Dom czwarty
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Lipowo (tom 7)
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2016-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-08
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380970144
Była policjantka Klementyna Kopp po czterdziestu latach wraca w rodzinne strony. Na prośbę matki ma przyjrzeć się sprawie pewnego morderstwa. W drodze na miejsce znika bez śladu. Mieszkańcy Złocin zgodnie twierdzą, że nigdy nie dotarła do miasteczka, ale aspirant Daniel Podgórski wkrótce odkrywa, że musiało być inaczej. Dlaczego wszyscy kłamią? Co tak naprawdę przydarzyło się Klementynie? Kto maluje tajemnicze graffiti z czarną szubienicą i podrzuca martwe ptaki? Jaki ma z tym wszystkim związek okrutna egzekucja dokonana nad jeziorem Bachotek w październiku 1939 roku?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zbrodnia na prowincji
„Dom czwarty” to już siódmy tom kryminalnej sagi Katarzyny Puzyńskiej. Historia rozpoczyna się od zaginięcia jednej z głównych bohaterek cyklu, byłej komisarz Klementyny Kopp. Policjantka w drodze do Złocin - swojego rodzinnego miasteczka - znika bez śladu. Zostają wszczęte poszukiwania, podczas których okazuje się, że niepozorne, prowincjonalne miasto to świadek zbrodni sprzed kilku i kilkudziesięciu lat. Niestety proces dochodzenia do odkrycia zabójcy nie należy do najprostszych i wymaga szczególnego sprytu od policjantów, gdyż mieszkańcy Złocin niechętnie i nie zawsze mówią prawdę.
Powieści kryminalne Katarzyny Puzyńskiej znane są przede wszystkim z rozbudowanego tła społeczno-obyczajowego, pogłębionych psychologicznie portretów bohaterów i inteligentnie skonstruowanej intrygi. „Dom czwarty” również zawiera powyżej wskazane elementy. Wątki społeczne i niejednowymiarowe postacie nie sprawiają jednak, że to, co jest esencją kryminału – poszukiwanie winnego – schodzi na dalszy plan. Śledztwo odgrywa w książkach Puzyńskiej rolę podstawową, autorka nie pozwala swoim kryminałom na przemianę w powieści obyczajowe czy psychologiczne.
W „Domu czwartym” każdy z bohaterów ma w sobie coś przyciągającego uwagę. Autorka buduje interesujące charaktery dzięki swojemu psychologicznemu wykształceniu, a także dzięki (zapewne wrodzonej) empatii. Pokazuje różne rodzaje ludzkich emocji i lęków pojawiających się w relacjach. W siódmej części sagi jest akurat tyle postaci, że nie czujemy się przytłoczeni ich ilością, a zarazem niełatwo nam odgadnąć, kto jest poszukiwanym zabójcą. Podejrzenia padają na kolejne osoby – odkrywamy przeszłość, tajemnice i traumy podejrzanych. Jednak gdy już jesteśmy pewni, że znamy prawdę, okazuje się, że tak naprawdę… wcale jej nie znamy.
Myślę, że siódmy tom cyklu jest lepiej skonstruowany niż poprzedzający go „Łaskun” – w „Domu czwartym” nie znajdziemy lekko przeciążonej i chaotycznej fabuły. Tempo zdarzeń jest idealne – nie ma maksymalnego przyspieszania, a następnie spowalniania akcji.
Ważnym wątkiem w powieści Puzyńskiej jest wątek historyczny związany z II wojną światową i egzekucją dokonaną nad jeziorem Bachotek w 1939 roku. Zdarzenia z czasów II wojny światowej autorka umiejętnie wplata w treść książki; są one odpowiednio umotywowane i stanowią istotną część kryminalnej historii.
Tym, co może się nie spodobać czytelnikom, jest przemiana jednego z głównych bohaterów, Daniela Podgórskiego. Policjant w specyficzny i niewzbudzający współczucia sposób przeżywa żałobę. Postać sympatyczna i lubiana ewoluuje w postać odpychającą. Myślę jednak, że negatywna metamorfoza, jaką przechodzi Podgórski, jest psychologicznie uzasadniona.
„Dom czwarty” to powieść idealna dla tych, którzy mają ochotę oderwać się na chwilę od rzeczywistości, poprzebywać w innym świecie i poczuć emocje związane z kryminalnym śledztwem. Szczerze polecam i czekam na kolejną część.
