Podróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturą
Jakie książki mogą sprawdzić się idealnie na relaks? Spędźmy majówkę z literaturą! Polecamy fantastyczne opowieści, które mogą was zainspirować do dalszych poszukiwań i podróży – zarówno w czasie, jak również przestrzeni.
W literaturze możemy znaleźć wzorce, które motywują do działania. Motywy, które sprawiają, że chcemy odkrywać coraz to nowe światy. A czasami, po prostu, poznawać siebie i innych. Bo dzięki książkom możliwe jest spotkanie z różnymi autorami, bohaterami, a później czytelnikami, którzy podzielają nasze fascynacje. Na majówkowy relaks wybraliśmy klasyków, ale też nieoczywiste propozycje, które – być może – zmienią sposób, w jaki patrzymy na świat. Najważniejsze jest jednak to, aby odpocząć. A w jaki sposób? Opcji jest co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście…
„Niezwykłe podróże” Juliusza Verne
Majówka niezmiennie kojarzy mi się z wędrówkami i tułaczkami. Wyprawami w nieznane albo właśnie w dobrze znane miejsca na turystycznej mapie. I w tym miejscu pojawia się Juliusz Verne. Francuski pisarz i dramaturg, powszechnie uważany za jednego z prekursorów fantastyki naukowej, to mój patron podróży. Szczególnie symboliczna jest w tym kontekście książka „W osiemdziesiąt dni dookoła świata”, bodaj najpopularniejsza powieść francuskiego mistrza. Historia Phileasa Fogga należy zresztą do fantastycznego cyklu „Niezwykłe Podróże”, w którym znajdziemy na przykład „Podróż do wnętrza Ziemi”, „Pięć tygodni w balonie” czy „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”. Absolutne perełki gatunku i światowej literatury. A to przecież dopiero pierwsze znaczniki na fantastycznej drodze.
Podróże tam i z powrotem – atlas świata widziany z perspektywy
Monsieur Baggins, bohater niezapomnianej historii „Hobbit, czyli tam i z powrotem”, uwielbiał wygodne, pozbawione niespodzianek życie, dlatego tym większym i trudniejszym było dla niego wyzwanie, które wiązało się z postacią Gandalfa, a także z awanturniczo usposobionymi krasnoludami. Zarówno „Hobbit”, jak i „Władca Pierścieni” powstały pod wpływem staroskandynawskich legend, którymi zajmował się Tolkien. Niektóre opowieści, a zwłaszcza tak kanoniczne, potrafią przynieść poczucie relaksu i odprężenia. Nawet jeśli charakterologicznie bliżej nam do Bilba Bagginsa, istnego domatora, to czasami warto dać się ponieść przygodzie. Atlas świata może być odczytywany z różnych perspektyw. Bo Hobbity potrafią odkrywać świat, a każdy z nas – za wskazówką Alicji z pewnej magicznej krainy – może przejść na drugą stronę lustra. Co to właściwie znaczy?
Sekrety nauki, nieznane fakty z historii, czyli demistyfikacja
Świat można odkrywać na bardzo różne sposoby. Jednym z nich są oczywiście podróże. Ale doświadczenie zdobywa się również poprzez rozmowę, kontakt z innymi, poznawanie ciekawostek. Pamiętam, że swego czasu prawdziwym odkryciem była dla mnie seria książek podpisanych piórem Toma Philipsa. I to jest gwarancja relaksu, który naprawdę stymuluje. „Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko” to ekscytująca podróż przez najbardziej kreatywne i katastrofalne porażki w historii ludzkości, począwszy od upadku naszego praprzodka z drzewa, na najbardziej spektakularnych współczesnych klęskach gatunku ludzkiego skończywszy! Podobnie ekscytująca była „Prawda. Krótka historia wciskania kitu” – tym razem autor zdecydował się na ukazanie opowieści o mitycznych krainach i badaczach niekoniecznie będących w miejscach, o których pisali. Albo historii o manipulacjach na wielką skalę dzięki rozpowszechnianiu teorii spiskowych lub o nieudanych próbach tuszowania katastrof czy o propagandzie z czasów wojny.
