-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-12-03
2020-08-21
2020-06-01
Gdy dostałyśmy propozycję patronatu nad nową książką Wydawnictwa NieZwykłego długo nie musiałyśmy się zastanawiać. Uwielbiamy polskich autorów i ich dzieła. Co wyszło z tego tym razem? Ciekawi? Zatem zapraszamy na recenzje książki pt. Uwieść ochroniarza.
Naszą recenzję postanowiłyśmy podzielić na kilka części. Chciałyśmy dopasować ją do książki i zaproponować Wam coś innego.
Część pierwsza – Poznać <3
Część pierwszą poświęciłyśmy samej książce. Uwieść ochroniarza to lipcowa premiera od Wydawnictwa NieZwykłego. Katarzyna Kubera to młoda polska autorka. Jej dzieło możecie znać z Wattpada gdzie miała półtora miliona odsłon. Wiemy, że dla wielu z Was nie jest to argument by przeczytać książkę Kasi. Dla nas motywacją była zapowiedź fabuły, która jest inna niż wszystkie. W nasze ręce trafiło mało książek z motywem gdzie dziewczyna próbuję zaciągnąć do łóżka swojego ochroniarza. Wy pewnie znacie ich więcej, my może na nie kiedyś trafimy.
Zdecydowanie jest to mocny debiut na rynku wydawniczym. Zabawna, konkretna i zdecydowanie przyjemna w odbiorze historia…
Część druga – Uwieść <3
Która z nas nie marzyła, żeby zostać kimś ważnym i mieć osobistego ochroniarza. Na dodatek byłego żołnierza… Oczyma wyobraźni widzimy jaką ma twarz i jak jest zbudowany… zresztą autorka nie pozostawia nam wątpliwości, że mamy do czynienia ze 100% mężczyzną …
Myślimy, że nasza główna bohaterka również nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Historia oparta na miłości małolaty do swojego ochroniarza. Oczywiście słowo miłość w tej sytuacji jest możliwe, że silnym nadużyciem. Jednak osiemnastoletnia Julia jest zauroczona swoim ochroniarzem. Widzi w nim potencjalnego partnera seksualnego na lato. Chce się zabawić i spędzić czas. Dodatkową atrakcją jest odmowa z jego strony. To tym bardziej zachęca młodą dziewczynę. Niestety ów ochroniarz jest wynajęty przez kandydata na prezydenta. Czy córce przyszłej głowy kraju przystoi takie zachowanie? Nie za bardzo. Raz się żyję.
Julia ma plan, spisuję go na kartce. Pomaga jej fakt, że jest atrakcyjną i przebojową młodą kobietą. Ochroniarz nie ma łatwo, gdy bezwstydnie paraduję w bikini nad basenem lub nago pod prysznicem. To zlecenie będzie bardzo wymagające. Będzie cierpiał zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Wakacje mijają, zlecenie traci ważność i nadchodzi prawdziwe i brutalne życie. A w raz z nim nowa miłość. Czy Julia będzie w stanie poradzić sobie z dwoma uczuciami? Powiemy więcej to dopiero początek jej problemów.
Część trzecia – Zatrzymać <3
Chcemy Was zatrzymać chwilę przy tej książce. Jest warta uwagi właśnie ze względu na swoją inność od wszystkich, które my czytamy. Nie ma w niej mafii, nie ma mocnych scen erotycznych ( jest ich kilka ale nie są wyuzdane czy też nasycone seksem). Wiecie, że my lubimy jak jest ze smakiem i dobrym gustem. Kasia Kubera stworzyła dzieło godne wakacyjnej przygody z książką. Jest to historia gorąca jak lipcowe słońce. Jest świeża, jak bryza z nad morza, przynosi spokój jak letni, ciepły deszcz. Po prostu jest idealna na lato.
Lekki styl autorki sprawia, że książkę się chłonie. Włączenie w tą historii myśli bohaterów daje nam jasne światło, na ich podejście do tej relacji. Poznacie tutaj też coś, co ciągle myślało za naszego bohatera. Nie można go nazwać głosem rozsądku, ale na pewno głosem pożądania. Co do Julliet, obserwując ją od samego początku można by mieć ochotę ją udusić. Jej zachowanie było kaprysem bogatej dziewuchy, ale z tej właśnie dziewczyny autorka stworzyła w późniejszych częściach silną i mądrą postać. Jak to się stało? Sami musicie do tego dojść :D
Zabawna, przyjemna lektura, która umili Wam deszczowy dzień, albo przysporzy gorących rumieńców w słoneczny weekend. Czego chcieć więcej??
Polecamy ją na wakacyjny romans z książką.
Gdy dostałyśmy propozycję patronatu nad nową książką Wydawnictwa NieZwykłego długo nie musiałyśmy się zastanawiać. Uwielbiamy polskich autorów i ich dzieła. Co wyszło z tego tym razem? Ciekawi? Zatem zapraszamy na recenzje książki pt. Uwieść ochroniarza.
Naszą recenzję postanowiłyśmy podzielić na kilka części. Chciałyśmy dopasować ją do książki i zaproponować Wam coś...
2020-03-24
Powiemy Wam szczerze, że ta książka wywarła na nas bardzo pozytywne wrażenie.
Z dwóch względów. Po pierwsze historia trafi zarówno do dorosłych jak i do młodzieży, bo naszym zdaniem książki takie jak ta powinna przeczytać każda ze stron.
Po drugie, mamy wrażenie, że autorka w tej historii ukryła drugie dno... My tak ją zrozumiałyśmy, czy słusznie??
Czytając myślałyśmy, że ta historia to zwykłe życie nastolatki, która z jakiejś przyczyny, przeprowadza się do innego miasta, zaczyna nowe życie w nowej szkole.
Autorka pokazywała tu dylematy zwykłej nastolatki, aleee z poważnym problemem. Tak, tytułowa wizja właśnie nawiązuje do jej problemów, dla nas jednak jest w pewnym sensie metaforą. Poprzez wizję, my dostrzegłyśmy głębsze problemy nastolatek. Dlatego jesteśmy pewne, że ta książka miała ukryte znaczenie.
Kim po przeprowadzce do nowej szkoły stara się zmienić i zyskać nowych przyjaciół. Zaprzyjaźnia się z Kate i Liamem, ale także czuje niezwykłe przyciąganie do brata Liama Daniela. Chłopak oczarował ją od pierwszego spotkania, ale w głębi duszy czuła, że zna tego chłopaka już od dawna. Pozwoliła sobie na więcej luzu. Chciała żyć normalnie, być zwykłą nastolatką. Iść na bal, czy na zakupy, czy zwyczajnie wyjść coś zjeść z przyjaciółmi..
Dziewczyna stara się otworzyć na nowe znajomości, zaczyna chodzić na imprezy i ma towarzystwo. Wszystko toczy się z dnia na dzień, niestety nastolatka ponownie ma swoje wizje. Niektóre dotyczą tych dobrych rzezy inne natomiast złych.
Boi się ponownie ujawnić przed rodzicami swoich zdolności gdyż raz już to przerabiała, mówiła im o problemie, a oni jej nie uwierzyli. Wzięli ją za chorą. Za wariatkę.
Tematyka tej książki jest ważna zarówno dla młodzieży jak i dorosłych. Młodzież zobaczy, że ze swoimi problemami nie jest sama, że może komuś zaufać, natomiast dorośli mogą wyciągnąć swoje wnioski, że warto rozmawiać z dzieckiem i że czasami potrzeba nam więcej wiary żeby mu zaufać i uwierzyć.
Elementem paranormalnym są tu wizję Kim, które dotyczą przyszłości. Czy dziewczyna upora się z nimi? I kim będzie w tym wszystkim dla niej Daniel???
Autorki nie znamy, ale bardzo spodobał nam się jej styl. Lekki, dużo dialogów, opisy, które karmiły naszą wyobraźnie i dokładnie wszystko nam pokazywały przed oczami oraz zakończenie tej historii, które zwaliło nas z nów i zostawiło z otwartą buzią i pytaniem a wręcz stwierdzeniem "no tak, dlaczego nie pomyślałyśmy o tym wcześniej".
Fakt jest to książka bardziej dla młodzieży, ale cieszymy się że mogłyśmy objąć ją patronatem i pokazać Wam czytelnikom, że taki rodzaj literatury też jest ważny.
Polecamy !!
Dla nas ta historia miała przesłanie, mamy nadzieję, że dobrze go odebrałyśmy i że Wy będziecie mieć podobne zdanie na jej temat.
Dziękujemy Wydawnictwu za zaufanie i możliwość patronatu.
Powiemy Wam szczerze, że ta książka wywarła na nas bardzo pozytywne wrażenie.
Z dwóch względów. Po pierwsze historia trafi zarówno do dorosłych jak i do młodzieży, bo naszym zdaniem książki takie jak ta powinna przeczytać każda ze stron.
Po drugie, mamy wrażenie, że autorka w tej historii ukryła drugie dno... My tak ją zrozumiałyśmy, czy słusznie??
