tak bardzo jak potrafi w klimat i bohaterów, tak zupełnie nie potrafi w zakończenia.
Ta część sprawiła mi chyba najmniej frajdy ze wszystkich dotychczasowych. Sprawa kryminalna narobiła smaka na ciekawe poprowadzenie tego wszystkiego a wyszło jakoś tak bez charakteru. Mam wrażenie, że ten autor tak bardzo jak potrafi w klimat i bohaterów, tak zupełnie nie potrafi w zakończenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-23
2022-09-18
2023-03-31
Chyba nie lubię kryminałów które na siłę próbują z siebie robić hollywoodzkie show, a ta historia jest właśnie tego typu tworem. I najgorzej, że w nic co się tam dzieje, ja zwyczajnie nie wierzę. Ekscentryczny pan profiler, którego praca w żaden sposób nie jest dobrze przedstawiona, dlatego przez większość stron on się zwyczajnie snuje i robi rzeczy niezrozumiałe, dodatkowo cała sprawa która pod koniec robi takiego fikołka, że właściwe mam wątpliwość czy zrozumiałam to co przeczytałam. Plus jest taki, że stosunkowo szybko się czyta te strony, ale czy to był jakiś fenomenalny czas.. śmiem wątpić.
Chyba nie lubię kryminałów które na siłę próbują z siebie robić hollywoodzkie show, a ta historia jest właśnie tego typu tworem. I najgorzej, że w nic co się tam dzieje, ja zwyczajnie nie wierzę. Ekscentryczny pan profiler, którego praca w żaden sposób nie jest dobrze przedstawiona, dlatego przez większość stron on się zwyczajnie snuje i robi rzeczy niezrozumiałe, dodatkowo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-23
Po koszmarnych poprzednich częściach mamy nareszcie coś na poziomie. Czytałam z zainteresowaniem i nawet jeśli rozwiązanie tej historii jest tak zagmatwane i nieprawdopodobne jak tylko może być, to chyba i tak jest najlepsza książka w całej serii. Domyślam się, że autor będzie brnąć w to dalej... więc trzymam kciuki, żeby to nie był jednorazowy skok formy.
Po koszmarnych poprzednich częściach mamy nareszcie coś na poziomie. Czytałam z zainteresowaniem i nawet jeśli rozwiązanie tej historii jest tak zagmatwane i nieprawdopodobne jak tylko może być, to chyba i tak jest najlepsza książka w całej serii. Domyślam się, że autor będzie brnąć w to dalej... więc trzymam kciuki, żeby to nie był jednorazowy skok formy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-21
Czornyj to chyba najbardziej schematyczny autor jakiego dane mi było czytać. Każda książka, każda sprawa, każdy morderca - wszystko wygląda tak samo. Nawet gdy pojawiają się nowe postaci, nie zauważa się nieobecności innych, bo po prostu wszystko jest kalką poprzednich części. Brutalne, krwawe opisy? Też już nie robią wrażenia, jakkolwiek źle to brzmi, ale autor raczy nas tym za każdym razem, w tym samym natężeniu i w ten sam sposób. Wybuchy, obdzierania ze skóry, pościgi, szaleńcy których bardzo łatwo rozgryźć, mało logiczne wydarzenia.. wszystko tu jest. Jedyne co się zmieniło to obszar działań naszego policjanta, bo przenosi się on nad morze, ale czy to ma jakieś znaczenie? No nie. Nie lubię tej serii, ale skończę ją (trzymam kciuki, że prędzej niż później) i na pewno nie polecę.
Czornyj to chyba najbardziej schematyczny autor jakiego dane mi było czytać. Każda książka, każda sprawa, każdy morderca - wszystko wygląda tak samo. Nawet gdy pojawiają się nowe postaci, nie zauważa się nieobecności innych, bo po prostu wszystko jest kalką poprzednich części. Brutalne, krwawe opisy? Też już nie robią wrażenia, jakkolwiek źle to brzmi, ale autor raczy nas...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-11
Fragmenty pisane z perspektywy pedofila są OBRZYDLIWE i w takiej formie jak są nam przedstawione w ogóle nie powinny mieć racji bytu. Nie rozumiem, czy celem autora było wywołanie współczucia dla tego osobnika? KOSZMAR! Cała seria prezentuje fatalny poziom.
Fragmenty pisane z perspektywy pedofila są OBRZYDLIWE i w takiej formie jak są nam przedstawione w ogóle nie powinny mieć racji bytu. Nie rozumiem, czy celem autora było wywołanie współczucia dla tego osobnika? KOSZMAR! Cała seria prezentuje fatalny poziom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-11
2024-02-12
To już jest jazda bez trzymanki i nie jest to komplement. Nic tu nie ma sensu, trochę jak w niskobudżetowym kinie akcji.. takim w ogóle klasy Z. Mocno przegadana, chwyta się chodliwych tematów i wychodzi tak trochę.. pompatycznie? Sama nie wiem, nie podobała mi się. Chyba ten autor nie jest dla mnie.
