Tatuaż z tryzubem
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Sulina
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2015-11-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-18
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380491779
- Tagi:
- literatura polska Ukraina reportaż
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategori. Literatura faktu.
To nie jest kolejna książka o Majdanie i upadku Janukowycza. Owszem, Majdan też się pojawia, ale to książka przede wszystkim o Ukrainie jako takiej. O jej specyfice, o tym, co jest w niej fascynującego, co zabawnego, a co przerażającego. To podróż przez tworzące się państwo. Niekiedy postapokaliptyczne, niekiedy ryczące od entuzjazmu. To nie jest książka o wojnie w Donbasie, choć jest tam i ona. To wyprawa opłotkami tej najnowszej historii Ukrainy, wyprawa, mająca przybliżyć Polakom ten kraj, o którym czytali już sporo, ale raczej nie w ten sposób. To jest książka podróżnicza, ale podróże, które opisuje, są próbą zrozumienia Ukrainy, zarówno tej „prozachodniej” i „prowschodniej”. Ta książka to również wyjaśnienie, dlaczego słowa „prozachodniej” i „prowschodniej” są napisane w cudzysłowie.
Ziemowit Szczerek
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Co ty wiesz o Ukrainie?
Mam problem z Ziemowitem Szczerkiem, bo uwielbiam, to, co pisze. Nie mogę być obiektywnym recenzentem. Na pytanie, czy warto przeczytać „Tatuaż z tryzubem”, odpowiedź mogę dać tylko jedną – nie tyle, że warto, tę książkę po prostu trzeba przeczytać. By spróbować zrozumieć Ukrainę, ale także, by z dystansu spojrzeć na Polskę.
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu.
Tak, to Mickiewicz i jego spiżowe strofy „Stepów akermańskich”. Jak sięgam po Szczerka, to od razu włącza mi się trop Mickiewiczowski. To pragnienie, by ogarnąć sercem Polskę, jej mity i wyobrażenia. I co z tego, że Mickiewicz słyszał głos z Litwy? Przecież Litwa to Polska. Przecież Ukraina to Polska. „Rzeczpospolita zwycięska” - od morza do morza. I oto on dobrowolny egzul, co jedzie patrzeć na tę postsowiecką przestrzeń jak w Mordorze. Przestrzeń Majdanu, przestrzeń pogrążoną w chaosie konfliktu.
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi
Ta dzikość to dzikość serca. Wolnej przestrzeni i wolnej decyzji, na chwilę uwolnionej spod jurysdykcji powszechnie obowiązujących norm społecznych. I ta tęsknota za wolnością, za stepami, za sokołami jest tłem dla ukazanych ludzi i wydarzeń. Szczerek tą wolnością jest obezwładniony. Z jednej strony pragnie ładu i spokoju, cywilizacji śródziemnomorskiej w jej emocjonalnym letargu, z drugiej pragnie wschodniej dzikości, wolności, nie ma dla niego jutra. Jak dla kozaka, co żyje chwilą. To właśnie w kozackim micie najpełniej realizuje się hasło „carpe diem”. „Tatuaż z tryzubem”, ten zbiór reportaży z różnych stron Ukrainy, to pean na cześć wolności.
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu
Z tego rozdwojenia między ład i chaos, między Europę i Wschód rodzi się Szczerkowska schizofrenia, która jest charakterystycznym wyróżnikiem dla prozy autora „Mordoru”. W tym postradzieckim niedopełnieniu, tej potencji stawania się, przeistaczania, odnajduje Szczerek sam siebie. Bo „Tatuaż z tryzubem” to wielość, to niewiadoma, nieświadomość swego kształtu i tożsamości. Owo poszukiwanie formy przywodzi mi na myśl innego wielkiego pisarza obok Mickiewicza – Witolda Gombrowicza. Ale to nie wszystko, bo nie sposób uwolnić się od obrazów kozacczyzny z Sienkiewicza. Wielka Trójca polskiej literatury – Mickiewicz, Gombrowicz, Sienkiewicz – walczy ze sobą i współgra na stronach „Tatuażu z tryzubem”, by zrozumieć ukraiński problem. Szczerek to także myślenie literaturą, myślenie mitami, myślenie fikcją, która obnaża mechanizmy walki idei.
