-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2018-10-30
2015-10-18
2015-10-26
2016-10-20
2017-10-01
Chyba nie mam zmysłu detektywistycznego bo nigdy nie potrafię wskazać mordercy w powieściach pani Christie. Kryminał ten trzyma w napięciu od początku do końca. Na początku miałam swoje przypuszczenia co do tożsamości mordercy jednak kolejne wydarzenia namieszały mi w głowie i już nie wiedziałam czy typuję dobrze czy nie. Kolejne spotkanie z panią Christie zaliczone do udanych.
Chyba nie mam zmysłu detektywistycznego bo nigdy nie potrafię wskazać mordercy w powieściach pani Christie. Kryminał ten trzyma w napięciu od początku do końca. Na początku miałam swoje przypuszczenia co do tożsamości mordercy jednak kolejne wydarzenia namieszały mi w głowie i już nie wiedziałam czy typuję dobrze czy nie. Kolejne spotkanie z panią Christie zaliczone do udanych.
Pokaż mimo to2017-10-02
Chyba jedna ze słabszych książek Agathy Christie. Nie czułam żadnego napięcia, pojawiło się dopiero po zamordowaniu pewnej osoby. Kompletnie nie mogę zrozumieć po co był ten wątek z córką inspektora. Nie mogłam wczuć się w klimat tej powieści.
Chyba jedna ze słabszych książek Agathy Christie. Nie czułam żadnego napięcia, pojawiło się dopiero po zamordowaniu pewnej osoby. Kompletnie nie mogę zrozumieć po co był ten wątek z córką inspektora. Nie mogłam wczuć się w klimat tej powieści.
Pokaż mimo to2017-10-03
Naprawdę dobra książka. Od razu polubiłam Chyłkę i Kordiana. Mróz doskonale zna środowisko wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Równie dobrze oddaje to środowiskowo w swojej książce. Książkę czytałam jednym tchem i z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej ciekawa jak zakończy się ta sprawa oraz czy Chyłce i Zordonowi uda się wybronić klienta. Książka jest pełna zawirowań i niespodziewanych zwrotów akcji.
Naprawdę dobra książka. Od razu polubiłam Chyłkę i Kordiana. Mróz doskonale zna środowisko wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Równie dobrze oddaje to środowiskowo w swojej książce. Książkę czytałam jednym tchem i z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej ciekawa jak zakończy się ta sprawa oraz czy Chyłce i Zordonowi uda się wybronić klienta. Książka jest pełna zawirowań i...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-07
Żałuję wydanych na tę książkę pieniędzy. Wszystko było takie nijakie, bohaterowie bez żadnych charakterów, papierowi. Fabula wydała mi się bardzo niedopracowana. Czytałam lepiej napisane kryminały...
Żałuję wydanych na tę książkę pieniędzy. Wszystko było takie nijakie, bohaterowie bez żadnych charakterów, papierowi. Fabula wydała mi się bardzo niedopracowana. Czytałam lepiej napisane kryminały...
Pokaż mimo to2017-10-09
Część trochę słabsza od ''Kasacji'' co nie znaczy, że ''Zaginięcie'' czytało mi się gorzej od poprzedniej części. Chyłka i Kordian jak zwykle w dobrej formie i jak zwykle ładują się w niezłe tarapaty. Dynamiczna akcja to coś co najbardziej lubię w kryminałach. Mam nadzieję, że ''Rewizja'' nie będzie odstawać poziomem od ''Zaginięcia''.
Część trochę słabsza od ''Kasacji'' co nie znaczy, że ''Zaginięcie'' czytało mi się gorzej od poprzedniej części. Chyłka i Kordian jak zwykle w dobrej formie i jak zwykle ładują się w niezłe tarapaty. Dynamiczna akcja to coś co najbardziej lubię w kryminałach. Mam nadzieję, że ''Rewizja'' nie będzie odstawać poziomem od ''Zaginięcia''.
