-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2020-12-22
2020-12-03
Często sięgamy po książki nie związane z recenzjami książek, które mamy z Wydawnictw bądź od autora. Jest zdecydowanie więcej takich przypadków gdyż lubimy czytać i to jest nasz główny nałóg… A teraz gdy mamy obie Legimi to już jest niekontrolowane. I tak właśnie było tym razem.
Fear me to pierwszy tom cyklu Broken Love autorstwa B.B. Reid, która zdecydowanie budzi wiele kontrowersji wśród czytelników. Książka została wydana nakładem Wydawnictwa Kobiecego i swoją premierę miała 30 września tego roku. Okładka jest dość tajemnicza i wzbudza zainteresowanie. Oczywiście musimy wspomnieć o objętości, bo książka uwaga jest gruba! Całe 504 strony. Dawno nie miałyśmy takiego grubaska do czytania. Fear me to pozycja zarówno New Adult jak i romans. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Znacie nas i wiecie, że zbyt dużo nie napiszemy o fabule. Coś jednak wspomnimy.
Lake Monroe chodzi do szkoły średniej i niedługo skończy 18 lat. Od roku może oddychać spokojnie gdyż jej prześladowca spędza czas w zakładzie poprawczym. Pewnego dnia jej spokój zostaje jednak zmącony, Kieran Mastess powraca. Nic już nie będzie takie jak przez rok. Czuć w powietrzu zemstę, gdyż odpowiedzialną za jego odsiadkę jest właśnie Lake. Nikogo nie obchodzi czy to zrobiła, dowody świadczą na jej niekorzyść. A Kieran nie będzie wnikał, on wyciągnie konsekwencje. Od wielu lat Lake jest gnębiona i prześladowana przez Kierana. Nie wie za co jej tak nienawidzi i dlaczego na swoją ofiarę wybrał właśnie ją. Cała akcja toczy się podczas trwania roku szkolnego i oczywiście bohaterowie są uczniami. A sposób prześladowania i przemoc stosowana wobec dziewczyny jest dość wyszukana. Kieran chce zdobyć Lake. Chce od niej wszystkiego. A jak chce to to zdobędzie. Czy Lake mu na to pozwoli? I co tak łączy tą dwójkę tak naprawdę. A najważniejsze dlaczego Kieran ją tak nienawidzi. Odpowiedzi znajdziecie oczywiście w książce.
Ta historia nie jest dla osób o słabszych nerwach. Jest specyficzna i kontrowersyjna. My same nie potrafimy stwierdzić czy bardziej ją lubimy czy bardziej nas denerwuje. Jedno jest pewne podnosi poziom adrenaliny. Autorka przetrzymuje w napięciu do ostatnich chwil i nie boi się stosować bardzo brutalnych opisów sytuacji. Jedno również jej musimy przyznać, bardzo fajnie zbudowała napięcie między głównymi i drugoplanowymi bohaterami.
Również przemoc jest obecna podczas trwania całej historii, jak i również seks nie jest tu tematem tabu i mamy go tu aż zanadto...
Co nam się tutaj nie podobało?? Na pewno zachowanie Lake, którego po prostu na chłopski rozum nie potrafiłyśmy ogarnąć. No bo jak normalnie można dawać się tak traktować? Boi się go, ale nie próbuje nawet zawalczyć, żeby zmienić całą sytuację i prosić kogoś o pomoc. Takie szamotanie się między "nie mogę', "nie chcę", a jednak "ooo jakie to przyjemne" ( Mamy nadzieję, że rozumiecie o co nam chodzi 🙂 ) Dała mu przyzwolenie, stała się marionetką i robiła to co kazał. To właśnie nas gryzło w całej tej historii, no bo jak tak można??
My czasami lubimy przeczytać takie historie, można je uznać za popieprzone, a i tak nam się podobają 🙂 Na pewno znajdziecie tutaj sporo hate, będzie brutalnie i czasami wręcz niedorzecznie. Niektóre sceny były dla nas szokujące. Mimo tego jednak książka nas pochłonęła, fabuła wciągnęła i myślimy, że młodsze od nas czytelniczki na pewno będą zachwycone całokształtem.
Czy sięgniemy po kolejny tom? To na pewno, bo przecież musimy na własnej skórze się przekonać co i jak z naszymi bohaterami będzie po takim zakończeniu.
Książka wywołuje w nas mieszane uczucia, tu się podobała ale trochę byśmy pozmieniały, a jak u Was??
Jesteście fankami Kierana i jego zachowania w tej historii? Jeżeli lubicie ostre klimaty szkolne, dużo nienawiści i ludzi, którzy sami nie wiedzą czego chcą to ta historia jest dla Was idealna.🙂
Często sięgamy po książki nie związane z recenzjami książek, które mamy z Wydawnictw bądź od autora. Jest zdecydowanie więcej takich przypadków gdyż lubimy czytać i to jest nasz główny nałóg… A teraz gdy mamy obie Legimi to już jest niekontrolowane. I tak właśnie było tym razem.
Fear me to pierwszy tom cyklu Broken Love autorstwa B.B. Reid, która zdecydowanie budzi wiele...
2020-08-28
Historia, która wciągnęła nas od pierwszych stron!!
Akcja, sensacja i rzeczywistość. Nasza Polska w dobie pandemii.
Lockdown, to powieść napisana przez Roberta Ziębińskiego, która premierę będzie mieć 2 września. Wydana przez Wydawnictwo Kobiece i wg nas jest to mocna pozycja na rynku wydawniczym.
Ostatnio nawet zastanawiałyśmy się kiedy ktoś wyda książkę, może trochę zainspirowaną właśnie wydarzeniami ostatnich miesięcy, no i się doczekałyśmy 🙂 Jednak ta historia, będzie się też bardzo różnić od tego z czym musimy się zmagać na co dzień. Autor stworzył tu wirusa bardziej groźniejszego i mamy nadzieję, że taki nas nigdy nie spotka...Że to co zostało stworzone na potrzeby książki, w niej właśnie zostanie.
Autor stworzył tu dość odważny obraz tego co w ostatnich miesiącach działo się, albo mogło się dziać, a my o tym nie wiedzieliśmy za naszymi oknami. Wszystko ma drugie dno. Tak samo jak pandemia. My widzimy tylko wierzchołki, zaś na dole to dopiero dzieje się wiele rzeczy.
