Kolonia Marusia
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-23
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328037397
- Tagi:
- AK II wojna światowa Kościół katolicki Niemcy odmiana losu okupacja hitlerowska Polacy relacje rodzinne strach śmierć trauma ucieczka Ukraina wspomnienia ZSRR
Wołyńskie krwawe lato, które odcisnęło tragiczne piętno na trzech pokoleniach kobiet
Halina dorastała w Kolonii Marusi, niewielkiej wiosce na polskim Wołyniu, w ziemi, której piękno i spokój opiewał w swoich wierszach Czechowicz. Potomkini polskiej szlachty, córka bogacza i miejscowej piękności – miała wszystko, o czym można marzyć. Sielankę przerywa wybuch wojny. A gdy Ukraińcy zaczynają mordować Polaków, świat małej Haliny wywraca się do góry nogami. I choć jej samej i jej rodzinie udaje się uciec, przeczucie nadchodzącej katastrofy już zawsze będzie jej towarzyszyć, odciskając na jej życiu piętno, które kobieta jak swoiste dziedzictwo przekaże córce.
Sylwia, pisarka, a wcześniej wzięta prawniczka, po śmierci matki próbuje odtworzyć dramatyczne losy rodziny, o których Halina nigdy nie chciała mówić. Ma nadzieję, że dzięki temu odzyska spokój ducha i kontrolę nad swoim życiem, w którym coraz silniejsze ataki paniki próbuje powstrzymać kolejnymi lampkami wina. Od dziecka bowiem jest przekonana, że lada chwila wydarzy się katastrofa.
Zientek tworzy poruszające, przenikliwe i niezwykle realistyczne studium traumy tak wielkiej i niewyobrażalnej, że oddziałowuje na kolejne pokolenia. To także wspaniały, niekiedy bolesny i wzruszający obraz relacji matki i córki, które są dla siebie jednocześnie największym rozczarowaniem i najważniejszym punktem odniesienia. To również piękna opowieść o szczęściu, które w każdej chwili może zostać nam odebrane.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 265
- 255
- 54
- 8
- 6
- 6
- 5
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Nie czytam takich książek ale tą przeczytałam i jestem trochę poruszona okrucieństwem ludzi którym teraz dajemy tak wiele
Nie czytam takich książek ale tą przeczytałam i jestem trochę poruszona okrucieństwem ludzi którym teraz dajemy tak wiele
Pokaż mimo toNiesamowita. Pół książki przepłakałam. To moja pierwsza książka opisująca co działo się na Wołyniu. Do tej pory skupiałam się raczej na wojnach i obozach koncentracyjnych. Pozostaje w głowie.
Niesamowita. Pół książki przepłakałam. To moja pierwsza książka opisująca co działo się na Wołyniu. Do tej pory skupiałam się raczej na wojnach i obozach koncentracyjnych. Pozostaje w głowie.
Pokaż mimo toPod względem historycznym i wołyńskiej tragedii książka jest bardzo ciekawa,ale nie podobał mi się sposób opisania losów trzech pokoleń,kobiet.Drażniło mnie ciągłe przeskakiwanie w czasie.
Pod względem historycznym i wołyńskiej tragedii książka jest bardzo ciekawa,ale nie podobał mi się sposób opisania losów trzech pokoleń,kobiet.Drażniło mnie ciągłe przeskakiwanie w czasie.
Pokaż mimo toPoruszająca książka opowiadająca dzieje własnej rodziny.. Właściwie każdy mógłby napisać taką książkę, bo każdy miał babkę, matkę, i każda z tych postaci dźwigała w sobie jakiś ciężar, żal. Książka ważna, ale nawet nie dlatego, że opisuje realne wydarzenia na Wołyniu ale dlatego, że jest taka osobista i prawdziwa. I cieszę się, że autorce udało się wznieść poza własne resentymenty i uznać, że to co się zdarzyło jest historią, o której trzeba pamiętać, że się wydarzyła, ale nie mścić. Hotel Varsovie to było monumentalne arcydzieło, Kolonia Marusia to próba pogodzenia się z przeszłością, sobą i własną rodziną. Próba jak najbardziej udana. Książkę polecam.