Magdalena Paździor
Oceny
Książka na półkach
- 5 515
- 1 610
- 751
- 115
- 106
- 102
- 68
- 58
- 55
- 52
OPINIE i DYSKUSJE
Zachowanie Walerii co najmniej niezrozumiałe - wyjawienie przy wszystkich tajemnicy że to nie ona jest autorką książek. Szczególnie przy tych neonazistach. No bez sensu. Nikt by tak nie zrobił. Kopp jednak przeżyła i stwierdzam że szkoda. Nie przepadam za tą bohaterka i rozczarowało mnie że jednak nie uszła z życiem. Cała intryga z kolei zajeżdżala trochę operą mydlaną, krew się leje, pełno ofiar. Miałem pod koniec uczucie jakbym czytał tani kryminał. Wyjaśnienie zagadki takie znienacka. Jakby autorka czym prędzej chciała zakończyć. Pierwsza część "Motylek" była naprawdę super ale im dalej to widzę, że losy tych bohaterów stają mi się coraz bardziej obojętne. A tu przede mną jeszcze 8 części :O przeczytam na pewno, ponieważ mam tą serię już kupioną. Mam tylko nadzieję że kolejne będą lepsze.
Zachowanie Walerii co najmniej niezrozumiałe - wyjawienie przy wszystkich tajemnicy że to nie ona jest autorką książek. Szczególnie przy tych neonazistach. No bez sensu. Nikt by tak nie zrobił. Kopp jednak przeżyła i stwierdzam że szkoda. Nie przepadam za tą bohaterka i rozczarowało mnie że jednak nie uszła z życiem. Cała intryga z kolei zajeżdżala trochę operą mydlaną,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak już powrócę do Lipowa to słucham jednej części za drugą. Tym razem poznajemy przeszłość rodziny Klementyny Kopp. Przeniesiemy się do czasów II wojny światowej, poznamy bliskich, jej rodziców. Dowiemy się też więcej o jej małżeństwie, niespełnionych miłościach i wielu sekretach. Jakoś nie wciągnęłam się w tą historię, było duzo bohaterów i wydarzeń, czesto sie gubiłam kim jest Błażej, a kto to Borys.
Były momenty że się wyłączałam, były też takie, że słuchałam zainteresowanie ale nie do końca wiedziałam kto z kim kiedy i dlaczego.
Oczywiście nie zabrakło tu życia prywatnego Daniela, który nadal nie radzi sobie z problemami związanymi z kobietami będącymi w jego życiu.
Choć tą część podobała mi się mniej niż poprzednia, to już jestem w trakcie poznawania kolejnej.
Jak już powrócę do Lipowa to słucham jednej części za drugą. Tym razem poznajemy przeszłość rodziny Klementyny Kopp. Przeniesiemy się do czasów II wojny światowej, poznamy bliskich, jej rodziców. Dowiemy się też więcej o jej małżeństwie, niespełnionych miłościach i wielu sekretach. Jakoś nie wciągnęłam się w tą historię, było duzo bohaterów i wydarzeń, czesto sie gubiłam...
więcej Pokaż mimo toStarałem się tą historie polubić ale nie udało mi się. Pod koniec się wręcz zmuszałem do skończenia jej gdyż nie wciągnęła mnie w ogóle. Największy problem jaki mam z tą książką to jak przekombinowana jest. Odniosłem wrażenie że była masa wątków które owszem się ze sobą łączyły, ale mimo to nic nie wnosiły albo były po prostu nudne. No i największy minus czyli zakończenie. Odniosłem wrażenie jakby rozwiązanie sprawy było nie zasłużone a właściwie to rozwiązanie przyszło z pomocą osób trzecich a nie postaci pierwszoplanowych.
Starałem się tą historie polubić ale nie udało mi się. Pod koniec się wręcz zmuszałem do skończenia jej gdyż nie wciągnęła mnie w ogóle. Największy problem jaki mam z tą książką to jak przekombinowana jest. Odniosłem wrażenie że była masa wątków które owszem się ze sobą łączyły, ale mimo to nic nie wnosiły albo były po prostu nudne. No i największy minus czyli zakończenie....
więcej Pokaż mimo toKolejna odsłona Lipowa i okokolic oraz uwikłanych w nią znajomych policjantów. W dalszym ciągu ciekwie są przedstawione wątki głównych postaci. Tym razem poznajemy przeszłość Klementyny Kopp. Ciekawą i bolesną historię. Dzięki niej możemy bardziej zrozumieć niekóre zachowania pani komisarz. Mocno zmieniła natomiast się postać Daniela Podgórskiego. Stał się obcesowy i gburowaty. Wiadomo, wiele pdzeszedl, ale nie tylko on. No i jednak nic nienusprawiedliwia chamstwa. Trochę zaczął mi przeszkadzać.
Niemniej jednak udany tom.
