-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2016-12-31
2016-12-29
2016-12-22
2016-12-19
2016-12-07
"Król" jest powieścią totalną – doskonałą pod względem języka, formy i treści. To jest literatura przez duże L i to taka, która będzie cieszyć zarówno czytelnika wyrobionego, doświadczonego i krytycznego, jak i tego, który szuka w książkach przed wszystkim ciekawych opowieści. Polecam każdemu, kto chce przeżyć fantastyczną literacką przygodę, poznać raczej mało znane karty z historii Polski i po prostu się zaczytać 🙂 Ja jestem totalnie zachwycona i myślę, że są bardzo duże szanse na to, by "Król" znalazł się w pierwszej trójce najlepszych powieści przeczytanych przeze mnie w tym roku.
"Król" jest powieścią totalną – doskonałą pod względem języka, formy i treści. To jest literatura przez duże L i to taka, która będzie cieszyć zarówno czytelnika wyrobionego, doświadczonego i krytycznego, jak i tego, który szuka w książkach przed wszystkim ciekawych opowieści. Polecam każdemu, kto chce przeżyć fantastyczną literacką przygodę, poznać raczej mało znane karty...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-12-15
Przeciętna książka, przeciętna historia - zdecydowanie słabsza od "Drogi królów" i "Słów światłości". Typowa przygodówka ubrana w kubraczek fantastyki. Miłośnikom gatunku się spodoba.
Przeciętna książka, przeciętna historia - zdecydowanie słabsza od "Drogi królów" i "Słów światłości". Typowa przygodówka ubrana w kubraczek fantastyki. Miłośnikom gatunku się spodoba.
Pokaż mimo to2016-11-18
Barwna i ciekawa fantastyka dla młodszych (ale nie najmłodszych) czytelników. Z przyjemnością sięgnę po dalsze części, bo historia Lyry bardzo mnie wciągnęła.
Barwna i ciekawa fantastyka dla młodszych (ale nie najmłodszych) czytelników. Z przyjemnością sięgnę po dalsze części, bo historia Lyry bardzo mnie wciągnęła.
Pokaż mimo to2016-11-30
Bardzo ciężka w odbiorze książka, ogrom potworności jest momentami nie do wytrzymania. Trochę też straciła przez fabularyzowane fragmenty - dużo lepiej czytało mi się fragmenty typowo reportażowe, niż te fabularyzowane.
Bardzo ciężka w odbiorze książka, ogrom potworności jest momentami nie do wytrzymania. Trochę też straciła przez fabularyzowane fragmenty - dużo lepiej czytało mi się fragmenty typowo reportażowe, niż te fabularyzowane.
Pokaż mimo to2016-11-29
Książka z cyklu: a mogło być tak pięknie. Poszatkowane, niespójne zapiski młodej matki - raz komedia, raz tragedia, innym razem mądra opowieść o depresji (jedyny sensowny wątek w tej książce). Obraz macierzyństwa jako nieustającego cierpienia, pędu i koszmaru przetykanego rzadkimi chwilami radości. Nie kupuję tego.
Książka z cyklu: a mogło być tak pięknie. Poszatkowane, niespójne zapiski młodej matki - raz komedia, raz tragedia, innym razem mądra opowieść o depresji (jedyny sensowny wątek w tej książce). Obraz macierzyństwa jako nieustającego cierpienia, pędu i koszmaru przetykanego rzadkimi chwilami radości. Nie kupuję tego.
Pokaż mimo to2016-11-27
Doskonała, wnikliwa i bardzo ciekawa opowieść o Ukrainie.
Doskonała, wnikliwa i bardzo ciekawa opowieść o Ukrainie.
Pokaż mimo to2016-11-25
2016-11-15
Szymiczkowa w formie! Pozycja trochę słabsza od pierwszej części (głównie ze względu na słabiutką intrygę kryminalną), ale doskonały język, klimat mieszczańskiego Krakowa, zabawa formą i bogactwo historycznych detali nie zawodzą :) Uwielbiam tę serię!
Szymiczkowa w formie! Pozycja trochę słabsza od pierwszej części (głównie ze względu na słabiutką intrygę kryminalną), ale doskonały język, klimat mieszczańskiego Krakowa, zabawa formą i bogactwo historycznych detali nie zawodzą :) Uwielbiam tę serię!
Pokaż mimo to2016-11-17
Bardzo interesujące reportaże ze świata, o którym przeciętny śmiertelnik wie niewiele lub nic. Historie byłych zakonnic, uzupełnione o bardziej ogólną refleksję nad życiem zakonnym i Kościołem w ogóle zdecydowanie zmuszają do refleksji i postawienia wielu pytań.
Bardzo interesujące reportaże ze świata, o którym przeciętny śmiertelnik wie niewiele lub nic. Historie byłych zakonnic, uzupełnione o bardziej ogólną refleksję nad życiem zakonnym i Kościołem w ogóle zdecydowanie zmuszają do refleksji i postawienia wielu pytań.