Czytając myślałyśmy, że...
2020-01-17
Prosty układ jest prosty jedynie z nazwy. Nic w tej książce nie jest proste.
A zatem witamy wszystkich na dzisiejszej opinii książki K.A. Figaro.
Długo czekałyśmy z przeczytaniem Prostego układu. Jednak gdy już to nastąpiło przeczytałyśmy ją wielokrotnie. Miała być prosta akcja, jest książka, czytamy odkładamy. Wspomniałyśmy już, że proste to ona ma tylko słowo w tytule? No właśnie. Pojawiły się schody, zakręty i inne krzywizny. Zauroczyłyśmy się w tej historii.
Pamiętajcie, że my nie musimy pisać tego co dany autor chce usłyszeć. Nasza opinia jest tylko nasza. Długo czasami dyskutujemy, żeby dwa zdania przeobrazić w jedno-wspólne.
Wracając do książki...
Wiemy, że bardzo duże grono osób ma już za sobą książkę Kasi. Jednak nie chcemy zdradzać szczegółów fabuły, bo to możecie wyczytać sobie z opisów innych osób lub po prostu czytać streszczenia. Chcemy Was zachęcić do przeczytania jej bo warto.
Warto wyruszyć w podróż z Dymitrem i Łucją.
Jesteśmy zauroczone pomysłem na skrzyżowanie losów tej dwójki. Uwielbiamy i nienawidzimy Dymka jednocześnie. Wystarczy, że przewrócimy stronę i już nam się emocje zmieniają. Prosty układ gwarantuje ból głowy spowodowany emocjami, odczuciami i energią. Igor to odrębna bajka.
A wiecie co jest rewelacyjne w niej? Kołobrzeg! Kasia mieszka blisko a obie kochamy morze! Zresztą dużym plusem jest akcja rozgrywająca się w polskich realiach. Kasia lubi je bardziej niż Darka, chociaż ta również się do nich powoli przekonuje :)
Tych dwoje już na pierwszy rzut oka, będzie przysparzać kłopotów. Dymitr uparty jak cholera, chce i już !! Nie ma ale, jego musi być na wierzchu, a Łucja? Może i by chciała w tej relacji rządzić, ale nie uda jej się to w ogóle. Oboje idą na układ, oparty tylko i wyłącznie na przyjemności. I naprawdę, ale to naprawdę w bardzo wielu momentach zastanawiamy się dlaczego Łucja się na to zgodziła, no i z takim facetem, który lasek ma na potęgę i wie, że on tak właśnie żyje. Zdaje sobie sprawę że jej serce ucierpi ale dalej się w to pcha. Świadoma. Gdyby taka postać jak Dymek ożyła i stanęła nam przed oczami, normalnie wyłapałaby w twarz, ale to tylko fikcja, historia która wzburzyła naszymi emocjami i to tak dość brutalnie. Nie możemy się doczekać każdej kolejnej książki, bo chcemy wiedzieć, kto w końcu z tej dwójki pójdzie po rozum do głowy.
Autorka wykreowała tu bohaterów w taki sposób, że kochamy ich na jednej stronie, a na drugiej już mamy ochotę ich zabić i to dotyczy każdego bohatera w tej książce, nie tylko głównych bohaterów. Fabuła i pomysł bardzo nam się spodobał i to że mężczyzna taki jak Dymitr, do końca książki jest taki jak go autorka wykreowała na początku. Jego maska powoli opada, ale naprawdę bardzo powoli i bardzo malutko odkrywając jego świat, życie i duszę. Bo istnieje coś w jego przeszłości co nie daje mu żyć normalnie. Co to takiego???
Co się jeszcze wydarzy między tą dwójką? Kibicujecie im? Czy tak samo jak my macie mieszane uczucia... Bo czytając tę historię wiele razem dyskutowałyśmy i nasze zdania były miejscami podzielone..i wiecie co ??
O to właśnie chodzi!!!!!
By przeczytać i nie zapomnieć, a o tej książce na pewno dłuuuuugo nie zapomnimy
Prosty układ jest prosty jedynie z nazwy. Nic w tej książce nie jest proste.
A zatem witamy wszystkich na dzisiejszej opinii książki K.A. Figaro.
Długo czekałyśmy z przeczytaniem Prostego układu. Jednak gdy już to nastąpiło przeczytałyśmy ją wielokrotnie. Miała być prosta akcja, jest książka, czytamy odkładamy. Wspomniałyśmy już, że proste to ona ma tylko słowo w tytule? No...
2020-03-04
2020-03-04
2020-03-05
2020-03-03
"Tu i teraz" jest to historia naładowana emocjami na każdej stronie. Jeżeli szukacie pięknej miłości, namiętnego romansu, albo gorącego erotyku to ta książka taka nie jest.
Autorka tym razem stworzyła historię, która od początku zawładnęła naszą duszą i serduchem. Każda kartka tej powieści naszpikowana jest bólem i bolesną stratą. Bohaterowie są pod władaniem demonów przeszłości i choć próbują na różne sposoby od nich uciec, to nie jest takie proste.
Główna bohaterka Noell, już tyle razy próbowała wygrać z widmem bolesnej i traumatycznej przeszłości. Poznanie Charliego ma dla niej kojący wpływ, ale czy ta relacja okaże się zbawienna, czy może destrukcyjna dla obojga?
Autorka obdarzyła bohaterów siłą, choć oni sami w nią nie wierzyli, pomogła im wydobyć chęć walki na powierzchnię. Poznajemy ich w punkcie, z którego mogłoby się wydawać odwrotu nie ma. Szczególnie Noell. Na początku wydawało nam się że dziewczyna nie da sobie rady, nie poradzi sobie, a Charlie jedynie straci wiele pomagając jej.
Nie chcemy Wam wyjawiać wszystkich tajemnic naszych postaci, bo przez to cała historia straciłaby sens. A to oni są tu bardzo mocnym elementem tej powieści.
Chcemy Wam jedynie przekazać, że ta historia pomimo bolesnych i przykrych doświadczeń jest piękna.
Ewa okazała się tu terrorystką, która podłożyła ładunki emocjonalne w każdym rozdziale. Okrasiła to jak zwykle muzyką, która w każdej jej książce jest ważna i wyraźna. Stworzyła piękną scenerię, gdzie nasza wyobraźnia żyła własnym życiem. Widoki i chwile zapamiętamy na długo. W każdej jej książce istnieją takie cudowne miejsca, które nasz umysł zapamiętuje już na zawsze. Dla nas to taki znak rozpoznawczy autorki.
Spotkamy też tu bohaterów, których od razu nie polubiłyśmy. Na pewno Wy też nie będziecie zbytnio do nich pałać miłością :)
Akcja nabrała tempa i nieprzewidywalności w drugiej części książki. W pierwszej części poznałyśmy Noell i Charliego, ich historie i traumy, poznałyśmy potwory, z którymi zmagają się od dawna, druga natomiast przyniosła sporo niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji. Sytuacji, których się nie spodziewałyśmy.
Dwójka zagubionych i chorych dusz odnajduje się i stara naprawić siebie nawzajem. Uleczyć, posklejać roszargane serca i zranione dusze. Czy im się to uda? Jaką cenę trzeba zapłacić za szczęście i miłość w swoim życiu?
By ich Tu i Teraz trwało wiecznie....??
"Tu i teraz" jest to historia naładowana emocjami na każdej stronie. Jeżeli szukacie pięknej miłości, namiętnego romansu, albo gorącego erotyku to ta książka taka nie jest.
Autorka tym razem stworzyła historię, która od początku zawładnęła naszą duszą i serduchem. Każda kartka tej powieści naszpikowana jest bólem i bolesną stratą. Bohaterowie są pod władaniem demonów...
2020-01-20
Już po Rhysie wiedziałyśmy, że odkryłyśmy talent <3
Agnieszka podarowała nam kolejną książkę, w innych klimatach niż jej debiut, ale z motywem którego brak na naszym polskim rynku wydawniczym. Dama Paxtona, to historia z pazurem.
Świetnie poprowadzona fabuła, ciekawi bohaterowie i masa zwrotów akcji i niebezpiecznych sytuacji.
Agnieszka Siepielska to autorka z bardzo młodym stażem. Pod skrzydełka wzięłyśmy niedawno jej debiut, który zadowolił nasze czytelnicze oczekiwania. Nie bałyśmy się zatem objąć patronatem jej drugiego dziecka czyli „Damy Paxtona”.
Czy ta pozycja również nas zachwyciła? O tym za chwilę.
Dama Paxtona to nowość wydana nakładem Wydawnictwa NieZwykłego. W całej serii Sinners & Reapers motywem przewodnim jest temat mafii i moto. Całkiem ostatnio modny zresztą. My przeważnie po przeczytaniu książki mafijnej staramy się chwilę odpocząć i przeczytać coś całkowicie odmiennego. Dama Paxtona to połączenie obyczajówki, romansu i erotyku. Pozycja idealna na sobotni wieczór.
