Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie

Okładka książki Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie Frédéric Martel
Nominacja w plebiscycie 2019
Okładka książki Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie
Frédéric Martel Wydawnictwo: Agora reportaż
718 str. 11 godz. 58 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Sodoma : enquête au cœur du vatican
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2019-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-03
Liczba stron:
718
Czas czytania
11 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326827891
Tłumacz:
Anastazja Dwulit, Elżbieta Derelkowska, Jagna Wisz
Tagi:
demagogia duchowieństwo kler kłamstwo Kościół katolicki literatura faktu manipulacja oszustwo poszukiwanie prawdy przemoc seksualna reportaż walka o władzę Watykan wykorzystywanie seksualne życie seksualne duchownych
Inne
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1919 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
727
612

Na półkach: ,

Lekturą kwietnia 2023 w moim, czyli rawskim, Dyskusyjnym Klubie Książki była głośna książka Frédérica Martela, francuskiego człowieka wielu talentów i wielkiej energii - prawnika, politologa, filozofa, socjologa, nauczyciela akademickiego, dziennikarza i pisarza, doktora nauk społecznych, urzędnika państwowego, dyplomaty, no i oczywiście autora książek tłumaczonych na wiele języków świata. Tytuł „Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie” nie był dla mnie szczególnie pociągający, gdyż o rozbieżnościach między wizerunkiem propagandowym wielkich religii, a rzeczywistym stanem ich kapłanów, w szczególności stojących wysoko w hierarchii, od dawna mam swoje zdanie, więc nie spodziewałem się tutaj żadnego objawienia. Obawiałem się raczej jakiegoś gniota obliczonego na tanią sensację, na wygrywanie poczytności poprzez podgrzewanie antykościelnych i antyklerykalnych nastrojów wywoływanych na całym świecie przez wciąż nowe i nowe wpadki kleru, który niezmiennie się zachowuje, jakby nigdy się niczego z przeszłości nie chciał nauczyć i miał gdzieś nie tylko uczciwość, prawość i dobro, nie tylko głoszone przez siebie hasła, nie tylko dobro samego Kościoła i chrześcijaństwa, ale nawet swoje własne w dłuższej perspektywie czasowej. Zresztą, jeśli ktoś wierzy, że władca państwa czy polityk wysokiej rangi może mieć czyste ręce, to… takie litościwe niedomówienie. A przecież Watykan to nie tylko centrum wiary, ale i stolica państwa, więc…


Do literackiej konsumpcji wybrałem wersję audio w interpretacji Adama Baumana. Już po pierwszych minutach okazało się, że będzie to prawdziwe poznawcze przeżycie, prawdziwa czytelnicza uczta. Może nie w sensie doskonałości stylistycznej, choć narracja jest absolutnie do przyjęcia, ale na pewno w sensie researchu dokonanego przez autora i jego zespół, ogromu włożonej pracy, jej dokumentacji i prezentacji faktów. Prawdziwy pokaz jak należy robić reportaż na trudny temat. „Sodoma” to rezultat 4 lat pracy Martela wspieranego przez całą rzeszę współpracowników, „zbierania informacji w terenie”, co obejmuje w tym wypadku wszystkie kontynenty na których spotykamy katolików, a przede wszystkim dogłębną infiltrację Watykanu ze szczególnym uwzględnieniem zamkniętych dla publiczności prywatnych apartamentów, poufnych szlaków i miejsc spotkań. Autor nie tylko zadbał o umieszczenie w internecie wielkiej ilości materiałów dokumentujących poczynione ustalenia, ale przy każdej informacji, która się pojawia w książce, zaznacza wyraźnie jaki jest stopień jej udokumentowania i pewności. Jeśli już jesteśmy przy wiarygodności samego autora i ostrożności co do dokonywanych przez niego ocen, to najlepiej może o niej świadczyć fakt, że opisując na przykład wyczyny austriackiego arcybiskupa Groëra oceniał wiarygodną liczbę ofiar jego seksualnych zapędów na 1000, gdy tymczasem w internecie (na przykład w Wikipedii),określa się ją na 20000. Jeśli ktoś więc mówi o antyklerykalizmie czy pogoni za sensacją Martela, to delikatnie mówiąc mija się z prawdą. Jego praca to wyniki śledztwa zmierzającego do ocenienia skali patologii trapiących Watykan, ustalenia ich charakteru, przyczyn i mechanizmów nimi rządzących oraz próba wyjaśnienia, dlaczego jest jak jest. Szczególną wartość lektura ma dla polskiego czytelnika. Jak się okazuje w trakcie lektury, jest on w wybranych tematach niemal odcięty od wieści ze świata poprzez autocenzurę, która okazała się niewyobrażalnie skuteczniejsza niż instytucjonalna cenzura komunistów z czasów PRL. Paradoksalnie, gdy rozmawiam z ludźmi, przekonuję się, iż więcej o globalnej sytuacji i problemach Kościoła Katolickiego na świecie wiedzą aktywni wierzący udzielający się w różnych bardziej samodzielnych organizacjach katolickich w dużych miastach niż polegający na ogólnodostępnych mediach antyklerykaliści, o zwykłych ateistach i wierzących nie wspominając. Lata nauki religii w szkole okazują się największym marnowaniem publicznych pieniędzy, jakie można sobie wyobrazić, gdyż absolutna większość zapytanych nie tylko nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytania o wyznawaną wiarę, ale nawet nie orientuje się w sytuacji wiernych na świecie; nie wie nawet w jakim kraju żyje największa liczba katolików. Sam zresztą też tego nie wiedziałem.