Historia, która świetnie wyglądałaby na ekranie. Temat kontrowersyjny i na czasie. Polityka, rząd, pandemia, mafia, szara strefa...
Połączenie tych wszystkich elementów stworzyło idealną sensacyjną książkę. Pomieszanie rzeczywistości z fikcją literacką, sprawiło, że w głowach nam się pomieszało 🙂
Ale to było fajne!!! Mówimy Wam taaaak !!
Olga miliarderka, otwiera nową galerię. Ma plan rozkręcić niezły biznes i wszystko wskazuje na to, że tak się właśnie stanie. niepokojące jednak wieści zza granicy, stają się coraz bardziej prawdopodobne, że i u nas w Polsce wirus da o sobie znać. Jednak rząd uspokaja, nie jest tak źle jak mówią....
Gdy w momencie ogłoszenia kwarantanny, córka Olgi zostaje porwana, a porywacze żądają ogromnej sumy pieniędzy, Olga zostaje bezradna. W związku z Lockdownem banki nie wypłacają tak ogromnych sum pieniędzy. Kobieta zatem musi zejść do piekła, by uratować swoją córkę. Piekłem okazuje się druga strona Warszawy. ta ciemniejsza, z gangsterami, hakerami, nielegalnymi interesami i bezwzględnymi mordercami. Czy to w ogóle dobry pomysł iść po pomoc do takich ludzi? Niestety Olga nie ma wyjścia. Później będzie się zastanawiać nad konsekwencjami, bo przecież nie ma nic za darmo.
Kobiecie pomaga Karol, jej szofer i ochroniarz., który ma swoją tajemniczą i mroczną przeszłość, o której jego pracodawczyni nie ma pojęcia. Czy może mu zaufać? Do czego będzie zdolna matka by odzyskać swoje dziecko i kim jest tak naprawdę Karol ? Czy to naprawdę odpowiednia osoba do pomocy?
Komu można zaufać, a przed kim uciekać? Ojjj wiele tu pytań, ale odpowiedzi znajdziecie już sami 🙂
Dawno nie czytałyśmy tak świetnie napisanej książki. Sensacja, akcja, normalnie aż się prosi ten tekst o ekranizację 🙂
Autor pokazuje nam tu drugą stronę Warszawy, tę o której najlepiej nie pytać. Stworzył tutaj też wirusa, który może doprowadzić do zgładzenia ludzkości, to wszystko trzyma nas w napięciu do ostatniej strony.
Odkrywamy po kawałeczku zamiary przyjaciół, jak i wrogów naszej Olgi, pochłaniamy każdą stronę w poszukiwaniu rozwiązania zagadki. Kto za tym wszystkim stoi i jaki ma w tym cel??? Gwarantujemy, będzie się działo, tempo akcji nie zwolni nawet na sekundę 🙂
Polecamy Wam z całego serca !!
Historia, która wciągnęła nas od pierwszych stron!!
Akcja, sensacja i rzeczywistość. Nasza Polska w dobie pandemii.
Lockdown, to powieść napisana przez Roberta Ziębińskiego, która premierę będzie mieć 2 września. Wydana przez Wydawnictwo Kobiece i wg nas jest to mocna pozycja na rynku wydawniczym.
Ostatnio nawet zastanawiałyśmy się kiedy ktoś wyda książkę, może trochę...
2020-08-21
2020-06-11
Mija rok po dramatycznych wydarzeniach na łodzi, miejscu o którym wszyscy Jeźdźcy nigdy nie zapomną, o tym do czego tam doszło...
Jeżeli nie czytaliście Corrupt, nie powinniście czytać tej recenzji, a tym bardziej zaczynać czytać Hideaway. Wydarzenia z Corrupt są fabułą części drugiej, to od końca tamtej części wszystko się zaczyna.. tu w Hideaway.
Mija rok od ucieczki Damona, wszyscy wiedzą, że nie odpuści on Jeźdźcom, na pewno ukrywa się gdzieś i czeka tylko po to żeby zaatakować. Wszyscy są przekonani, że obrał sobie za cel Erikę i starają się ją chronić. Jednak tutaj głównymi bohaterami tej części są Kai i Banks., którzy też mają sporo wspólnego z Damonem...Szczególnie Banks.
Kaia można było poznać już wcześniej, wiemy jak złożona to postać, jak przeżył swój pobyt w więzieniu i jakie piętno na nim to odcisnęło. Wycofany, ale nie bierny. Tajemniczy to na pewno, ale też w końcu potrafi zawalczyć o swoje.
Banks natomiast to kobieta, choć na pierwszy rzut oka nie można tego stwierdzić po stylu i sposobie ubierania. Szerokie spodnie i bluzy, czapka, glany, owinięte piersi bandażem. Taka otoczka, która miała wywołać obraz mężczyzny. Żeby przypodobać się własnemu ojcu, być godna..
W środku natomiast to kobieta, która oddałaby swoje życie za brata....No właśnie i tu robi się bardzo ciekawie. Banks okazuje się siostrą Damona, o czym nikt nie wie.
Zostaje jednak wplątana w coś na kształt wymiany. Ona za bezpieczeństwo Damona. Zostaje więc własnością Kaia, jednak ten ma wobec niej inne plany...
Musimy przyznać, że czytając Corrupt nie spodziewałyśmy się tak różnej kontynuacji. Pierwszy tom był zupełnie inaczej napisany niż Hideaway. Można zauważyć, że w pierwszej części wiele się działo, no i dopiero co zaczęliśmy poznawać Jeźdźców. Tu już wiedziałyśmy co i jak, znałyśmy bohaterów i nasz pociąg do złych postaci został tu nagrodzony solidnie, bo Demona było tu sporo. Fabuła wraca do wspomnień z dzieciństwa, co dużo nam ułatwia w rozumowaniu zachowań bohaterów w czasie teraźniejszym.
Kai od początku był postacią intrygującą, teraz już wiemy dlaczego....Ta część wyjaśni sporo. Poznając również historię Damona z dzieciństwa byłyśmy w szoku, ale po tym wiele można zrozumieć.
Irytująca miejscami okazywała się Banks. Jej oddanie, wręcz czasami chore uczucie, którym obdarzyła brata, było dla nas trochę niezrozumiałe. Tylko on się pojawiał, a ona traciła rozum, liczył się tylko on.
