-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2017-01-05
2017-01-07
Genialna książka, której mam nadzieję wyjdzie film.
Mare - z tą kobietą całkowicie się utożsamiam. Jest idealną, główną bohaterką, taką wymarzoną. W sumie Mare Molly Barrow nadawałaby się jako jedna z bohaterek Głodowych Igrzysk.
Cal - od początku się w nim zakochałam. Od momentu, kiedy Mare i Cal się spotkali przed gospodą wiedziałam, że jeśli nie będą razem to uduszę autorkę.
Co do Mavena od początku coś z nim było nie tak. Był zbyt dobrym księciem, był zbyt idealny.
Książka cudowna! Mam nadzieję, że Szklany Miecz będzie jeszcze lepszy!
Genialna książka, której mam nadzieję wyjdzie film.
Mare - z tą kobietą całkowicie się utożsamiam. Jest idealną, główną bohaterką, taką wymarzoną. W sumie Mare Molly Barrow nadawałaby się jako jedna z bohaterek Głodowych Igrzysk.
Cal - od początku się w nim zakochałam. Od momentu, kiedy Mare i Cal się spotkali przed gospodą wiedziałam, że jeśli nie będą razem to uduszę...
2017-01-18
Tak samo jak Czerwona Królowa, Szklany Miecz zasługuje na uznanie. Victoria Aveyard naprawdę świetnie sobie radzi w takich klimatach.
Przez całą książkę nie mogłam pozbyć się dreszczy niepokoju. Bałam się tego, jak Mare powoli zmienia się w prawdziwego potwora. W końcu chyba jednak stanęła po dobrej stronie, biorąc pod uwagę jak uratowała swoich przyjaciół w ostatnim wątku.
Z drugiej strony denerwowała mnie bardzo relacja Cala z nią, ponieważ oni ciągle byli niezdecydowani, aż w końcu i tak wszystko potoczyło się nie tak jakby tego chcieli. Mogę też dodać, że Barrow zdecydowanie nie radzi sobie z uczuciami.
Czekam z niecierpliwością na zakończenie, finał tej wspaniałej trylogii!
Tak samo jak Czerwona Królowa, Szklany Miecz zasługuje na uznanie. Victoria Aveyard naprawdę świetnie sobie radzi w takich klimatach.
Przez całą książkę nie mogłam pozbyć się dreszczy niepokoju. Bałam się tego, jak Mare powoli zmienia się w prawdziwego potwora. W końcu chyba jednak stanęła po dobrej stronie, biorąc pod uwagę jak uratowała swoich przyjaciół w ostatnim wątku....
2017-01-27
Drugi tom Ognia i Wody ma zdecydowanie więcej charakteru i jest bardziej dopasowany do thrilera. Cóż... samym zakończeniem się trochę zawiodłam. Myślałam, że to będzie coś epickiego, wielkiego...
Jeśli chodzi o bohaterów to tak jak w pierwszym tomie najbardziej znienawidziłam Titusa, tak w drugim to Willow stała się dla mnie obiektem wstrętu. Ta dziewczynka denerwowała mnie i irytowała w najlepszych momentach nawet.
Książka ogólnie ciekawa o dość niebanalnym zakończeniu. Polecam.
Drugi tom Ognia i Wody ma zdecydowanie więcej charakteru i jest bardziej dopasowany do thrilera. Cóż... samym zakończeniem się trochę zawiodłam. Myślałam, że to będzie coś epickiego, wielkiego...
Jeśli chodzi o bohaterów to tak jak w pierwszym tomie najbardziej znienawidziłam Titusa, tak w drugim to Willow stała się dla mnie obiektem wstrętu. Ta dziewczynka denerwowała...
2022-04-20
Co mogę powiedzieć?
Książka idealna, genialna, niezwykle przemyślana. Nie mam co do niej żadnych zastrzeżeń. Naznaczeni śmiercią to pierwsza przeczytana przeze ze mnie książka Veronici Roth. Na niezgodną jakoś się nie złożyło, ale i tak postanowiłam sięgnąć, jak się okazało po arcydzieło.
Cyra i Akos to bardzo sprytnie dobrani bohaterowie, którzy pasują do siebie jak ulał. W końcu przeciwieństwa się przyciągają, prawda?