Poruszająca książka opowiadająca dzieje własnej rodziny.. Właściwie każdy mógłby napisać taką książkę, bo każdy miał babkę, matkę, i każda z tych postaci dźwigała w sobie jakiś ciężar, żal. Książka ważna, ale nawet nie dlatego, że opisuje realne wydarzenia na Wołyniu ale dlatego, że jest taka osobista i prawdziwa. I cieszę się, że autorce udało się wznieść poza własne...
więcej Pokaż mimo toCiężko ocenia się takie książki. Autorka spisała losy swojej rodziny na Wołyniu oraz kolejnych pokoleń. Niektóre opisy wydawały mi się trochę płytkie, ale rozumiem, że trudny temat.
Poruszająca.
Ciężko ocenia się takie książki. Autorka spisała losy swojej rodziny na Wołyniu oraz kolejnych pokoleń. Niektóre opisy wydawały mi się trochę płytkie, ale rozumiem, że trudny temat.
Pokaż mimo toPoruszająca.
Kupując tę książkę spodziewałam się jakiejś tragicznej historii chłopca imieniem Marek. Myślałam, że może spotkało go coś złego na kolonii i o tym właśnie będzie ta książka.
Nic bardziej mylnego.
Autorka opowiada tu tragiczne losy swojej rodziny na Wołyniu, oraz to jak ta rzeź wpłynęła nie tylko ja jej dziadków, ale też na jej mamę oraz na nią samą.
Ciągle poczucie zagrożenia, strachu, życie w niepewności, nocne koszmary, uzależnienie od leków i alkoholu. Pani Sylwia nic nie upiększa, nie ubarwia. Otwarcie pisze o braku szczęśliwego dzieciństwa, o rodzicach, którzy próbowali nią manipulować i wpajać dziwne wartości.
Polecam Wam tę książkę z całego serca. Bo mimo tego bólu i cierpienia to jest ją ciężko odłożyć. Ja sama po jej przeczytaniu potrzebowałam kilku dni by do siebie dojść. By napisać choć parę słów choć uwierzcie ciężko mi posklejać myśli...
Kupując tę książkę spodziewałam się jakiejś tragicznej historii chłopca imieniem Marek. Myślałam, że może spotkało go coś złego na kolonii i o tym właśnie będzie ta książka.
więcej Pokaż mimo toNic bardziej mylnego.
Autorka opowiada tu tragiczne losy swojej rodziny na Wołyniu, oraz to jak ta rzeź wpłynęła nie tylko ja jej dziadków, ale też na jej mamę oraz na nią samą.
Ciągle poczucie...
Książka bardzo osobista, emocjonalna i historyczna. Można przy niej odprawić swoje rekolekcje. Mną potargała, bardziej jak film Wołyń, tu wyobraźnia mnie nie oszczędziła. Ciężko żyć z tymi obrazami, okrucieństwem zdaje się bez kresu. Ciężko.
Książka bardzo osobista, emocjonalna i historyczna. Można przy niej odprawić swoje rekolekcje. Mną potargała, bardziej jak film Wołyń, tu wyobraźnia mnie nie oszczędziła. Ciężko żyć z tymi obrazami, okrucieństwem zdaje się bez kresu. Ciężko.
Pokaż mimo toDla mnie jest to takie 6,5 gwiazdki.
Książki tego typu ciężko się ocenia. Osobiście mam co do niej mieszane uczucia.
Dla mnie jest to takie 6,5 gwiazdki.
Pokaż mimo toKsiążki tego typu ciężko się ocenia. Osobiście mam co do niej mieszane uczucia.
