Tatuażysta z Auschwitz
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Tatuażysta z Auschwitz (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Tattooist of Auschwitz
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2018-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-18
- Data 1. wydania:
- 2018-01-11
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365973313
- Tłumacz:
- Katarzyna Gucio
- Tagi:
- debiut literacki hitlerowcy II wojna światowa obóz koncentracyjny okrucieństwo okupacja przemoc przyjaźń spotkanie terror uczucie
- Inne
Lale Sokołow trafił do Auschwitz w 1942 roku jako dwudziestosześciolatek. Jego zadaniem było tatuowanie numerów na przedramionach przybywających do obozu więźniów. Naznaczanie ich. Pewnego dnia w kolejce stanęła młoda przerażona dziewczyna – Gita. Lale zakochał się od pierwszego wejrzenia. I obiecał sobie, że bez względu na wszystko uratuje ją.
Wykorzystał swoją pozycję nie tylko, by jej pomóc. W obozie po raz pierwszy rozmawiali, flirtowali, wymienili pocałunki. Ich uczucie przetrwało nazistowskie piekło: po wyzwoleniu odnaleźli się, pobrali i spędzili razem resztę życia.
Lale Sokołow zdecydował się opowiedzieć swoją historię dopiero po śmierci Gity. To łamiąca serce, a jednocześnie pełna otuchy opowieść. Opowieść, która daje siłę nawet w najmroczniejszych czasach. Niesamowita historia miłosna niezwykłego człowieka i apoteoza człowieczeństwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 21 167
- 7 503
- 3 463
- 666
- 505
- 352
- 347
- 217
- 184
- 170
OPINIE i DYSKUSJE
Książkę skończyłam i bardzo mi się podobała. Napisana prostym językiem , szybko się czyta , ciekawa w każdym momencie.
Książkę skończyłam i bardzo mi się podobała. Napisana prostym językiem , szybko się czyta , ciekawa w każdym momencie.
Pokaż mimo toCo to jest? Pornografia Zagłady w wydaniu niezbyt zdolnej pisarki. Straszne i literacko obłe, czasem nieporadne.
Co to jest? Pornografia Zagłady w wydaniu niezbyt zdolnej pisarki. Straszne i literacko obłe, czasem nieporadne.
Pokaż mimo toTatuażysta z Auschwitz" to książka obliczona na wywołanie emocji i to się autorce udało. U mnie wywołuje emocje bardzo konkretne. Jakie? Obrzydzenie, zażenowanie i irytację. Rozumiem, że można pisać książki w jakiejś konwencji, ale nazywanie tego historią na faktach jest skandaliczne. Ten tytuł jest cynicznym wykorzystywaniem niewyobrażalnych tragedii ludzkich do robienia pieniędzy. Każdego, kto pisze, że to "trudna opowieść o miłości w obozowych realiach, ale oparta na faktach" zapraszam do zwiedzenia Muzeum Auschwitz z przewodnikiem, który szczegółowo wytłumaczy, jak wyglądała codzienność w obozie. Odsyłam również do strony internetowej Muzeum, gdzie znajdziecie rekomendowane przez tę instytucję tytuły, jeśli chcecie dowiedzieć się o faktach. Polecam sięgnąć po analizę dr Wandy Witek-Malickiej, gdzie opisuje szerzej bzdury zawarte w powieści, która chciała napisać scenariusz romansu, wyszła jej z tego książka, ale żeby się sprzedało to umiejscowiła akcję w obozie koncentracyjnym. Nie czytam romansów i tego gatunku nie krytykuję, bo nie mam w zwyczaju oceniać czegoś, o czym nie mam pojęcia. Jednak tematem Auschwitz interesuje się od lat i uważam, że Heather Morris robi więcej szkody niż pożytku, jeśli chodzi o pamięć zamordowanych w obozach śmierci. Przerażające, że taki szkodliwy gniot stał się bestsellerem i dojenie kasy z tego tematu wchodzi na kolejny poziom, bo powstaje serial na podstawie tych bzdur. "Tatuażysta z Auschwitz" to jeden z przykładów tej budzącej irytację fali "dzieł", gdzie kluczowa jest nazwa obozu, a reszta nie ma znaczenia. Liczy się kasa. Czy to będzie szachista, bibliotekarz czy inny wiolonczelista, jest zupełnie bez znaczenia. Sprzedaje się jako prawdziwą historię i już. W kontrze polecam sięgnąć po książki naprawdę wartościowe jak "Człowiek w poszukiwaniu sensu", "Człowiek i zbrodnia", "Dzieciństwo w pasiakach". "Tatuażysta..." to strata czasu i nerwów. Moja pierwsza wizyta w Muzeum Auschwitz to długie godziny spędzone na chodzeniu i wnikliwym słuchaniu przewodnika. Potem jeszcze dłużej dochodziłem do siebie po tym, co widziałem. Szkoda, że autorce tego gniota nie przyszło do głowy przed napisaniem, żeby przyjechać do Muzeum.