Lekki dreszczyk emocji i zawahania co będzie dalej towarzyszy nam przez całą książkę.
Możemy zdradzić, że jest dwóch braci. Jest dziewczyna… a co dalej? My nic nie wiemy ;)
Nikki powraca do swojego miasteczka, w którym spędzała swoje dzieciństwo. Jej zmarła babcia pozostawiła jej dom, do którego bardzo się przywiązała. To w nim spędzała najlepsze chwile dzieciństwa. Miała też tu swoich przyjaciół, którzy wyrośli i to bardzo, zmieniając się przy tym w groźnie wyglądających motocyklistów rządzących małym miasteczkiem.
Niestety nie zostaje mile powitana przez szefa tego klubu, który dobitnie pokazuje gdzie jej miejsca i daje jej do zrozumienia, że jak najszybciej powinna wrócić tam skąd przyszła.
No to zaczyna się gra. Robi się ciekawie, gorąco i miejscami denerwująco.
O jejku ile razy nam ten Paxton krwi napsuł, Nikki choć świetna babka, też nam dała do wiwatu.
W tej historii wyczuwałyśmy więcej emocji i bohaterzy zostali bardziej urozmaiceni. Poprzez wprowadzenie również dialogów, które rozśmieszały do łez, jak i sytuacji, w których czułyśmy strach naszych bohaterów.
Boimy się, że właśnie poprzez przesyt tematyki mafijnej i motocyklowej będziecie porównywały książkę do innych pozycji będących na rynku. I wiecie co? Macie do tego prawo. Jednak Dama Paxtona jest Damą Paxtona. I jest jedyna w swoim rodzaju, bo napisała ją nasza, polska autorka. My czytałyśmy ją z niesamowitą przyjemnością. I nie żałujemy czasu poświęconego na poznanie tej historii.
Na pewno nie zabraknie tu klimatu klubu motocyklowego, zachowań typowych dla motocyklistów, jak i całej tej otoczki władzy nad miasteczkiem. Co możemy książce zarzucić?
Może tylko to, że Nikki była za bardzo niezdecydowana w stosunku do Paxtona, tu go odpychała by za chwilę przyjąć go z powrotem. Miejscami wyglądało to dość zabawnie i oczami własnej wyobraźni widziałyśmy jak Paxton dostaje białej gorączki na jej zachowanie. Miał nad nią dużą władzę, choć próbowała przyznać przed sobą, że tak nie jest. No i punkt dla nie,j że wciąż z nim walczyła :D Co dodawało pikanterii całej ich relacji. Kolejny minus, że za szybko się skończyła ta przygoda...
Historia dzieje się tak jakby w przyspieszonym tempie, przez co gwarantujemy że nudzić się nie będziecie. Na każdej stronie czeka Was akcja, rozruch albo jakiś dramat, albo .... miła niespodzianka, którą zaserwowała nam autorka i której się tam nie spodziewałyśmy, ale Ciiiiii :)
My polecamy i tak jak mówiłyśmy nie raz, czekamy na Agnieszki książki zawsze
Już po Rhysie wiedziałyśmy, że odkryłyśmy talent <3
Agnieszka podarowała nam kolejną książkę, w innych klimatach niż jej debiut, ale z motywem którego brak na naszym polskim rynku wydawniczym. Dama Paxtona, to historia z pazurem.
Świetnie poprowadzona fabuła, ciekawi bohaterowie i masa zwrotów akcji i niebezpiecznych sytuacji.
Agnieszka Siepielska to autorka z bardzo młodym...
2020-01-30
Musimy przyznać, że Seria Beauty w tamtym roku była jedną z naszych ulubionych. Pierwszy tom bardzo nam się podobał. Drugi nieco mniej, ale przeżywałyśmy każdą sytuację w jakiej znaleźli się nasi bohaterowie. Niestety trzeci nas rozczarował.
Autorka od samego początku stworzyła bardzo ciekawą i wciągającą fabułę. Cały tn ich układ był intrygujący, Byłyśmy ciekawe każdej strony. Tę historię się chłonęło w kilka godzin, lecz im dalej w las, ta fascynacja opadała, a całkowicie nam umarła w trzeciej części.
Po pierwsze chciałyśmy pogratulować Wydawnictwu za wydanie całej serii. Wiemy, że wydawanie całych serii jest kosztowne i ryzykowne. Tutaj mamy całą serię w komplecie. Za co serdecznie dziękujemy. Niestety nasza opinia odnośnie ostatniej części mogłaby się mieścić w jednym zdaniu. Piękno miłości nie musiało być w ogóle napisane.
Na pewno autorka chciała dobrze i postanowiła zakończyć tę burzliwą relację w takiej formie. Udało się, w końcu znamy zakończenie i przeżyłyśmy naprawdę wiele orgazmów, zanim doszliśmy do końca serii :)Chociaż te zakończenie było już poniekąd zakończeniem drugiej części.
I niestety tylko takie emocje w nas wywołała. Seks był praktycznie na każdej stronie. Każda kartka była wręcz przesiąknięta miłością i oddaniem.
Laureyn i Jack Henry w końcu są razem, są małżeństwem i są szczęśliwi, Jednak przeszłość mężczyzny ciągle o sobie przypomina w postaciach pięknych i nachalnych kobiet. Są praktycznie wszędzie i naprawdę podziwiamy spokój Larelyn, ale czy tak jest na pewno? My byśmy oszalały na jej miejscu, co wychodziło z nas podczas czytania.
Jack w tej części stał się zakochanym szczeniaczkiem, wszystko było, ładnie pięknie, nawet ckliwie i aż za bardzo różowo. Wciąż czekałyśmy na jakiś dramat, jakieś bum, przyspiesznie serducha... coś co sprawi że tak jak w opisie książki coś się wydarzy. Czar zakochanych pryśnie i będą musieli stawić czoła problemom. Co się stało? Czy małżeństwo przetrwa burzę wywołaną przez przeszłość Jaka? I czy w tym całym zamieszaniu przetrwa ich małżeństwo?
Nie wiemy czy domyślacie się zakończenia, czy nie, i oczywiście zastanawiacie się czy warto sięgnąć po tę część. My odczułyśmy tą historię jako na siłę napisaną książkę, na siłę znajdowanie problemów i kłądzenie kłód pod nóg bohaterom. Ale oczywiście to jest tylko nasze zdanie i jak wiecie szanujemy każde inne. Po książkę z pewnością sięgnie każdy kto chce zakończyć tę serię. My jednak nie polecam. Dziękujemy Wydawnictwu za egzemplarz do recenzji
Musimy przyznać, że Seria Beauty w tamtym roku była jedną z naszych ulubionych. Pierwszy tom bardzo nam się podobał. Drugi nieco mniej, ale przeżywałyśmy każdą sytuację w jakiej znaleźli się nasi bohaterowie. Niestety trzeci nas rozczarował.
Autorka od samego początku stworzyła bardzo ciekawą i wciągającą fabułę. Cały tn ich układ był intrygujący, Byłyśmy ciekawe każdej...
2020-01-22
Mafia trzęsie ostatnio światem wydawniczym, a ile jej znajdziemy w Nero? W Książce, która zbierała pozytywne opinie długo przed premierą? Zapraszamy, sprawdźcie sami.
Kiedy zgłaszałyśmy się do Wydawnictwa NieZwykłego w sprawie recenzji Nero, przeczytałyśmy szereg pochlebnych komentarzy. Sarah Brianne stworzyła wersję mafii w realiach New Adult a nawet młodzieżowym. Jest to pierwszy tom z serii Made Men i swoją polską premierę miał 2.01.2020 roku.
Czy te pochlebstwa również mogą popłynąć od nas?
Szczerze? Mafii tam jest mało, jednak fabuła zbudowana jest tak, że nadal ją czujemy. Dla nas głównym motywem jest relacja między młodymi bohaterami. To ich romans jest kluczowy. Jednak dlaczego los stawia ich na swojej drodze to wiecie cicho sza! Nie powiemy nic.
Nero to młody, bogaty król szkoły. Jak każdy król ma swoja świtę oraz poddanych. W sumie królową też ma i to nie jedną. No ale przecież młody, przystojny i popularny Amerykanin ( w sumie Włoch ) w każdej książce ma dziewuch na pęczki.
Ona jest … nie o niej nie powiemy nic, żeby zbyt wiele nie zdradzić. Niech zostanie słodką tajemnicą.
Nie powiemy, lekko przeszkadzała nam narracja. Ciężko czytało się te powtórzenia imion. Niekiedy nie wiedziałyśmy co się dzieje. Jednak całokształt książki wynagrodziła nam to z nawiązką. I w późniejszym czasie nie zwracałyśmy już na to uwagi. Wystarczy się w nią wczytać. Zatracenie murowane. Dobrze rozbudowana fabuła, intrygujący bohaterowi i naprawdę przepadasz... wciągnęła nas na kilka godzin, i już nawet o narracji nie myślałyśmy.
Nero zasłużył sobie na 11 serduszek.
