Autorka poczytnych serii kryminalnych, których tempo zabiera czytelnikom oddech, a montaż scen i przełomy w akcji dają niesamowicie filmowy efekt. Dociekliwa, pomysłowa i bezkompromisowa. Ukończyła ekonomię w Poznaniu, lecz niech nikogo nie zwiedzie jej wykształcenie. Kryminał w wykonaniu ekonomistów święci tryumfy na całym świecie, czego przykładem są powieści Jo Nesbø czy Camilli Läckberg. Wie, jak przekuć porażkę w sukces. Pasję pisania odkryła dzięki przebytej chorobie. Dziś nie boi się już niczego – ani tematów tabu, ani najbardziej wymyślnej zbrodni. Opracowała wzór na najlepszy kryminał: realizm, emocje i zwroty akcji. Wzór na Joannę Opiat-Bojarską.
Fabuły Opiat-Bojarskiej mogły wydarzyć się naprawdę, a siłę jej powieści stanowią niespodziewane zwroty akcji, wysoki ładunek emocjonalny oraz precyzyjne odwzorowanie realiów.http://www.opiatbojarska.com
Kreacje. Maski. Wcielenia.
Tak łatwo dziś wchodzimy w role. Bez wysiłku kreujemy obraz, którym raczymy otoczenie. Obserwatorów. Gapiów. Codzienność powstaje z kadrów. Nowe ubrania, hobby, związki. Na potrzeby social mediów powstaje alternatywna rzeczywistość. Bez skazy i bez cienia prawdy. Ma wzbudzać zazdrość. Podziw. Zbierać serduszka.
Ewa jest niewolnicą obcych oczu. Kalejdoskop iluzji jest jej odskocznią od niedobrych związków, tęsknot i intryg. Czy prawdziwą sobą może być tylko przy kimś, kto nigdy jej nie zobaczy?
Artur musiał nauczyć się świata po swojemu. Bez pozorów. Jego świat to dźwięki, zapachy. Dotyk. Jego świat to ona. Brak jednego ze zmysłów wyostrza pozostałe. To atut czy przekleństwo?
“Chodź za mną” permanentnie trzyma w napięciu. Jest opowieścią nieoczywistą, wyjątkową i intensywną.
Niemal czuję wilgotny zapach kamienicy, potykając się z Arturem na schodach. Czekam z Ewą na kolejne lajki i boję się przekręcanego w zamku klucza.
Jeśli Wam powiem, że zakończenia się nie spodziewacie, to nic Wam nie powiem.
Jest to pierwsza pozycja od @job, jaką miałam przyjemność przeczytać i na pewno nie ostatnia. Jako rzecze klasyk: GOOD JOB!
Myślałam, że będzie lepsza. Z początku długo nie wiedziałam o czym czytam i zamiast zapowiadanego napięcia czułam irytację prawie jak główny bohater,który bywa przebodźcowany.
Historia opowiada o mężczyźnie, który odsiedział w poprawczaku wyrok za morderstwo kolegi na obozie. O tym fakcie nie wiedziała jego rodzina, więc z dnia na dzień stracił wszystko. Oczywiście był
niewinny, ale czy uda mu się dowiedzieć kto zabił i zniszczył nie tylko to jedno życie?