“Egzorcyzmy Dory Wilk” to przedostatni tom cyklu Anety Jadowskiej o wiedźmie, której autorka nie potrafi szczędzić zalet. Dora, jak klasyczna Mary Sue, jak zawsze ocieka zaletami, i choć w tym tomie Jadowska postanowiła trochę osłabić główną bohaterkę, to i tak ostatecznie zyskuje ona nowe moce. Ale z tym już chyba liczy się każdy, kto dobrnął do piątego tomu tego cyklu.

To, co podobało mi się w tym tomie to wyciągnięcie na bliższy plan ciekawych postaci, które w poprzednich częściach były jedynie postaciami epizodycznymi. Mam tu na myśli głównie Baala i towarzyszące mu demony. Trochę niewykorzystany został potencjał miejsca akcji. W tym tomie przenosimy się między innymi do Piekła, jednak brakuje jakichkolwiek opisów, które naprowadzałyby czytelnika, jak to Piekło wygląda w uniwersum Thornu. A szkoda. O miejscu akcji dostajemy jedynie wzmianki, co u mnie pozostawiło spory niedosyt.

Schemat powieści taki sam jak przy poprzednich tomach, dosyć powtarzalny, ale jak ktoś lubi, to dobry dla odmóżdżenia.

Przesłuchane tradycyjnie w bardziej zjadliwej formie audiobooka, do umilenia sprzątania i innych prozaicznych czynności.

(Wyzwanie czytelnicze LC na kwiecień 2024: Przeczytam książkę, która przeniesie mnie w inne miejsce)

“Egzorcyzmy Dory Wilk” to przedostatni tom cyklu Anety Jadowskiej o wiedźmie, której autorka nie potrafi szczędzić zalet. Dora, jak klasyczna Mary Sue, jak zawsze ocieka zaletami, i choć w tym tomie Jadowska postanowiła trochę osłabić główną bohaterkę, to i tak ostatecznie zyskuje ona nowe moce. Ale z tym już chyba liczy się każdy, kto dobrnął do piątego tomu tego...

Wydaje mi się, że piątego tomu nie czyta osoba, której nie pochłonęły przygody Dory i nie akceptuje bohaterki z całym jej bagażem.
Kolejna, bardzo dobra część i ciekawe, nowe elementy magicznej układanki.

Wydaje mi się, że piątego tomu nie czyta osoba, której nie pochłonęły przygody Dory i nie akceptuje bohaterki z całym jej bagażem.
Kolejna, bardzo dobra część i ciekawe, nowe elementy magicznej układanki.

Mały disclaimer: ta książka zawiera opisy tortur, które mogą sprawić, że ktoś poczuje się niekomfortowo. Ale to świadczy tylko o tym, że zostały dobrze napisane.

Mały disclaimer: ta książka zawiera opisy tortur, które mogą sprawić, że ktoś poczuje się niekomfortowo. Ale to świadczy tylko o tym, że zostały dobrze napisane.

Pożeracz czasu. Rewelacja, która przeniesie Cię w inny świat. Gorąco polecam.

Pożeracz czasu. Rewelacja, która przeniesie Cię w inny świat. Gorąco polecam.

Przecudna część!
Od momentu poznania Baala i pierwszej wycieczki do piekła, zastanawiałam się czy kiedykolwiek poznamy demony, a tu proszę! Cała książka im poświęcona!

Biedna Dora musi się mierzyć z rzeczami, którym nie sprostałby nikt inny, a w dodatku robi to w swoim stylu!

Przecudna część!
Od momentu poznania Baala i pierwszej wycieczki do piekła, zastanawiałam się czy kiedykolwiek poznamy demony, a tu proszę! Cała książka im poświęcona!

Biedna Dora musi się mierzyć z rzeczami, którym nie sprostałby nikt inny, a w dodatku robi to w swoim stylu!