Kolejna odsłona Lipowa i okokolic oraz uwikłanych w nią znajomych policjantów. W dalszym ciągu ciekwie są przedstawione wątki głównych postaci. Tym razem poznajemy przeszłość Klementyny Kopp. Ciekawą i bolesną historię. Dzięki niej możemy bardziej zrozumieć niekóre zachowania pani komisarz. Mocno zmieniła natomiast się postać Daniela Podgórskiego. Stał się obcesowy i...
więcej Pokaż mimo to7 tom sagi czyli kolejne morderstwo, zaginięcie jednej z kluczowych postaci z Lipowa, masa poszlak, sekretów i ocean podejrzanych a do tego skomplikowana przeszłość, będąca kluczem do rozwiązania sprawy...
Dobre połączenie teraźniejszości z przeszłością.
Ani chwili nudy, czyli autorka nadal w formie.
Jedynie metamorfoza Daniela nie zachwyca. Kolejny policjant-alkoholik w powieści kryminalnej - sztampa, najbardziej ograny motyw ze wszystkich.
Mimo wszystko warto było przeczytać w 2020 roku.
7 tom sagi czyli kolejne morderstwo, zaginięcie jednej z kluczowych postaci z Lipowa, masa poszlak, sekretów i ocean podejrzanych a do tego skomplikowana przeszłość, będąca kluczem do rozwiązania sprawy...
więcej Pokaż mimo toDobre połączenie teraźniejszości z przeszłością.
Ani chwili nudy, czyli autorka nadal w formie.
Jedynie metamorfoza Daniela nie zachwyca. Kolejny policjant-alkoholik w...
"Dom Czwarty" Katarzyny Puzyńskiej to siódma już część serii o przygodach policjantów z Lipowa i jak dla mnie jedna z najlepszych, zaraz obok "Trzydziestej pierwszej". Coś jest chyba w tych liczbach, a może chodzi o fakt, że obie książki odsłaniają wiele na temat przeszłości głównych bohaterów, którzy skrywają wiele tajemnic.
Osobiście lubię książki w których teraźniejszość przeplata się z przezłością, często bardzo odległą a sprawy bieżące i te sprzed lat układają się w jedną logiczną całość.
"Dom Czwarty" odkrywa przed czytelnikami wiele szczegółów z przeszłości Klementyny Kopp, która dotychczas była bardzo tajemniczą postacią. Okazuje się, że wiele w życiu przeszła i to właśnie miedzy innymi dramatyczne wydarzenia z przeszłości ukształtowały ją taką jaką jest teraz.
W tej części sagi o Lipowie widzimy też dużą zmianę, jaka zaszła w Danielu. Nie jest to raczej zmiana na lepsze, ale nie ukrywam, że jako bohater literacki bardziej odpowiada mi taki Daniel, jaki ukazuje nam się właśnie w "Domu Czwartym". W jego życiu zaszły ogromne zmiany i los mocno go doświadczył. Autorka nie oszczędziła go i w tej części. Zobaczymy jak wydarzenia w Złocinach wpłyną na dalszy rozwój postaci.
Zmiany zaszły także w pozostałych bohaterach i mam wrażenie, że zmienił się też nieco styl pisania Puzyńskiej, w mojej ocenie na plus.
Poznaliśmy w tej części nowych bohaterów. Rodzinę i osoby z otoczenia Klementyny gdy jako młoda dziewczyna mieszkała w dworze "Drozdy" w Złocinach. Rodzinne koligacje są tu jak zwykle zawiłe, ale mam nadzieję, że autorka pociągnie ten wątek i część bohaterów pojawi się w kolejnych tomach sagi. Szczególnie zaintrygowała mnie postać Kaja i polubiłam tego małego człowieczka, za sprawą którego od pewnego czasu mam cały czas w głowie melodię "Oh my Darling Clementine".
"Dom Czwarty" Katarzyny Puzyńskiej to siódma już część serii o przygodach policjantów z Lipowa i jak dla mnie jedna z najlepszych, zaraz obok "Trzydziestej pierwszej". Coś jest chyba w tych liczbach, a może chodzi o fakt, że obie książki odsłaniają wiele na temat przeszłości głównych bohaterów, którzy skrywają wiele tajemnic.
więcej Pokaż mimo toOsobiście lubię książki w których...
Po raz kolejny mam wrażenie że dostajemy tak odmienny od poprzednich tom. No bo chwila jak to Klementyna nie będzie prowadzić śledztwa? Ano tak, w końcu to ona jest tu zaginioną i to wątek zaginięcia gra tu pierwsze skrzypce, morderstwo jest tylko tłem. Historia skupia się na naszej Pani Kopp, poznajemy jej historię, to co ją ukształtowało, wracamy do jej korzeni.