Zdecydowanie spodobało mi się to, że Roth ujęła brutalność w kobiecie, a nie w mężczyźnie. To coś oryginalnego, niespotykanego. No, bo pomyślcie, jakby się czytało książkę, gdyby to Akos pochodził z brutalnego ludu Shotet i był bratem Ryzeka, a Cyra pochodziła z tchórzliwego narodu Thuvhe?
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam i nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo mam nadzieję, że to nie jest jeszcze koniec tej historii.
Co mogę powiedzieć?
Książka idealna, genialna, niezwykle przemyślana. Nie mam co do niej żadnych zastrzeżeń. Naznaczeni śmiercią to pierwsza przeczytana przeze ze mnie książka Veronici Roth. Na niezgodną jakoś się nie złożyło, ale i tak postanowiłam sięgnąć, jak się okazało po arcydzieło.
Cyra i Akos to bardzo sprytnie dobrani bohaterowie, którzy pasują do siebie jak ulał....
2017-02-25
Chyba spodziewałam się czegoś innego. Byłam przekonana (sądząc po opisie), że Waverly i Marshall spotkają się w śnie, w ich wspólnym śnie. Że będą po prostu o sobie śnić, ale było inaczej. Może nie było to coś złego, ale nie do końca to było dla mnie logiczne. Choć pewnie książki z wątkiem fantastycznym rzadko bywają logiczne.
Książka dobra, szybko się z nią uwinęłam. Żałuję tylko, że główna bohaterka nie rozprawiła się trochę ostrzej ze swoimi ex przyjaciółmi.
Cóż... To nie był i nie jest mój must have jak pisze Klaudia Halejcio, ale to było coś dobrego i innego.
Chyba spodziewałam się czegoś innego. Byłam przekonana (sądząc po opisie), że Waverly i Marshall spotkają się w śnie, w ich wspólnym śnie. Że będą po prostu o sobie śnić, ale było inaczej. Może nie było to coś złego, ale nie do końca to było dla mnie logiczne. Choć pewnie książki z wątkiem fantastycznym rzadko bywają logiczne.
Książka dobra, szybko się z nią uwinęłam....
2017-04-17
Nie mogę uwierzyć, że odszedł mój ulubiony bohater. Dlaczego autorka postanowiła zabić akurat jego? I nie rozumiem jeszcze pewnej sytuacji: Kilian dostał cios mieczem w serce czy tam brzuch, a Archer dostał w plecy strzałkami z trucizną. I pytanie brzmi: skoro oboje byli na takim samym stopniu "śmierci", to czemu jeden z nich przeszedł do Drugiego Życia, a drugi przeszedł w stan spoczynku, czyli umarł już na wieki?
Tylko tego mogę się uczepić. Ale poza tym to Firstlife jest rewelacyjną książką i nie mogę się doczekać innych powieści z serii Everlife.
Nie mogę uwierzyć, że odszedł mój ulubiony bohater. Dlaczego autorka postanowiła zabić akurat jego? I nie rozumiem jeszcze pewnej sytuacji: Kilian dostał cios mieczem w serce czy tam brzuch, a Archer dostał w plecy strzałkami z trucizną. I pytanie brzmi: skoro oboje byli na takim samym stopniu "śmierci", to czemu jeden z nich przeszedł do Drugiego Życia, a drugi przeszedł w...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-15
No... nie było to to, czego się spodziewałam... A czego się spodziewałam?
Szybkiej akcji, dużo tajemnic, wahań miłosnych.
A tu takie coś... To było dobre, ale czegoś mi brakowało.
Ale zdecydowanie największe zastrzeżenie mam, co do wlokącej się akcji od samego początku tak po stronę 300. Trzysta stron Mare trzymana w zamknięciu i jej cierpienie to coś, co jednak trochę nudzi czytelnika.
Teraz dobre strony.
Podoba mi się, że Victoria Aveyard dodała nam szersze perspektywy. Mogliśmy się dowiedzieć więcej na temat Evangeline i Cameron. Duży szacunek dla autorki za szczegółowe nawiązanie do Szklanego Miecza na początku - przydało się, bo przyznam szczerze, że od przeczytania drugiej części minęło sporo czasu i nie pamiętałam wszystkiego.
Co do zakończenia - nie przypadło mi do gustu na tyle, na ile bym chciała. Ale przynajmniej dało nadzieję na tom czwarty...
