Agnieszka Stelmaszyk

Wszyscy w aucie?! Marzenka włączona? No to ruszamy! Odkrywać świat, przeżywać przygody i wpadać w tarapaty, bo z takimi zwariowanymi towarzyszami podróży, nie da się ich uniknąć! Tak, my też, bo po raz siódmy, rodzinka Mazurskich zabiera nas ze sobą na niezwykłą wyprawę! Tym razem, będzie to podróż szlakiem starych, polskich zamków i tropem nawiedzających je duchów! A dla tych, którzy jeszcze nie znają serii, tylko szybko napiszę, że Mazurscy to rodzina, która podróżuje po Polsce i Europie, zwiedzając mniej i bardziej znane miejsca oraz przeżywając najróżniejsze, często szalone przygody. Familię tworzą: narrator Jędrek, jego kuzynka Marcela, babcia Henrysia zwana Bunią oraz rodzice Jędrka, czyli Padre i Mamina. Każde z nich ma zupełnie inny charakter, ale razem tworzą zgraną ekipę i nigdy nie mają dość przygód. Ich wyprawy poznajemy dzięki Jędrkowi, który prowadzi dziennik podróży, opisując w nim najfajniejsze miejsca i wszystkie ekscytujące przygody. A musicie wiedzieć, że Mazurscy mają prawdziwy talent do pakowania się w kłopoty i każda część ma swoją zagadkę kryminalną. W najnowszym tomie, nie będzie inaczej! Zamek krzyżacki w Radzyniu Chełmińskim, plaża w Świnoujściu, sielski Samociążek, zamek w Kórniku, zamek Chojnik i wreszcie Zamek Czocha. Gdziekolwiek pojawią się Jędrek, Marcela i spółka, tam będzie dziać się coś niepokojącego lub ginąć cenny przedmiot! Bohaterowie spotkają tajemniczego poszukiwacza skarbów, podejrzanych obozowiczów i… białą damę! Czy duchy istnieją naprawdę? Kto kradnie cenne przedmioty? Co oznaczają białe, łabędzie pióra, które bohaterowie znajdują w odwiedzanych przez siebie miejscach? I kim jest nowy amant Buni?! Koniecznie przekonajcie się sami! Gorąco polecam Wam tę podróżniczo-przygodową serię! Jest super! Znacie Mazurskich? Jaka jest Wasza wymarzona podróż? Ps. Marzenka to nawigacja w aucie Mazurskich.