Amerykański autor powieści i opowiadań kryminalnych, z gatunku Crime Fiction. Wiele jego utworów zaadaptowano na potrzeby filmu. Pracował też jako scenarzysta. Zasługą Chandlera jest wprowadzenie do tego popularnego gatunku elementów literatury wyższych lotów, zwłaszcza poetyckich porównań. Inspirował się twórczością Dashiella Hammetta. Pierwsze opowiadanie opublikował w magazynie "Black Mask", piśmie poświęconym historiom detektywistycznym.
Najbardziej znanym bohaterem jego książek jest samotny (w niedokończonej powieści Chandler chciał go ożenić) i cyniczny prywatny detektyw (ang. Private Eye) Philip Marlowe. Marlowe przy rozwiązywaniu kryminalnych zagadek, które częściej znajdują jego, niż on je, postępuje według sobie jedynie znanych zasad. Jest przykładem krystalicznie uczciwego człowieka, lubiącego alkohol, fajkę i papierosy, który wieczorami rozgrywa sam ze sobą partie szachów. Autor bardziej niż na rozwikłaniu zagadki kryminalnej skupia się na opisie środowiska, w którym rozgrywa się akcja powieści oraz analizie psychiki bohaterów.http://www.geocities.com/Athens/Parthenon/3224/
Czwarta część serii opowiadań, w której występuje niepowtarzalny prywatny detektyw, Philip Marlowe. Opowiada historie kobiety, która w tajemniczy sposób uciekła od męża a zadaniem detektywa jest jej odnalezienie. Philip Marlowe to postać nietuzinkowa, która nadaje książce niesamowitego kolorytu. Świetny kryminał na miarę mistrza, Raymonda Chandlera.
Chciałam poznać fenomen popularności Chandlera i dobrze trafiłam z "Siostrzyczką". Treść jest tu wtórna a samo śledztwo zagmatwane i mało interesujące. Ale za to jaki styl! język! klimat noir!. specyficzne poczucie humoru! Postać Marlowa sztuczna, ala przecież kultowa i nie do zapomnienia. A dialogi , riposty, ironia i celne obserwacje są naprawdę niepowtarzalne .Mała próbka: "była jedną z tych kobiet, co przesiadują we wszystkich urzędach świata. Nigdy nie były młode,nigdy nie będą stare...są poprawne, w miarę inteligentne i w miarę kompetentne, choć nigdy niczym nie zainteresowane. Są tym, czym staja się wszystkie istoty ludzkie, gdy zamienią życie w egzystencję a ambicje na poczucie bezpieczeństwa" A Marlowe jest całkowitym przeciwieństwem tegoż.