Polecam bardzo, bardzo, bardzo całą serię :)
No... nie było to to, czego się spodziewałam... A czego się spodziewałam?
Szybkiej akcji, dużo tajemnic, wahań miłosnych.
A tu takie coś... To było dobre, ale czegoś mi brakowało.
Ale zdecydowanie największe zastrzeżenie mam, co do wlokącej się akcji od samego początku tak po stronę 300. Trzysta stron Mare trzymana w zamknięciu i jej cierpienie to coś, co jednak trochę...
2017-07-21
Never Never to wg. mnie książka przebojowa, ze świetnie dopracowaną fabułą, konkretnie dobranym klimatem i, co najważniejsze, oryginalna.
Na samym wstępie zakochałam się w tej książce i w jej głównych bohaterach. Co prawda, Charlie potrafiła zaleźć za skórę, ale mimo to uznałam ją za przyjazną osobę. Silas ujął mnie swoim charakterem, duszą - jego poczucie humoru potrafiło w myk "rozwalić system".
Uwielbiam Colleen za to zakończenie. Tarryn ciebie też lubię - ale dobrze wiemy, jak ty byś napisała The End.
Polecam najszczerzej z całego serca!
Never Never to wg. mnie książka przebojowa, ze świetnie dopracowaną fabułą, konkretnie dobranym klimatem i, co najważniejsze, oryginalna.
Na samym wstępie zakochałam się w tej książce i w jej głównych bohaterach. Co prawda, Charlie potrafiła zaleźć za skórę, ale mimo to uznałam ją za przyjazną osobę. Silas ujął mnie swoim charakterem, duszą - jego poczucie humoru potrafiło...
2017-07-24
Pamiętaj! To tylko gra!
Tak wciągnęłam się w Caraval, że nawet nie zauważyłam, kiedy się skończył. Przez całą książkę miałam takie pozytywne wrażenie - ogarniało mnie zmieszanie i niewiedza, co jest fikcją, a co rzeczywistością - i chyba w tym drzemał cały sens tego wszystkiego.
Czy Julian jest prawdziwy? Czy jego miłość jest prawdziwa? Co z Tellą? Kim jest tajemniczy jegomość w krawacie?
Takie przykładowe pytania kłębiły się w mojej głowie. Na szczęście na prawie wszystkie dostałam odpowiedź. PRAWIE. Bo niestety książka nie jest dla mnie pełna. Gdyby ostatni rozdział był zakończeniem, to może jeszcze inaczej by to wszystko wyglądało, ale książka została zakończona epilogiem tak tajemniczym, że nie wiem już, czy spodziewać się drugiej części, czy po prostu taki od początku był zamysł autorki.
Wciągnij się w lekturę! ALE PAMIĘTAJ - TO TYLKO GRA!
Pamiętaj! To tylko gra!
Tak wciągnęłam się w Caraval, że nawet nie zauważyłam, kiedy się skończył. Przez całą książkę miałam takie pozytywne wrażenie - ogarniało mnie zmieszanie i niewiedza, co jest fikcją, a co rzeczywistością - i chyba w tym drzemał cały sens tego wszystkiego.
Czy Julian jest prawdziwy? Czy jego miłość jest prawdziwa? Co z Tellą? Kim jest tajemniczy...
2017-08-02
Baśń tysiąca i jednej nocy opowiedziana na nowo - od początku spodobał mi się ten pomysł, jeszcze zanim wciągnęłam się w przygodę Zahry i Aladyna. Niedługo po rozpoczęciu czytania udało mi się zauważyć, że "Zakazane życzenie", ta książka ma wielkie zadanie. Autorka musiała się nieźle wysilić, żeby wykształcić postać dżina tak, aby z początku był nieugiętym potworem, a później stał się tym, kim był wcześniej. Człowiekiem. Dziewczyną. Królową.
Jest to moja pierwsza powieść Jessici Khoury, ale zachęciła mnie nią i bardzo chciałam zgłębić tajemnicę "Genezy" - jej pierwszego debiutu w języku polskim.