„Sodoma” okazała się fascynującą kopalnią wiedzy o katolicyzmie czasu ostatnich czterech pontyfikatów i, jak każda dobra literatura faktu, nie tylko stricte o nim. Z początku notowałem niezliczone cytaty nadające się na motto tego tekstu, na bon moty czy memy, szokujące i zadziwiające ciekawostki oraz informacje, które mają moc zmieniania poglądów każdego, kto je pozna. Fakty budzące przemyślenia i refleksje, przemyślenia wywołujące własne analizy, refleksje, przywołujące własne skojarzenia i dygresje. Zebrało się tego sporo, ale niczego tutaj nie zamieszczę. Za dużo tego. Wybierając coś subiektywnie wypaczyłbym całość poprzez pominięcie reszty. To po prostu trzeba samemu w całości poznać i przemyśleć. Oczywiście nie ze wszystkimi wnioskami autora trzeba się zgodzić, ale siłą tej książki jest zawarta w niej wiedza. Ostatecznie wnioski i tak każdy musi wysnuć sam. To dzieło dla tych, którzy lubią wiedzieć.

Z książką Frédérica Martela wielu czytelników będzie miało chyba nieco problemów. Mam wrażenie, że zwłaszcza dla humanistów i czytelników przyzwyczajonych do literatury pięknej zwierającej dużo ładnych słów i niewiele konkretów może być trudnością przebrnięcie przez to, co obiektywnie jest zaletą „Sodomy” – przez mnogość dat, nazwisk, faktów. Jeden z klubowiczów zastosował ciekawy eksperyment i czytając wydanie drukiem, gdy czuł się już zablokowany przez te wszystkie dane, przerzucał się na audiobooka i ta zmiana sposobu percepcji go odblokowywała, po czym od nowego rozdziału znów wracał do wersji papierowej.

Głosowanie w klubie miało następujący przebieg: nie podobało się – zero głosów, książka była OK – trzy głosy, była dobra – dwa głosy, bardzo dobra – jeden. Dla mnie była fascynująca, a najbardziej podczas klubowego spotkania zaskoczyło mnie to, że najwyższe poza mną głosy „Sodoma” otrzymała nie od ateistów, ale od wierzących.

Gorąco i z przekonaniem polecam każdemu, kto lubi wiedzieć. To kolejna pozycja na mojej liście must read. Forma audio jest bardzo dobrze zrobiona – lektor w pełni stanął na wysokości zadania, więc jest godną alternatywą dla wydania drukiem.

Lekturą kwietnia 2023 w moim, czyli rawskim, Dyskusyjnym Klubie Książki była głośna książka Frédérica Martela, francuskiego człowieka wielu talentów i wielkiej energii - prawnika, politologa, filozofa, socjologa, nauczyciela akademickiego, dziennikarza i pisarza, doktora nauk społecznych, urzędnika państwowego, dyplomaty, no i oczywiście autora książek tłumaczonych na wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
43

Na półkach: ,

Książka petarda. Absolutny must read.