Pokaż mimo to2016-11-19
2016-11-12
Zdecydowanie najlepsza część serii. Podobało mi się przeniesienie ciężaru z genetycznie podkręconych potworów na człowieka i jego mroczną stronę. Podobało mi się zakończenie, podobał mi się Artem, podobał mi się sposób prowadzenia akcji. No wszystko mi się podobało :)
Zdecydowanie najlepsza część serii. Podobało mi się przeniesienie ciężaru z genetycznie podkręconych potworów na człowieka i jego mroczną stronę. Podobało mi się zakończenie, podobał mi się Artem, podobał mi się sposób prowadzenia akcji. No wszystko mi się podobało :)
Pokaż mimo to2016-11-06
To mogłaby być wspaniała książka, prawdopodobnie najlepsza w dorobku Remigiusza Mroza. Wspaniały pomysł, dobry styl, napięcie i błyskawicznie tocząca się akcja, ciekawe postacie i ciekawy przestępca. Taki potencjał zmarnowany! Bo od trzysetnej strony z akcją, logiką, sensem, a przede wszystkim z prezentowaną w powieści wiedzą prawniczą, zaczynają się dziać rzeczy złe, straszne i niedopuszczalne. Wielka, wielka szkoda :(
To mogłaby być wspaniała książka, prawdopodobnie najlepsza w dorobku Remigiusza Mroza. Wspaniały pomysł, dobry styl, napięcie i błyskawicznie tocząca się akcja, ciekawe postacie i ciekawy przestępca. Taki potencjał zmarnowany! Bo od trzysetnej strony z akcją, logiką, sensem, a przede wszystkim z prezentowaną w powieści wiedzą prawniczą, zaczynają się dziać rzeczy złe,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-11-04
Doskonale odmalowana polska rzeczywistość lat 70 i 80 - drobna przestępczość, prostytutki, dansingi, ale też życie codzienne i żmudna walka o byt. Pod tym względem książka jest naprawdę dobra. Na plus również postać narratora-ofiary, która jest bardzo autentyczna, prawdziwa i sprawnie skonstruowana. Natomiast trochę zawiodło mnie potraktowanie tematu zbrodni. To przede wszystkim historii o przestępstwie sprzed lat oczekuję od książek z tej serii, a u Sylwii Chutnik nie było jej prawie wcale. Szkoda.
Doskonale odmalowana polska rzeczywistość lat 70 i 80 - drobna przestępczość, prostytutki, dansingi, ale też życie codzienne i żmudna walka o byt. Pod tym względem książka jest naprawdę dobra. Na plus również postać narratora-ofiary, która jest bardzo autentyczna, prawdziwa i sprawnie skonstruowana. Natomiast trochę zawiodło mnie potraktowanie tematu zbrodni. To przede...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-10-29
Genialna rzecz! Surrealistyczna, plastyczna, absurdalna, a zarazem do bólu prawdziwa, bo Weronika Murek ma niezwykły dar obserwacji rzeczywistości. Polecam wszystkim lubiącym literaturę nieoczywistą, eksperymentalną i piękną.
Genialna rzecz! Surrealistyczna, plastyczna, absurdalna, a zarazem do bólu prawdziwa, bo Weronika Murek ma niezwykły dar obserwacji rzeczywistości. Polecam wszystkim lubiącym literaturę nieoczywistą, eksperymentalną i piękną.
Pokaż mimo to2016-10-27
Wstrząsająca książka. Wszystko co opisuje Kopińska brzmi jak jakaś chora i wynaturzona fikcja. Nie chce się wierzyć, że to się zdarzyło naprawdę... A jednak... Książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Wstrząsająca książka. Wszystko co opisuje Kopińska brzmi jak jakaś chora i wynaturzona fikcja. Nie chce się wierzyć, że to się zdarzyło naprawdę... A jednak... Książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Pokaż mimo to2016-10-23
Miło było wrócić do ukochanych bohaterów i w sumie cieszę się, że ta książka wyszła, ale... Po pierwsze - niby jest to oczywista rzecz, ale jednak przeszkadza - formuła sztuki bardzo zubaża magię. Ograniczenie tekstu do dialogów i didaskaliów sprawia, że świat opowieści jest bardzo ubogi i wyobraźnia pracuje tylko na podstawie opisów z książek i scen z filmów. Po drugie fabuła jest raczej średnia, opowieść ma jakiś miliard błędów logicznych (albo jeden olbrzymi, jak kto woli). Na plus postać Scorpiusa i Albusa i ogólne przesłanie książki :)
Miło było wrócić do ukochanych bohaterów i w sumie cieszę się, że ta książka wyszła, ale... Po pierwsze - niby jest to oczywista rzecz, ale jednak przeszkadza - formuła sztuki bardzo zubaża magię. Ograniczenie tekstu do dialogów i didaskaliów sprawia, że świat opowieści jest bardzo ubogi i wyobraźnia pracuje tylko na podstawie opisów z książek i scen z filmów. Po drugie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Banalna historia, banalnie podana, banalnie napisana. Ale i tak wzrusza.
Banalna historia, banalnie podana, banalnie napisana. Ale i tak wzrusza.
Pokaż mimo to