Sztuka odpoczynku, czyli relaks w majówkę
Jak się relaksujemy? Co uspokaja nasz umysł? Dzięki czemu nasze ciało otrzymuje nową energię? Odpowiedzi na takie pytania zapisano w książce „Sztuka odpoczynku. Jak znaleźć wytchnienie w dzisiejszych czasach”. Takich propozycji jest zresztą zdecydowanie więcej. Choćby „Mindfulness. Trening uważności”, w której twórcy – Danny Penman oraz Mark Williams przedstawiają, czym jest metoda treningu umysłowego mindfulness. Podobno to właśnie dzięki niej można zrozumieć, że dobre samopoczucie i życie w harmonii ze sobą samym wpływa na każde działanie. Ile w tym prawdy? Zapewne sprawa do indywidualnego rozstrzygnięcia. Choć nie da się ukryć, że istotnie pewne sprawy warto sobie uświadomić. Tym bardziej poszukujmy historii, w których zapisano takie refleksje. „Sztuka odpoczynku. Jak znaleźć wytchnienie w dzisiejszych czasach” to tytuł być może proroczy, dla niektórych zbyt banalny, ale w tych najprostszych słowach zawarto czasami największą moc.
Odnaleźć wewnętrzny spokój – moc w literaturze
Majówka. Wyczekiwana. Upragniona. Czas, w którym można faktycznie zrealizować przynajmniej część własnych marzeń i pragnień. Bo dni wolne są po to, żeby poczuć się wolnym. Przynajmniej tak to powinno działać w teorii. I oczywiście, że musimy też pisać prozę życia, zadbać o domowe obowiązki, a jeśli jest taka konieczność, to i popracować. Jednak niech majówka zostanie spędzona w sposób właściwy dla każdego z was. Literatura jest pomocna, jeśli chcemy przenieść się w czasie i przestrzeni, podobnie w sytuacji gdy próbujemy opanować nasze emocje czy dotrzeć do źródeł niepokoju.
Pamiętajcie, że na wszystkie wymienione książki możecie założyć alert cenowy LC!
Artykuł po raz pierwszy ukazał się w 2022 roku
komentarze [11]
Nie jest to literatura bardzo piękna, ale odbywam podróż w głąb ZSRR. Poznając więcej szczegółów na temat Łagru, systemu sowieckiego. No i jestem w szoku, że ucywilizowani ludzie sami pozwolili na wybudowanie piekła na ziemi. Gdzie każdego można było wsadzić i oskarżyć o paragraf 58. Jestem praktycznie w połowie. Drugi tom, trzysta stron za mną. Czytam powoli, nie spieszy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejdla mnie definicją relaksującej książki jest cała twórczość Zafóna Cień wiatru, Gra Anioła, Więzień nieba, Labirynt duchów, Marina
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli chodzi op motyw podróży w literaturze pięknej to polecam bardzo różne pozycje, takie jak Kubuś Fatalista i jego pan, Podróż do źródeł czasu, Podróż ludzi Księgi, Śladami,
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jak na relaks, to poleciłabym:
- Zatoka Francuza -> połączenie literatury pięknej i romansu
- Klitajmestra -> spojrzenie na mitologię grecką z perspektywy kobiecej
- Warkocz ze Szmaragdowego Morza -> baśń dla dorosłych
-
Z motywu fascynujących podróży (czasem w głąb samego siebie) do upragnionego, choć nieoczekiwanego celu, polecam wszystkim: Egipcjanina Sinuhe, Baudolino i Pogrzebanego olbrzyma.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Pogrzebany olbrzym" był dla mnie wielkim przeżyciem, podobnie jak inne powieści Ishiguro. Obawiam się jednak, że to nie jest książka dla każdego. To odrealnienie, dziwność świata i bohaterów niektórych mogą zniechęcić. Dla mnie jednak rewelacja!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiewiele czytałem w obecną majówkę, piękna pogoda wyznaczyła inne zadania na czas wolny. Pozostają wieczory z książką jako sposób na wyciszenie i czasem środek nasenny 😉. A z wymienionych bezwzględnie Hobbit.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja odkrywam te inna podróż czyli podróż wgłąb siebie. Polecam "jesteś cudem" Regina brett. Niesamowita podróż w głąb siebie.
E. Woydyllo "w zgodzie ze sobą"
Majówka zdecydowanie to wolność. W tym roku wyjątkowo gdzieś pojedziemy na kilka dni (niecierpie korkow w długie weekendy).
Oczywiście, że majówka jest literacka 😍 Ciekawa jestem tylko, czy LC poda temat wyzwania na maj jutro, czy trochę później. Tak czy siak, będzie czytane!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post