Baśń tysiąca i jednej nocy opowiedziana na nowo - od początku spodobał mi się ten pomysł, jeszcze zanim wciągnęłam się w przygodę Zahry i Aladyna. Niedługo po rozpoczęciu czytania udało mi się zauważyć, że "Zakazane życzenie", ta książka ma wielkie zadanie. Autorka musiała się nieźle wysilić, żeby wykształcić postać dżina tak, aby z początku był nieugiętym potworem, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-11
Szczerze mówiąc, nie wszystkie perspektywy tej książki mnie urzekły. Leda i Watt – to oni mnie zbytnio nie ekscytowali i starałam się jak najszybciej przebrnąć przez ich historię. Co innego Avery, Rylin i Eris, natomiast brakowało mi jeszcze Corda i Atlasa - oni dodaliby więcej dramatu tej książce.
Fabuła nieźle przemyślana. Aby napisać coś takiego, trzeba było dosyć pogłówkować, gdzie rozmieścić wieżę i inne miejsca, a to nie lada wyzwanie.
Zdecydowanie chciałabym, żeby wyszła druga część, bo ta wydaje mi się niepełna.
Czekam z niecierpliwością, o ile wyjdzie ;)
Szczerze mówiąc, nie wszystkie perspektywy tej książki mnie urzekły. Leda i Watt – to oni mnie zbytnio nie ekscytowali i starałam się jak najszybciej przebrnąć przez ich historię. Co innego Avery, Rylin i Eris, natomiast brakowało mi jeszcze Corda i Atlasa - oni dodaliby więcej dramatu tej książce.
Fabuła nieźle przemyślana. Aby napisać coś takiego, trzeba było dosyć...
2017-09-24
Cóż mogę powiedzieć pozytywnego o tej książce? Fabuła była ciekawa, ale niestety jak dla mnie mało oryginalna. Zakończenie nie przypasowało mi, ale to BARDZO. Zawiodłam się, rozczarowałam i nie mogę w tym stanie powiedzieć, czy zabiorę się za Króla Mroku. Dodatkowy, mały plusik dostaje autorka za wymyślne imiona, których nie spotkałam w żadnej innej książce, no może z wyjątkiem Setha.
Skoro już jesteśmy przy bohaterach... Szczerze powiedziawszy, bardziej polubiłam złą królową Beirę niż Zimową Pannę Donię. Irytowała mnie wszystkim, co robiła, a jakby tego było mało, zachowywała się jak typowa diva, która narzeka i rozpacza nad swoim życiem.
Ogólnie wg mnie bohaterowie byli niestety mało dopracowani. Za mało się o nich dowiedziałam i w głowie wyobrażałam sobie ich pełne życiorysy. Tak samo było z miejscami akcji. Szkoła, Gród, Dom Setha, Dom Aislinn? Tylko tyle i żadnych dużych opisów.
Hmmm... Taka ocena zdecydowanie pasuje mi do tej książki.
Cóż mogę powiedzieć pozytywnego o tej książce? Fabuła była ciekawa, ale niestety jak dla mnie mało oryginalna. Zakończenie nie przypasowało mi, ale to BARDZO. Zawiodłam się, rozczarowałam i nie mogę w tym stanie powiedzieć, czy zabiorę się za Króla Mroku. Dodatkowy, mały plusik dostaje autorka za wymyślne imiona, których nie spotkałam w żadnej innej książce, no może z...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03-06
Coś innego – tak ją bym opisała. Z chęcią przyznam, że to jest chyba pierwsza moja książka, przy której denerwowałam się tak bardzo, aż obgryzłam wszystkie paznokcie. Porażający thriller, który mnie urzekł.
I to zakończenie! Ja sądzę, że to nie może się tak skończyć. Czytelnicy będą chcieli dowiedzieć się więcej. Przynajmniej mam nadzieję na drugi tak samo dobry tom.
W zupełności zgadzam się z Sarą Shepard i jej komentarzem - "Porywający thriller z nieprzewidywalnym zakończeniem".
Polecam serdecznie!
Coś innego – tak ją bym opisała. Z chęcią przyznam, że to jest chyba pierwsza moja książka, przy której denerwowałam się tak bardzo, aż obgryzłam wszystkie paznokcie. Porażający thriller, który mnie urzekł.
I to zakończenie! Ja sądzę, że to nie może się tak skończyć. Czytelnicy będą chcieli dowiedzieć się więcej. Przynajmniej mam nadzieję na drugi tak samo dobry tom.
W...
2017-12-21
"Wypowiedz jej imię" to historia Krwawej Mary w bardziej nowoczesnym wydaniu. Każda strona książki przesiąknięta jest adrenaliną, która nie pozwala nam oderwać oczu, nim dotrzemy do wielkiego finału.
