Szkocki powieściopisarz, którego dzieła łączą w sobie elementy science-fiction, fantastyki i realizmu. Często sam wykonuje ilustracje do swoich dzieł, nadając im wyjątkowy charakter poprzez oryginalną szatę graficzną. Urodził się w rodzinie robotniczej. W czasie II wojny światowej został ewakuowany wraz z matką i siostrą na farmę w Perthshire, a stamtąd do miasteczka w Stonehouse w hrabstwie Lanark. Doświadczenia z dzieciństwa znalazły swój wyraz w pierwszym dziele pisarza – Lanark. Po zakończeniu wojny cała rodzina ponownie zamieszkała w Glasgow. W 1952, kiedy matka Graya umarła, pisarz dostał się do Glasgow School of Art, a dwa lata później rozpoczął pracę nad powieścią Lanark (wydaną dopiero w 1981). Ucząc się w szkole plastycznej, Gray pracował nad pierwszym spośród swoich malowideł ściennych zatytułowanym Horrors of War (Okrucieństwa Wojny) i wykonanym dla Scottish-U.S.R.R. Friendsip Society (Towarzystwa Przyjaźni Szkocko-Radzieckiej),organizacji, która istnieje w Glasgow po dziś dzień. Długie lata po ukończeniu szkoły plastycznej zarabiał na życie jako nauczyciel; malował także pejzaże i malowidła ścienne, pisał słuchowiska radiowe oraz scenariusze telewizyjne do filmów dokumentalnych. W tym czasie rozwijał również własną twórczość literacką, a po wydaniu powieści Lanark mógł całkowicie poświęcić się pisaniu, projektowaniu i ilustrowaniu książek – przeważnie swoich własnych.
Twórczość Graya, przywiązanego do tradycji Szkota, jest zabarwiona ciętym humorem, precyzyjna, momentami ponura i realistyczna, ponieważ (według autora) realizm musi być odczuwalny, a prawda nie może być idealizowana. Jego powieści często nie kończą się szczęśliwie, chociaż pisarz ukazuje atmosferę oczyszczenia i spokoju. Autor pisze o kwestiach społecznych i politycznych, a szczególnie dobrze radzi sobie w kreowaniu wyrazistych postaci kobiet. Książka Biedne istoty (1992) zdobyła nagrody literackie Whitbread Prize oraz Guardian Fiction Prize.http://alasdairgray.info/
Biedne istoty to powieść o emancypacji kobiet. Historia przedstawiona została nam z różnych perspektyw. Było to bardzo intrygujące, gdyż większość fragmentów zobrazowana została z męskiego punktu widzenia, aniżeli oczami kobiety.
XIX wieczne Glasgow, w którym niekonwencjonalny naukowiec Godwin Baxter przywraca do życia ciało samobójczyni. Młoda kobieta budzi się ze świadomością niemowlęcia, jednak ze zdumiewającą prędkością przyswaja wszystko, czego uczy ją doktor Baxter wraz ze swoim pomocnikiem, McCandless’em, który odnotowuje postępy w jej rozwoju. Jako młody mężczyzna Archibald McCandless również odczuwa pożądane względem Belli.
Powieść kilkukrotnie wyśmiewa żądze mężczyzn, którzy próbują swoje popędy zrzucić na uwodzicielstwo płci przeciwnej. Niezmiernie urzekła mnie ta desperacja jak i ogromne zdeterminowanie populacji męskiej względem usidlenia sobie kobiet.
Kolejnym aspektem było to iż kobieta jest niezaspokojona seksualnie, tak twierdzą jednak tylko fragmenty z perspektywy męskiej.🙂↔️
Bohaterka przedstawiona jako ktoś, kto budzi strach i uprzedzenie, nadal jest ogromnie pożądana przez mężczyzn.
Bella Baxter to postać, która mnie oczarowała. Z naiwnością i charyzmą dziecka zamkniętego w ciele dorosłej kobiety, Bella jest coraz bardziej ciekawa nie tylko świata, ale również i swoich potrzeb. Niezaznajomiona ze standardami przyzwoitych zachowań, czy ograniczeń jakie społeczeństwo nakłada na kobiety Bella nie czuje wstydu ani skrępowania w swoich czynach.
Podróżując spotyka wielu mężczyzn, którzy traktują ją z góry i usiłują wykorzystać. Jednak nie daje się podporządkowywać niezwykle bujnej męskiej wyobraźni. Kobieta pozbawiona antypatii, nie jest już tak podatna na stłamszenie ze strony innych. Z ogromną przyjemnością czytało mi się postępy intelektualne Belli oraz kobiecą niezależność.
Jest to historia inna niż wszystkie. Na samym początku przedmowa autora wprowadziła mnie trochę w zakłopotanie, bo Alasdair Gray, przedstawia nam wydarzenia z książki, twierdząc, że wydarzyły się one naprawdę. Reszta historii jest opisana oczami mężczyzn. Jest to dosyć druzgocące, ale zarazem w moim odczuciu prześmiewcze. Małą namiastkę dostaliśmy jedynie jak to wyglądało z perspektywy Belli.
Powiem Wam szczerze, że pisząc tę recenzję i zapisując kolejne zdania zastanawiałam się czy ja tę książkę aby dobrze zrozumiałam i czy to co pisze ma w ogóle sens? Odpowiadając sobie i wam, otóż nadal nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że to co było dla mnie w jakimś stopniu ważne, to zrozumiałam najlepiej jak tylko byłam w stanie. Dlatego tak bardzo spodobał mi się w tej książce aspekt feministyczny.
Ciężka książka, ale zdecydowanie warta polecenia.
Książka "Biedne istoty" Alasdair Gray zabiera nas do XIX wiecznego Glasgow.
Szalony dr Godwin Baxter wykorzystuje naukę, by pokonać śmierć i przywrócić do życia ciało młodej kobiety(która była w ciąży),która popełniła samobójstwo i utonęła w rzece. Przy okazji przeszczepia mózg małego dziecka (jej córeczki) i musi uczyć ją życia od nowa. Nazywa ją Bella, która chłonie rzeczywistość bez ograniczeń. Nie zna wstydu. Kieruje nią ciekawość i instynkt. Seks ją fascynuje. Oczywiście popełnia błędy, ale dając sobie prawo do pójścia własną drogą. Bella odkrywa siebie i staje się coraz bardziej świadomą osobą. Ustanawia własną hierarchię wartości i zaczyna mieć własne zdanie na każdy temat, nie widząc potrzeby podporządkowywania się komukolwiek innemu.
To opowieść o kobiecie, która wyłamuje się z ram narzuconych przez jej kulturę i pozycję, ale to także hymn na cześć ludzkiego prawa do wolności, do życia w zgodzie z samym sobą.
Teraz mogę obejrzeć film i porównać.