Tatuażysta z Auschwitz" to książka obliczona na wywołanie emocji i to się autorce udało. U mnie wywołuje emocje bardzo konkretne. Jakie? Obrzydzenie, zażenowanie i irytację. Rozumiem, że można pisać książki w jakiejś konwencji, ale nazywanie tego historią na faktach jest skandaliczne. Ten tytuł jest cynicznym wykorzystywaniem niewyobrażalnych tragedii ludzkich do robienia...
więcej Pokaż mimo toKawał historii
Kawał historii
Pokaż mimo to„Książkę należy postrzegać więc jako niemal pozbawioną wartości dokumentalnej impresję na temat Auschwitz, jedynie inspirowaną autentycznymi zdarzeniami. Proporcje pomiędzy świadectwem i faktografią a tworzącą narrację fikcją literacką, są zdecydowanie przesunięte w stronę literackości.”
„Z uwagi na ilość błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako wartościowa pozycja dla osób chcących poznać i zrozumieć dzieje KL Auschwitz”.
Memoria, 2018
Samo Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau wydało oświadczenie dotyczące książki:
„książka zawiera bardzo liczne błędy i informacje niezgodne z faktami a także nadinterpretacje, przeinaczenia i niedopowiedzenia”.
„Ponadto badacze i przedstawiciele muzeum obawiają się, że ludzie pod wpływem lektury „popatrzą” na los więźniów obozów koncentracyjnych przez pryzmat książki, uznając ją za merytoryczne i odpowiednie źródło wiedzy”.
Myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać. Jak wiemy, tekst z „Memoria” dotarł do Heather Morris za sprawą dziennikarzy z „The Australian”. Natomiast komentarz autorki sprowadza się do tego, że napisała historię Lale’a Sokolova, a nie Holokaustu, co jest dla mnie absurdalnym wytłumaczeniem. Skoro postanowiła napisać książkę, której akcja jest osadzona w miejscu historycznym i to jeszcze z bardzo tragicznym tłem, powinna trzymać się ogólnych faktów, a nie tylko tych zasłyszanych od jednej osoby.
Odchodząc od kwestii historycznych to mamy kolejny przykładowy błąd: „wytknięto również niemożliwość wykorzystania penicyliny jako lekarstwa na tyfus, ponieważ antybiotyk był w tym czasie dopiero w fazie badań, a dostępny stał się po wojnie”.
Aż trudno uwierzyć, że autorka konsultowała się z historykami i nikt nie wyłapał rażących błędów.
Ale hajs musi się zgadzać, na co dowodem jest (niestety!) planowana ekranizacja książki.