Nie zabrakło tu tajemniczych zakątków, niebezpiecznych sytuacji i nieraz strach nas obleciał.. No i autorka nie byłaby sobą, gdyby nie dodała jakieś sceny, która wryje nam się znowu w pamięć :) Nam ta część się podobała, fakt była spokojniejsza od Corrupt, więcej wyjaśniała. Ale czytając ją czułyśmy się jak powracają nasi starzy znajomi, których dawno nie widzieliśmy. Motyw przyjaźni w tej książce również jest dość ważny i wg nas szeroko rozbudowany.
Zostali nam bohaterowie Will i Damon, na których historię bardzo czekamy, mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogły je poznać. A Wam jak się podoba ten cykl??
Mija rok po dramatycznych wydarzeniach na łodzi, miejscu o którym wszyscy Jeźdźcy nigdy nie zapomną, o tym do czego tam doszło...
Jeżeli nie czytaliście Corrupt, nie powinniście czytać tej recenzji, a tym bardziej zaczynać czytać Hideaway. Wydarzenia z Corrupt są fabułą części drugiej, to od końca tamtej części wszystko się zaczyna.. tu w Hideaway.
Mija rok od ucieczki...
2020-05-13
Chcecie petardy? To prosimy weźcie do rąk Ruthless People autorstwa J.J. McAvoy.
W niej znajdziecie petardę w postaci głównej bohaterki. Jednak o tym już za chwilę...
Ruthless People jest pierwszym tomem cyklu pt. Ruthless People. Swoją premierę miała 08.04.2020 roku i została wydana nakładem Wydawnictwo NieZwykłe
Zdecydowanie jest to książką wiążąca w sobie literaturę obyczajową, romans i elementy erotyczne. Ważne żeby takie informację pojawiały się, bo po okładce nie widać czy wnętrze książki skrywa w sobie pikantniejsze treści.
Czytając opis dotyczący tej książki, który Wydawca zamieścił na swojej stronie spodziewałyśmy się całkiem innej historii. Dostałyśmy spory zastrzyk humoru i zabawy. Może odebrałyśmy inaczej książkę niż Wy, jednak my się śmiałyśmy. Wiecie to już kolejna książka dotycząca mafii. Słyszymy mafia myślimy znowu. W naszym odczuciu jest już bardzo dużo mafii na rynku. Jednak widać, że ten motyw ma duży popyt i same taki lubimy. Dlatego sięgamy po kolejne pozycję dotyczące przystojnych i bezwzględnych mafiosów i ich ofiar będących zazwyczaj pokrzywdzonymi, oczywiście do momentu aż się zakochają.
Czy ta książka jest inna od wszystkich? Tak.
Czy z czystym sumieniem ją polecamy? Tak.
Czy jesteśmy zadowolone po przeczytaniu? Tak.
Czy nam się podobała? Tak i nie.
W zasadzie nie możemy się przyczepić do niczego wielkiego. Jednak nie będziemy ukrywały, że denerwowała nas główna bohaterka. Z jednej strony imponowało nam, że jest taka niezależna i silna psychicznie. A z drugiej właśnie te jej cechy czasami nas odpychały. Bowiem Melody Nicci Giovanni to kobieta petarda. I to dosłownie. Nie wiemy jak w zaaranżowanym małżeństwie biedny Liam Callahan sobie z nią poradzi. I więcej nie powiemy, to musicie już sami doczytać sami.
Włoski gorący i porywczy temperament zmierzy się z zimnym i wyrachowanym irlandzkim spokojem.
Czy ich małżeństwo położy kres wojnie pomiędzy włoską a irlandzką mafią?
Ta książka w pewien sposób uczy pokory. Pokazuje jak ważna jest współpraca między dwojgiem ludzi. Nawet wtedy gdy przystawiają sobie wzajemnie broń do skroni.
Mel i Liam pobrali się by połączyć dwie rodziny mafijne. Nikt jednak nie zdawał sobie sprawy, że Liam bierze sobie za żonę szefa włoskiej mafii. Melody okazała się bowiem zimnym i wyrachowanym zabójcą, który bez mrużenia oka pozbawia życia innych osób, pragnie krwi i potrafi się zemścić. Dwa silne charaktery zderzą się ze sobą, aż posypią się iskry, a nawet ktoś może doznać poważnych uszkodzeń nie tylko ciała :)
Musimy przyznać też, że bardzo ciekawym i mocnym elementem tej książki były postacie drugoplanowe.
Nie ukrywamy, że chciałybyśmy poznać ich losy w osobnych tomach. Kobiety, które występowały w tej części obok Mel były wręcz wyblakłe i nijakie, które dopiero przy bliższym poznaniu trochę urosły w naszych oczach (ale tylko niektóre).Mel jednak przyćmiła inne kobiety i wszystko kręciło się wokół niej, nie dając szansy pokazać tu się innym kobietom z tego świata.
Zakończenie pierwszego tomu jest otwartą furtką ku następnej części, na co czekamy z niecierpliwością. Mel ma wady, ale także sporo zalet i po pewnym incydencie w tej części pokazała się także jej kobieca i delikatna część jej osobowości i charakteru. Natomiast Liam...ten od początku skradł nasze serca, od początku był tym bardziej otwartym, wręcz delikatniejszym. Ich losy, są jak mieszanka wybuchowa, i aż strach trzymać taką książkę w rękach bo grozi wybuchem :)
Czekamy na kolejne części
Chcecie petardy? To prosimy weźcie do rąk Ruthless People autorstwa J.J. McAvoy.
W niej znajdziecie petardę w postaci głównej bohaterki. Jednak o tym już za chwilę...
Ruthless People jest pierwszym tomem cyklu pt. Ruthless People. Swoją premierę miała 08.04.2020 roku i została wydana nakładem Wydawnictwo NieZwykłe
Zdecydowanie jest to książką wiążąca w sobie literaturę...
2020-05-06
2020-03-04
2020-03-05
2020-02-02
2020-02-10
2020-02-06
Musimy przyznać, że autorka i jej twórczość są dla nas nowym odkryciem. Miałyśmy już okazję poznać jej debiut Zapomnij o mnie. Książka była dobra, okazała się genialnym debiutem, jednak nie leżała nam tam narracja. Bardzo chciałyśmy, żeby autorka napisała nową powieść ale już w innej narracji.