Pokaż mimo to2017-10-09
Co prawda ebook był bardzo obszerny ale podczas czytania w ogóle tego nie odczułam. Co prawda przeszkadzało mi odrobinę przeskakiwanie z wątku na wątek ale na końcu wszystko się wyklarowało. Denerwowało mnie też zachowanie Virginii. Wydała mi się nieodpowiedzialną, niezdecydowaną lalunią. Ale mimo to książkę dobrze się czytało. Nigdy nie wpadłabym na to, kto jest tym porywaczem dziewczynek. Jest to moje pierwsze spotkanie z Charlotte Link i na pewno nie ostatnie. Ta książka miała w sobie coś co sprawiło, że z chęcią sięgnę po następne jej książki.
Co prawda ebook był bardzo obszerny ale podczas czytania w ogóle tego nie odczułam. Co prawda przeszkadzało mi odrobinę przeskakiwanie z wątku na wątek ale na końcu wszystko się wyklarowało. Denerwowało mnie też zachowanie Virginii. Wydała mi się nieodpowiedzialną, niezdecydowaną lalunią. Ale mimo to książkę dobrze się czytało. Nigdy nie wpadłabym na to, kto jest tym...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-11
Po raz kolejny dałam się zaskoczyć Beckettowi. Nie spodziewałam się takiego rozwoju wypadków. Nie wiem dlaczego ale obawiałam się tej książki. Myślałam, że ta książka będzie gorsza od poprzednich tomów z doktorem Hunterem ale po lekturze jestem zdania, że nie odbiega ona poziomem od reszty. Mam nadzieję, że kolejny tom przygód doktora Huntera będzie na takim samym albo nawet lepszym poziomie.
Po raz kolejny dałam się zaskoczyć Beckettowi. Nie spodziewałam się takiego rozwoju wypadków. Nie wiem dlaczego ale obawiałam się tej książki. Myślałam, że ta książka będzie gorsza od poprzednich tomów z doktorem Hunterem ale po lekturze jestem zdania, że nie odbiega ona poziomem od reszty. Mam nadzieję, że kolejny tom przygód doktora Huntera będzie na takim samym albo...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-11
Ciężko czytało mi się tę książkę. Lubię jak akcja jest dynamiczna ale odniosłam wrażenie, że w tej książce wszystko dzieje się za szybko. Ten pęd akcji mnie przytłaczał. Nie za bardzo ogarniałam co się dzieje. Ale książka nie jest zła, ma dobrze przemyślaną fabułę i dobrze skonstruowanych bohaterów. Czytałam lepsze książki tego autora a ta jest po prostu słabsza.
Ciężko czytało mi się tę książkę. Lubię jak akcja jest dynamiczna ale odniosłam wrażenie, że w tej książce wszystko dzieje się za szybko. Ten pęd akcji mnie przytłaczał. Nie za bardzo ogarniałam co się dzieje. Ale książka nie jest zła, ma dobrze przemyślaną fabułę i dobrze skonstruowanych bohaterów. Czytałam lepsze książki tego autora a ta jest po prostu słabsza.
Pokaż mimo to2017-10-14
Tym razem Coben mnie zawiódł. Wraz z każda stroną napięcie malało by w połowie spaść do zera i by przy ostatnich stronach wystrzelić. Ostatnie kilkadziesiąt stron sprawiło, że czytałam tę książkę z mocno bijącym sercem ale ogólnie mało w tej książce napięcia. Coben ma koncie dobre książki ale ta w moim odczuciu do nich nie należy.
Tym razem Coben mnie zawiódł. Wraz z każda stroną napięcie malało by w połowie spaść do zera i by przy ostatnich stronach wystrzelić. Ostatnie kilkadziesiąt stron sprawiło, że czytałam tę książkę z mocno bijącym sercem ale ogólnie mało w tej książce napięcia. Coben ma koncie dobre książki ale ta w moim odczuciu do nich nie należy.