Książka bardzo osobista. Opowiada o losach trzech pokoleń kobiet – babci Konstancji, mamy Haliny i wnuczki Sylwii. I to właśnie wnuczka – pani Sylwia Ziętek jest autorką książki.
Pani Sylwia, na podstawie opowieści mamy, przedstawia obraz życia polskiej ludności na Wołyniu w latach 30 -tych i 40 -tych XX wieku. Poznajemy losy rodziny Konstancji podczas Rzezi Wołyńskiej, a także kolejne jej dzieje, już na ziemiach polskich. Przeżyte traumatyczne wydarzenia odbijają się na całym jej przyszłym życiu,wpływają na jej stosunek do rodziny i dzieci. Jej córka Halina była małą dziewczynką, kiedy musieli się ratować od śmierci z rąk Ukraińców i opuścić swój piękny dom i bogate gospodarstwo. Na jej psychikę przeżyte dramatyczne wydarzenia również miały ogromny wpływ. Przez większość życia chorowała na nerwicę, była lekomanką. Jej postępowanie, brak akceptacji i okazywania miłości swoim dzieciom miały wpływ na dzieciństwo i dorosłe życie córek – Agaty i Sylwii.
I to jest główny temat książki – wpływ traumatycznych przeżyć przodków na życie kolejnych pokoleń. Niejednokrotnie ten temat jest poruszany w literaturze, tutaj podparty prawdziwą historią rodziny autorki.
Bardzo emocjonalne były dla mnie sceny opisujące okrutne ludobójstwo podczas Rzezi Wołyńskiej, jak również współcześnie odbyta podróż autorki książki na Ukrainę, do miejsc, gdzie mieszkała jej babcia i mama.
Książka warta przeczytania
Książka bardzo osobista. Opowiada o losach trzech pokoleń kobiet – babci Konstancji, mamy Haliny i wnuczki Sylwii. I to właśnie wnuczka – pani Sylwia Ziętek jest autorką książki.
więcej Pokaż mimo toPani Sylwia, na podstawie opowieści mamy, przedstawia obraz życia polskiej ludności na Wołyniu w latach 30 -tych i 40 -tych XX wieku. Poznajemy losy rodziny Konstancji podczas Rzezi Wołyńskiej, a...
Z każdą stroną tej bardzo osobistej książki uwierało jej pospieszne tempo.
Wątek wołyński to tematyka piekielnie trudna, bo i krzywdy niepowetowane i niezabliźnione rany, a gonimy niczym w Pendolino. Tu Warszawa 2016 i wiersz Czechowicza, dwie kartki dalej Wołyń 33 i za chwilę skokiem konika szachowego Olsztyn siermiężnych lat pięćdziesiątych. Trudno się rozsmakować czy wczuć w klimat, dotknąć emocji i grozy, nie ma czasu przyjrzeć się bohaterom. Jest jak w kronice - scena goni scenę, wszystko w porządku chronologicznym, pozostaje niedosyt fabuły, opowieści.
I jest jeszcze druga warstwa tej książki, której nie mam śmiałości ocenić. To odważna próba rozrachunku Autorki z jej Rodzicami. Scena z podrzucaniem smalcu do zupy córki wegetarianki i śmianie się z tego „do rozpuku” smuci, jak wiele innych. W osobistych zwierzeniach, niemal wiwisekcji, przebija dojmujący chłód rodzinnego domu, niewypowiedziane słowa, niezrozumienie i żal.
Spoiwem historii jest trauma, która naznacza w książce każdą z postaci.
Z każdą stroną tej bardzo osobistej książki uwierało jej pospieszne tempo.
więcej Pokaż mimo toWątek wołyński to tematyka piekielnie trudna, bo i krzywdy niepowetowane i niezabliźnione rany, a gonimy niczym w Pendolino. Tu Warszawa 2016 i wiersz Czechowicza, dwie kartki dalej Wołyń 33 i za chwilę skokiem konika szachowego Olsztyn siermiężnych lat pięćdziesiątych. Trudno się rozsmakować czy...