Tak się złożyło, że ktoś o nas pamiętał i dostałyśmy możliwość patronatu jej drugiej powieści. Za co serdecznie dziękujemy <3 Po przeczytaniu kilku rozdziałów już wiedziałyśmy że to jest TO. Kolejna świetna historia, napisana przez polską autorkę. Możemy być dumne z tego patronatu i to bardzo <3
Historia nie należy do takich ładnych, prostych, gładkich. Jest wręcz przeciwnie. Pełno w niej intryg, niedomówień, manipulacji i żądzy kontroli. Zazdrość i nienawiść miesza się z namiętnością i pożądaniem, a miłość niszczy przyjaźń.
Troje osób. Ona jedna i dwóch mężczyzn. Natalia, Igor, Dominik. Od najmłodszych lat nierozłączni, jako dzieci, traktowali się na równi, nie zwracali uwagi na płeć, ani status majątkowy, byli razem. Ich troje. Jednak lata mijają, dziewczynka staje się kobietą, chłopcy mężczyznami, a rodzące się uczucie między Natalią a jednym z nich, staje się zadrą w ich całej relacji.
Nie chcemy Wam zdradzać co z kim i jak i gdzie, bo odbierzemy Wam całą przyjemność z czytania. Chcemy Wam tylko przybliżyć nasze emocje, które szargały nami już od początku. I uwierzcie nam na słowo, bohaterowie zapadną Wam w pamięci, bo są bardzo wyraziści i doprowadzają do szału, a takich się pamięta już zawsze.
Główna bohaterka została tu wykreowana na silną, twardą ale gdy tylko pojawia się albo jeden albo drugi z jej przyjaciół, w jej mózgu dzieje się bajzel i sama już nie wie co robi. Traci kontrole. Ma pod ręką jednego a pragnie drugiego.
To właśnie jej niezdecydowanie, wywiera duży wpływ na odbieranie tej postaci. Ma słabą silną wolę i nie rozumiemy też trochę jej zachowania co do jej męża, który w przeszłości wyrządził jej krzywdę, ale ta traktuje go tak jakby nic się nie stało.
To był jedyny dla nas minus tej historii. Wszystko dookoła było dopracowane, pełne pasji i wątków, które zaskakiwały na każdym kroku. Pragnęłyśmy także rozwiązać pewne tajemnice...
Roma Nowicz zapewniła nas po raz drugi, że warto było przeczytać jej książkę. Mimo, że denerwowało nas postępowanie głównej bohaterki to odrobiłyśmy lekcje. Historia Natalii pokazuję jak łatwo można zatracić siebie. Droga ku temu jest zazwyczaj bardzo prosta. Dopiero, gdy zapragniemy się uwolnić i móc biec przed siebie pojawiają się trudności. Trzeba płynąć z prądem i dać sobą poniewierać, manipulować i szantażować lub można walczyć i popłynąć pod fale. Nieporadność decyzyjna naszej głównej bohaterki jest momentami zabawna, jednak przeważnie krzyczałyśmy na nią. Tak, właśnie takie emocje w nas wyzwalała.
Dla nas książka Romy Nowicz pt. Powiedz, że wrócisz jest erotykiem, obyczajowym, ale mimo wszystko my kwalifikujemy ją właśnie w ten sposób. Uwaga scen erotycznych jest tutaj sporo i nie każdy musi przepadać za takim obrotem sytuacji w czytanej książce. My osobiście nie wiemy czy wolimy takie sceny czy chcemy je ograniczać do minimum. To zależy od fabuły całokształtu książki. Autor musi dla nas po prostu opowiadać jakąś historię, a czy wklei w to sceny łóżkowe to już kwestia indywidualnego podejścia. Tutaj nam nie przeszkadzały.
Granica pomiędzy miłością i nienawiścią podobno jest bardzo cienka.
Potwierdzenie znajdziecie w Powiedz, że wrócisz.
My polecamy z całego serducha
Musimy przyznać, że autorka i jej twórczość są dla nas nowym odkryciem. Miałyśmy już okazję poznać jej debiut Zapomnij o mnie. Książka była dobra, okazała się genialnym debiutem, jednak nie leżała nam tam narracja. Bardzo chciałyśmy, żeby autorka napisała nową powieść ale już w innej narracji.
Tak się złożyło, że ktoś o nas pamiętał i dostałyśmy możliwość patronatu jej...
2020-01-23
Odkupienie należy do tego typu książki, w którym ma się nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży, problemy znikną, wojny nie będzie, zapanuje pokój i nikt nie umrze....Oczywiście my miałyśmy taką nadzieję...w jakim byłyśmy błędzie przekonajcie się sami.
Ridera poznajemy już w pierwszej części Katów. Jest ich "lekarzem", pomaga im w nagłych przypadkach. Każdy kto czytał poprzednie części wie co stało się z tą postacią. Rider zdradził klub motocyklowy i okazał się następcą proroka Dawida. Teraz on miał rządzić zakonem i całą społecznością. Jednak to co wpajano mu przez wszystkie lata, staje pod znakiem zapytania, i Kain bo takie imię nosi naprawdę zaczyna wątpić. Niestety jego brat bliźniak, nie jest tego samego zdania, szykuje podstęp, dzięki któremu wpędza Kaina do lochu, a sam przybiera jego postać i zaczyna rządzić społecznością.
Kaina w tej części spotykamy w lochu. Zamkniętego, brutalnie pobitego, zakrwawionego i wykończonego. Już sam ten obraz przyprawia nas o mdłości. Wiedziałyśmy, że będzie ciężko, brutalnie i wręcz nieludzko, ale nie spodziewaliśmy się, że aż tak. Jego brat bliźniak wtrącił go do lochu i kazał się nad nim znęcać,by ten w końcu zaczął być mu posłuszny i wrócił na właściwe tory swojej wiary. Jednak Kain jest nieuległy. Nie ma już sił na walkę, pragnie by śmierć zabrała go ze sobą. Ale to co dla niego los przygotował , to na pewno nie szybka śmierć.....
W lochu obok, została zamknięta młoda kobieta, kolejna przeklęta odnaleziona przez brata Judasza. Czeka w zamknięciu na ślub przywódcą Zakonu, który wybawi jego lud. Przez dziurę w ścianie, odkrywają swoją obecność i rozmawiają, bo tylko tyle im pozostało. On skazany na śmierć, ona skazana na coś znacznie gorszego. Razem w piekle, trzymając się za rękę....