Pokaż mimo to2017-10-17
Na świecie ta książka została pierwszy raz wydana w 1964 r. Prawdopodobnie wtedy te opowiadania były dobre. Niestety, moim zdaniem dzisiejszy czytelnik opowiadań/powieści kryminalnych jest bardziej wymagający od tego z lat 60. Książka nie przetrwała próby czasu i większość z tych opowiadań jest nudna i nużąca.
Chyba tylko dwa ostatnie opowiadania (''Spokojne góry'' oraz ''Kobieta w jeziorze'') trzymają jakiś tam poziom. Reszta wydała mi się niedokończona.
Na świecie ta książka została pierwszy raz wydana w 1964 r. Prawdopodobnie wtedy te opowiadania były dobre. Niestety, moim zdaniem dzisiejszy czytelnik opowiadań/powieści kryminalnych jest bardziej wymagający od tego z lat 60. Książka nie przetrwała próby czasu i większość z tych opowiadań jest nudna i nużąca.
Chyba tylko dwa ostatnie opowiadania (''Spokojne góry'' oraz...
2017-10-17
Panie King, chyba zmarnował pan okazję na dobrą książkę. Horrorem tego nazwać nie można a do kryminału tej książce daleko.Jestem zdania, że morderstwo w fabule nie czyni książki kryminałem. Książka jest nudna, napięcia prawie wcale nie ma, prawie nic się w niej nie dzieje. Końcówka jest odrobinę lepsza ale nie ratuje całej książki. Naprawdę, miałam nadzieję na kawał dobrego horroru a dostałam lichą. kryminalną historyjkę. Spodziewam się czegoś innego. ''Joyland'' zawiódł mnie na całej linii.
Panie King, chyba zmarnował pan okazję na dobrą książkę. Horrorem tego nazwać nie można a do kryminału tej książce daleko.Jestem zdania, że morderstwo w fabule nie czyni książki kryminałem. Książka jest nudna, napięcia prawie wcale nie ma, prawie nic się w niej nie dzieje. Końcówka jest odrobinę lepsza ale nie ratuje całej książki. Naprawdę, miałam nadzieję na kawał dobrego...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-18
Jak ja nie lubię gdy z inteligentnego bohatera autor/autorka robi ślepo zapatrzone dziecko, które bezkrytyczne przyjmuje wszystko co mu się powie albo każe zrobić. W tej książce właśnie tak było. Byłam piekielnie zła na głównych bohaterów, Daniellę i Sholmiego. Nie mogłam zrozumieć jak Daniella mogła pozwolić na to by jacyś obcy ludzie znęcali się nad jej dziećmi. Daję sześć gwiazdek tylko za to, że wątek tych dzieci bardzo mnie poruszył. Bez tego książka byłaby bardzo słabiutka.
Jak ja nie lubię gdy z inteligentnego bohatera autor/autorka robi ślepo zapatrzone dziecko, które bezkrytyczne przyjmuje wszystko co mu się powie albo każe zrobić. W tej książce właśnie tak było. Byłam piekielnie zła na głównych bohaterów, Daniellę i Sholmiego. Nie mogłam zrozumieć jak Daniella mogła pozwolić na to by jacyś obcy ludzie znęcali się nad jej dziećmi. Daję...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-18
Nie podobała mi się ta książka. Miałam nadzieję, że będzie lepsza od ''Zaginięcia'' a wydała mi się szmirą napisaną tylko dla pieniędzy. I jeszcze zrobienie z Chyłki pijaczki.Tym posunięciem Mróz bardzo zraził mnie do siebie. Po kolejne części sięgnę z ciekawości jak potoczyły się dalsze losy Kordiana i Chyłki ale nie będę liczyła już na kawał dobrego kryminału.
Nie podobała mi się ta książka. Miałam nadzieję, że będzie lepsza od ''Zaginięcia'' a wydała mi się szmirą napisaną tylko dla pieniędzy. I jeszcze zrobienie z Chyłki pijaczki.Tym posunięciem Mróz bardzo zraził mnie do siebie. Po kolejne części sięgnę z ciekawości jak potoczyły się dalsze losy Kordiana i Chyłki ale nie będę liczyła już na kawał dobrego kryminału.