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu
W reportażach z „Tatuażu...” podróżujemy po świecie bliskim i dalekim jednocześnie. Książka łączy w sobie odległe literackie brzegi, tak że słowo „reportaż” jest jedynie kiepskim wytrychem, by oddać formalną stronę tego pisarstwa. Mamy tutaj romantyzm i chłodny dystans, ale mamy też ironię i apokaliptyczną onirykę. To dziw prawdziwy i mistrzostwo, że Szczerkowi to wszystko wychodzi spójnie, że nie słychać tu zgrzytów, że szwy nie wyłażą. Jak to się mogło udać, by tragizm i komizm, refleksja i swoboda mogły istnieć koło siebie? Wynika to według mnie z uczciwości pisarza. Nie z tego, ze chce być pierwszym, że łaknie splendorów, sławy, klepania po plecach. Szczerek pragnie prawdy. Sięga nieraz po nią bardzo daleko, ale nie znajduję we współczesnej literaturze polskiej nikogo, kto z prawdą o Polsce i świecie zmierzyłby się w sposób tak bezkompromisowy i szczery.
Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie
Mickiewicz był porażony tą wolnością i tą przestrzenią. Czuł tę obcość, świat Orientu inspirował go tak bardzo, że swe marzenia o Polsce pragnął ucieleśniać poprzez sojusz z muzułmańską Turcją, gdzie zmarł, tworząc polskie legiony. Ale to było później. Ta wschodnia refleksja rodziła się właśnie na stepach Akermanu. Płynąc przez „suchy ocean”, patrząc na „lampę Akermanu”, myślał o Polsce. Tak jest w „Tatuażu z tryzubem”, tej luzackiej w języku, mieszającej grozę wojny z groteską postsowieckiego świata, opowieści ze wszystkich stron Ukrainy. Jedźmy zatem przez ten świat tak odległy, ale jednak bliski, świat szalony, ale jednak prawdziwy. Świat, który zrozumiemy, bo także nasz świat wyłania się zaledwie niepewnie z chaosu, w który może zostać nagle z powrotem strącony. Na koń!
Jedźmy, nikt nie woła.
Sławomir Domański
Oceny
Książka na półkach
- 982
- 978
- 245
- 31
- 29
- 27
- 23
- 22
- 18
- 15
OPINIE i DYSKUSJE
Książka Ziemowita Szczerka to podróż albo nawet włóczęga przez Ukrainę ostatnich lat. Autor regularnie bywa nad Dnieprem od początku lat dwutysięcznych, co zaowocowało między innymi tym reportażem.
Motywem przewodnim zdają się tu rozważania o istoci Ukrainy i ukraińskości... Tworzeniu się nowoczesnego narodu, procesie który dopiero teraz nabrał rozpędu po rozpoczęciu wojny w 2014 roku.
Autor reprezentuje styl "gonzo", czyli reportaż z bardziej dosadnym językiem, z odrobiną brawury i licznymi uwagami autora skracającymi dystans... To na pewno sprawia, że dobrze się do czyta mając wrażenie, że czyta się notatki kumpla, który pisze po prostu jak było, co usłyszał i co widział.
Z drugiej strony jest przez to więcej perspektywy autora a mniej opowieści ludzi, ale to nie oznacza że ich nie ma. Bo jest sporo.
Książka pokazuje perspektywę tak zwanych zwykłych ludzi, ich podejście do współczesnej Ukrainy i ich mentalność.
Warto sięgnąć po Tatuaż z tryzubem w drodze do lepszego zrozumienia tego co dzieje się w Ukrainie i uświadomienia sobie jak wielkim osiągnięciem jest obrona tego kraju przed rosjanami w świetle tego, jakie postawy były tam powszechne przed inwazją.
Książka Ziemowita Szczerka to podróż albo nawet włóczęga przez Ukrainę ostatnich lat. Autor regularnie bywa nad Dnieprem od początku lat dwutysięcznych, co zaowocowało między innymi tym reportażem.
więcej Pokaż mimo toMotywem przewodnim zdają się tu rozważania o istoci Ukrainy i ukraińskości... Tworzeniu się nowoczesnego narodu, procesie który dopiero teraz nabrał rozpędu po rozpoczęciu wojny...