Autorka poprzez fabułę książki porusza bardzo ważne kwestię związane z przemocą w szkole. Pokazuję jak realnie wygląda życie ofiary i jak całokształt prześladowania wpływa na jej psychikę. To było ciekawe, mocne i dosadne doświadczenie. Poznać od strony ofiary jak wygląda znęcanie się, bo ktoś jest biedniejszy , bo ktoś jest inny.
Musimy też przyznać, że autorka stworzyła tutaj też bardzo intrygujących bohaterów, powiązanych zarówno z rodziną Nero, jak i najbliższą przyjaciółką Emmy. Bardzo jesteśmy ciekawe jej historii, oraz najstarszego z braci Lucci. Gość jest mroczny i intrygujący, a nam pozostaje czekać.
Nero autorstwa Sarah Brianne jest zdecydowanie mocnym kandydatem do naszych ulubieńców miesiąca. jest to również doskonała propozycja na spokojny wieczór. Pozycja z tych lekkich, zabawnych i stosunkowo niewulgarnych. Klimat mafii czuć tu praktycznie na każdym kroku, jednak gołym okiem jej nie widać. Byłyśmy nieco zaślepione tak jak nasza główna bohaterka, która wpakowała się w niezły bajzel i myślała że udało jej się wyjść z tego cało. Niestety autorka miała dla niej nieco inne plany, a jakie ? Sami musicie się przekonać sięgając po tę książkę. Będzie ciekawie, miejscami brutalnie, zaskakująco i nie do końca po naszej myśli. Mamy nadzieję, że Wy również dacie szansę Nero i poznacie jego mroczny świat ...
Na końcu książki znajduję się informacja od autorki. Że każdy kto przechodził podobne doświadczenia do tych zawartych w książce nie jest sam. Zawsze warto sięgnąć po pomoc, a nie zmagać się z problem samemu. Elle w książce znalazła swojego obrońce. Ale ile jest takich osób, które nie mają tyle szczęścia???
Mafia trzęsie ostatnio światem wydawniczym, a ile jej znajdziemy w Nero? W Książce, która zbierała pozytywne opinie długo przed premierą? Zapraszamy, sprawdźcie sami.
Kiedy zgłaszałyśmy się do Wydawnictwa NieZwykłego w sprawie recenzji Nero, przeczytałyśmy szereg pochlebnych komentarzy. Sarah Brianne stworzyła wersję mafii w realiach New Adult a nawet młodzieżowym. Jest...
2020-01-02
Serce Gangstera to historia która już ujrzała światło dzienne jakiś czas temu na platformie Wattpad. Jednak dopiero teraz Wydawnictwo postanowiło wydać tę książkę. Czy to był dobry krok?
Historia Aleksieja i Chloe można porównać do burzy z gradem i piorunami. Dwa twarde charaktery, zadziorne i silne osobowości. To będzie ciekawe ...
Chloe zostaje porwana i przetrzymywana przez Aleksieja. Jej brat Nick ma bardzo duży dług i daje w zastaw swoją własną siostrę. Jak tylko dług zostanie spłacony jego siostra zostanie wolna, ale czy na pewno?
Aleksiej nigdy nie brał żywego towaru pod zastaw, ale gdy tylko zobaczył zdjęcie pięknej i młodej kobiety, którą zaoferował mu Nick, od razu zgodził się na taką wymianę. Choć braciszek gęsto się tłumaczył, że nie miał zamiaru "sprzedać" własnej siostry tak się niestety stało.
"- Skarbie, czy myślisz, że zawsze biorę jako zabezpieczenie żywy towar? Taki barter nigdy nie wchodził w grę, ale kiedy cię zobaczyłem, zwyczajnie mi odbiło - przyznaję się do mojej małej obsesji na jej punkcie."
Aleksiej prowadzi kasyno w Las Vegas. W miejscu gdzie naprawdę sporo kasy można przehulać.. Dużo osób spłaca swoje długi, niestety ten kto nie ma tyle szmalu, żeby oddać dostaje spotkanie z gangsterami w ciemnym zaułku albo kulkę w łeb. Tylko dzięki Chloe Nick przeżył :D
Wiemy co zapewne sobie myślicie. Kolejna książka z Wattpada, kolejna historia mafijna i znowu utarty schemat, ale nie !!!
Na Wattpadzie ta książka miała ponad milion odsłon, to chyba czegoś musi dowodzić. Tym bardziej, że nasz rynek ostatnio zalewa mafia, to autorki muszą sporo się napracować żeby wyskoczyć z czymś nowym i ciekawym. Dużo osób jest uprzedzonych do twórczości autorów z tej platformy, ale my staramy się też zrozumieć autora, który ma swoją pasję i wizję i chce się sprawdzić ze swoją twórczością. Dajmy szansę takim debiutom i nie oceniajmy z góry. Może nam się nie podobać, możemy odłożyć książkę po pierwszych rozdziałach i nie czytać dalej, ale ważne jest to że spróbowaliśmy. Nie oceniajmy tylko przez pryzmat Wattpada i jakieś ogólnie powszechnej opinii. Tam naprawdę roi się od talentów i przyszłych bestselerów. Ale oczywiście nic na siłę, to tylko nasza opinia kochani :)
Bardzo spodobał nam się styl autorki, to jak wtopiła słownictwo rosyjskie do dialogów, oraz dowcipne i prowokujące słownictwo Chloe, która pomimo sytuacji nie traciła ducha walki.
Niby straszna sytuacja porwanie, ale to jak autorka operowała bohaterami, sprawiło, że łzy leciały ze śmiechu i tylko czekałyśmy na kolejne potyczki słowne tej dwójki :)
Chloe wpadła w niezłe bagno, brat zaciągnął dług i sprzedał ją jak nic nie znaczący towar. Myślała, że będzie zamknięta w piwnicy i przywiązana do krzesła, jakież było jej zdziwienie gdy dostała własny pokój i możliwość przemieszczania się po domu i kontakt z gosposią :)
To tylko dlatego, że Aleksiej zobaczył w niej kogoś, z kim chciałby być, choć ciężko mu było się do tego przyznać. Jego serce było czarne, nie chciało więcej miłości.
Chloe natomiast, im więcej się mu stawiała, tym bardziej jej mury obronne się kruszyły, a serce rwało do porywacza.
Przyznamy się szczerze, że to nasza pierwsza historia w której pojawiają się rosyjscy gangsterzy. Niczego podobnego wcześniej nie czytałyśmy.
Świetną robotę autorka wykonała, kreując postacie drugoplanowe. To dzięki nim, historia nabrała rozruchu i akcji. My świetnie bawiłyśmy się czytając tę książkę. Miejscami brutalna, ale taki jest świat mafii, choć przypuszczamy, że ten obraz jest znacznie łagodniejszy od innych dostępnych na rynku powieści w tym klimacie. Polecamy !!
Serce Gangstera to historia która już ujrzała światło dzienne jakiś czas temu na platformie Wattpad. Jednak dopiero teraz Wydawnictwo postanowiło wydać tę książkę. Czy to był dobry krok?
Historia Aleksieja i Chloe można porównać do burzy z gradem i piorunami. Dwa twarde charaktery, zadziorne i silne osobowości. To będzie ciekawe ...
Chloe zostaje porwana i przetrzymywana...
2020-01-02
Profesor Feelood to druga część serii Masters of Love. Dla przypomnienia pierwszym tomem jest Profesor Romantyczny. Jego recenzję, również znajdziecie u nas na fb :)
Link poniżej 👇👇👇👇👇
https://www.facebook.com/…/p.24516844484…/2451684448410584/…
Cały cykl napisała dobrze nam znana Leisa Reiven ( Zły Romeo jest jej).
My, Papierowe Księżniczki cierpimy na pewną przypadłość. Kasia zazwyczaj wybiera bohaterów z pierwszej części, Darce podobają się bohaterowie z następnych tomów. Jednak chyba ta seria jest inna. Bowiem obaj panowie podobają nam się jednakowo. Nie mogłyśmy wybrać jednogłośnie swojego ulubieńca, swojej ulubionej książki.
Profesor Feelgood jest zabawny, cwany i niesamowicie przystojny. Jego żywiołem jest Instagram. Tam dociera do wielkiej liczby obserwujących. Ba nawet my go przecież mamy, i musimy się pochwalić, że jest nas tam 500😀
Wracając jednak do tematu Jacoba… hmm Tradycyjnie nie zdradzamy fabuły, nie będziemy Wam psuły zabawy, a właśnie zabawę Wam gwarantujemy.
Mamy nawet przeczucie, że ta część jest łagodniejsza. Jest pełna uczuć, emocji i nienawiści. Były momenty, że nas zaskoczyła. A to już wyczyn. Zazwyczaj jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie dalej.
Jednego czego uczy nas Profesor Feelgood, to żeby się nigdy nie poddawać. Już lepiej wziąć głęboki oddech, pomyśleć i wrócić z mocą! Zawsze należy walczyć i wierzyć.
