- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński2
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać247
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Sonia Kisza
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Kluczowe dla metodologii sztuki feministycznej jest zrozumienie terminu male gaze. Dokładnie opisała go Laura Mulvey w tekście Visual Pleasu...
Kluczowe dla metodologii sztuki feministycznej jest zrozumienie terminu male gaze. Dokładnie opisała go Laura Mulvey w tekście Visual Pleasure and Narrative Cinema z 1975 roku. Male gaze to patriarchalny model postrzegania, tworzenie dzieł sztuki (Mulvey pisała o filmach, ale dotyczy to także obrazów) tylko dla męskiego, heteroseksualnego widza, pomyślanych tak, by mógł on czerpać przyjemność z patrzenia na nie i miał możliwość identyfikacji z bohaterem. Zarówno średniowieczne dzieła sztuki, jak i hollywoodzkie kino w dużej mierze odzwierciedlają i wzmacniają podział na męskie - aktywne, i kobiece - bierne²º. Tak też to wygląda w przypadku wizerunków męczennic.