<3
"Musiałem być w swoim życiu dwiema różnymi osobami. Zaczynało do mnie docierać, że żadna z nich nie była prawdziwa. Obydwie były tylko pozorantami. Rider udawał Kata, ale zawsze trzymał się na zewnątrz. Kain udawał proroka, na zewnątrz okazując siłę, lecz w środku paraliżował go strach. Jeśli obydwaj byli oszustami, to kim ja, do cholery byłem? Kim byłem naprawdę?"
<3
Jednak za pomocą ludzi, którzy jeszcze mają w sobie resztki człowieczeństwa, tych dwoje podejmuje ostatnią walkę o swoje życie. Muszą stawić czoła bestialstwu, gwałtom i innym brutalnym aktom,... Muszą zwrócić się o pomoc, muszą poprosić o nią tych ,którzy zostali przez niego zdradzeni. Tych, którzy na jego widok, mają w oczach wymalowaną chęć mordu...Tych którzy poślą go prędzej do Hadesu bez monet na oczach niż wyciągną pomocną dłoń..No i tu robi się gorąco.....
Kaci to bezwzględni i niebezpieczni ludzie, ale zawsze, ale to zawsze stają w obronie sprawiedliwości. Jednak zdrada jest dla nich bardzo bolesnym ciosem, i jest tylko jedna cena jaką zdrajca za nią ponosi..... śmierć.
Kobieta, która znajduje się w lochu, razem z Riderem ma za sobą tragiczną przeszłość. Jednak los chciał, żeby otrzymała szansę na inne życie, lepsze. Była szczęśliwa, na swój sposób, jednak jej szczęście nie trwało długo. Ktoś ją odnalazł, ktoś ponownie zabrał jej wolność, ktoś znowu chce ją skrzywdzić. Jaka będzie jej rola w życiu Ridera? Jaką postawę przyjmie, gdy dowie się o innych przeklętych???
<3
"-Kiedyś myślałam, że jesteście tacy sami. Ale teraz (...) Ale teraz widzę, że tak nie jest. Macie inne serca i inne dusze - jedna jest czysta, a druga mroczna. Szkoda tylko, że na tym świecie zawsze wygrywa ciemność."
<3
Czytając tą książkę, miałyśmy ciary na plecach i pot na czole. W gardle zasychało, a zawartość żołądka podchodziła nam do gardła w niektórych sytuacjach. Często chciałyśmy po prostu odwrócić wzrok.. Łzy wzbierały w naszych oczach, i uniemożliwiały nam czytanie. Autorka jak zwykle tworzy niesamowity świat katów, do którego już się przyzwyczaiłyśmy i daje nam kolejną historię, o której długo nie zapomnimy. Naprawdę pojawiają się tu takie sceny, o których chciałybyśmy nie pamiętać, jednak były one koniecznie do przedstawienia, żeby nasz Rider dostrzegł prawdziwe zło i okrucieństwo i zaczął swoje odkupienie.... czy mu się uda? Kto stanie po jego stronie? Jak zakończy się jego historia?
"Szybko usiadłam przy nim. Znów mu się przyjrzałam. Widok jego twarzy, włosów i brody nakazywał mi uciekać. Moje oczy mówiły mi, że to nikczemny prorok Kain, który mnie dotykał i uderzył. Ale moje serce... Moje serce mówiło mi, że to zakłopotana i zraniona dusza, która potrzebowała pocieszenia."
Historia pełna niepięcia, która trzyma nas od początku do samego końca. Spotykamy się tutaj ze wszystkimi członkami klubu i wspólnie oglądamy drogę Ridera, którą musiał przejść, i walkę jaką musiał podjąć. Jest to jedna z najlepszych części tej serii. Rider był postacią ciekawą i oryginalną, już w pierwszych częściach szybko zyskał naszą sympatię, lecz później równie szybko ją stracił. W tej części w końcu spróbujemy dać mu drugą szansę. Czy z niej skorzysta??? O tym musicie przekonać się sami.
Odkupienie należy do tego typu książki, w którym ma się nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży, problemy znikną, wojny nie będzie, zapanuje pokój i nikt nie umrze....Oczywiście my miałyśmy taką nadzieję...w jakim byłyśmy błędzie przekonajcie się sami.
Ridera poznajemy już w pierwszej części Katów. Jest ich "lekarzem", pomaga im w nagłych przypadkach. Każdy kto...
