-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać8
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać5
Biblioteczka
2021-02-23
2021-02-15
2020-05-28
2020-04-08
2020-02-06
2019-05-22
2019-10-19
2019-04-29
2016-07-07
2017-04-24
2018-02-16
2018-06-29
2014-09-01
2015-04-17
Przepiękna książka. Ojciec i syn - dwie silne, dominujące, wybitne osobowości, a między nimi kobieta, która poświęciła się dla swojej rodziny, rezygnując całkowicie z siebie i ze swoich marzeń. Postać Zdzisława i Tomasza wyłania się z relacji i wspomnień przyjaciół, długich listów oraz fonicznego "dziennika Beksińskich", który nagrywany był przez wiele lat. Autorka cytuje całe jego fragmenty, dzięki czemu stajemy się częścią życia rodziny Beksińskich, płacząc i śmiejąc się razem z nimi przeżywamy ich rozterki, problemy i radości. Stajemy się adresatami listów Zdzisława. Człowieka, który zawsze pomimo przeciwności losu, patrzył na życie z poczuciem humoru i nigdy się nie poddał. Zżywamy się z ojcem i synem, zaprzyjaźniamy. Wściekamy się gdy Tomasz źle traktuje rodziców, krzyczy, wyzywa, robi awantury i płaczemy, czytając jego listy miłosne, czując jego samotność, zagubienie, rozchwianie emocjonalne, niemożność poradzenia sobie z przytłaczającym go światem. Przeżywamy próby samobójcze Tomasza i zmagania jego rodziców, żeby do niego dotrzeć. Tak ciężko przychodziło i ojcu i synowi powiedzenie "kocham Cię". Jednak nie ma wątpliwości, że każdy z nich kochał na swój sposób. Czy ojciec, który nie kocha własnego dziecka wychodzi codziennie na spacer wieczorem, żeby sprawdzić czy u niego w oknie się świeci? Płakałam kiedy zabił się Tomasz i kiedy został zamordowany Zdzisław. Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam. Wielopłaszczyznowa, wzruszająca biografia, która tworzy wierny portret Beksińskich pozostający na długo w pamięci.
Przepiękna książka. Ojciec i syn - dwie silne, dominujące, wybitne osobowości, a między nimi kobieta, która poświęciła się dla swojej rodziny, rezygnując całkowicie z siebie i ze swoich marzeń. Postać Zdzisława i Tomasza wyłania się z relacji i wspomnień przyjaciół, długich listów oraz fonicznego "dziennika Beksińskich", który nagrywany był przez wiele lat. Autorka cytuje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-14
2015-12-31
2016-01-30
O życie trzeba walczyć, żeby go nie przegrać. Simona walczyć o siebie nie umiała, za to nieprzejednanie walczyła w imieniu innych, słabszych od siebie, którzy w swojej sprawie nie mogli zabrać głosu. Walczyła o to co kochała i o to w co głęboko wierzyła, oddając się temu całkowicie, zapominając o sobie, swoich potrzebach. Portret odmalowany wspomnieniami bliskich, rodziny, znajomych i współpracowników stanowi jej nieuchwytną tajemnicę istnienia - pięknego i walecznego. Los przy narodzinach obdarzył ją złymi kartami. Miłość Matki zarezerwował dla upragnionego syna, urodę, talent do palety i pióra podarował siostrze. Beztalencie, tak o niej mówiono w rodzinie. W jednej z audycji radiowych opowiadała o dominacji u zwierząt i ludzi " nie najsilniejszy wygrywa, tylko zwycięzca staje się najsilniejszy". I Simona to życie wygrała, stała się silna, pomimo swojej bezsilności w relacjach rodzinnych. Na przekór wszystkim i wszystkiemu postanowiła zasłużyć na bycie czwartym Kossakiem, po Juliuszu, Wojciechu i Jerzym malowała i pisała swoje życie pięknem natury i miłością do zwierząt.
O życie trzeba walczyć, żeby go nie przegrać. Simona walczyć o siebie nie umiała, za to nieprzejednanie walczyła w imieniu innych, słabszych od siebie, którzy w swojej sprawie nie mogli zabrać głosu. Walczyła o to co kochała i o to w co głęboko wierzyła, oddając się temu całkowicie, zapominając o sobie, swoich potrzebach. Portret odmalowany wspomnieniami bliskich,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-09
2016-11-19
Książka towarzysz. Nie da się jej skończyć w jeden wieczór. Smakuje się ją długo i powoli, małymi porcjami, z czasem potrzebnym na przemyślenie. Ten czas spędzony z Shantaram to czas kiedy własne problemy, radości, smutki zlewają się z tymi przeżywanymi przez bohatera. Każdy odnajdzie w niej to co aktualnie przeżywa. Znajdzie też wiele odpowiedzi. Książka, która w jakiś sposób jest lekarstwem i pocieszeniem, a jednocześnie kierunkowskazem tego co ważne. I na pewno jest wyzwaniem, bo to jednak 795 stron świetnej literatury wymagającej skupienia!
Książka towarzysz. Nie da się jej skończyć w jeden wieczór. Smakuje się ją długo i powoli, małymi porcjami, z czasem potrzebnym na przemyślenie. Ten czas spędzony z Shantaram to czas kiedy własne problemy, radości, smutki zlewają się z tymi przeżywanymi przez bohatera. Każdy odnajdzie w niej to co aktualnie przeżywa. Znajdzie też wiele odpowiedzi. Książka, która w jakiś...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to