-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-04-11
2024-03-22
2024-02-17
Czytam te wszystkie pozytywne opinie o tej książce, jak i całym ,,pisarstwie" autorki i... włosy mi stają dęba! W jaki sposób ten grafomański bełkot znalazł tyłu popleczników, by nie rzec - fanatyków ?! Raz, że mierzi mnie chrześcijański dyskurs, dwa, że autorka już na pierwszych stronach musi informować, że w jej innej książce, która jest BESTSELLEREM napisała to i tamto, że nakład jej książki X się wyczerpał... Narcystyczna kaznodzieja w spódnicy.
Dziękuję portalowi za książkę, jednak spodziewałam się czegoś innego, a dostałam... czczą i pustą bablaninę.
Czy czytelnicy (a raczej: czytelniczki) tej - i podobnych im - ,,książek" upadli tak nisko? Nie upadli, prawda...? Prawda?
Czytam te wszystkie pozytywne opinie o tej książce, jak i całym ,,pisarstwie" autorki i... włosy mi stają dęba! W jaki sposób ten grafomański bełkot znalazł tyłu popleczników, by nie rzec - fanatyków ?! Raz, że mierzi mnie chrześcijański dyskurs, dwa, że autorka już na pierwszych stronach musi informować, że w jej innej książce, która jest BESTSELLEREM napisała to i tamto,...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-02
Po ,,Sodomie" mam już dosyć może nie samej tematyki, ale tak dokładnych studiów przypadku - mi nie potrzebnych.
Po ,,Sodomie" mam już dosyć może nie samej tematyki, ale tak dokładnych studiów przypadku - mi nie potrzebnych.
Pokaż mimo to2023-12-23
2023-09-26
Przeczytałam gdzieś do połowy, dalej nie dźwignę, bo:
a) program nieco odrealniony typu: odstaw wszystko, żyj powietrzem i bądź zdrowa (ale, że będziesz miała niedobory witamin i składników mineralnych, to nie do mnie z tym potem -.-)
b) kuracja przygotowana wraz z suplementami, gdzie preparaty te nie są dostępne na nasz rynek, a po drugie nie uwzględniając indywidualnego przypadku
c) wtłoczyłam ostatnimi czasy tyle wiedzy na temat jelit do mojego mózgu i sama przechodzę kurację, więc multiplikowanie wiedzy nie jest mi potrzebne.
Odpuściłabym na twoim miejscu. Lepiej przeczytać polską pozycję (chodzi mi głównie o sibo), np. Katarzyny Bednarskiej, pt. ,,Dieta w zespole SIBO" - merytorycznie na wysokim poziomie, ale radzę sprawdzać przepisy.
Przeczytałam gdzieś do połowy, dalej nie dźwignę, bo:
a) program nieco odrealniony typu: odstaw wszystko, żyj powietrzem i bądź zdrowa (ale, że będziesz miała niedobory witamin i składników mineralnych, to nie do mnie z tym potem -.-)
b) kuracja przygotowana wraz z suplementami, gdzie preparaty te nie są dostępne na nasz rynek, a po drugie nie uwzględniając indywidualnego...
2023-08-23
Seria ,,Leczenie odżywianiem" mnie zawiodła.
Raz, że tyczy się realiów amerykańskich, dwa, że w sumie nic nowego się nie dowiedziałam, a wiedza szybko się dezaktualizuje.
Seria ,,Leczenie odżywianiem" mnie zawiodła.
Raz, że tyczy się realiów amerykańskich, dwa, że w sumie nic nowego się nie dowiedziałam, a wiedza szybko się dezaktualizuje.
2023-08-05
2023-08-05
Nie wytrwałam. Może kiedyś wrócę. Na razie porzucam.
Nie wytrwałam. Może kiedyś wrócę. Na razie porzucam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-17
Jestem rozczarowana. Odłożyłam po kikunastu stronach. Suche fakty, opis zabudowy osiedla bez dokumentacji fotograficznej - porażka dla czytelnika. Ma on sobie sam googlować zdjęcia i rzuty? Suche opisy, niczym na nudnym wykładzie na studiach.
Jestem na nie. Być może kiedyś zmienię zdanie. Ale nie sądzę. Reportaże Wydawnictwa Czarnego zawsze ujmują za pierwszym razem i przeszywają na wskroś i o to w tym chodzi, a nie o nudne przytaczanie faktów...
