Najnowsze artykuły
Artykuły
„Akademia Pana Kleksa” nadchodzi. „Diuna 2” z oficjalnymi plakatamiKonrad Wrzesiński2Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać4Artykuły
Trzy książki jednego autora w top 10, w tym nowość na szczycie. Trendy listopada 2023Ewa Cieślik5Artykuły
Lecha Wilczka patrzenie na Simonę Kossak i puszczę. Patrzenie, które trwa w fotografiach i opowieściRemigiusz Koziński5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patrick Phillips

1
7,1/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
49 przeczytało książki autora
180 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Korzenie we krwi. Czystki etniczne w Ameryce
Patrick Phillips
7,1 z 41 ocen
231 czytelników 7 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Korzenie we krwi. Czystki etniczne w Ameryce Patrick Phillips 
7,1

Książka te przeraża i skłania do przemyśleń nad powtarzalnością historii. A najbardziej zasmuciło mnie to, ze po zakończonej lekturze otworzyłam Facebook i przeczytałam wypowiedź jakiegoś pana, ze policja powinna używać kul przeciw LGBT. Hrabstwo Forshyte chciało byś strefą wolna od Afroamerykanów. W Polsce mamy strefy wolne od LGBT. Przypadek? A może nienawiść, nietolerancja i głupota ludzka są w historii elementem stałym?
Korzenie we krwi. Czystki etniczne w Ameryce Patrick Phillips 
7,1

Mam przed oczami obraz, z jednego ze spotkań przedwyborczych w ostatniej kampanii prezydenckiej. Jakieś nieduże miasteczko i starcie dwóch stron. Z jednej strony tłum krzyczący “pedały do domu”, z drugiej zaś jakiś mężczyzna mówiący “hej, przecież mnie znacie, jaki ja tam pedał, co wy robicie?”. Odpowiedzią był tylko rechot krzykaczy. Naprawdę rechot, w tym nie było zawstydzenia, czy rozbawienia.
Przypomniała mi się ta scena, zaraz na początku lektury książki Korzenie we krwi Patricka Phillipsa.
"Moja matka, ojciec i siostra należeli do garstki mieszkańców Forsyth, którzy tamtego dnia maszerowali solidarnie z protestującymi [przeciw rasizmowi], a kiedy odjechały autobusu, zostali sam na sam z setkami mężczyzn, którzy w mgnieniu oka zmienili się z gromady poczciwych wiejskich chłopaków w agresywny tłum."
To 1987 rok. Forsyth – “białe hrabstwo” w stanie Georgia. Po spektakularnym linczu w 1912 roku dokonanym na grupie czarnych mieszkańców oskarżonych o gwałt, wypędzono wszystkich czarnych mieszkańców. Od tamtej pory latami szczycono się przestrzeganiem “tradycyjnych wartości” oraz “czystością hrabstwa”.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/korzenie-we-krwi/