„Warto w tym miejscu również wspomnieć, że w 2019 autorka wydała sequel “Tatuażysty z Auschwitz” - “Podróż Cilki”. Opowieść o szesnastoletniej dziewczynie, która musiała najpierw przejść przez Auschwitz, później przez rosyjski łagier. Jako swój sposób na przetrwanie wykorzystywała swoją urodę. Autorka przekonuje, że opisuje historię Cilki Klein (postać pojawia się już w “Tatuażyście z Auschwitz” a jej romans z SS-manem jest kolejnym zarzutem przeciwko autentyczności historii). Rodzina bohaterki uważa, że książka jest pełna pomówień, szczególnie bolą ich insynuacje kontaktów z SS-manami, a przybrany syn Cilki zagroził Heather wejściem na drogę sądową:
“Będzie mnie to kosztować wiele pieniędzy, ale jest to warte każdej ceny. Jestem zdeterminowany, żeby oczyścić imię Cecilii. Była wspaniałą kobietą, wielkim życiowym zwycięzcą i przyprawia mnie o straszliwą złość to, jak została zniesławiona”
BLOG krakowbooking.pl, 21.03.2022
Podsumowując, mam ogromną nadzieję, że takie chłamy w końcu zostaną zbojkotowane. A autorzy pokroju Morris przestaną łączyć swoje sfabularyzowane historie z tak trudnym historycznie tematem. A my czytelnicy będziemy coraz bardziej świadomi.
„Książkę należy postrzegać więc jako niemal pozbawioną wartości dokumentalnej impresję na temat Auschwitz, jedynie inspirowaną autentycznymi zdarzeniami. Proporcje pomiędzy świadectwem i faktografią a tworzącą narrację fikcją literacką, są zdecydowanie przesunięte w stronę literackości.”
więcej Pokaż mimo to„Z uwagi na ilość błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako...
Ksiazka jest tak bardzo ZLA, ze brakuje slow, aby to opisac.
Ksiazka jest tak bardzo ZLA, ze brakuje slow, aby to opisac.
Pokaż mimo toMówię stanowcze i zdecydowane "nie" romantyzowaniu obozów koncentracyjnych.
Cytując Wandę Witek-Malicką z Centrum Badań Muzeum Auschwitz: "Z uwagi na liczbę błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako wartościowa pozycja dla osób chcących poznać i zrozumieć dzieje KL Auschwitz."
Mówię stanowcze i zdecydowane "nie" romantyzowaniu obozów koncentracyjnych.
Pokaż mimo toCytując Wandę Witek-Malicką z Centrum Badań Muzeum Auschwitz: "Z uwagi na liczbę błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako wartościowa pozycja dla osób chcących poznać i zrozumieć dzieje KL Auschwitz."
Jak na tematykę Auschwitz , to bardzo przeciętna. za serce chwyta tylko fakt, że jest to prawdziwa historia prawdziwej miłości prawdziwych ludzi. Niewiarygodna, a jednak się zdarzyła. Niemniej jednak miło spędzone 2 wieczory :)
Jak na tematykę Auschwitz , to bardzo przeciętna. za serce chwyta tylko fakt, że jest to prawdziwa historia prawdziwej miłości prawdziwych ludzi. Niewiarygodna, a jednak się zdarzyła. Niemniej jednak miło spędzone 2 wieczory :)
Pokaż mimo toKsiążka o zerowej wartości historycznej czy literackiej, wbrew temu co twierdzi autorka, jest to stek bzdur, a nie literatura oparta na faktach.
Fragment oświadczenia Muzeum Auschwitz-Birkenau:
“Choć opowieść zbudowana jest na kanwie losów autentycznego więźnia KL Auschwitz, którego pobyt w obozie, a częściowo także obozowe losy można potwierdzić na podstawie zachowanej dokumentacji archiwalnej, to jednak książka zawiera bardzo liczne błędy i informacje niezgodne z faktami a także nadinterpretacje, przeinaczenia i niedopowiedzenia”.
Książka o zerowej wartości historycznej czy literackiej, wbrew temu co twierdzi autorka, jest to stek bzdur, a nie literatura oparta na faktach.
więcej Pokaż mimo toFragment oświadczenia Muzeum Auschwitz-Birkenau:
“Choć opowieść zbudowana jest na kanwie losów autentycznego więźnia KL Auschwitz, którego pobyt w obozie, a częściowo także obozowe losy można potwierdzić na podstawie zachowanej...
Polecam gorąco! Ciekawa powieść bardzo wciągająca.
Polecam gorąco! Ciekawa powieść bardzo wciągająca.
Pokaż mimo to