2020-01-19
2020-01-07
2020-01-02
2019-12-17
Seria Elite Kings Club Wydawnictwo Kobiece Amo Jones lubi nas, czyli czytelników rozpieszczać. Gdy stworzyła kolejne części serii Elite Kings Club cały świat czytelniczy oszalał na jej punkcie. Gdyż Marionetka proszę Państwa jest niekwestionowanym hitem!!! Jest to kontynuacja Srebrnego Łabędzia, nie można przeskoczyć, zatem do drugiej części. Koniecznością jest poznanie wcześniejszej, by znać losy bohaterów i powód, dla którego znaleźli się akurat w tym miejscu czy sytuacji. Gdybyśmy mieli powiedzieć coś o okładce jest to wielki atut książki. Mroczna, tajemnicza i oczywiście czarna. Jest na niej dość straszna laleczka na sznureczkach, zwana właśnie marionetką. Symbolika okładki i tej lalki może w pewien sposób na kierunkować nas, czym będzie nasza bohaterka. Pytanie zasadnicze w czyich rękach?? A Może właśnie to Madison będzie pociągała za sznureczki. Po pierwszej części autorka pozostawiła nas z mnóstwem pytań dotyczących losów bohaterów. Kto jest Królem Królów i decyduję o wszystkim. Rozwiązania należałoby szukać oczywiście w Marionetce. Nic bardziej mylnego. Oczywiście kilka tajemnic odnajduję swoje rozwiązanie. A nawet bardziej po ostatniej stronię jak to mówi Daria, zbieramy szczękę z podłogi i zastanawiamy się jak Amo Jones mogła nas tak zostawić … Nie ukrywajmy mroczny i poniżający niekiedy romans Madison z Bishopem był głównym tematem w Srebrnym Łabędziu. Ale nie jedynym. Madison ucieka i co dalej. Co z jej ojcem, rodziną i Natem. Przyrodnim bratem, z którym połączyła ją wieź bardzo silna. Po przeczytaniu oczywiście poznajecie ich dalsze losy. Bishop twierdzi, że jego zabawki szybko się psują i potrzebuję następnych. My z wielkim strachem przewracałyśmy strony, nie wiedząc, co możemy w nich znaleźć. Bałyśmy się mroku i tajemnic w całej tej Królewskiej paczce. Przecież oni wszyscy są nieźle popaprani!!!!! A Wy wdacie się w zabawę z Bishopem i jego Królami?? Czy Was też Król Królów popsuje?? A może to Wy będziecie pociągały za sznureczki??? Boicie się??? Dobrze …
Seria Elite Kings Club Wydawnictwo Kobiece Amo Jones lubi nas, czyli czytelników rozpieszczać. Gdy stworzyła kolejne części serii Elite Kings Club cały świat czytelniczy oszalał na jej punkcie. Gdyż Marionetka proszę Państwa jest niekwestionowanym hitem!!! Jest to kontynuacja Srebrnego Łabędzia, nie można przeskoczyć, zatem do drugiej części. Koniecznością jest poznanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-08
To była naprawdę dobra książka. Udany debiut, dobrze napisany erotyk, wyważony i ze smakiem. Okładka, która przyciąga wzrok. Wątek kryminalny dodał tu atrakcyjności i akcji całej historii. Tajemnicza śmierć, odejście i zdrada ukochanej. Bohaterowie dobrze wykreowani, chociaż na początku poznajemy tu tylko Marco i jego historię, oraz uczucia, którymi obdarował Ginę Serano. Po tym jak ją przedstawił od razu pałamy do niej taką samą nienawiścią jak on. To było naprawdę ciekawe doświadczenie :)
Opis książki bardzo nas zaintrygował i z chęcią zgłosiłyśmy się po egzemplarze do recenzji. Miałyśmy przeczucie, że jest w tej książce coś, co nas powali, wciągnie i długo o niej nie zapomnimy.
Marco Antonelli to bogaty i przystojny młody mężczyzna, który ma wszystko czego zapragnie. Gdy spotyka na swojej drodze piękną Ginę, pragnie mieć ją przy sobie już na zawsze. Choć na początku dziewczyna nie jest przekonana co do dobrych zamiarów Marco, po kilku spotkaniach w końcu mu ulega. Gina nie jest taka jak inne dziewczyny w jej wieku. Nie imprezuje, nie leci na kasę i markowe ciuchy. Jednak Marco zaczyna powoli przyzwyczajać ją do innego stylu życia, choć ta twierdzi cały czas, że pieniądze dla niej nie są ważne. Ich sielanka trwa, miłość kwitnie. Niestety los nie ma dla nich dobrych wiadomości. Kiedy firma ojca chłopaka bankrutuje, zostają bez niczego. Muszą pozbyć się wszystkich wartościowych rzeczy i zmienić nawet lokum. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze śmierć ojca Marca. Mężczyzna ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a policja sugeruje samobójstwo. Chłopak jest załamany, ale ma wsparcie w osobie Giny i wie że sobie poradzi. Do momentu kiedy i ta przychodzi do niego z informacją, że odchodzi do innego, bo się zakochała i wychodzi za mąż. Marco nie wytrzymuje i opuszcza rodzinne miasteczko, by po kilkunastu latach powrócić i zemścić się na Ginie Serano.
Świetna i nietuzinkowa historia. Motyw zemsty, który kieruje głównym bohaterem, jest bardzo zrozumiały, gdyż od początku powieści wszystko jest szczegółowo opisane. Poznajemy tu Ginę, ale tylko i wyłącznie z opisów Marca i musimy stwierdzić, że bardzo byłyśmy na nią złe i same miałyśmy ochotę się na niej odegrać. Nie rozumiałyśmy jej zachowania, dlaczego odeszła od mężczyzny którego ponoć tak kochała w momencie kiedy został biedny i stracił ojca. Jak się później okaże wszystko ma swoje drugie dno, a sytuacja w której znaleźli się nasi bohaterowie jest bardzo zagmatwana i trudna do rozwiązania.
Wplątanie w erotyk wątków sensacyjnych i kryminalnych dodaje nam atrakcyjności, do tego dochodzą bohaterowie, którzy zajdą nam za skórę, oraz opis pięknej miłości łączącej Marca i Ginę, która pomimo lat, dalej tli się mocnym i gorącym płomieniem. Muszą uważać by po tylu latach ponownie się nie sparzyć.
Jednym minusem dla nas jest tu narracja trzecioosobowa. Nie wiemy czemu, ale jakoś nie pasuje nam ona w erotykach. To tak jakbyśmy oglądali to wszystko z boku i za bardzo nie mogłyśmy się wczuć w bohaterów.
Gorąca i namiętna powieść, która pozwoli popuścić wodzę fantazji i pożądania. Czytać ją będziecie z wypiekami na twarzy i z przyspieszonym biciem serca. Nie oderwiecie się nawet na chwilę, bo bardzo będziecie chciały dowiedzieć się jak to wszystko się skończy. A uwierzcie nie wszystko tu będzie ładne, piękne i proste. Historia wzbudzi w Was wiele emocji, w pewnych momentach chciałyśmy rzucić książką, bo postać Giny wyprowadzała nas z równowagi.
Książka inna niż wszystkie. Powiało nowością i świeżością. Fajnie, jak książki erotyczne, mają również wplecione inne wątki. Z chęcią sięgniemy po inne powieści autorki, bo jej twórczość zapowiada się intrygująco. Polecamy :)
"Kocham cię tak,że sama myśl,iż mógłbym cię stracić,doprowadza mnie do rozpaczy. Myślę o tobie,gdy się budzę i kiedy zasypiam. Każde miejsce,w którym byliśmy razem,kojarzy mi się z tobą. Każdy zapach. Zapach morza już na zawsze pozostanie twoim zapachem, woń Versace Crystal będzie należał do ciebie...."
