-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-04-20
2024-04-15
Catus Geekus, jedna z moich ulubionych influencerów książkowych powiedziała, że jakby autorka napisała instrukcję obsługi pralki, to ona i tak by to czytała. Nie wierzyłam w to, póki sama nie przeczytałam "Cierń".
Było mi trochę przykro, że to taka krótka historia, jednak ma ona swój niezaprzeczalny urok, i wciąga. Do tego jeszcze świetnie napisana, a Ropuszka od razu skradła moje serce. Lubię retellingi, i uwielbiam, jak autor pokazuje coś innego od tego, co wszyscy znają. Nie jest wtedy nudno, a w "Cierniu" nudą nie wieje. Oj, nie wieje. To był mile spędzony czas, i jeśli będę miała okazję przeczytać inny tytuł T. Kingfisher, na pewno to zrobię.
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2024 pod hasłem "opowieść z elementem magicznym".
Catus Geekus, jedna z moich ulubionych influencerów książkowych powiedziała, że jakby autorka napisała instrukcję obsługi pralki, to ona i tak by to czytała. Nie wierzyłam w to, póki sama nie przeczytałam "Cierń".
Było mi trochę przykro, że to taka krótka historia, jednak ma ona swój niezaprzeczalny urok, i wciąga. Do tego jeszcze świetnie napisana, a Ropuszka od razu...
2024-04-14
Widziałam film, który bardzo przypadł mi do gustu (zasłużony Oscar dla Emmy Stone), ale nie sądziłam, że książka tak bardzo mnie zaskoczy...
Znałam wcześniej schemat fabularny, właśnie dzięki filmowi. Mimo tego bardzo chciałam przeczytać książkę i jeszcze raz zanurzyć się w dziwny klimat nietypowej, wiktoriańskiej Anglii. Ale to, czego dowiedziałam się pod koniec książki, całkowicie zmieniło moje spojrzenie na historię Belii Baxter. Nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń, i dzięki temu moja ocena jest wyższa, niż planowałam. Bo byłam pewna, że znając ekranizację "Biednych istot" nic mnie nie zdziwi. Jednak zdziwiło. I bardzo dobrze!
Nie myślcie, że nie musicie czytać książki, bo obejrzeliście film. Tak naprawdę to są dwa oddzielne twory. I obie bardzo dobre.
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2024 pod hasłem "Książka zekranizowana".
Widziałam film, który bardzo przypadł mi do gustu (zasłużony Oscar dla Emmy Stone), ale nie sądziłam, że książka tak bardzo mnie zaskoczy...
Znałam wcześniej schemat fabularny, właśnie dzięki filmowi. Mimo tego bardzo chciałam przeczytać książkę i jeszcze raz zanurzyć się w dziwny klimat nietypowej, wiktoriańskiej Anglii. Ale to, czego dowiedziałam się pod koniec książki,...
2024-03-24
Nadrabiam serię o mecenas Lewandowskiej, aby być na bieżąco przed tegoroczną, majową premierą nowej części. Będę monotematyczna, bo kocham Serię z papugą. Co więcej mogę napisać? Przede mną jeszcze "Kuba" 😉
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2024 pod hasłem "Polski kryminał lub thriller".
Nadrabiam serię o mecenas Lewandowskiej, aby być na bieżąco przed tegoroczną, majową premierą nowej części. Będę monotematyczna, bo kocham Serię z papugą. Co więcej mogę napisać? Przede mną jeszcze "Kuba" 😉
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2024 pod hasłem "Polski kryminał lub thriller".
Mam na wstępie mały apel do autorki - jeśli nie planuje pani kolejnego tomu, to zakończenie tej książki jest bardzo nie w porządku. Taka była moja pierwsza myśl po wszystkim.
Przy "Wszystkich nocach Zeusa" należy zachować dużo dystansu. Bo inaczej można poczuć się dziwnie, kiedy przeczyta się o relacji Polki z greckim bogiem. Ja tak na początku się czułam, ale potem, kiedy akcja zaczynała nabierać tempa, całkowicie pochłonęła mnie ta książka. I miałam wrażenie, że czytam o swoim ulubionym motywie, czyli Pięknej i Bestii (chociaż opisy głównego bohatera wcale nie były takie odpychające 😅). Za kreację Posejdona należą się brawa, bo to jest najlepiej napisana postać. I po prostu lubię takie postaci drugoplanowe.
Musi być drugi tom, inaczej rozczaruję się...
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2024 pod hasłem "Opowieść o zdradzie i zemście" (jakby nie patrzeć, Zeus tego miał sporo na swoim dorobku).
Mam na wstępie mały apel do autorki - jeśli nie planuje pani kolejnego tomu, to zakończenie tej książki jest bardzo nie w porządku. Taka była moja pierwsza myśl po wszystkim.
więcej Pokaż mimo toPrzy "Wszystkich nocach Zeusa" należy zachować dużo dystansu. Bo inaczej można poczuć się dziwnie, kiedy przeczyta się o relacji Polki z greckim bogiem. Ja tak na początku się czułam, ale potem, kiedy...