Podróż przez kraj, jego obywateli i historię. Powierzchowna, nie składna, subiektywna ale z każdym kolejnym rozdziałem wciągająca. Wojna, Majdan, infekcja radzieckością, podziały. Opowieść o Państwie gdzie nie obywatele kształtowali Państwo a Państwo wyrzeźbiło swoich mieszkańców. Warto przeczytać choćby aby zobaczyć jaką daleką drogę przebyliśmy w Polsce 1989-2015 i do czego nie warto wracać. Ubocznym efektem "Tatuaża" jest chęć odwiedzenia tego pięknego kraju. Jednak z perspektywy przeciętnego Europejczyka są dwie przeszkody: wojna i wszechobecna korupcja.
Podróż przez kraj, jego obywateli i historię. Powierzchowna, nie składna, subiektywna ale z każdym kolejnym rozdziałem wciągająca. Wojna, Majdan, infekcja radzieckością, podziały. Opowieść o Państwie gdzie nie obywatele kształtowali Państwo a Państwo wyrzeźbiło swoich mieszkańców. Warto przeczytać choćby aby zobaczyć jaką daleką drogę przebyliśmy w Polsce 1989-2015 i do...
więcej Pokaż mimo toInne spojrzenie na Ukrainę.
Jednak jak dla mnie zbyt dużo wulgaryzmów.
Inne spojrzenie na Ukrainę.
Pokaż mimo toJednak jak dla mnie zbyt dużo wulgaryzmów.
"Tatuaż z tryzubem" to wyjątkowa podróż po Ukrainie, która odsłania fascynujące oblicza tego kraju, różnorodność jego kultury i specyfikę narodu. Ziemowit Szczerko nie skupia się jedynie na wydarzeniach politycznych czy wojnie na wschodniej granicy, ale wnikliwie penetruje ukraińską tożsamość i charakter.
Jest to książka, która nieustannie zaskakuje czytelnika, prowadząc go przez różnorodne krajobrazy, zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. Autor nie tylko opowiada o Ukrainie, ale stara się zrozumieć, co czyni ją tak unikalną. Ukazuje zarówno pozytywne aspekty, jak i wyzwania, z jakimi boryka się kraj, kreśląc w ten sposób pełniejszy i bardziej wielowymiarowy obraz.
Autor w ciekawy sposób opisuje nie tylko miejscowe obyczaje i kulturowe dziedzictwo, ale także ukraińską tożsamość, która kształtuje się w oparciu o wiele różnorodnych wpływów. Podczas tej literackiej podróży, czytelnik może odkryć, dlaczego Ukraina fascynuje, co ją buduje, a także czego może się obawiać.
Język, którym posługuje się autor, jest barwny, obrazowy i pełen emocji, co sprawia, że czytanie tej książki staje się prawdziwą przyjemnością. Opisy miejsc i sytuacji ożywają przed oczami czytelnika, a jego ciekawość rośnie z każdą stroną.
Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki Szczerk przybliża Polakom Ukrainę, jej mieszkańców i ich mentalność. Poprzez lekką i niekiedy zabawną narrację, czytelnik może zyskać głębszy wgląd w ukraińskie życie codzienne i codzienne wyzwania.
Mimo że książka ta jest z 2015 roku, to temat poruszany przez autora pozostaje nadal aktualny i ważny, szczególnie w kontekście relacji między Polską a Ukrainą.
"Tatuaż z tryzubem" to wciągający i pouczający reportaż, który wciąż ma wiele do przekazania i pobudza czytelniczą ciekawość. Szczerk umiejętnie balansuje pomiędzy reportażem a podróżniczymi wrażeniami, dzięki czemu czytelnik może poznać Ukrainę od zupełnie nowej strony. Ta książka z pewnością otwiera oczy na bogactwo kulturowe tego kraju i może pomóc w zrozumieniu i wzajemnym szacunku między Polską a Ukrainą.
"Tatuaż z tryzubem" to wyjątkowa podróż po Ukrainie, która odsłania fascynujące oblicza tego kraju, różnorodność jego kultury i specyfikę narodu. Ziemowit Szczerko nie skupia się jedynie na wydarzeniach politycznych czy wojnie na wschodniej granicy, ale wnikliwie penetruje ukraińską tożsamość i charakter.
więcej Pokaż mimo toJest to książka, która nieustannie zaskakuje czytelnika, prowadząc...