Dziękujemy Roma Nowicz - strona autorska i Wydawnictwa Videograf SA za egzemplarze do recenzji <3
To była naprawdę dobra książka. Udany debiut, dobrze napisany erotyk, wyważony i ze smakiem. Okładka, która przyciąga wzrok. Wątek kryminalny dodał tu atrakcyjności i akcji całej historii. Tajemnicza śmierć, odejście i zdrada ukochanej. Bohaterowie dobrze wykreowani, chociaż na początku poznajemy tu tylko Marco i jego historię, oraz uczucia, którymi obdarował Ginę Serano....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-13
Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją powieści, którą dostałyśmy od Marta Milda - strona autorska
Dwanaście warunków Pani Prezes jest to książka erotyczna. I musimy się przyznać, że lekko jesteśmy nią rozczarowane. Już nie chodzi tu może, o fabułę, ukryte przesłanie i drugie dno tej książki,bo te elementy były ciekawe i intrygujące. Chodzi nam o głównych bohaterów, ich relację, charaktery, wykreowanie i szczegółowość powieści.
Postacie Michała i Marty są dla nas trochę dziwne.. i również za szczegółowo opisane. Dokładność tej powieści jeżeli chodzi o szczegóły jest na bardzo wysokim poziomie. Jak na taką historię, dla nas było za mało dialogów, a za dużo opisów.
Michał młody student, biedny, pracujący w myjni za grosze poznaje piękną, dojrzałą, bogatą Panią Prezes. Marta jest prezeską w ogromnej firmie. Często przyjeżdża na myjnię i korzysta z usług Michała. Ich relacja staje się bardzo skomplikowana, a niby prosty układ. Wyuzdany i perwersyjny seks za pieniądze. Michał miał zostać jej chłopakiem na telefon. Jednak młody i niedoświadczony mężczyzna nie wiedząc kiedy oddał nie tylko swoje ciało ale powoli zaczął oddawać również Pani Prezes swoje serce.
Czy ta zimna i wyrachowana kobieta, pozwoli sobie na dopuszczenie do głosu emocji? Czy poniesie się delikatności i czułości, z którą dzieli się z nią Michał? Co skrywają główni bohaterowie? I w jaki sposób przeszłość ukształtowała ich przyszłość?
Przyznamy, że fabuła była ciekawa, i chciałyśmy się dowiedzieć jak zakończy się ich historia. Duża różnica wieku między bohaterami, bo aż ponad 20 lat i do tego, relacja Pana i poddanej. To nas bardzo zaintrygowało hmm... zapowiadało się naprawdę ciekawie. Jednak było kilka elementów tej powieści, które nie za bardzo nam pasowały;
Po pierwsze Michał, mężczyzna, niby wie czego chce, ale przy Pani Prezes staje się miękką i ciepłą kluchą. Jest bardzo wrażliwy, co pokazuje w scenach intymnych, bo zdarza mu się płakać, szlochać i to dość często podczas spełnienia. Biczuje swoją ukochaną, po czym płacze do poduszki jak mały chłopiec.
Również narracja trzecioosobowa i erotyk trochę nam do siebie nie pasują. To tak jakby ktoś przyglądał się temu wszystkiemu i to opisywał. Raczej nie...
Za dużo opisów i szczegółów, autorka nie dała nam miejsca na wyobraźnie bo wszystko zostało nam podane na tacy. Zastosowanie również wyrazów dźwiękonaśladowczych doprowadzało nas w niektórych momentach do szału. Ochy Achy i hrrr były zastosowane praktycznie w co drugim dialogu, a ich zwracanie się do siebie nie po imieniu, tylko często Pani Prezes, albo Słodki Książę, tego było dla nas trochę za wiele. Michała słownictwo wydawało nam się staromodne, często używał słów, które nie pasowały nam do tego młodego studenta.
Jeżeli chodzi natomiast o sceny erotyczne nie były one zbyt wulgarne, i słownictwo w nich użyte było dobrane ze smakiem. Sam motyw w pokoju zabaw, może nam przypominać inną książkę o podobnej tematyce. Mamy tu takiego Greya w spódnicy :) Jednak nie będziemy ich ze sobą porównywać, bo Greya nie czytałyśmy :)
Ta powieść pomimo, że zdecydowanie jest to erotyk, jest też książką posiadającą drugie dno. Autorka pokazała nam jak bardzo wydarzenia z przeszłości mogą wpłynąć na naszą przyszłość, oraz że dana sytuacja, może sprowokować nas do popełnienia czasami niezrozumiałych czynów. Ktoś może zostać popchnięty w sidła złych wydarzeń, tylko dlatego że jego życiowa sytuacja była trudna. Nie możemy oceniać kogoś po jego zachowaniu nie wiedząc, co popchnęło go w tym kierunku i oceniać. Nie możemy twierdzić, że tak byśmy w życiu się nie zachowali, bo tak naprawdę nie wiemy co byśmy zrobili będąc w sytuacji Michała, albo we wczesnych latach młodości Marty. Na tym najbardziej skupiłyśmy się w tej książce, oraz na tym czy miłość, może stopić lód w sercu osób, bardzo doświadczonych życiowo.
To książka o uczuciach, tolerancji, ale także o kontroli i o tym, że niespodziewane sytuacje mogą odmienić życie na zawsze. Przyjemna lektura na wieczór, dla tych co lubią w książkach motywy dużej różnicy wieku, bogatych i biednych, oraz zabaw z biczami oraz pejczami. My osobiście nie gustujemy w ostatnim z motywów, ale wiemy, że wśród Was znajdują się osoby, które z chęcią taką książkę przeczytają :)
Autorka również przeniosła nas do Wrocławia, miasta które znam dobrze, bo mieszkam niedaleko, tam studiowałam i często to miasto odwiedzałam. Miło było przeżyć tę historię właśnie w nim. D 💜💜💜
Przeczytajcie i sami oceńcie jak autorce wyszedł jej debiut. Na pewno z chęcią damy szansę jej innym powieścią. Serdecznie dziękujemy za egzemplarze do recenzji <3
Wiemy, że już trochę osób zna tę książkę, może podzielicie się z nami swoimi wrażeniami?💜🖤
Wydawnictwo Novae Res
Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją powieści, którą dostałyśmy od Marta Milda - strona autorska
Dwanaście warunków Pani Prezes jest to książka erotyczna. I musimy się przyznać, że lekko jesteśmy nią rozczarowane. Już nie chodzi tu może, o fabułę, ukryte przesłanie i drugie dno tej książki,bo te elementy były ciekawe i intrygujące. Chodzi nam o głównych bohaterów, ich...