Książka petarda. Absolutny must read.

Pokaż mimo to

avatar
254
220

Na półkach:

Dobra książka. Potrzebna.

Dobra książka. Potrzebna.

Pokaż mimo to

avatar
1148
521

Na półkach: ,

Niby wiem, niby widzę, mniej więcej, co się dzieje w kościele, zwłaszcza na naszym polskim podwórku. I można przez ciągłość przypuszczać, że skala hipokryzji i przymykania oczu na niegodne, karalne zachowania wśród kleru sięga nieba... Ale aż tak??? Książka pana Marcela wysysa resztki mojej katolickiej duszyczki (bo do instytucji "kościół" nie chodzę już kilka lat, kontemplując swoją własną formę wiary w transcendent ). Literatura obowiązkowa w dzisiejszym świecie. W trybucie ofiarom wykorzystywania, w trybucie głoszonym splamionym wartościom, dla tych uczciwych wobec siebie i innych, służących dobru wyższemu.

Niby wiem, niby widzę, mniej więcej, co się dzieje w kościele, zwłaszcza na naszym polskim podwórku. I można przez ciągłość przypuszczać, że skala hipokryzji i przymykania oczu na niegodne, karalne zachowania wśród kleru sięga nieba... Ale aż tak??? Książka pana Marcela wysysa resztki mojej katolickiej duszyczki (bo do instytucji "kościół" nie chodzę już kilka lat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
29

Na półkach: ,

Dla osób znających ten temat raczej nie ma tu rzeczy sensacyjnych. Jest to dobry reportaż, ale moim zdaniem nieco rozwleczony. Strasznie dużo nazwisk, miejsc i tytułów kościelnych, trudno to wszystko ogarnąć. Do tego niepotrzebne w wielu miejscach bardzo szczegółowe opisy mieszkań/apartamentów dostojników kościelnych, albo miejsc w których autor z tymi dostojnikami się spotykał. Generalnie jednak książka pomaga zrozumieć chorą strukturę najwyższych szczebli władzy kościelnej.

Dla osób znających ten temat raczej nie ma tu rzeczy sensacyjnych. Jest to dobry reportaż, ale moim zdaniem nieco rozwleczony. Strasznie dużo nazwisk, miejsc i tytułów kościelnych, trudno to wszystko ogarnąć. Do tego niepotrzebne w wielu miejscach bardzo szczegółowe opisy mieszkań/apartamentów dostojników kościelnych, albo miejsc w których autor z tymi dostojnikami się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Ok, kumam, 80% Watykanu to homoseksualiści, ale niekoniecznie potrzebowałem ponad 700 stron do przyswojenia tej wiedzy. Autor bardzo rozwlekle udowadnia swoje tezy; przedstawia niezaprzeczalne dowody (rzetelność to na pewno wielki plus tej książki),ale gdzieś w połowie to najzwyczajniej w świecie zaczyna nużyć. Ileż można! Ciężko było dobrnąć do końca, choć podkreślam, został tu wykonany ogrom dziennikarskiej roboty.

Ok, kumam, 80% Watykanu to homoseksualiści, ale niekoniecznie potrzebowałem ponad 700 stron do przyswojenia tej wiedzy. Autor bardzo rozwlekle udowadnia swoje tezy; przedstawia niezaprzeczalne dowody (rzetelność to na pewno wielki plus tej książki),ale gdzieś w połowie to najzwyczajniej w świecie zaczyna nużyć. Ileż można! Ciężko było dobrnąć do końca, choć podkreślam,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
216

Na półkach: ,

Dobry reportaż, ale trudny do czytania.

Dobry reportaż, ale trudny do czytania.

Pokaż mimo to

avatar
81
6

Na półkach:

Książka pokazuje kto mieszka w Watykanie, skandal, że ludzie jeszcze wierzą w nich.

Książka pokazuje kto mieszka w Watykanie, skandal, że ludzie jeszcze wierzą w nich.