A Asha? Nie wiemy dlaczego, ale zawsze skupiamy się na męskich postaciach (te damskie nas zwyczajnie wkurzają). Tym razem jest inaczej. Asha jest bardzo pozytywna i charakterna. Walczy i ma swój cel. Jednak ma również swoje tajemnice. One zawsze wypływają na świat w najmniej odpowiednim momencie. Chwała autorce za tak świetnie wykreowaną postać <3
Czy wspólnie potrafią dokończyć projekt, gdy pomiędzy nimi jest taka nienawiść? Okłamywanie siebie to również metoda na sukces. Tylko czy wtedy sukces będzie dobrze smakował?
Lekki styl autorki i to jak tworzy swoje postacie dodając do nich zawsze tajemniczość i nieprzewidywalność sprawia, że książkę czyta się na jednym wdechu. Wystarczy kilka godzin i losy bohaterów są nam znane, tak szybko to przeczytacie!!!!
Dialogi, które rozbawią Was do łez i niektóre sytuacje, które wprowadzą nawet Was czytelnicy w zakłopotanie ;) Będzie zabawnie, ciekawie i interesująco. Ta seria, jest idealna na zimowe wieczory, przy lampce wina, do rozluźnienia. Wyobraźnia szkicuje nam przystojnego mężczyznę, który ma nie tylko piękne ciało ale i umysł. Do tego ma złamane serce, a każda kobieta czytająca jego wpisy na Insta, chciałaby mieć magiczny klej do posklejania go na nowo.
Profesor Feelood to druga część serii Masters of Love. Dla przypomnienia pierwszym tomem jest Profesor Romantyczny. Jego recenzję, również znajdziecie u nas na fb :)
Link poniżej 👇👇👇👇👇
https://www.facebook.com/…/p.24516844484…/2451684448410584/…
Cały cykl napisała dobrze nam znana Leisa Reiven ( Zły Romeo jest jej).
My, Papierowe Księżniczki cierpimy na pewną przypadłość....
2019-06-17
W ciemno bierzemy każdą książkę od Ewy. Wiemy, że nie zawiedziemy się ani na fabule, ani na bohaterach. Jesteśmy przekonane, że za każdym razem spotkamy się z bohaterami, którzy mają poharatane dusze i będzie im ciężko posklejać się do kupy. Tym razem było tak samo, a nawet lepiej.
Historia Samuela i Jess bardzo nas poruszyła. Wryła się w nasz umysł i duszę i nawet po przeczytaniu książki ich losy i to jak ich relacja się potoczyła siedzi nam w głowie. Oboje walczyli z przeszłością, choć przeszłość Jess może nie tak bardzo została tutaj ujawniona i autorka bardzo skupiła się na Samuelu, co wyszło jej tu bardzo na plus. Jeszcze nigdy nie wczułyśmy się tak w bohatera jak w tej książce. Otrzymałyśmy jego stan umysłu i próbowałyśmy żyć i walczyć z cieniami jego przeszłości.
W jego krwi wciąż płynęła wojna, w umyśle tkwiły obrazy, przez które nie jeden człowiek mógł się załamać i zwariować. Sam musiał się podnieść, musiał stawić czoła swoim nałogom, musiał zawalczyć o rodzinę o siostry, tylko nie wiadomo kiedy do tej walki również stanęła Jess. Więź, która między nimi się nawiązała była mocna i silna, ale miejscami miała swoje cienkie miejsca, które mogły w każdej chwili się zerwać. Nie raz będą musieli podjąć walkę o tą relację, o tą przyjaźń, a może i miłość? Ale tego nie wiemy.... Żadne z nich się nie przyzna do uczuć...
Sam były wojskowy przeszedł piekło na misji w Afganistanie. Późniejsza jego praca również pozostawiła mroczny ślad w jego umyśle i duszy. W jego krwioobiegu płynie wojna i chęć niesienia bólu, co tworzy z niego potwora. Sam próbuje zagłuszyć swoją wewnętrzną bestię. Sięga po alkohol i leki, nie wie tylko że tym może nie tylko zniszczyć siebie, ale także swoją rodzinę i już nigdy nie odzyskać swoich sióstr. Został z nimi sam po śmierci rodziców. Musi być teraz dla nich nie tylko bratem, ale również ojcem.Bycie żołnierzem to ciężki zawód, ale to co go czeka przy czwórce dziewczyn niesie również spore poświęcenie.
"Zaufanie można utracić w ułamku sekundy. Odbudowanie go wymaga dużo więcej czasu."
Sam próbuje zagłuszyć głosy przeszłości. Mrok wojny kładzie się cieniem na jego umyśle, tworzy barierę, przez którą nie może nikt przejść...a jednak, światło, które skrywa Jess przebija się przez pancerz i dociera do jego środka. Tylko on musi pozwolić mu w nim zostać.
"W najbliższym czasie nie zamierzałem wchodzić na grząskie tereny przeszłości. Długo pozbywałem się wspomnień związanych z Afganistanem. Wiele przeszedłem, zanim wydostałem się z tej matni beznadziei, w której mnie zamknięto."
Ta historia to nie jest zwykły romans, przewidywalny i oklepany. To historia pełna bólu i cierpienia, poświęcenia i walki o swoje życie. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdemu taki rodzaj książki może się spodobać. Przy tej pozycji nie złapiemy oddechu, ani się nie wyluzujemy. Jeżeli na to tu liczycie, to raczej tego tu nie znajdziecie.
Oczywiście w tej powieści odnajdziemy również miłość, ale to nie ona jest tu najważniejsza. Najważniejsza jest rodzina i walka o człowieka, który poświecił życie dla Ojczyzny i przypłacił tym swoją duszą. Wojna zrobiła sporo złego w jego sercu, jednak Sam ma obok siebie ludzi, którzy wierzą w niego i będą go zawsze we wszystkim wspierać.
Jess jest kuzynką Evy i wie ile bólu i cierpienia niosła przez swoje życie. Mając za sobą również nieciekawą przeszłość Jess stara się nadać nowy sens życiu Samuela. Wie, że dzieją się z nim dziwne rzeczy. Psychika jest nadwyrężona, koszmary nawiedzają głowę Sama i odpycha Jess w najbardziej dotkliwy sposób. Czy ta odważna kobieta da radę takiemu mężczyźnie jak Sam?
"-W tej baśni ty jesteś Piękną, a ja Bestią.-Chłód w jego głosie doskonale komponował się ze spojrzeniem, które mi posłał.
- Z tą różnicą, że nasza historia nie zakończy się happy endem. Ty pozostaniesz Piękną, a ja Bestią. Nie istnieje na tym świecie siła, która by mnie zmieniła. Moja brzydota to nie tylko powłoka... To przede wszystkim zgniłe wnętrze, którego nie da się uratować."
Nie spodziewałyśmy się takiej książki od Ewy. Widać, że sporo pracy i serca włożyła w tę powieść. Tak dobrze wykreowanej postaci męskiej w książkach jeszcze nie spotkałyśmy. Ewa pokazała tu swoją dojrzalszą stronę, nie ujęła jednak ciętego jeżyka i dialogów, które wywoływały uśmiech na twarzy. Dodała za to do całości sceny intymne, które idealnie pasowały do całokształtu tej historii. Grała nam na emocjach do samego końca i powiemy Wam szczerze, że zakończenie było dla nas zaskoczeniem i na pewno tego się nie spodziewałyśmy.
W tej powieści autorka skupiła się na Samie i próbie uciszenia jego wewnętrznej bestii, jednak odnosimy wrażenie, że ten potwór, który czai się w zakamarkach duszy, tego złamanego człowieka, pojawi się wraz z drugą częścią powieści. Wręcz jesteśmy przekonane, że dzika strona Sama da ujście i pokaże swoją prawdziwą twarz,ale na to musimy jeszcze poczekać...
Jak zakończy się historia Sama, który musi odnaleźć w sobie człowieczeństwo, dopuścić miłość do siebie i stać się wsparciem dla swoich sióstr? Czy nałóg będzie tak silny,że go pokona? Czy Jess stanie przy nim, czy ucieknie??
Czy Bestia, pożre Piękną, czy pozwoli jej odejść???
Ciekawi??
"Jego blizny sprawiały, że był piękny i szkaradny zarazem. Fascynowała mnie każda szrama, każdy ślad, każde wgłębienie jakimi został naznaczony. Stanowiły piętno, które uświadamiało, że ten z pozoru idealny mężczyzna krył w sobie brzydotę życia."
W ciemno bierzemy każdą książkę od Ewy. Wiemy, że nie zawiedziemy się ani na fabule, ani na bohaterach. Jesteśmy przekonane, że za każdym razem spotkamy się z bohaterami, którzy mają poharatane dusze i będzie im ciężko posklejać się do kupy. Tym razem było tak samo, a nawet lepiej.
Historia Samuela i Jess bardzo nas poruszyła. Wryła się w nasz umysł i duszę i nawet po...
Wiara, nadzieja, miłość <3
Książka, która wpadła w nasze ręce pozostawiła nas w lekkim szoku...
