Śmiała Brandon Sanderson 7,6
ocenił(a) na 82 tyg. temu (Li)Śmiała
.
„Dlaczego nikt mi nie powiedział, że wojna galaktyczna będzie wymagała tylu zebrań?” – Lisioł zgadza się ze Spensą! Tutaj trzeba wskoczyć do kokpitu myśliwca, lecieć, strzelać… myśliwić! Zamiast tego futrzak musi siedzieć na zebraniu, ale sporo czasu upłynęło, od kiedy Lisioł wskoczył na ramię Spensy Nightshade i zasłaniał ogonem widok w ciasnej kabinie myśliwca klasy Poco.
.
„Śmiała” to czwarta i ostatnia część cyklu „Do Gwiazd” autorstwa Brandona Sandersona, człowieka, który do perfekcji opanował sztukę kradzenia pieniędzy za pomocą swoich powieści. Lisioł może pozazdrościć takiej efektywności! Futrzak jednak sądzi, że warto przybliżyć nieco poprzednie części cyklu. Pierwszy tom bardzo się Lisiołowi podobał – chociaż to powieść młodzieżowa, a do tego z narracją pierwszoosobową, futrzakowi przypadły do gustu przygody Spensy oraz jej starcia z wrogimi maszynami nad powierzchnią planety Detritus, gdzie niedobitki ludzkości walczą o przetrwanie. To coś jak połączenie powieści przygodowej z filmem Top Gun.
.
Drugi tom, zgodnie z tytułem „Wśród Gwiazd” zabrał Lisioła… między gwiazdy na spotkanie nowych ras, w tym… kitsenów! W cyklu istnieje rasa miniaturowych kosmicznych lisków, latających na uroczych i ciężko uzbrojonych kieszonkowych (dosłownie!) pancernikach. Lisioł aprobuje. Trzeci tom – „Cytoniczka” – jest słabszy od poprzednich, co Lisioł przyjął z niezadowoleniem. Nie jest to zła książka, ale zdecydowanie ustępuje poziomem poprzedniczkom. Wciąż Lisioł dowiedział się sporo na temat upiornych wnikaczy oraz naturze cytonicznego talentu Spensy. Sam również wykształcił zdolność samoczynnego wnikania w butelki oraz przywoływania alkoholu z czasoprzestrzeni.
.
„Śmiała” to finał tetralogii, chociaż dla miłośników eskadry Do Gwiazd czekają również nowelki rozgrywające się pomiędzy tomami – jednak ich znajomość nie jest potrzebna, aby cieszyć się przygodą. Zatem przed Lisiołem oraz Spensą stoi wyzwanie wojny z potężnym Zwierzchnictwem, które dysponuje praktycznie nieograniczonymi zasobami w personelu oraz sprzęcie. Sytuacja z cyklu: rzeczy niemożliwe robimy od ręki, cuda na za tydzień. Lisioł już by chętnie wskoczył do kokpitu i coś ustrzelił!
.
Życzeniu futrzaka szybko stało się zadość i szybko wskoczył do myśliwca Spensy, w którym panuje niemały ścisk. Po trzech powieściach spotkamy starych znajomych i nowe problemy. Spensa nosi w sobie jednego z wnikaczy, a M-Bot nieustannie towarzyszy dziewczynie, niezgrabnie udając ducha. Rolę drugiego pilota pełni kitsen Hesho – były cesarz, z którym Lisioł przeszedł na tajemny język pisków – a napęd cytoniczny zasila nieodłączny Ślimak. Kurs? Luna. Księżyc Starej Ziemi, która zaginęła gdzieś w odmętach kosmosu.
.
Lisioł musi pisnąć, że „Śmiała” to powrót do formy i skończenie cyklu w naprawdę satysfakcjonujący sposób. Miło jest przeczytać młodzieżową, lekką, pełną humoru książkę, która jednocześnie nie urąga inteligencji czytelnika. Zakończenia Sandersona mają już legendarny status wśród fanów fantastyki, więc Lisioł powie tylko tyle, że warto było czekać. Ciężko powiedzieć coś więcej, aby nie zdradzić, jak potoczą się finałowe pojedynki między myśliwcami, ale tych na pewno zabraknie – pisnął Lisioł, biorąc na cel kolejną maszynę. Jeżeli szukacie młodzieżowej książki z militarnym zacięciem, ale nie chcecie sięgać po bardziej złożone space opery czy military sci-fi, cykl „Do Gwiazd” jest strzałem, może nie w dziesiątkę, ale w mocne osiem na dziesięć.