Pokaż mimo to

avatar
361
55

Na półkach: , , , ,

Autor dużo obiecuje, ale po 700 stronach książki mam wrażenie, że może 100 coś przekazuje, reszta to opisy autora z kim rozmawiał, kto mu przekazywał informacje... Co mu powiedzieli to już raczej czytelnik się nie dowie, oprócz ogólnego stwierdzenia, że większość wysoko postawionych księży to praktykujący lub nie homoseksualiści.
Czasami miałam wrażenie że głównym celem autora było pochwalenie się z kim udało mu się spotkać...
Kiedy opisuje spotkania zamiast informacji, faktów dostajemy przymiotniki, które insynuują rzeczy o osobach z którymi rozmawia. Nie potwierdzone insynuacje opierające się na odczuciach autora ...
Książka nie jest zła, czyta się ją łatwo, ale jeżeli ktoś ma nadzieję, że dzięki niej zrozumie mechanizmy rządzące Watykanem to oprócz : "wszystko wynika z homoseksualizmu" raczej nie powinien mieć zbyt dużych oczekiwań.
Wciąż, książce dałam 6 gwiazdek bo na tych 100 stronach przekazane zostały informacje o pontyfikatach 4 papieży, których nie znałam. Mogło to wynikać z faktu, że się tematem nie interesowałam ...

Autor dużo obiecuje, ale po 700 stronach książki mam wrażenie, że może 100 coś przekazuje, reszta to opisy autora z kim rozmawiał, kto mu przekazywał informacje... Co mu powiedzieli to już raczej czytelnik się nie dowie, oprócz ogólnego stwierdzenia, że większość wysoko postawionych księży to praktykujący lub nie homoseksualiści.
Czasami miałam wrażenie że głównym celem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
131

Na półkach:

Interesująca pozycja przybliżająca nam pontyfikaty i osoby ostatnich papieży oraz ogólnie życie kleru przede wszystkim w Watykanie. Szacunkowo 60-70% procent kapłanów to aktywni homoseksualiści oraz krypto-geje. Widzimy hipokryzję w KK, gdzie księża oficjalnie oraz zaciekle walczący z homoseksualizmem w rzeczywistości sami są gejami prowadząc rozwiązłe życie, urządzając orgie i korzystając z usług męskich prostytutek. Autor opisał przy okazji korupcję, liczne afery oraz rozłam w kościele. Obrzydzenie budzi postawa Jana Pawła i Benedykta, latami tuszujących skandale związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci. Dla nich różnica pomiędzy pedofilią a pederastią nie istnieje. Księża gwałcący nieletnich są po prostu homoseksualni, na co w kościele od dawna istnieje przyzwolenie. Autor stawia nawet tezę, popartą oczywiście wyczerpującym researchem, że kapłani hetero mają ogromne trudności w pięciu się po szczeblach kariery. Już w seminarium osoby ze standardową orientacją seksualną napotykają na problemy, bo obowiązuje prawo pierwszej nocy. Księża stojący wyżej w hierarchii bez skrupułów wykorzystują alumnów, chętni czy nie, jest im to obojętne. Dochodzi nawet do gwałtów podczas spowiedzi. Tacy wypaczeni moralnie oraz seksualnie młodzi ludzie zostają kapłanami i krzywdzą dalej- zaklęty krąg. Książka jest nieco trudna w odbiorze, pisarz nie ma lekkiego pióra Overbeeka. Momentami gubiłam się w nazwiskach i wydarzeniach. Mimo tego polecam, dowiedziałam się mnóstwa rzeczy o Franciszku, którego dotychczas jako człowieka nie rozumiałam. Martel wyjaśnia wszystko przystępnie, obiektywnie, z dystansem. Nie jest antyklerykałem ani wrogiem religii katolickiej.

Interesująca pozycja przybliżająca nam pontyfikaty i osoby ostatnich papieży oraz ogólnie życie kleru przede wszystkim w Watykanie. Szacunkowo 60-70% procent kapłanów to aktywni homoseksualiści oraz krypto-geje. Widzimy hipokryzję w KK, gdzie księża oficjalnie oraz zaciekle walczący z homoseksualizmem w rzeczywistości sami są gejami prowadząc rozwiązłe życie, urządzając...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 013
  • Przeczytane
    2 389
  • Posiadam
    510
  • Teraz czytam
    293
  • 2019
    94
  • 2021
    67
  • Literatura faktu
    43
  • 2020
    40
  • 2020
    35
  • Audiobook
    33

Cytaty

Więcej
Frédéric Martel Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie Zobacz więcej
Frédéric Martel Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie Zobacz więcej
Frédéric Martel Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także