To już jest jazda bez trzymanki i nie jest to komplement. Nic tu nie ma sensu, trochę jak w niskobudżetowym kinie akcji.. takim w ogóle klasy Z. Mocno przegadana, chwyta się chodliwych tematów i wychodzi tak trochę.. pompatycznie? Sama nie wiem, nie podobała mi się. Chyba ten autor nie jest dla mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-16
To jest tak absurdalne, że aż zabawne. Choć oczywiście często wywracam też oczami podczas słuchania tego. Bardzo specyficzny humor i rozumiem zarówno fanów jak i przeciwników.
To jest tak absurdalne, że aż zabawne. Choć oczywiście często wywracam też oczami podczas słuchania tego. Bardzo specyficzny humor i rozumiem zarówno fanów jak i przeciwników.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-03
Moim podstawowym błędem było przesłuchanie dwóch historii Wędrowycza po sobie, taka dawka tego specyficznego humoru to zdecydowanie za dużo jak na mój gust. Wyszło, że zmęczyłam się słuchając tego i aktualnie potrzebuję dłuższej przerwy od tej twórczości. Jeśli chodzi o poziom opowiadań trzymają one swój poziom od pierwszej części i lecą na utartych schematach, które przynajmniej w teorii działają. Pytanie jak długo tak można?
Moim podstawowym błędem było przesłuchanie dwóch historii Wędrowycza po sobie, taka dawka tego specyficznego humoru to zdecydowanie za dużo jak na mój gust. Wyszło, że zmęczyłam się słuchając tego i aktualnie potrzebuję dłuższej przerwy od tej twórczości. Jeśli chodzi o poziom opowiadań trzymają one swój poziom od pierwszej części i lecą na utartych schematach, które...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-19
2023-05-16
Moje drugie spotkanie z tą autorką i druga porażka. Nazywanie tej książki thrillerem jest mocno na wyrost. To jest po prostu erotyk z elementami thrillera/kryminału, do tego bardzo słabo napisany.
Moje drugie spotkanie z tą autorką i druga porażka. Nazywanie tej książki thrillerem jest mocno na wyrost. To jest po prostu erotyk z elementami thrillera/kryminału, do tego bardzo słabo napisany.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-15
2023-03-07
Z jednej strony sprawa wydaje się być ciekawa, z potencjałem, jednak im dalej robi się z tego romansidło i po co? Nie wiem dlaczego autorzy coraz częściej uderzają w takie bezsensowne prywaty w książkach kryminalnych. Żeby chociaż to trochę interesujące lub po prostu 'nowe' było.
Z jednej strony sprawa wydaje się być ciekawa, z potencjałem, jednak im dalej robi się z tego romansidło i po co? Nie wiem dlaczego autorzy coraz częściej uderzają w takie bezsensowne prywaty w książkach kryminalnych. Żeby chociaż to trochę interesujące lub po prostu 'nowe' było.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-30
Wciąż klimatem stoi, ale zdecydowanie słabiej mi się jej słuchało niż pierwszej części.
Wciąż klimatem stoi, ale zdecydowanie słabiej mi się jej słuchało niż pierwszej części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Z reguły nie interesują mnie beletryzowane historie seryjnych morderców, mam wtedy wrażenie, że czytam kolejny kryminał. Skutkiem czego trochę bez emocji do nich podchodzę. I brzmi to fatalnie, jak bez emocji można podchodzić do tak strasznych spraw. Zaczynam się wtedy frustrować i niewiele z tej książki wynoszę. Jednak tutaj nie miałam z tym problemu, prawdopobnie dlatego, że sprawa „Skorpiona” jest bardzo znana. Mnóstwo podcastów, artykułów ta książka jest idealnym uzupełnieniem dla wszystkich zainteresowanych. Cenię też to że autor nie próbował z siebie zrobić głównodowodzącego śledztwem, co dziennikarze śledczy (i nie tylko) często robią. Straszna historia, solidna opowiedziana.
Z reguły nie interesują mnie beletryzowane historie seryjnych morderców, mam wtedy wrażenie, że czytam kolejny kryminał. Skutkiem czego trochę bez emocji do nich podchodzę. I brzmi to fatalnie, jak bez emocji można podchodzić do tak strasznych spraw. Zaczynam się wtedy frustrować i niewiele z tej książki wynoszę. Jednak tutaj nie miałam z tym problemu, prawdopobnie dlatego,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to