-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2019-03-05
2014-03-09
2014-06-07
2017-10-30
2017-09-19
2017-08-12
2017-07-13
2017-05-25
2017-05-14
2017-05-05
2017-05-06
2016-12-28
"Sztylet Rodowy" jest moją pierwszą lekturą Aleksandry Rudej i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Książkę pochłonęłam w 24h, bo tak lekko została napisana.
W pechu głównej bohaterki zakochałam się od pierwszego wejrzenia i zobaczyłam w niej odbicie samej siebie. Skład reszty załogi jest tak bajecznie absurdalna, że co chwilę rechotałam ze śmiechu.
Szczerze polecam, sama nie mogę się doczekać następnej części. Błagam Papierowy Księżycu, wydaj ją szybko!!
"Sztylet Rodowy" jest moją pierwszą lekturą Aleksandry Rudej i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Książkę pochłonęłam w 24h, bo tak lekko została napisana.
W pechu głównej bohaterki zakochałam się od pierwszego wejrzenia i zobaczyłam w niej odbicie samej siebie. Skład reszty załogi jest tak bajecznie absurdalna, że co chwilę rechotałam ze śmiechu.
Szczerze polecam, sama...
2017-03-09
2010-05-09
2015-05-03
"Rafael Bielecki: Pół sensu bezsensu" to druga część "Rafael Bielecki – Pół roku bez wyroku". Ciąg dalszy przygód Rafaela Bieleckiego w szkole walki bardzo różni się od przygód z pierwszej części. Książka nadal jest zabawna, lecz już nie aż tak bardzo. Jest poważniejsza, mniej w niej absurdu, a druga jej połowa świadczy o odejściu od parodii "Harry'ego Pottera". Po przeczytaniu pierwszej części spodziewałam się po drugiej czegoś innego, jednak z chęcią przeczytam część trzecia...jeśli w końcu wyjdzie -.-
"Rafael Bielecki: Pół sensu bezsensu" to druga część "Rafael Bielecki – Pół roku bez wyroku". Ciąg dalszy przygód Rafaela Bieleckiego w szkole walki bardzo różni się od przygód z pierwszej części. Książka nadal jest zabawna, lecz już nie aż tak bardzo. Jest poważniejsza, mniej w niej absurdu, a druga jej połowa świadczy o odejściu od parodii "Harry'ego Pottera". Po...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-01
To jedna z dziwniejszych książek jakie przeczytałam i nie mam na myśli fabuły a sposób napisania.
Początek książki jest tak napisany jakby autorka nie mogła się zdecydować na czym dokładnie się skupić...Na teraźniejszości czy jednak przeszłości?... Te jej opisy były dłuższe niż sami "Krzyżacy" Sienkiewicza. W końcu po 200 stronach autorka zdecydowała, że nareszcie może zakończyć kreowanie wszystkich możliwych postaci i zabierze się w końcu za fabułę... Te strony będą mi się śnić po nocach. Jeszcze jakby niektóre wątki nie powtarzała 3 razy... Ehhh.
Książka nie jest zła, ale te 200 pierwszych stron ciągną się niemiłosiernie. Dalej czyta się ją bardzo przyjemnie, a nawet momentami wciąga.
Sięgnę po następne części, bo chcę się dowiedzieć co się dalej stanie i mam nadzieję że autorka zrezygnuje z opisywania każdej najmniejszej pierdoły.
To jedna z dziwniejszych książek jakie przeczytałam i nie mam na myśli fabuły a sposób napisania.
Początek książki jest tak napisany jakby autorka nie mogła się zdecydować na czym dokładnie się skupić...Na teraźniejszości czy jednak przeszłości?... Te jej opisy były dłuższe niż sami "Krzyżacy" Sienkiewicza. W końcu po 200 stronach autorka zdecydowała, że nareszcie może...
2017-01-07
Powiem szczerze, że to podobało mi się nawet bardziej niż sam Harry Potter. Miło było wrócić do starych postaci, jednak ich dzieci całość odświeżyły. Nie rozumiem czemu ludzie są aż tak negatywnie do tego scenariusza nastawieni. Tak-jest to pewnego rodzaju fanfic, nie jest idealnym powrotem do świata HP, ale i tak jest bardzo dobra.
Historia jest ciekawa i wciągająca. Podboje Scorpiusa były najlepsze w całej książce. Za każdym razem mnie rozśmieszały do łez.
Z chęcią kiedyś zobaczyłabym jak niektóre sceny odtworzyli w teatrze.