Tak naprawdę jedynym co w tej książce jest kiepskie to postać Daniela. Odnoszę wrażenie że autorka tutaj mocno szukała jego właściwej drogi, próbowała go zmienić jednak jakim kosztem. Rozumiem że doświadczenie straty zmienia człowieka, jednak nie chce mi się wierzyć że nasz kochany misiowaty Daniel zamienił się w takiego oblecha, kulturystę i alkoholika. No i co jak co ale w tym tomie bardzo brakowało mi Marii, która nie wierzę żeby nie miała nic do powiedzenia na temat swojego syna.
Sam w sobie tom okazał się dla mnie niemałym zaskoczeniem. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać ale dostałam naprawdę świetną historię i dawkę nowej wiedzy o bohaterach, która zmienia ich postrzeganie. Zakończenie też zaskakujące, przewidziałam kilka tropów, ale samo w sobie zakończenie historii świetne. Autorka doskonale łączy teraźniejszość z wydarzeniami z dalekiej przyszłości (jak moja ukochana Camilla Lackberg) i ja to kupuję. 8/10 i pora na kolejny tom.
Po raz kolejny mam wrażenie że dostajemy tak odmienny od poprzednich tom. No bo chwila jak to Klementyna nie będzie prowadzić śledztwa? Ano tak, w końcu to ona jest tu zaginioną i to wątek zaginięcia gra tu pierwsze skrzypce, morderstwo jest tylko tłem. Historia skupia się na naszej Pani Kopp, poznajemy jej historię, to co ją ukształtowało, wracamy do jej korzeni.
więcej Pokaż mimo toTak...
Nowy rok, stara seria :)
Miło było zakończyć czytanie akurat tej książki w nowym roku.
Mam nieodparte wrażenie, że autorka z każdym kolejnym tomem coraz bardziej wciąga czytelnika w swą opowieść.
Albo to ja dałam się złapać na haczyk.
Przez chwilę obawiałam się. Jak to?! Jak to kolejna część ma być bez Klementyny?! Na szczęście szybko okazało się, że to tylko zabieg mający na celu podniesienie ciśnienia odbiorcy.
Uff, ulżyło mi...
Nowy rok, stara seria :)
więcej Pokaż mimo toMiło było zakończyć czytanie akurat tej książki w nowym roku.
Mam nieodparte wrażenie, że autorka z każdym kolejnym tomem coraz bardziej wciąga czytelnika w swą opowieść.
Albo to ja dałam się złapać na haczyk.
Przez chwilę obawiałam się. Jak to?! Jak to kolejna część ma być bez Klementyny?! Na szczęście szybko okazało się, że to tylko zabieg...
Historia w książce jest świetna. Opisy wydarzeń z 1939 bardzo mocno działają na wyobraźnię, jest dużo niewiadomych i zaskakujące zakończenie. Ale jest duży minus w postaci Daniela Podgórskiego - mam wrażenie, że autorka jeszcze tu nadal nie wiedziała kim on jest i w jaką stronę ma iść. Z książki na książkę zmienia się on za każdym razem o 180 stopni i nie jest to wiarygodne. Za to postaci kobiece napisane są super.
Historia w książce jest świetna. Opisy wydarzeń z 1939 bardzo mocno działają na wyobraźnię, jest dużo niewiadomych i zaskakujące zakończenie. Ale jest duży minus w postaci Daniela Podgórskiego - mam wrażenie, że autorka jeszcze tu nadal nie wiedziała kim on jest i w jaką stronę ma iść. Z książki na książkę zmienia się on za każdym razem o 180 stopni i nie jest to...
więcej Pokaż mimo toAlez nastąpiła przemiana w naszych bohaterach, z ekipy Scoby Doo w bohaterów filmów Patryka Vegi...mam tylko kilka pytań, jam to jest ze nagle wszyscy używają policyjnego slangu, a przecież to tylko daniel i Emila przeszli jakas przemianę? W każdym tomie wydarzenia dzieją się w Lipowie, albo w wiosce 3 km dalej, dlaczego więc bohaterowie zachowują się jakby nigdy nie opuszczali Lipowa i nie wiedzieli jak wygląda sąsiednią wieś ba! Jakby nigdy w życiu tam nie byli. No co to jest za absurd? Strasznie to jest irytuacje, jak autorka opisuje wyjazd do sąsiedniej wsi, kjakby bohaterowie przechodzili conajmniej do Narni
Alez nastąpiła przemiana w naszych bohaterach, z ekipy Scoby Doo w bohaterów filmów Patryka Vegi...mam tylko kilka pytań, jam to jest ze nagle wszyscy używają policyjnego slangu, a przecież to tylko daniel i Emila przeszli jakas przemianę? W każdym tomie wydarzenia dzieją się w Lipowie, albo w wiosce 3 km dalej, dlaczego więc bohaterowie zachowują się jakby nigdy nie...
więcej Pokaż mimo to