-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-12-30
2016-09-01
2016-08-13
Oto nadeszła kolejna część przygód mojego ulubionego kojota. Muszę przyznać, że pomysły autorki z każdą kolejną częścią coraz bardziej zaskakują. Przygody Mercy chyba mi się szybko nie znudzą. Wątek miłosny rozwijany jest powoli, ale opisano go w taki sposób, że nie wkurza, a wręcz przyjemnie się go czyta. Minusem jest to że pazury głównej bohaterki ze względu na jej przejścia zostały spiłowane, ale poziom książek przez to się nie obniżył. Z chęcią sięgnę po kolejną część
Oto nadeszła kolejna część przygód mojego ulubionego kojota. Muszę przyznać, że pomysły autorki z każdą kolejną częścią coraz bardziej zaskakują. Przygody Mercy chyba mi się szybko nie znudzą. Wątek miłosny rozwijany jest powoli, ale opisano go w taki sposób, że nie wkurza, a wręcz przyjemnie się go czyta. Minusem jest to że pazury głównej bohaterki ze względu na jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-25
Mercedes wraca do nas z nową dozą wrażeń.Tym razem zaplątana w sprawy wampirów, Mercy dzielnie kroczy przed siebie.
Choć w poprzedniej części byłam zakochana, to już z tą miałam lekki problem. Książka nie wciągnęła mnie w równym stopniu co poprzednia. Sam środek książki przeciągał mi się niemiłosiernie. Dopiero później akcja nabrała tempa, dzięki czemu książkę wchłonęłam. Główna bohaterka przez długi czas bawi się w podchody, co bardzo mi się nie podobało i wręcz mnie wyczerpywało.
Jednak podsumowując książka nie jest zła. Nadal jestem fanką Mercedes Thompson oraz jej przygód i z nieukrywaną chęcią sięgnę po następną część.
Mercedes wraca do nas z nową dozą wrażeń.Tym razem zaplątana w sprawy wampirów, Mercy dzielnie kroczy przed siebie.
Choć w poprzedniej części byłam zakochana, to już z tą miałam lekki problem. Książka nie wciągnęła mnie w równym stopniu co poprzednia. Sam środek książki przeciągał mi się niemiłosiernie. Dopiero później akcja nabrała tempa, dzięki czemu książkę wchłonęłam....
2016-12-28
"Sztylet Rodowy" jest moją pierwszą lekturą Aleksandry Rudej i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Książkę pochłonęłam w 24h, bo tak lekko została napisana.
W pechu głównej bohaterki zakochałam się od pierwszego wejrzenia i zobaczyłam w niej odbicie samej siebie. Skład reszty załogi jest tak bajecznie absurdalna, że co chwilę rechotałam ze śmiechu.
Szczerze polecam, sama nie mogę się doczekać następnej części. Błagam Papierowy Księżycu, wydaj ją szybko!!
"Sztylet Rodowy" jest moją pierwszą lekturą Aleksandry Rudej i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Książkę pochłonęłam w 24h, bo tak lekko została napisana.
W pechu głównej bohaterki zakochałam się od pierwszego wejrzenia i zobaczyłam w niej odbicie samej siebie. Skład reszty załogi jest tak bajecznie absurdalna, że co chwilę rechotałam ze śmiechu.
Szczerze polecam, sama...
2016-07-23
Lekka i przyjemna książka. Nie spodziewałam się wiele po niej i zostałam mile zaskoczona. Humor bardzo przypasował mi do gustu.
Polecam każdemu kto potrzebuje odskoczni od szarości życia
Lekka i przyjemna książka. Nie spodziewałam się wiele po niej i zostałam mile zaskoczona. Humor bardzo przypasował mi do gustu.
Polecam każdemu kto potrzebuje odskoczni od szarości życia
2016-04-13
Następna część o przygodach mojego ukochanego maga Harry'ego Dresdena. Książka wciąga od pierwszej strony. Z wielką chęcią sięgnę po następną część
Następna część o przygodach mojego ukochanego maga Harry'ego Dresdena. Książka wciąga od pierwszej strony. Z wielką chęcią sięgnę po następną część
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-08
Nie mam pojęcia czego się po tym spodziewałam. Postaci mają przeciwne płcie, nawet nauczyciele czy głupia sekretarka. Jedyne postacie które się w ogóle nie zmieniły to rodzice głównego bohatera. Niektóre sytuacje opisane w książce uległy zmianie, a Stephanie Meyer najwyraźniej długo nad tym myślała, bo zachowania postaci nabrały trochę więcej sensu...niewiele więcej,ale zawsze coś. Książka choć w całości nie jest przepisana i tak zostaje tym samym czym była. Nie da się ukryć że autorka napisała ją dla pieniędzy a nie z przyjemności tworzenia
Nie mam pojęcia czego się po tym spodziewałam. Postaci mają przeciwne płcie, nawet nauczyciele czy głupia sekretarka. Jedyne postacie które się w ogóle nie zmieniły to rodzice głównego bohatera. Niektóre sytuacje opisane w książce uległy zmianie, a Stephanie Meyer najwyraźniej długo nad tym myślała, bo zachowania postaci nabrały trochę więcej sensu...niewiele więcej,ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-01
Ropuszki przypadły mi o wiele bardziej do gustu niż seria o Dorze Wilk. Akcja nie jest aż tak bardzo pogmatwana, nie ma chmary postaci której w życiu się nie zapamięta, bo występują tylko w jednej części.
W "Ropuszkach" nareszcie zostały wytłumaczone wątki z w.w. serii, które zostawiamy nam na ustach najwięcej pytań i okładka w końcu nie wywołuje u mnie szczękościsku. Jest wręcz śliczna!
Całość została napisana lekko, niechaotycznie. A ciekawość czytelników na pewno częściowo została zaspokojona...ale tylko na pewien czas ;)
Ropuszki przypadły mi o wiele bardziej do gustu niż seria o Dorze Wilk. Akcja nie jest aż tak bardzo pogmatwana, nie ma chmary postaci której w życiu się nie zapamięta, bo występują tylko w jednej części.
W "Ropuszkach" nareszcie zostały wytłumaczone wątki z w.w. serii, które zostawiamy nam na ustach najwięcej pytań i okładka w końcu nie wywołuje u mnie szczękościsku. Jest...
2013-01-18
2015-12-15
2015-08-09
2015-09-21
2015-07-15
2015-04-27
2015-04-13
2015-04-16
2014-01-18
2014-06-18
Książka jest równie ciekawa, co inne części. Akcja rozwija się szybciej i również szybciej wciąga. Nie podobał mi się nowy wątek miłosny, który powstał ni z tego, ni z owego nagle w tej części. Nie przypominam sobie żeby został wspominany w poprzednich książkach, bo postacie czuły coś do siebie od stuleci, a napisano to jakby nie pamiętali o tym i dopiero teraz sobie przypomnieli. Autorka powinna sobie przemyśleć niektóre wątki. Ogółem książka jest bardzo przyjemną lekturą
Książka jest równie ciekawa, co inne części. Akcja rozwija się szybciej i również szybciej wciąga. Nie podobał mi się nowy wątek miłosny, który powstał ni z tego, ni z owego nagle w tej części. Nie przypominam sobie żeby został wspominany w poprzednich książkach, bo postacie czuły coś do siebie od stuleci, a napisano to jakby nie pamiętali o tym i dopiero teraz sobie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to