Powiem szczerze, że to podobało mi się nawet bardziej niż sam Harry Potter. Miło było wrócić do starych postaci, jednak ich dzieci całość odświeżyły. Nie rozumiem czemu ludzie są aż tak negatywnie do tego scenariusza nastawieni. Tak-jest to pewnego rodzaju fanfic, nie jest idealnym powrotem do świata HP, ale i tak jest bardzo dobra.
Historia jest ciekawa i wciągająca....
2016-12-05
Bardzo ciekawa i wciągająca lektura, choć zachowanie niektórych postaci mnie zaskoczyły. Nie mogę się doczekać następnej części z serii. okładki są naprawdę śliczne. Autorkę polecały mi już 2 osoby i szczerze nie wiem dlaczego tak późno się za jej twórczość zabrałam.
Bardzo ciekawa i wciągająca lektura, choć zachowanie niektórych postaci mnie zaskoczyły. Nie mogę się doczekać następnej części z serii. okładki są naprawdę śliczne. Autorkę polecały mi już 2 osoby i szczerze nie wiem dlaczego tak późno się za jej twórczość zabrałam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-12-04
2016-11-23
Pierwsze co zrobiłam jak dorwałam książkę, to przejrzałam upiorne zdjęcia. Nadają wspaniałego klimatu książce. Sama historia jest ciekawa i wciągająca, może i również przewidywalna, jednak mi to nie przeszkadzało. Bardzo fajnie porównywało mi się historię oraz postacie z książki z ich filmowym odbiciem. Muszę przyznać, że jest sporo różnic.Bohaterom nie można zarzucić nudy, a ich osobowości są różnorodne jak paleta barw.
Książka nie jest arcydziełem, ale warto po nią sięgnąć.
Z chęcią sięgnę po następne części.
Pierwsze co zrobiłam jak dorwałam książkę, to przejrzałam upiorne zdjęcia. Nadają wspaniałego klimatu książce. Sama historia jest ciekawa i wciągająca, może i również przewidywalna, jednak mi to nie przeszkadzało. Bardzo fajnie porównywało mi się historię oraz postacie z książki z ich filmowym odbiciem. Muszę przyznać, że jest sporo różnic.Bohaterom nie można zarzucić nudy,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Królowa cieni", to kolejna część cyklu "Szklany tron" i po raz kolejny musiałam zerwać parę nocy pod rząd. Sarah J. Maas, ja nie wiem jak ty to robisz, że każda część w równym stopniu jest wciągająca i zaskakująca!
W tej części Aelin staje twarzą w twarz z przeciwnościami i robi to w wielkim stylu. Jednak przed tym musi stawić czoła duchom przeszłości, które wróciły wraz z koszmarami. Jako przyszła królowa, Aelin nie wie czym może się podzieli ze światem a czym nie i jak jej sprzymierzeńcy zareagują na trupy przeszłości które nazbierały się w jej metaforycznej szafie.
W końcu dowiadujemy się jaką rolę odgrywają postaci przedstawione nam w poprzednich częściach. Wszystko zaczyna nabierać sensu, a napięcie ze strony na stronę rośnie coraz bardziej. Moje serce zostało złamane i na nowo sklejone przez pewne relacje z niektórymi postaciami. Jednocześnie szkoda mi było, że coś musiało się skończyć by jeszcze wspanialsza relacja musiała się zacząć, ale zarazem byłam tak szczęśliwa, że zaczęłam wydawać dźwięki niepohamowanej radochy. Jesteśmy świadkami konsekwencji, które niesie za sobą 10-letnia rozłąka rodu.
Zakończenie książki zostało tak napisane, że jakby autorka chciała to by mogła ją zakończyć. Na szczęście, są pewne niedokończone wątki, a następna część już jest wydawana. Polecam przed tą częścią przeczytać opowiadania ze świata "Szklanego Tronu", ponieważ pojawiają się wątki oraz postacie w nich zawarte.
Seria polecam miłośnikom przygody oraz tym którzy uwielbiają obserwować jak pod wpływem otoczenia może zmienić się charakter człowieka
"Królowa cieni", to kolejna część cyklu "Szklany tron" i po raz kolejny musiałam zerwać parę nocy pod rząd. Sarah J. Maas, ja nie wiem jak ty to robisz, że każda część w równym stopniu jest wciągająca i zaskakująca!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW tej części Aelin staje twarzą w twarz z przeciwnościami i robi to w wielkim stylu. Jednak przed tym musi stawić czoła duchom przeszłości, które wróciły wraz...