Właśnie przed chwilą skończyłam czytać książkę Ziemowita Szczerka,, Tatuaż z trójzubem ", wydawnictwo Czarne 2022 JEST to reportaż o wędrówce po Ukrainie ... to jest opowieść o wydobywającym się mozolnie, z uporem i nieupadajającej w nadziei, ( bo jak mówi dodające otuchy przysłowie nadzieja umiera ostatnia .) z chaosu pod tytułem poradzieckość( to bardzo trafione i jakże adekwatne co chwila pojawia się we wspomnianej książce) ku wolnemu, niepodległemu i o europejskich standardach państwie w żółtoniebieskich barwach. Ale jednak nie jest to opowieść o wojnie na Krymie o separatyzmie w Dombasie (tak skutecznie wówczas rozbudzanym przez Rosję),ani też o majdanie, choć faktycznie przewijają się te wątki także w tym dość dużym reportażu, ale nie stanowi to głównego jego tematu.... jest to próba zrozumienia i samej niejednolitej Ukrainy i różnorodnych obywateli tego państwa. Jest to również podróż we wspólną historię Polski i Ukrainy od czasów średniowiecza po czasy nam współczesne. Czytając tę książkę trochę przypominała cykl telewizyjnych reportaży zatytułowanych,, Szeroki tory" jednakże bez tej charakterystycznej i denerwującej oraz zarazem miejscami rozśmieszającej przynajmniej mnie naracji. Nie wręcz przeciwnie książka ta jest pisana potocznym ,, luzackim" językiem co stanowi jej dodatkowy atut. Polecam i to bardzo.
Właśnie przed chwilą skończyłam czytać książkę Ziemowita Szczerka,, Tatuaż z trójzubem ", wydawnictwo Czarne 2022 JEST to reportaż o wędrówce po Ukrainie ... to jest opowieść o wydobywającym się mozolnie, z uporem i nieupadajającej w nadziei, ( bo jak mówi dodające otuchy przysłowie nadzieja umiera ostatnia .) z chaosu pod tytułem poradzieckość( to bardzo ...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to moje drugie podejście do reportażu autorstwa Z. Szczerka i kolejne rozczarowanie. Porzucam w połowie, gdyż nie da się przez to przebrnąć. Ani to wnikliwe, ani wciągające. Szkoda, liczyłam na obraz Ukrainy sprzed wojny, a poza stratą czasu nie dostałam nic.
Jest to moje drugie podejście do reportażu autorstwa Z. Szczerka i kolejne rozczarowanie. Porzucam w połowie, gdyż nie da się przez to przebrnąć. Ani to wnikliwe, ani wciągające. Szkoda, liczyłam na obraz Ukrainy sprzed wojny, a poza stratą czasu nie dostałam nic.
Pokaż mimo toDziwnie się to czyta teraz, po wybuchu wojny.Rozpad ZSRR był dla niektórych mieszkańców tragedią.Nienawidzą Rosjan i jednocześnie tęsknią za Sojuzem.Teraz dopełnia się ich postapokalipsa. Widać też jak zmienia się narracja dotycząca Ukrainy.Jeszcze kilka lat temu inne było zdanie rządzących na jej temat.Społeczeństwa również.
Dziwnie się to czyta teraz, po wybuchu wojny.Rozpad ZSRR był dla niektórych mieszkańców tragedią.Nienawidzą Rosjan i jednocześnie tęsknią za Sojuzem.Teraz dopełnia się ich postapokalipsa. Widać też jak zmienia się narracja dotycząca Ukrainy.Jeszcze kilka lat temu inne było zdanie rządzących na jej temat.Społeczeństwa również.
Pokaż mimo toBardzo dobra książka, polecam!
Bardzo dobra książka, polecam!
Pokaż mimo toW połowie zrezygnowałam. Ciężko było mi wczuć się w Ukrainę widzianą oczami autora. Być może dlatego, że książka pisana przed wojną, jest jakby o zupełnie innym świecie. Dla mnie nieaktualnym.
W połowie zrezygnowałam. Ciężko było mi wczuć się w Ukrainę widzianą oczami autora. Być może dlatego, że książka pisana przed wojną, jest jakby o zupełnie innym świecie. Dla mnie nieaktualnym.
Pokaż mimo toSzczerek to mnie czasem wkurza w socialach, ale czytać go lubię.
Szczerek to mnie czasem wkurza w socialach, ale czytać go lubię.
Pokaż mimo to