Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[33]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,9 / 10
362 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 818
Opinie: 49
Średnia ocen:
7,4 / 10
1700 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Czytelnicy: 3938
Opinie: 313
Średnia ocen:
7,3 / 10
17213 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 28837
Opinie: 2239
Średnia ocen:
7,8 / 10
3557 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 8142
Opinie: 454
Średnia ocen:
8,3 / 10
11753 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 22046
Opinie: 1673
Średnia ocen:
6,5 / 10
376 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 876
Opinie: 74
Cykl:
Parabellum (tom 3)
Średnia ocen:
7,7 / 10
1339 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3024
Opinie: 128
Średnia ocen:
8,2 / 10
3748 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 9227
Opinie: 506
Średnia ocen:
7,8 / 10
1039 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2981
Opinie: 187
Średnia ocen:
7,3 / 10
1682 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 3218
Opinie: 306
Cykl:
Jutro (tom 2)
Średnia ocen:
7,5 / 10
3522 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7055
Opinie: 270
Cykl:
Jutro (tom 3)
Średnia ocen:
7,7 / 10
2791 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5986
Opinie: 194
Cykl:
Jutro (tom 4)
Średnia ocen:
7,5 / 10
2339 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5359
Opinie: 154
Średnia ocen:
7,2 / 10
4331 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Zobacz opinię (35 plusów)
Czytelnicy: 8325
Opinie: 368
Zobacz opinię (35 plusów)
Popieram
35
Średnia ocen:
7,8 / 10
2717 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4312
Opinie: 232
Cykl:
Jutro (tom 1)
Średnia ocen:
7,2 / 10
6207 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14063
Opinie: 721
Średnia ocen:
7,1 / 10
9167 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 15699
Opinie: 283
Średnia ocen:
7,9 / 10
138 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 511
Opinie: 17
Średnia ocen:
7,3 / 10
850 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1417
Opinie: 31
Średnia ocen:
7,4 / 10
14222 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 23640
Opinie: 508
Rzadko kiedy zdarza mi się, że po przeczytaniu książki, nie jestem w stanie jej opisać, że brakuje mi słów. Właśnie w taki stan wprowadziła mnie powieść Bernharda Schlinka "Lektor". Już kilka lat temu widziałam ekranizację tej lektury, którą pokochałam i do której powracam bardzo często. Byłam ciekawa czy film oddaje to, co autor ukazał w swoim dziele.
Piętnastoletni Michael Berg w trakcie powrotu do domu źle się czuje. W chwili słabości pomaga mu starsza o dwadzieścia lat Hanna. Oniemiały jej urodą chłopak, wraca do niej wraz z podziękowaniami po długiej chorobie. Nie może wymazać z głowy jej obrazu. Jest pierwszą w życiu kobietą, która go podnieca i której pragnie. Szybko nawiązują romans, który trwa przez całe lato. Ich ulubionym zajęciem jest czytanie na głos. Jednak pewnego dnia, kiedy Michael przychodzi do kobiety, zostaje puste mieszkanie. Hanna znika bez śladu.
Michael był pilnym uczniem. Nadrobił wszelkie zaległości, które sprawiła mu choroba. Nie poddawał się i dzięki temu udało mu się dostać na prawo. Właśnie wtedy, kiedy zaczął żyć bez Hanny, spotyka ją na sali sądowej. Jednak nie jako obserwującą tok rozprawy, a oskarżoną o zbrodnię wojenną. Czy Hanna jest winna? Czy ich losy połączą się na nowo?
Miłość może spotkać każdego, dlatego nie byłam zdziwiona związkiem piętnastoletniego chłopca z dużo starszą kobietą. Nie zrażało mnie to i akceptowałam taki układ. Hanna była doświadczoną osobą, przeważała nad Michaelem i często musiał się dostosowywać do jej humoru. Zakochany bohater całkowicie uległ ukochanej. Podobały mi się w powieści opisy ich czynności po zbliżeniu, to jak leżeli, zasypiali. Nie mogłam oderwać się od momentów, kiedy Michael czytał Hannie. Było to romantyczne, mimo różnicy wieku.
Temat II wojny światowej jest znany każdemu z nas. Niemcy napadli na Polskę, zabrali nam wolność i przez długi okres żyliśmy w strachu. Jednak jak ten okres wyglądał u wroga? Hanna w tym czasie pracowała jako strażniczka w obozie koncentracyjnym. Musiała spotykać się z chorobą, okrucieństwem i mordem. My, jako Polacy, wiemy, że to co tam się odbywało było złe. I tutaj zaczyna się moja gehenna, ponieważ bardzo polubiłam Hannę. Przez drugą część książki, starałam się ją usprawiedliwiać, bronić. Była tylko strażniczką, miała nad sobą o wiele wyższych rangą i musiała wykonywać ich rozkazy. Z drugiej strony, mogła się wycofać, każdy z nas ma ludzkie odruchy. To co się zdarzyło, doprowadziło do rozprawy sądowej, w której Hanna była osądzana i groziło jej dożywocie.
Powieść Bernharda Schlinka byłaby idealna, gdyby nie błędy w książce i dziwne zdania, które przeszkadzały mi w czytaniu. Wielokrotnie musiałam powtarzać fragmenty i zastanawiać się nad ich sensem. Michael jest bohaterem, który dużo czasu spędza na przemyśleniach i bardzo często mnie one nudziły. Wolałabym czytać więcej o jego życiu, stosunkach z innymi ludźmi. Zaciekawiły mnie jego relacje z ojcem, które nie były w żaden sposób rozwinięte. Jednak mimo tych kilku minusów, historia chwyciła mnie za serce.
Czytając, przed oczami miałam obrazy z filmu. Bardzo podobała mi się rola Hanny, Kate Winslet świetnie się w nią wcieliła. Jej dbałość o czystość, przewaga nad młodszym kochankiem, była ona kobietą piękną, jednak ciężką w swoim charakterze. Uważam za urocze to, jak zwracała się ona do bohatera, a mianowicie "dzieciaku". Tak samo w filmie, były to moje ulubione momenty. Chociaż w książce to Michael opowiada nam swoją historię, najciekawsze były fragmenty, opisujące jego relację z Hanną.
Mimo iż książkę skończyłam czytać kilka dni temu, nie mogę przestać o niej myśleć. Hanna zostanie jedną z moich ulubionych bohaterek książkowych. Myślę, że to zasługa filmowej Hanny, jednak książka jeszcze bardziej mnie przekonała o wspaniałości tej historii. Uwielbiam ją i jestem pewna, że jeszcze nie raz do niej wrócę.
Rzadko kiedy zdarza mi się, że po przeczytaniu książki, nie jestem w stanie jej opisać, że brakuje mi słów. Właśnie w taki stan wprowadziła mnie powieść Bernharda Schlinka "Lektor". Już kilka lat temu widziałam ekranizację tej lektury, którą pokochałam i do której powracam bardzo często. Byłam ciekawa czy film oddaje to, co autor ukazał w swoim dziele.
więcej Pokaż mimo toPiętnastoletni...