Zdajemy sobie sprawę z tego że młodzież i świat nastolatków jest ciężki, trudny i bolesny, ale czy wiemy czym jest spowodowany? Czym się kieruje taki nastolatek? Czym się udręcza, co na niego spada? Nie...nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Szkoła, znajomi i rówieśnicy są okrutni. W dobie Internetu, portali społecznościowych, pogonią za pieniędzmi i modą ludzie nie zauważają drugiej osoby, a czasami nawet i dziecka.
Tę książkę powinien przeczytać każdy rodzic zarówno małego dziecka jak i nastolatka, jak i również polecamy poznać tę historię młodzieży. Poznajemy tutaj prawdziwe obliczę świata nastolatków i nie jest ono w cale takie kolorowe jak się wydaje.
Historia Diany, zwykłej nastolatki jest bardzo prawdziwa. Dosłownie każdą dziewczynę w jej wieku może spotkać to co spotkało ją. Autorka pokazuje nam jak ważna jest wtedy pomoc rodziców i wsparcie przyjaciół. Jednak kiedy dochodzi do tych problemów jeszcze strata kogoś bliskiego.....to szczerze podziwiamy Dianę, za jej siłę, którą musiała w sobie odnaleźć.
Nieakceptowanie samej siebie, ale także ignorancja otoczenia, wyzwiska, naśmiewanie się i publikowanie takich sytuacji w Internecie, są dla młodej dziewczyny czymś co może zniszczyć jej życie. Wtedy świat się zawala, zostaje poniżona i potraktowana jak śmieć. Rzadko zdarza się, że dana osoba wyjdzie cało z takich sytuacji, bez pomocy psychologa czy psychiatry. Skutki takich zachowań są ogromne. Mogą się skończyć nie tylko na pogarszającym się zdrowiu czy depresji, ale może to również skutkować samobójstwem.
<3
"Na błędach się uczymy. Każde potknięcie nas wzmacnia. Nasze przeżycia nas budują, pozwalają odnaleźć siebie i zrozumieć, że życie jest nieprzewidywalne i nie można z niego zrezygnować, gdyż nigdy nie wiemy, co czeka za rogiem. A mogą to być rzeczy piękne."
<3
Problemy Diany zaczęły się w szkole, została odrzucona i nieakceptowana. Zrobiono z niej pośmiewisko i wystawiono na szyderstwa. Ale otrząsnęła się z tego, nie poddała się i walczyła o siebie. Jednak w pewnym momencie, straciła kontrole nad swoim życiem. Przestała reagować na otoczenie. Zaczęła nowe życie, zamknęła stare dzieje. Jednak problemy były zawsze jej drugim odbiciem i podążały w krok za nią....
Kiedy już myślała, że wszystko jest w porządku, świat znowu z niej zadrwił i okrutnie złamał serce.
<3
"O ile wcześniej czułam się popękana, o tyle teraz rozsypałam się do końca. Pozwoliłam mu wejść w swój świat. Otworzyłam dla niego serce. Uwierzyłam. Miałam nadzieję. Brakło miłości. Naprawdę myślałam, że na mojej drodze pojawił się ktoś, komu na mnie zależy. Ktoś, komu mogę zaufać i kto będzie przy mnie stał. Myliłam się. Znowu."
<3
A Ty co byś zrobiła jeżeli w twoim życiu zabrakłoby już wiary, nadziei i miłości???
<3 Nigdy nie jest za późno, by uwierzyć.<3
<3 Tak długo, jak nie umiera nadzieja, jest szansa na jasne światło. <3
<3 Miłość jest najlepszym lekarstwem, choć czasem trzeba czekać na receptę. <3
Serdecznie Wam polecamy tą pozycję. Jest napisana w sposób prosty i dokładny, mimo bardzo poważnego problemu zawartego w książce, czytanie sprawiało przyjemność. Koniecznie musicie poznać historię Diany, jej bliskich i przyjaciół. Musicie zobaczyć jak skończy się jej walka o godne życie. Jak wierzy, jak ma nadzieję, jak walczy o miłość <3
Za egzemplarz dziękujemy serdecznie autorce Monika Jagodzińska - autorka i Wydawnictwo Psychoskok - książki
Wiara, nadzieja, miłość <3
Książka, która wpadła w nasze ręce pozostawiła nas w lekkim szoku...
Zdajemy sobie sprawę z tego że młodzież i świat nastolatków jest ciężki, trudny i bolesny, ale czy wiemy czym jest spowodowany? Czym się kieruje taki nastolatek? Czym się udręcza, co na niego spada? Nie...nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Szkoła, znajomi i rówieśnicy są okrutni....
2019-09-05
Chcemy Wam przedstawić recenzję książki, którą objęłyśmy patronatem. Przygotujcie się na nie lada gratkę dla fanek zakazanego uczucia, akcji która rozgrywa się na studiach i bohaterów, którzy stoją na czele mafii. Zaskakujące połączenie tych wątków sprawiło, że tę historię czyta się w zastraszającym tempie. I jak wyszło tym razem?
Miłość, która doprowadza do śmierci. ŚMIERĆ OD KTÓREJ URATOWAĆ MOŻE TYLKO MIŁOŚĆ. Czy jesteście w stanie poznać Wrogą miłość?O tej historii długo nie zapomnicie. Pozbawi Was tchu i zatrzyma serce. Porazi namiętnością i zachłannością. A odkrycie tajemnic bohaterów może być zgubne...
Tak w skrócie opisałyśmy tę książkę, a teraz damy Wam więcej szczegółów.
Dwie potężne rodziny mafijne. Jedna poluje na drugą. Rodzina O'Donnell pragnie dorwać w swoje ręce i zabić siostry Adler. Dla Damiona, syna bossa mafijnego z Los Angeles, miało to być kolejne udane zadanie. Jednak siostry ciągle wymykają mu się z rąk. Co gorsza nikt ich nigdy nie widział. Nikt nie wie jak wyglądają. Co utrudnia mu zadanie. Damion jest najmłodszym zabójcą i najlepszym tropicielem, a to miało być kolejne proste zadanie...
Siostry Adler, żyją w ciągłym niebezpieczeństwie i w ukryciu. Uciekają by przeżyć. Gdy ich ojciec jako najnowszą kryjówkę wybiera miasto w którym włada rodzina O'Donnell, może to się okazać jego najlepszą oraz najgorszą decyzją. Bo najciemniej pod latarnią prawda? Ale nie przewidział, tego co może połączyć jego córki z synami O'Donnell. One same, choć wiedziały z kim mają do czynienia nie planowały takiego obrotu sprawy. Nawet ochroniarze, którzy pilnowali ich bez przerwy nie wiedzieli, że ich relacja osiąga coraz wyższe poziomy.
Adeline zdawała sobie sprawę z tego w co się pakuje, wiedziała kim jest Damion i jaki wyrok na nią czeka z jego rąk. Jednak pożądanie i namiętność powoli zaczęła jej przysłaniać jasność umysłu. Pytanie tylko czy podda się mu całkowicie?
"Uciekam od niego jak najdalej. Jego obecność powoduje, że dzieją się ze mną niestworzone rzeczy. Na pewno mu nie ulegnę. A jeżeli myśli, że przyjdę do niego po cokolwiek, to się grubo myli. Po moim trupie. Chyba, że będzie to mój ostatni oddech."
Studia, przyjaźnie, oraz rodzące się uczucie między Damionem, a Adeline. Pełno tajemnic, które sprawiały, że włos się jeżył na ręce. Czekałyśmy z zapartym tchem, aż wszystko się wyda. Autorka przez całą książkę trzymała nas w niepewności, aż w końcu zakończyła w takim momencie, że łzy prawie poleciały nam z bezradności. No jak tak można!!! I teraz czekaj człowieku na drugi tom :P
"Nigdy się ode mnie nie odwracaj. Bez względu na wszystko pozwól mi ze sobą porozmawiać. Rzeczy nigdy nie są takie, jak ktoś ci wmawia. Ufaj zawsze sobie, a zwłaszcza swojemu przeczuciu i sercu."
Ana świetnie wykreowała tutaj główne bohaterki. Nie tylko wygląd zewnętrzny był ciekawy, (te oczy Adeline np) ale również charaktery sióstr. Dzięki nim historia dostała wątków pobocznych, świetnych i czasami śmiesznych dialogów, szczypty akcji, oraz gry, w jaką grały ze swoimi oprawcami. My jako czytelnicy wiedziałyśmy z siostrami Adler kim one są, ale Damion i reszta jego świty nie i to było ciekawe doświadczenie. Razem z bohaterkami powieści ukrywałyśmy się przed ich nienawiścią :)Nasz zabójca, zaczął powoli tracić swoje serce dla Adeline, zaczął czuć i chciał, żeby te uczucia trwały.. czy tak będzie?
"Jestem pieprzonym szczęściarzem, że Bóg postawił mi ją na drodze. Teraz tak łatwo nie pozwolę jej odejść. Nawet, gdyby się waliło. Ona jest warta wszystkiego i ja jej to właśnie zamierzam dać."