Uwielbiamy patrzeć w ciemne niebo o dostrzegać gwiazdy, które na pozór są bardzo daleko od nas. My widząc je nie zdajemy sobie sprawy ile czasu minęło odkąd one tam się pojawiły i błyszczały. Widzimy tylko ich blask… Są piękne i tak jasne. Gwiazdy są niczym uśmiech dziecka. Sprawiają, że człowiek sam również się uśmiecha. My tak mamy gdy patrzymy w gwiazdy, chwila zadumy i uśmiech… bo widzimy naturalne piękno.
Wszystko co brzydkie i cudowne jest książką autorstwa Bryn Greenwood. Swoją premierę miała 18 listopada tego roku i została wydana nakładem Wydawnictwo Papierowy Księżyc– Wydawnictwo Szósty Zmysł.
Jest dość obszerną jednotomową historią, odzianą w prześliczną okładkę. Niczym wyżej wymienione gwiazdy, okładka wprawia w zachwyt. Bardzo przyciągnęła uwagę zwłaszcza Kasi, która już ją widzi na swoich zdjęciach. A co najważniejsze, środek jest równie zachwycający co zewnętrzna oprawa.
Wavy jest młodziutką dziewczynką żyjąca w narkotykowym świecie. Nie dość, że nikt jej nie chce i przechodzi z rąk do rąk to jeszcze jej rodzice zajmują się narkotykami. Dziewczynka w efekcie w końcu trafia właśnie do nich. Zostaje sama i walczy by jej i bratu było lepiej. Niestety jest w tym wszystkim bardzo osamotniona. Jej ulubionym zajęciem jest patrzenie w gwizdy. To przecież takie cudowne uczucie w tym brzydkim świecie. Wkrótce takim światełkiem jest poznanie jednego ze zbirów jej ojca- Kellena. Wielki i groźnie wyglądający facet staję się podporą w tym ciężkim dla dziecka okresie. Bardzo duża różnica wieku drażni czytelnika. Gdy się poznają Kellen ma ponad dwadzieścia lat, a ona zaledwie osiem. Jednak ten straszny facet dba o nią. Troszczy się o jej bezpieczeństwo i pilnuję by miała co jeść i chodziła do szkoły. Więź, którą budują wspólnie jest niezrozumiała a zarazem taka życiowa. Nie ma pomiędzy nimi żadnych innych relacji prócz tych przyjacielskich. Dopiero gdy dziewczynka kończy trzynaście lat możemy wpaść w konsternację i pomyśleć czy to wszystko jest normalne. Więcej nie zdradzimy… musicie sami przeczytać.
Jedno jest pewne autorka nie potępia ale również nie pochwala tej relacji w sposób jasny i klarowny. To czytelnik sam musi zdecydować co tak na serio o tym wszystkim myśli. I właśnie dlatego jest ona kontrowersyjna.
Przeczytanie i przemyślenie książki pt. Wszystko co brzydkie i cudowne było dla nas sporym wyzwaniem. Z jednej strony brzydkie, z drugiej cudowne. I gdzie odnaleźć złoty środek na opisanie tej historii… co w ogóle o niej myśleć. Mamy zbyt wiele emocji w sobie by stanąć po stronie cudownej lub po stronie brzydkiej. Dlatego dzisiaj stoimy po środku i opiszemy to co czujemy.
Historia bardzo kontrowersyjna. Jedna z tych książek, po których przeczytaniu nie wiesz co masz myśleć. A uwierzcie nam – daje do myślenia i to wiele. Przepiękna historia o miłości, nieszczęściu, braku zainteresowania i zaniedbaniu. Dziwna, pokręcona, ale nadal piękna. Jednego również nie można jej odmówić, jest bardzo wciągająca. Co również jest ważne, historia opisana jest bardzo autentycznie. Na dodatek w łatwiejszy sposób dociera do czytelnika, gdyż jest napisana prostym językiem. Jedynym minusem jest narracja, nie każdy lubi zabiegi zmiany narracji. My niezbyt, jednak nie jest to minus, który psuje książkę czy też całokształt historii. Trzeba bardziej skupić się na czytaniu. Zresztą problematyka poruszona w niej również skłania do głębszego i uważniejszego czytania. Trzeba się w nią porządnie wgryźć. Ot nasza rada. Nie traktujcie jej zbyt powierzchownie. Narkomania i dzieci narkomanów to w tych czasach dość poważny i niestety popularny problem.
Problem narkomanii jest bardzo ważny. Codziennie na świecie tysiące osób walczą z tym nałogiem albo zwyczajnie się mu poddają. Tutaj dodatkowo mamy pokazany świat dziecka powiązanego z narkotykowym biznesem. Samotność i trud związany z przetrwaniem przesłania radość bycia dzieckiem. I taki mały człowieczek już na starcie nie może cieszyć się i gaśnie niczym spadająca gwiazda. Bardzo ciężki temat do rozmowy i opisania.
Autorka jest bardzo uzdolniona. Jej słowa są bardzo dosadne i sprawiają, że czytelnik może poczuć co w danym momencie czuje bohater. Doskonałe pióro autorki podniosło poziom czytanych przez nas książek. Czasami potrzebujemy się oderwać od ulubionych klimatów i wtedy właśnie najlepiej dostać w swoje ręce książka, która wywrze na nas wrażenie. Nie musi być ono cudowne, może być właśnie brzydkie. Ważne żeby coś wnosiła i pozostawiła po sobie ślad. Najgorsze są bowiem książki nijakie. Tych chcemy jak najmniej.
Wszystko co brzydkie i cudowne jest jakieś.
A jakie? Musicie ocenić sami.
Popatrzcie w ciemne, nocne niebo. Zobaczcie szereg jaśniejących gwiazd i pomyślcie ile historii dzieje się pod nimi. Nie wszystkie są cudowne, zwłaszcza te w książkach….
Uwielbiamy patrzeć w ciemne niebo o dostrzegać gwiazdy, które na pozór są bardzo daleko od nas. My widząc je nie zdajemy sobie sprawy ile czasu minęło odkąd one tam się pojawiły i błyszczały. Widzimy tylko ich blask… Są piękne i tak jasne. Gwiazdy są niczym uśmiech dziecka. Sprawiają, że człowiek sam również się uśmiecha. My tak mamy gdy patrzymy w gwiazdy, chwila zadumy i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to