Pokaż mimo to2017-10-24
Coraz mniej podoba mi się seria z Chyłką. Chyba odrzucają mnie problemy Chyłki z alkoholem. Dłużyła mi się ta książka. Nie miała tego czegoś co miały wcześniejsze części. I nie, nie wyobrażam sobie Joanny w pewnej roli. Naprawdę nie wiem co mogę jeszcze napisać.
Coraz mniej podoba mi się seria z Chyłką. Chyba odrzucają mnie problemy Chyłki z alkoholem. Dłużyła mi się ta książka. Nie miała tego czegoś co miały wcześniejsze części. I nie, nie wyobrażam sobie Joanny w pewnej roli. Naprawdę nie wiem co mogę jeszcze napisać.
Pokaż mimo to2017-10-26
Czuję niedosyt. Książka nie była zła ale czegoś mi brakowało. Chyba nie bez powodu mówi się, że ciąża w opowiadaniu/książce może zepsuć wszystko. Dało się tę książkę przeczytać ale do moich ulubionych na pewno należeć nie będzie. Odniosłam wrażenie, że sam Mróz jest już zmęczony Chyłką i Kordianem.No ale to tylko moje zdanie...
Czuję niedosyt. Książka nie była zła ale czegoś mi brakowało. Chyba nie bez powodu mówi się, że ciąża w opowiadaniu/książce może zepsuć wszystko. Dało się tę książkę przeczytać ale do moich ulubionych na pewno należeć nie będzie. Odniosłam wrażenie, że sam Mróz jest już zmęczony Chyłką i Kordianem.No ale to tylko moje zdanie...
Pokaż mimo to2017-10-27
''Oskarżenie'' wydaje się być bardziej dynamiczne i pogmatwane niż pozostałe książki z cyklu. Zżyłam się Chyłką i Kordianem i żałuję, że to już koniec. Nie wiem dlaczego ale szkoda mi Kordiana. Może to dlatego, że włożył tyle wysiłku w tę i inne sprawy ale prawnikiem nie został. Wątpię, że powstanie kolejna część ale pomarzyć zawsze można.
Co do całego cyklu - najbardziej podobała mi się chyba ''Kasacja''. Odczułam jakiś powiew świeżości w kryminale. Ale wraz z każdą kolejną powieścią Mróz się wypalał. Co nie zmienia faktu, że cykl trzyma całkiem przyzwoity poziom.
Nie nudziłam się - to jest chyba najważniejsze. Owszem, były momenty w których miałam całą tę serię porzucić w diabły i do niej nie wracać. Było wszystko: morderstwa, porwania, wypadki samochodowe, przepychanki w sądzie, uzależnienia, manipulacje. Naprawdę nie żałuję zarwanych nocy.
''Oskarżenie'' wydaje się być bardziej dynamiczne i pogmatwane niż pozostałe książki z cyklu. Zżyłam się Chyłką i Kordianem i żałuję, że to już koniec. Nie wiem dlaczego ale szkoda mi Kordiana. Może to dlatego, że włożył tyle wysiłku w tę i inne sprawy ale prawnikiem nie został. Wątpię, że powstanie kolejna część ale pomarzyć zawsze można.
Co do całego cyklu - najbardziej...
Początek może nie był zbytnio zachęcający ale nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało. Z odgadywaniem kto zabił u mnie kiepsko, mimo to dobrze się bawiłam. Polubiłam postać głównego bohatera i pewnie sięgnę jeszcze po inne książki z tej serii.
Początek może nie był zbytnio zachęcający ale nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało. Z odgadywaniem kto zabił u mnie kiepsko, mimo to dobrze się bawiłam. Polubiłam postać głównego bohatera i pewnie sięgnę jeszcze po inne książki z tej serii.
Pokaż mimo to