Jedynym dla nas minusem tej historii był jednak wiek. Połączenie życia studenckiego z mafią i 21 letniego mężczyzny uznanego za najlepszego zabójce na świecie.. Już w wieku 15 lat pierwszy raz zabił. Tu trochę nam to nie grało. Jednak nie przeszkadzało nam to, by w wyobraźni dodać mu nieco lat :) Bo jego charakter, styl bycia i relacja z przyjaciółmi były idealne :)
Pomysł i fabuła tej historii wciąga i nie zostawi Was w spokoju przez najbliższe kilka godzin. Lekki styl pisania, duża ilość dialogów i naprzemienna narracja:) Zupełnie inny klimat i inne wykonanie niż w poprzedniej książce autorki. My jesteśmy zachwycone :)
Zostaniecie poddani próbie czy wytrzymacie do końca w pełnym napięciu i połączeniu rodzącego się, ale zakazanego uczucia. Dowiecie się czy Adeline wpadnie w końcu w sidła Damona i co to będzie oznaczało dla nich obojga i dla ich rodzin.
Mamy nadzieję, że drugi tom wyjdzie równie szybko, bo losy tych rodzin bardzo nas interesują i nie możemy doczekać się kontynuacji.
Już jutro premiera :) Czekacie?? <3
Dziękujemy za możliwość objęcia patronatem tej książki.
Ana Rose - strona autorska Serdecznie gratulujemy <3
Teraz tylko czekamy, aż ta pozycja dołączy do naszej biblioteczki <3
Wydawnictwo WasPos
Chcemy Wam przedstawić recenzję książki, którą objęłyśmy patronatem. Przygotujcie się na nie lada gratkę dla fanek zakazanego uczucia, akcji która rozgrywa się na studiach i bohaterów, którzy stoją na czele mafii. Zaskakujące połączenie tych wątków sprawiło, że tę historię czyta się w zastraszającym tempie. I jak wyszło tym razem?
Miłość, która doprowadza do śmierci....
2019-08-12
Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją drugiego tomu Falcon, Na rozstaju dróg. Czy był lepszy? Czy towarzyszyły mu również takie same emocje co w pierwszej części? Zapraszamy :) Sami sprawdźcie :)
"Nie wystarczy tylko chcieć, Alex. Jeśli marzysz o tym, by być silna, stań się taką. Jeśli nie potrafisz obronić siebie i bliskich ci osób, naucz się, jak to zrobić. Wszystko jest wykonalne pod warunkiem, że się tego naprawdę chce. Wystarczy się tylko trochę wysilić, nic więcej."
Jedyne co nam sprawiło największy ból, w tej części to zakończenie...Jak można tak zakończyć? Takie zakończenia powinny być karalne :P
To naprawdę była dobra książka i niesamowita historia :) Dzięki Bogu za Internet, bo dzięki temu drugą część już mamy zamówioną :)
Tak zakończyłyśmy recenzję pierwszej części Falconu. To prawda, że od razu po przeczytaniu pierwszej części na czytnik wjechała druga. Falcon na rozstaju dróg, jest kontynuacją pierwszego tomu. Zaczynając ją obawiałyśmy się tylko jednej rzeczy, czy aby nie wisi na niej klątwa drugiego tomu...
Kasia stworzyła tu świat i bohaterów, o których ciężko zapomnieć. Już chyba zawsze będzie nam w głowie siedzieć Jeden, Trzy i Alex. I ta dziwna relacja pomiędzy nimi. Miałyśmy nadzieję, że zostanie utrzymane tu napięcie tak jak w poprzedniej. Czekałyśmy na więcej wyjaśnień, chciałyśmy poznać bardziej bohaterów, nie chciałyśmy się zawieść po tak dobrym wstępie jakim był Falcon, na ścieżce kłamstw. I wiecie co ? Ta książka jest świetna. Nie mamy nic do zarzucenia!!!
Tu poznamy w końcu Organizację, otoczy nas strach, wniknie w nas uczucie, które pojawia się pomiędzy bohaterami. Pęknie nam serce, staniemy przed trudnym wyborem, zakochamy się, zranimy innych i poświęcimy się. Będziemy żyć w Falconie, ćwiczyć z innymi i się szkolić, udawać i grać żeby zdobyć wyznaczony nam cel. Tyle emocji nam towarzyszyło na końcu pierwszej części, że cała ta historia nabrała dla nas realnych kształtów. Stałyśmy się Alex, czułyśmy jak Trzy, a cierpiałyśmy jak Jeden..
Przechodziłyśmy katusze czytając i nie wiedząc w którą stronę pójdzie autorka. Byłyśmy rozerwane na pół. Z jednej strony bardzo polubiłyśmy Jeden, natomiast serce biło szybciej przy Trzy....Co ta książka z nami zrobiła...
"Jestem nieczułym głazem. Nie umiem współczuć, nie potrafię kochać. Nie wiem co to litość. Tacy jak ja nie powinni istnieć, prawda?"
Pamiętacie jak się skończył pierwszy tom? Dalej naprawdę będzie tylko lepiej. Więcej akcji i walk, oraz obrazów cierpienia, ale także odkryjemy trochę historię Jeden i Trzy. Poznamy ich nieco bliżej i dowiemy się o ich przeszłości. Nie ukrywamy, że to był świetny pomysł tak wmieszać przeszłość z tym co działo się w Falconie aktualnie.
Alex wraz z innymi musieli opracować plan. Nie szli teraz tylko po Jeden, lecz także w kwaterze został uwięziony Trzy. Alex musi się poświęcić i iść na układ. Musi zostać w Falconie, być Opiekunem dla Jeden, ale jednocześnie musi ich obu uwolnić. Czy uda jej się stawić czoła całej organizacji? Czy znajdzie się ktoś kto jej pomoże?
W tej części Alex staje się bardziej odważna. Szkoli się na żołnierza, ale jednocześnie planuje ucieczkę z kwatery. Musi jednak być czujna i dużo włożyć pracy, ponieważ Jeden, nie jest już taki sam. Nie ma już tego chłopaka, którego poznaliśmy wcześniej. Zastąpił go robot, zdolny tylko do wykonywania rozkazów. Miejscami, aż się o niego bałyśmy.
"Tak bardzo chciałam go uratować. Niestety, nie potrafię nawet ocalić samej siebie. Trzy miał rację mówiąc, że do niczego się nie przydam i będę tylko niepotrzebnym balastem. Ale nawet, gdybym go wtedy usłuchała i została w kryjówce, co by to zmieniło? Tak czy siak skończylibyśmy w tym samym miejscu."
Kasia nie była by sobą, gdyby nie zakończyła historii w takim momencie. No cóż, zawał murowany.... A nasza wściekłość na bohaterów nie zna granic. Nie możemy się doczekać, aż zakończymy tę historię i mamy nadzieję, że autorka zlituje się nad nami i że wszystko już będzie dobrze :)
Z całego serca polecamy tę serię i czekamy na ostatni tom
Dzisiaj przychodzimy do Was z recenzją drugiego tomu Falcon, Na rozstaju dróg. Czy był lepszy? Czy towarzyszyły mu również takie same emocje co w pierwszej części? Zapraszamy :) Sami sprawdźcie :)
"Nie wystarczy tylko chcieć, Alex. Jeśli marzysz o tym, by być silna, stań się taką. Jeśli nie potrafisz obronić siebie i bliskich ci osób, naucz się, jak to zrobić. Wszystko...
2019-08-08
To była naprawdę dobra książka. Udany debiut, dobrze napisany erotyk, wyważony i ze smakiem. Okładka, która przyciąga wzrok. Wątek kryminalny dodał tu atrakcyjności i akcji całej historii. Tajemnicza śmierć, odejście i zdrada ukochanej. Bohaterowie dobrze wykreowani, chociaż na początku poznajemy tu tylko Marco i jego historię, oraz uczucia, którymi obdarował Ginę Serano. Po tym jak ją przedstawił od razu pałamy do niej taką samą nienawiścią jak on. To było naprawdę ciekawe doświadczenie :)
Opis książki bardzo nas zaintrygował i z chęcią zgłosiłyśmy się po egzemplarze do recenzji. Miałyśmy przeczucie, że jest w tej książce coś, co nas powali, wciągnie i długo o niej nie zapomnimy.
