-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-09-18
2018-02-25
Jak pisałam wcześniej, kocham styl Rudnickiej i kompletnie nie wiem, co tutaj się zdarzyło. Czy wcześniej nie zwracałam uwagi? Brakowało mi wrażliwości? Czy może ta książka jest zupełnie inna niż poprzednie? Niestety tym razem musiałam sobie robić przerwy, bo nie byłam w stanie znieść tego poziomu głupoty i seksizmu.
http://medytacjenadksiazka.pl/zbyt-piekne/
Jak pisałam wcześniej, kocham styl Rudnickiej i kompletnie nie wiem, co tutaj się zdarzyło. Czy wcześniej nie zwracałam uwagi? Brakowało mi wrażliwości? Czy może ta książka jest zupełnie inna niż poprzednie? Niestety tym razem musiałam sobie robić przerwy, bo nie byłam w stanie znieść tego poziomu głupoty i seksizmu.
http://medytacjenadksiazka.pl/zbyt-piekne/
2018-02-03
Chciałam poczytać o mansplainingu. Tytuł wszakże sugerował mi, że o tym będzie ta książką. Jakże się myliłam. Autorka poświęca temu zagadnieniu jeden rozdział (mówiąc wyłącznie o swoich doświadczeniach), a następnie ucina temat i zasypuje nas gradem wyjątkowo obrzydliwych zbrodni dokonywanych na kobietach. Oczywiście, nie mówię, że o tych sprawach mówić nie należy wręcz przeciwnie. Ale jakbym chciała o tym poczytać, sięgnęłabym po inne źródła. Zresztą autorka zarzuca nas gradem, bez ładu i składu, konkluzji, przemyśleń, swojego komentarza. Jak ten temat się skończy, to tłumaczy czytelnikowi jak dziecku, czym był kolonializm (bo wiecie, Europa to facet, a Afryka to kobieta i ten facet kobietę...). To nie jest książka. To nie są felietony, ani przemyślenia. Nie wiem, czym jest ta książka.
Chciałam poczytać o mansplainingu. Tytuł wszakże sugerował mi, że o tym będzie ta książką. Jakże się myliłam. Autorka poświęca temu zagadnieniu jeden rozdział (mówiąc wyłącznie o swoich doświadczeniach), a następnie ucina temat i zasypuje nas gradem wyjątkowo obrzydliwych zbrodni dokonywanych na kobietach. Oczywiście, nie mówię, że o tych sprawach mówić nie należy wręcz...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-02-02
2018-01-31
Pierwsza część Sagi Księżycowej czytało się dość szybko i sprawnie, mimo wad na które wskazałam. Podczas lektury nie przeszkadzały mi one aż tak bardzo. Czynność zajęła mi niecałe trzy godziny i ciężko było mi się oderwać. Był to pięknie spędzony czas i mam ochotę na więcej. Gorąco polecam.
http://medytacjenadksiazka.pl/cinder/
Pierwsza część Sagi Księżycowej czytało się dość szybko i sprawnie, mimo wad na które wskazałam. Podczas lektury nie przeszkadzały mi one aż tak bardzo. Czynność zajęła mi niecałe trzy godziny i ciężko było mi się oderwać. Był to pięknie spędzony czas i mam ochotę na więcej. Gorąco polecam.
http://medytacjenadksiazka.pl/cinder/
2018-01-21
Cenię sobie książkę Życie Zero Waste za porady praktyczne. Jak robić zakupy bez folii? Jak zrobić domowe tabletki do zmywarki? Czego używać zamiast podpasek? Jak ekologicznie myć zęby? Czym zastąpić środki czystości, które są zamknięte w plastikach? Jak zorganizować kompost w bloku? Myślę, że dla osoby początkującej takie rady są bezcenne.
Więcej na: http://medytacjenadksiazka.pl/zycie-zero-waste/
Cenię sobie książkę Życie Zero Waste za porady praktyczne. Jak robić zakupy bez folii? Jak zrobić domowe tabletki do zmywarki? Czego używać zamiast podpasek? Jak ekologicznie myć zęby? Czym zastąpić środki czystości, które są zamknięte w plastikach? Jak zorganizować kompost w bloku? Myślę, że dla osoby początkującej takie rady są bezcenne.
Więcej na:...
2018-01-17
2018-01-16
2017-12-31
Pisałam już o postaciach, ale nie wspomniałam o ich totalnym spłyceniu. Ich motywacje, reakcje, odczucia i zachowania wydawały mi się nierealne. Oni przestali się zachowywać jak dorośli ludzie! Halo! Czy ja tu czytam o piętnastolatkach? I ten wątek miłosny. Może i się zanosiło na coś w poprzednim tomie, ale mam wrażenie, jakby ten wątek był przesadnie wyeksponowany i udramatyzowany.
http://medytacjenadksiazka.pl/zgromadzenie-cieni/
Pisałam już o postaciach, ale nie wspomniałam o ich totalnym spłyceniu. Ich motywacje, reakcje, odczucia i zachowania wydawały mi się nierealne. Oni przestali się zachowywać jak dorośli ludzie! Halo! Czy ja tu czytam o piętnastolatkach? I ten wątek miłosny. Może i się zanosiło na coś w poprzednim tomie, ale mam wrażenie, jakby ten wątek był przesadnie wyeksponowany i...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12-16
2017-12-27
Wątek istnienia różnych wymiarów, czy rzeczywistości w jednym czasie i jednym miejscu jest dość często wykorzystywanym tematem, ale jeszcze nieoklepanym. Wprawdzie częściej się spotkałam z nim w książkach, komiksach i filmach SF, niż fantasy, ale autorka świetnie połączyła motyw magii z tym. Genialne pokazanie zależności między światami i samej koncepcji wieloświatów.
Więcej na:
http://medytacjenadksiazka.pl
Wątek istnienia różnych wymiarów, czy rzeczywistości w jednym czasie i jednym miejscu jest dość często wykorzystywanym tematem, ale jeszcze nieoklepanym. Wprawdzie częściej się spotkałam z nim w książkach, komiksach i filmach SF, niż fantasy, ale autorka świetnie połączyła motyw magii z tym. Genialne pokazanie zależności między światami i samej koncepcji...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-11-30
Nie czytałam, ale słuchałam. Powiem, że jest to naprawdę dobrze napisana powieść obyczajowa. Wprawdzie się nie zaśmiewałam, ale powieść jest dość pogodna. Taka, która poprawia dzień.
Nie czytałam, ale słuchałam. Powiem, że jest to naprawdę dobrze napisana powieść obyczajowa. Wprawdzie się nie zaśmiewałam, ale powieść jest dość pogodna. Taka, która poprawia dzień.
Pokaż mimo to