Jestem rozczarowana. Odłożyłam po kikunastu stronach. Suche fakty, opis zabudowy osiedla bez dokumentacji fotograficznej - porażka dla czytelnika. Ma on sobie sam googlować zdjęcia i rzuty? Suche opisy, niczym na nudnym wykładzie na studiach.
Jestem na nie. Być może kiedyś zmienię zdanie. Ale nie sądzę. Reportaże Wydawnictwa Czarnego zawsze ujmują za pierwszym razem i...
2023-01-08
Przeczytałam parę stron w ramach eksperymentu. Washbrain jakich mało...
-100 to i tak za niska ocena.
Przeczytałam parę stron w ramach eksperymentu. Washbrain jakich mało...
-100 to i tak za niska ocena.
2021-01-26
Na początek należy sobie uzmysłowić, że to nie jest kolejny poradnik pseudopsychologiczny, który w lekki sposób podsunie Ci rozwiązania Twoich życiowych problemów. To podręcznik terapeutyczny do pracy z pacjentem w ramach terapii schematów. Jestem na początku terapii poznawczo-behawioralnej z elementami terapii schematów i fragmenty dotyczące moich pułapek życiowych, zadała mi do poczytania psychoterapeutka.
O ile niektóre pułapki, przy mniej utrwalonych schematach jesteśmy w stanie sami zacząć zmieniać, o tyle przy innych zalecana jest praca z terapeutą - wszystko zależy od tego jak silny/utrwalony jest schemat.
Pamiętajmy, że sama książka niekoniecznie może zmienić nasze myślenie, a w efekcie zachowanie, ale dopiero połączenie psychoterapii i fachowej literatury jest w stanie to zrobić (nie wspominając o ciężkiej pracy nad sobą i ćwiczeniach).
Tak jak ktoś pisał niżej - samo uzmysłowienie sobie schematów, w których tkwimy to już krok naprzód! To jak wystawienie głowy po latach z mętnej wody i dostrzeżenie, że tam, dalej jest czysty ocean. Ocean Twoich możliwości.
Życzę sobie i wszystkim powodzenia w pracy nad swoimi pułapkami życiowymi!
Na początek należy sobie uzmysłowić, że to nie jest kolejny poradnik pseudopsychologiczny, który w lekki sposób podsunie Ci rozwiązania Twoich życiowych problemów. To podręcznik terapeutyczny do pracy z pacjentem w ramach terapii schematów. Jestem na początku terapii poznawczo-behawioralnej z elementami terapii schematów i fragmenty dotyczące moich pułapek życiowych, zadała...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-11-09
Niestety nie było mi dane przeczytać w całości tej książki, a jest ona ciekawa. Każdego artystę przedstawiono w postaci małej opowieści, kunsztownie skonstruowanej i opowiedzianej. Autor nie skupia się tylko na europejskim kręgu sztuki, co bardzo mnie ucieszyło. Dzięki temu mogłam poznać artystów z innych kręgów cywilizacyjnych, a o innych sobie przypomnieć. Polecam! Jeszcze wrócę do tej publikacji :).
Niestety nie było mi dane przeczytać w całości tej książki, a jest ona ciekawa. Każdego artystę przedstawiono w postaci małej opowieści, kunsztownie skonstruowanej i opowiedzianej. Autor nie skupia się tylko na europejskim kręgu sztuki, co bardzo mnie ucieszyło. Dzięki temu mogłam poznać artystów z innych kręgów cywilizacyjnych, a o innych sobie przypomnieć. Polecam!...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-07
2018-08-05
Książka - mimo, iż naukowa - jest fantastyczna. Bogate kompendium o potworach, które należą już do popkultury. Smakowita!
Bogata bibliografia stanowi uciechę dla osób szukających książek i filmów w tym temacie :>
Książka - mimo, iż naukowa - jest fantastyczna. Bogate kompendium o potworach, które należą już do popkultury. Smakowita!
Bogata bibliografia stanowi uciechę dla osób szukających książek i filmów w tym temacie :>
Nie wiem jak mam ocenić tę książkę. Nie wysłuchałam całej.
Nie wiem jak mam ocenić tę książkę. Nie wysłuchałam całej.
Pokaż mimo to