I tak oto Dora Wilk powraca w wielkim stylu.
Poprzednie dwa tomy wymęczyły mnie niemilosiernie, wiec byl duzy strach przed tomem piatym, a tu taka niespodzianka.
Odwazna, silna i sarkastyczna Dora na nowo zdobyla moja sympatię.
Doslownie tak, jakby autorka naprawdę wysłuchała opinii fanów i w koncu podarowala nam historie Dory na jaka sobie zadłużyła!
Minimalna ilosc tej dziwnej i pokreconej milosc w trojkacie glownych bohaterow jako pierwsza rzucila mi sie w oczy, a to naprawde duzy plus.
Kazdy rozdzial w końcu wnosil cos sensownego do fabula, ktora swoja droga naprawde trzyma solidny poziom przez ponad pięćset stron!
Dora znowu jest typowym hardcorem, ale te momenty, gdy jest ukazana w obliczu strachu czy leku, sa naprawde urocze (tak, wiem. Zabrzmialo to conajmniej dziwnie haha).
Baal byl jedna z moich ulubionych postaci calego swiata Thornu, piekła i magicznego Torunia, ale tom piaty postawil go na samym szczycie. Byloby milo przeczytac książkę poświęcona typowo jemu i jego piekelnemu krolestwu.
Przyznaje, ze to wlasnie Baal i Dora utrzymuja tak swietny poziom tej ksiazki i chemia i swego rodzaju dziwna znajomość, w ktorej obaj tkwią nadają calej historii humoru, seksu bez seksu i ciekawej dynamiki. Najwieksza ironia jest wlasnie to, ze chemia miedzy ta dwojka jest o wiele ciekawsza niz miedzy Dora a jej miłosnym obiektem westchnień.

Znowu poczułem ekscytację Dorą Wilk i, nie sadzilem, ze to napisze, z chęcią sięgnę po ostatni tom heksalogii.

I tak oto Dora Wilk powraca w wielkim stylu.
Poprzednie dwa tomy wymęczyły mnie niemilosiernie, wiec byl duzy strach przed tomem piatym, a tu taka niespodzianka.
Odwazna, silna i sarkastyczna Dora na nowo zdobyla moja sympatię.
Doslownie tak, jakby autorka naprawdę wysłuchała opinii fanów i w koncu podarowala nam historie Dory na jaka sobie zadłużyła!
Minimalna ilosc...

Przyznam, że polubiłam Dorę, jej charakter, upór i zasady którymi się kieruje. Zaczynając ten tom zastanawiałam się, jaki stwór może się jeszcze pojawić przecież było już wszystko wampiry, anioły, wiedźmy, wilki, szamani, a jednak o bestii nie pomyślałam 😊. Zdecydowanie mogę napisać, że nudno nie było. Przede mną ostatni tom zobaczymy, czy dam się zaskoczyć

Przyznam, że polubiłam Dorę, jej charakter, upór i zasady którymi się kieruje. Zaczynając ten tom zastanawiałam się, jaki stwór może się jeszcze pojawić przecież było już wszystko wampiry, anioły, wiedźmy, wilki, szamani, a jednak o bestii nie pomyślałam 😊. Zdecydowanie mogę napisać, że nudno nie było. Przede mną ostatni tom zobaczymy, czy dam się zaskoczyć

Chyba za bardzo porównuje Dore do mojej ukochanej Kate Daniels. Są one jednak diametralnie różne. Mają inne cele i potrzeby. Plus uważam, że Kate wygrywa pewnością siebie i swoich umiejętności. Dora jest dopiero na etapie przyswajania tego jak potężna jest. I przyznam idzie jej to wolno. W tej części dostałam więcej Baala ❤️ i na to nie narzekam. Czas na ostatnią część.

Chyba za bardzo porównuje Dore do mojej ukochanej Kate Daniels. Są one jednak diametralnie różne. Mają inne cele i potrzeby. Plus uważam, że Kate wygrywa pewnością siebie i swoich umiejętności. Dora jest dopiero na etapie przyswajania tego jak potężna jest. I przyznam idzie jej to wolno. W tej części dostałam więcej Baala ❤️ i na to nie narzekam. Czas na ostatnią część.

Historia wciągająca. Lubię perypetie Dory, szczególnie jeśli nie dotyczą zdobywania kolejnych supermocy i nie staje się jeszcze bardziej nakoksowana... Przyjemna odskocznia od Thornu - podobało mi się przeniesienie większości akcji do Torunia i wplecenie wątków dzwnego życia bohaterki, a wydarzenia w Piekle nadały balansu podróży między wymiarami. Zdecydowanie za mało Szatańskiego Pierwiosnka, więc jeśli ktoś lubi Leona tak jak ja, będzie zawiedziony. Fajne otwarte zakończenie, zapowiada krwawą jatkę w kolejnej części - spodziewam się zakończenia heksalogii z konkretnym przytupem.

Historia wciągająca. Lubię perypetie Dory, szczególnie jeśli nie dotyczą zdobywania kolejnych supermocy i nie staje się jeszcze bardziej nakoksowana... Przyjemna odskocznia od Thornu - podobało mi się przeniesienie większości akcji do Torunia i wplecenie wątków dzwnego życia bohaterki, a wydarzenia w Piekle nadały balansu podróży między wymiarami. Zdecydowanie za mało...

*Uzupełnię później*

*Uzupełnię później*