Marco Antonelli to bogaty i przystojny młody mężczyzna, który ma wszystko czego zapragnie. Gdy spotyka na swojej drodze piękną Ginę, pragnie mieć ją przy sobie już na zawsze. Choć na początku dziewczyna nie jest przekonana co do dobrych zamiarów Marco, po kilku spotkaniach w końcu mu ulega. Gina nie jest taka jak inne dziewczyny w jej wieku. Nie imprezuje, nie leci na kasę i markowe ciuchy. Jednak Marco zaczyna powoli przyzwyczajać ją do innego stylu życia, choć ta twierdzi cały czas, że pieniądze dla niej nie są ważne. Ich sielanka trwa, miłość kwitnie. Niestety los nie ma dla nich dobrych wiadomości. Kiedy firma ojca chłopaka bankrutuje, zostają bez niczego. Muszą pozbyć się wszystkich wartościowych rzeczy i zmienić nawet lokum. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze śmierć ojca Marca. Mężczyzna ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a policja sugeruje samobójstwo. Chłopak jest załamany, ale ma wsparcie w osobie Giny i wie że sobie poradzi. Do momentu kiedy i ta przychodzi do niego z informacją, że odchodzi do innego, bo się zakochała i wychodzi za mąż. Marco nie wytrzymuje i opuszcza rodzinne miasteczko, by po kilkunastu latach powrócić i zemścić się na Ginie Serano.
Świetna i nietuzinkowa historia. Motyw zemsty, który kieruje głównym bohaterem, jest bardzo zrozumiały, gdyż od początku powieści wszystko jest szczegółowo opisane. Poznajemy tu Ginę, ale tylko i wyłącznie z opisów Marca i musimy stwierdzić, że bardzo byłyśmy na nią złe i same miałyśmy ochotę się na niej odegrać. Nie rozumiałyśmy jej zachowania, dlaczego odeszła od mężczyzny którego ponoć tak kochała w momencie kiedy został biedny i stracił ojca. Jak się później okaże wszystko ma swoje drugie dno, a sytuacja w której znaleźli się nasi bohaterowie jest bardzo zagmatwana i trudna do rozwiązania.
Wplątanie w erotyk wątków sensacyjnych i kryminalnych dodaje nam atrakcyjności, do tego dochodzą bohaterowie, którzy zajdą nam za skórę, oraz opis pięknej miłości łączącej Marca i Ginę, która pomimo lat, dalej tli się mocnym i gorącym płomieniem. Muszą uważać by po tylu latach ponownie się nie sparzyć.
Jednym minusem dla nas jest tu narracja trzecioosobowa. Nie wiemy czemu, ale jakoś nie pasuje nam ona w erotykach. To tak jakbyśmy oglądali to wszystko z boku i za bardzo nie mogłyśmy się wczuć w bohaterów.
Gorąca i namiętna powieść, która pozwoli popuścić wodzę fantazji i pożądania. Czytać ją będziecie z wypiekami na twarzy i z przyspieszonym biciem serca. Nie oderwiecie się nawet na chwilę, bo bardzo będziecie chciały dowiedzieć się jak to wszystko się skończy. A uwierzcie nie wszystko tu będzie ładne, piękne i proste. Historia wzbudzi w Was wiele emocji, w pewnych momentach chciałyśmy rzucić książką, bo postać Giny wyprowadzała nas z równowagi.
Książka inna niż wszystkie. Powiało nowością i świeżością. Fajnie, jak książki erotyczne, mają również wplecione inne wątki. Z chęcią sięgniemy po inne powieści autorki, bo jej twórczość zapowiada się intrygująco. Polecamy :)
"Kocham cię tak,że sama myśl,iż mógłbym cię stracić,doprowadza mnie do rozpaczy. Myślę o tobie,gdy się budzę i kiedy zasypiam. Każde miejsce,w którym byliśmy razem,kojarzy mi się z tobą. Każdy zapach. Zapach morza już na zawsze pozostanie twoim zapachem, woń Versace Crystal będzie należał do ciebie...."
Dziękujemy Roma Nowicz - strona autorska i Wydawnictwa Videograf SA za egzemplarze do recenzji <3
To była naprawdę dobra książka. Udany debiut, dobrze napisany erotyk, wyważony i ze smakiem. Okładka, która przyciąga wzrok. Wątek kryminalny dodał tu atrakcyjności i akcji całej historii. Tajemnicza śmierć, odejście i zdrada ukochanej. Bohaterowie dobrze wykreowani, chociaż na początku poznajemy tu tylko Marco i jego historię, oraz uczucia, którymi obdarował Ginę Serano....
więcej mniej Pokaż mimo to
Często sięgamy po książki nie związane z recenzjami książek, które mamy z Wydawnictw bądź od autora. Jest zdecydowanie więcej takich przypadków gdyż lubimy czytać i to jest nasz główny nałóg… A teraz gdy mamy obie Legimi to już jest niekontrolowane. I tak właśnie było tym razem.
Fear me to pierwszy tom cyklu Broken Love autorstwa B.B. Reid, która zdecydowanie budzi wiele kontrowersji wśród czytelników. Książka została wydana nakładem Wydawnictwa Kobiecego i swoją premierę miała 30 września tego roku. Okładka jest dość tajemnicza i wzbudza zainteresowanie. Oczywiście musimy wspomnieć o objętości, bo książka uwaga jest gruba! Całe 504 strony. Dawno nie miałyśmy takiego grubaska do czytania. Fear me to pozycja zarówno New Adult jak i romans. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Znacie nas i wiecie, że zbyt dużo nie napiszemy o fabule. Coś jednak wspomnimy.
Lake Monroe chodzi do szkoły średniej i niedługo skończy 18 lat. Od roku może oddychać spokojnie gdyż jej prześladowca spędza czas w zakładzie poprawczym. Pewnego dnia jej spokój zostaje jednak zmącony, Kieran Mastess powraca. Nic już nie będzie takie jak przez rok. Czuć w powietrzu zemstę, gdyż odpowiedzialną za jego odsiadkę jest właśnie Lake. Nikogo nie obchodzi czy to zrobiła, dowody świadczą na jej niekorzyść. A Kieran nie będzie wnikał, on wyciągnie konsekwencje. Od wielu lat Lake jest gnębiona i prześladowana przez Kierana. Nie wie za co jej tak nienawidzi i dlaczego na swoją ofiarę wybrał właśnie ją. Cała akcja toczy się podczas trwania roku szkolnego i oczywiście bohaterowie są uczniami. A sposób prześladowania i przemoc stosowana wobec dziewczyny jest dość wyszukana. Kieran chce zdobyć Lake. Chce od niej wszystkiego. A jak chce to to zdobędzie. Czy Lake mu na to pozwoli? I co tak łączy tą dwójkę tak naprawdę. A najważniejsze dlaczego Kieran ją tak nienawidzi. Odpowiedzi znajdziecie oczywiście w książce.
Ta historia nie jest dla osób o słabszych nerwach. Jest specyficzna i kontrowersyjna. My same nie potrafimy stwierdzić czy bardziej ją lubimy czy bardziej nas denerwuje. Jedno jest pewne podnosi poziom adrenaliny. Autorka przetrzymuje w napięciu do ostatnich chwil i nie boi się stosować bardzo brutalnych opisów sytuacji. Jedno również jej musimy przyznać, bardzo fajnie zbudowała napięcie między głównymi i drugoplanowymi bohaterami.
Również przemoc jest obecna podczas trwania całej historii, jak i również seks nie jest tu tematem tabu i mamy go tu aż zanadto...
Co nam się tutaj nie podobało?? Na pewno zachowanie Lake, którego po prostu na chłopski rozum nie potrafiłyśmy ogarnąć. No bo jak normalnie można dawać się tak traktować? Boi się go, ale nie próbuje nawet zawalczyć, żeby zmienić całą sytuację i prosić kogoś o pomoc. Takie szamotanie się między "nie mogę', "nie chcę", a jednak "ooo jakie to przyjemne" ( Mamy nadzieję, że rozumiecie o co nam chodzi 🙂 ) Dała mu przyzwolenie, stała się marionetką i robiła to co kazał. To właśnie nas gryzło w całej tej historii, no bo jak tak można??
My czasami lubimy przeczytać takie historie, można je uznać za popieprzone, a i tak nam się podobają 🙂 Na pewno znajdziecie tutaj sporo hate, będzie brutalnie i czasami wręcz niedorzecznie. Niektóre sceny były dla nas szokujące. Mimo tego jednak książka nas pochłonęła, fabuła wciągnęła i myślimy, że młodsze od nas czytelniczki na pewno będą zachwycone całokształtem.
Czy sięgniemy po kolejny tom? To na pewno, bo przecież musimy na własnej skórze się przekonać co i jak z naszymi bohaterami będzie po takim zakończeniu.
Książka wywołuje w nas mieszane uczucia, tu się podobała ale trochę byśmy pozmieniały, a jak u Was??
Jesteście fankami Kierana i jego zachowania w tej historii? Jeżeli lubicie ostre klimaty szkolne, dużo nienawiści i ludzi, którzy sami nie wiedzą czego chcą to ta historia jest dla Was idealna.🙂
Często sięgamy po książki nie związane z recenzjami książek, które mamy z Wydawnictw bądź od autora. Jest zdecydowanie więcej takich przypadków gdyż lubimy czytać i to jest nasz główny nałóg… A teraz gdy mamy obie Legimi to już jest niekontrolowane. I tak właśnie było tym razem.
więcej Pokaż mimo toFear me to pierwszy tom cyklu Broken Love autorstwa B.B. Reid, która zdecydowanie budzi wiele...