Jedyne, do czego mogłabym się doczepić, to przereklamowani bohaterzy. Nie mówię tu o Bobbie, bo ona akurat odstawała od reszty, a o Caine, Grace czy Doktor Price. Typowe postacie: szkolna diva, przystojniak-bad boy i nauczycielka potępiająca uczniów.
Ogółem bardzo ciekawy thriller, po którym możesz się bać spojrzeć w lustro...
"Wypowiedz jej imię" to historia Krwawej Mary w bardziej nowoczesnym wydaniu. Każda strona książki przesiąknięta jest adrenaliną, która nie pozwala nam oderwać oczu, nim dotrzemy do wielkiego finału.
Jedyne, do czego mogłabym się doczepić, to przereklamowani bohaterzy. Nie mówię tu o Bobbie, bo ona akurat odstawała od reszty, a o Caine, Grace czy Doktor Price. Typowe...
2017-06-25
Fobos Tom 2. Coś, na co czekałam dość długi czas i przyznam, że warto było. Nie zawiodłam się na Dixenie. Autor odwalił kawał dobrej roboty.
Wszystkie zwroty akcji, spięcia między partnerami, ciężkie do podjęcia decyzje. To wszystko było jak miód na moje serce.
A zakończenie?
Kto się tego spodziewał, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem! Przysięgam, że w ogóle, nawet troszeczkę nie spodziewałam się czegoś takiego. Czegoś tak mocnego. Czegoś tak mocno poruszającego.
Biedna Leonor... Tyle problemów na głowie...
Polecam bardzo bardzo bardzo i z niecierpliwością czekam na zakończenie trylogii! :)
Fobos Tom 2. Coś, na co czekałam dość długi czas i przyznam, że warto było. Nie zawiodłam się na Dixenie. Autor odwalił kawał dobrej roboty.
Wszystkie zwroty akcji, spięcia między partnerami, ciężkie do podjęcia decyzje. To wszystko było jak miód na moje serce.
A zakończenie?
Kto się tego spodziewał, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem! Przysięgam, że w ogóle, nawet...
2017-01-22
Niemożliwe i nieprawdopodobnie wzruszające - to właśnie w taki sposób opisałabym tę książkę.
Z początku lekka, przyjemna. Następnie co raz bardziej dramatyczna, doprowadzająca do obłędu czytelnika.
W stu procentach Claire King wydusiła ze mnie wszystkie emocje, aż do ostatniej łzy. Co do tej książki, nie mogłam się powstrzymać przed płaczem.
"Pea to bohaterka, której nigdy nie zapomnisz." - Maggie O'Farrell. Zdecydowanie zgadzam się z Maggie. Pea to dziewczynka porzucona przez matkę, której zmarł najukochańszy człowiek jakiego znała - jej Tata. Dziewczynka na szczęście poznała Clawda, co mnie bardzo zadowoliło. Przyznam, że z początku myślałam, że będzie on grał złą rolę - jakiegoś mordercy małych dziewczynek lub zboczeńcem, ale na szczęście nie miałam racji i zastąpił jej ojca.
Genialna książka, do której na pewno wrócę...
Niemożliwe i nieprawdopodobnie wzruszające - to właśnie w taki sposób opisałabym tę książkę.
Z początku lekka, przyjemna. Następnie co raz bardziej dramatyczna, doprowadzająca do obłędu czytelnika.
W stu procentach Claire King wydusiła ze mnie wszystkie emocje, aż do ostatniej łzy. Co do tej książki, nie mogłam się powstrzymać przed płaczem.
"Pea to bohaterka, której nigdy...
2017-01-12
Playlist for the dead to niekończąca się przeprawa przez pytania bez odpowiedzi chłopaka porzuconego przez swojego najlepszego przyjaciela w okropny, dość znaczący sposób.
Po części pokochałam postać Sama za to, że był sobą. Nie bał się pokazać swojej goryczy i żalu po śmierci kumpla. Astrid to coś zupełnie innego. Nie zapałałam do niej sympatią. Tak jakoś wyszło.
Spodobała mi się ta książka, ponieważ przybrała taki niezwykły i tajemniczy charakter. Ze sobą przeplatało się tak wiele różnych zdarzeń, które normalnie nie miałyby miejsca, że aż zapierało dech.
