-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać13
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać7
Biblioteczka
2023-06-11
2023-06-08
Zaskoczyła mnie forma podania tej książki, zupełnie nie spodziewałam się wywiadu. Bohaterowie to bardzo stereotypowi rockendrolowcy i niestety nie potrafiłam w żadnym momencie zapałać do nich sympatią. Niektóre postaci są tak bez charakteru, że momentami zlewały mi się w jedno. Odnoszę wrażenie, że mogłaby to być historia każdego zespołu z lat 70. Piosenki zupełnie mnie nie ruszyły, ale pewnie to przez mój brak wrażliwości. Wątek który najbadziej trzymał mnie przy tej książce to cała relacja Daisy i Billiego, jest niesamowicie niejednoznaczna, choć koniec końców niestety rozczarowała. Fragmenty o nagrywaniu płyty były koszmarnie nużące.
Zaskoczyła mnie forma podania tej książki, zupełnie nie spodziewałam się wywiadu. Bohaterowie to bardzo stereotypowi rockendrolowcy i niestety nie potrafiłam w żadnym momencie zapałać do nich sympatią. Niektóre postaci są tak bez charakteru, że momentami zlewały mi się w jedno. Odnoszę wrażenie, że mogłaby to być historia każdego zespołu z lat 70. Piosenki zupełnie mnie nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-23
2020-10-12
Z każdą przeczytaną książką pana Czornyja, jestem coraz bardziej.. zaszokowana? Przerażona? Nie historiami, nie tym, że ta opisana w „Rzeźniku” wydarzyła się naprawdę - na to byłam przygotowana, znałam ją z licznych podcastów i artykułów. Jestem autentycznie przerażona tym co siedzi w głowie autora. I nie wiem czy można uznać to za komplement. Już wstęp, gdzie autor się z nami można rzec wita, opowiada, że tak się wczuł w rolę Cyppka, że czasami nie wiedział czy jest sobą czy mordercą, więc ten wstęp jest dość niepokojący. Powoduje to, że zapamiętam książkę, ale nie z powodów przez które powinnam to zrobić.
Z każdą przeczytaną książką pana Czornyja, jestem coraz bardziej.. zaszokowana? Przerażona? Nie historiami, nie tym, że ta opisana w „Rzeźniku” wydarzyła się naprawdę - na to byłam przygotowana, znałam ją z licznych podcastów i artykułów. Jestem autentycznie przerażona tym co siedzi w głowie autora. I nie wiem czy można uznać to za komplement. Już wstęp, gdzie autor się z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-11-12
2021-09-06
2023-02-02
Na poziomie serialów typu CSI kryminalne zagadki i nie mówię, że to źle. Po prostu nie zapada w pamięć i jakichś niesamowitych emocji nie wywołuje.
Na poziomie serialów typu CSI kryminalne zagadki i nie mówię, że to źle. Po prostu nie zapada w pamięć i jakichś niesamowitych emocji nie wywołuje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-26
Chwilami mam wrażenie, że jest to bardziej obyczajówka z elementami kryminału. Są historie gdzie wstawki prywatne są ciekawe i wnoszą coś do całości, ale w tej serii według mnie wszystko psują i zwyczajnie irytują. Bohaterka z każdej strony dostaje po głowie od osób które niby ją kochają a tak naprawdę są tam chyba tylko po to żeby spluć się przez telefon nie mając żadnych racji. Niesamowicie irytujący pan prokurator! Naprawdę wątek zupełnie do pominięcia. Jeśli chodzi o sprawę, dużo lepsza niż w pierwszej części. Dodatkowo małomiasteczkowy klimat to coś co dla mnie w książkach się sprawdza, a tu jest bardzo fajnie odczuwalny. Aż by się chciało wyjechać w taki Beskid. Tylko bez morderstw :)
Chwilami mam wrażenie, że jest to bardziej obyczajówka z elementami kryminału. Są historie gdzie wstawki prywatne są ciekawe i wnoszą coś do całości, ale w tej serii według mnie wszystko psują i zwyczajnie irytują. Bohaterka z każdej strony dostaje po głowie od osób które niby ją kochają a tak naprawdę są tam chyba tylko po to żeby spluć się przez telefon nie mając żadnych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-20
2020-05-16
2022-11-06
2022-11-03
Pani Kasiu, może da pani tym ludziom jakieś normalne imiona. Takie bliżej przeciętności. Bo coraz ciężej się to wszystko czyta. Tu już nie ma nikogo kogo da się lubić.
Pani Kasiu, może da pani tym ludziom jakieś normalne imiona. Takie bliżej przeciętności. Bo coraz ciężej się to wszystko czyta. Tu już nie ma nikogo kogo da się lubić.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-05
2021-05-11
2020-10-19
Bardzo nie spodobał mi się styl autorki. Sposób w jaki książka została napisana, przywodzi mi chwilami na myśl historie obyczajowe, a nie reportaż. W pewnym momencie nie traktowałam bohaterek jako faktycznie inspirujące, realne postacie, a jak osoby wyjęte z wyobraźni autora. Bardzo żałuję, historia tych kobiet jest porywająca i zachęcająca do działania, przesuwania własnych granic - w teorii, w praktyce ktoś zrobił z tego dość nudny, dłużący się opis. Co kilka stron zerkałam jak długo jeszcze.
Bardzo nie spodobał mi się styl autorki. Sposób w jaki książka została napisana, przywodzi mi chwilami na myśl historie obyczajowe, a nie reportaż. W pewnym momencie nie traktowałam bohaterek jako faktycznie inspirujące, realne postacie, a jak osoby wyjęte z wyobraźni autora. Bardzo żałuję, historia tych kobiet jest porywająca i zachęcająca do działania, przesuwania...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-03-29
2019-08-07
2019-07-27
Fragmenty pisane z perspektywy pedofila są OBRZYDLIWE i w takiej formie jak są nam przedstawione w ogóle nie powinny mieć racji bytu. Nie rozumiem, czy celem autora było wywołanie współczucia dla tego osobnika? KOSZMAR! Cała seria prezentuje fatalny poziom.
Fragmenty pisane z perspektywy pedofila są OBRZYDLIWE i w takiej formie jak są nam przedstawione w ogóle nie powinny mieć racji bytu. Nie rozumiem, czy celem autora było wywołanie współczucia dla tego osobnika? KOSZMAR! Cała seria prezentuje fatalny poziom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to