Polecam serdecznie!
Playlist for the dead to niekończąca się przeprawa przez pytania bez odpowiedzi chłopaka porzuconego przez swojego najlepszego przyjaciela w okropny, dość znaczący sposób.
Po części pokochałam postać Sama za to, że był sobą. Nie bał się pokazać swojej goryczy i żalu po śmierci kumpla. Astrid to coś zupełnie innego. Nie zapałałam do niej sympatią. Tak jakoś...
2017-07-03
Numer 1 na liście "New York Timesa"? Serio? Cóż, muszę się nie zgodzić. Ta książka to czysta beznadzieja.
Zawsze, kiedy książka zostanie zekranizowana, najpierw ją czytam, a następnie jako podsumowanie oglądam. Ale! Tego nie dało się zrobić w tym przypadku. Próbowałam i nie dałam rady, bo wszystko było wymieszane, jakby dosłownie z mixera wyjęte. Dlatego, aby dotrwać do końca, zrobiłam tak: Jeden odcinek, jeden rozdział. Prawie do końca to miało dobry skutek i jeśli ktoś ma zamiar to coś przeczytać to polecam mój sposób.
Jeśli miałabym porównywać serial i powieść, to serial jest zdecydowanie lepszy, a nawet powiedziałabym, że dość mocny i z przesłaniem
Nawet nie radzę wam trzymam tej książki w ręce! Naprawdę! Nie kłamię!
Numer 1 na liście "New York Timesa"? Serio? Cóż, muszę się nie zgodzić. Ta książka to czysta beznadzieja.
Zawsze, kiedy książka zostanie zekranizowana, najpierw ją czytam, a następnie jako podsumowanie oglądam. Ale! Tego nie dało się zrobić w tym przypadku. Próbowałam i nie dałam rady, bo wszystko było wymieszane, jakby dosłownie z mixera wyjęte. Dlatego, aby dotrwać do...
2017-09-09
Po obejrzeniu filmu Piąta fala jakiś rok temu, dowiedziałam się, że jest on ekranizacją powieści Rick'a Yancey'a. Od razu podjęłam decyzję o przeczytaniu jej, kupiłam, po czym zwlekałam kawał czasu z jej przeczytaniem, ale w końcu udało się!
Kiedy najpierw obejrzysz film, potem przeczytasz książkę, najczęściej zdarza się, że powieść w ogóle ci nie podpasuje, inaczej wykreowałaś sobie bohaterów i ciężko jest ci wyobrazić nowych. Ale tym razem tak nie było. Nie rozczarowałam się, nawet podobały mi się niektóre akcje, których w filmie nie było bądź przedstawili to inaczej.
Szczerze polecam, choć najpierw lepiej przeczytać, potem obejrzeć ;)
Po obejrzeniu filmu Piąta fala jakiś rok temu, dowiedziałam się, że jest on ekranizacją powieści Rick'a Yancey'a. Od razu podjęłam decyzję o przeczytaniu jej, kupiłam, po czym zwlekałam kawał czasu z jej przeczytaniem, ale w końcu udało się!
Kiedy najpierw obejrzysz film, potem przeczytasz książkę, najczęściej zdarza się, że powieść w ogóle ci nie podpasuje, inaczej...
Hmm... Przeznaczeni to dosyć nietypowa historia o miłości. Na początku myślałam, że to będzie zwykła opowieść o dwóch nastolatkach, którzy się w sobie zakochują, no i może jeszcze o jakiejś przepowiedni, która zniszczy świat, ale tego się nie spodziewałam. Takiego zakończenia też. Sama takich nie preferuję, więc nie jestem tym zbyt zachwycona.
Według mnie tej książce brakuje trochę perspektywy Noego, jego spojrzenia na miłość. Tak, zdecydowanie tego było zbyt mało.
Ale! Przeznaczeni to naprawdę dobry romans na nieciekawy wieczór :)
Hmm... Przeznaczeni to dosyć nietypowa historia o miłości. Na początku myślałam, że to będzie zwykła opowieść o dwóch nastolatkach, którzy się w sobie zakochują, no i może jeszcze o jakiejś przepowiedni, która zniszczy świat, ale tego się nie spodziewałam. Takiego zakończenia też. Sama takich nie preferuję, więc nie jestem tym zbyt zachwycona.
więcej Pokaż mimo toWedług mnie tej książce...