-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać3
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-05-05
2024-05-04
Rewelacyjny reportaż, ukazujący psychopatię w całkowicie inny sposób. Widać od razu, że Kevin Dutton skrupulatnie przygotował sobie materiały na poparcie swoich tez, w tym sam jeździł w najróżniejsze miejsca i spotykał najdziwniejszych ludzi, obracających się w temacie zaburzeń psychicznych. Fascynująca lektura i nawet, jak na klimat, w którym została napisana, nie jest absolutnie nużąca czy "za sucha" dla czytelnika.
Rewelacyjny reportaż, ukazujący psychopatię w całkowicie inny sposób. Widać od razu, że Kevin Dutton skrupulatnie przygotował sobie materiały na poparcie swoich tez, w tym sam jeździł w najróżniejsze miejsca i spotykał najdziwniejszych ludzi, obracających się w temacie zaburzeń psychicznych. Fascynująca lektura i nawet, jak na klimat, w którym została napisana, nie jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-27
Tak jak moja ocena, tak samo brzmi moja opinia. Powiedzmy, że opowiadania w troszkę większej połowie mi się podobały. Oczywiście, czytając Kinga, trzeba się wcześniej zastanowić, czy nie przeszkadza wam jego podejście do roli kobiety i lekko seksistowskie podejście oraz umiłowanie do dziwnych scen erotycznych. W pewnym stopniu te opowiadania były bardzo dziwne. Nie jestem w stanie na ich temat dać jakiejkolwiek szerszej opinii, bo w głowie mam chaos. Przypuszczam, że te historie też na długo ze mną nie zostaną, z kilkoma wyjątkami np. opowiadanie UR, które bardzo polecam. Dodatkowo, na koniec wysuwa się wniosek, że autor może mieć zaburzenia psychiczne, które przelewa na papier, zamiast w rzeczywistość.
Tak jak moja ocena, tak samo brzmi moja opinia. Powiedzmy, że opowiadania w troszkę większej połowie mi się podobały. Oczywiście, czytając Kinga, trzeba się wcześniej zastanowić, czy nie przeszkadza wam jego podejście do roli kobiety i lekko seksistowskie podejście oraz umiłowanie do dziwnych scen erotycznych. W pewnym stopniu te opowiadania były bardzo dziwne. Nie jestem w...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-13
Dobry tom, aczkolwiek nie trzymał mnie w napięciu tak jak drugi. W tym wypadku nie chciało mi się wręcz obgryzać paznokci ze zdenerwowania, co dalej może się stać. Irytują dodatkowo tutaj niedokończone wątki, o których raczej się nic nie dowiemy, bo to najprawdopodobniej ostatni tom z tej serii. Chyba, że wyjdą jakieś dodatki w przyszłości, kto wie. Najbardziej dobijający jest niezakończony wątek Lali, bo tak naprawdę nie wiemy, co się stało z jej ukochanym, nie wiemy, co ona czuła. Tak samo wątek jabłek - wspomniany na ostatniej stronie, ale najwidoczniej chyba jestem za głupia, żeby zrozumieć, o co chodziło. Mogę się tylko domyślać teorii, ale jest to trudne. Wolałabym mieć (jeśli o to chodzi) wszystko czarno na białym. Poza tym, jest to przyjemna, cozy rozrywka, taka otulająca w środku.
Dobry tom, aczkolwiek nie trzymał mnie w napięciu tak jak drugi. W tym wypadku nie chciało mi się wręcz obgryzać paznokci ze zdenerwowania, co dalej może się stać. Irytują dodatkowo tutaj niedokończone wątki, o których raczej się nic nie dowiemy, bo to najprawdopodobniej ostatni tom z tej serii. Chyba, że wyjdą jakieś dodatki w przyszłości, kto wie. Najbardziej dobijający...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-10-19
Ta książka jest u mnie na pierwszym miejscu!
Ta książka jest u mnie na pierwszym miejscu!
Pokaż mimo to2014-10-23
2014-07-18
2013-12-10
Trochę chaotyczna. W niektórych momentach nie mogłam się połapać, w czym rzecz. Ciągle denerwowała mnie główna bohaterka. Jedyny bohater, który moim zdaniem zasługuje na szacunek to Hudson.
Ogólnie nie polecam.
Trochę chaotyczna. W niektórych momentach nie mogłam się połapać, w czym rzecz. Ciągle denerwowała mnie główna bohaterka. Jedyny bohater, który moim zdaniem zasługuje na szacunek to Hudson.
Ogólnie nie polecam.
2014-12-05
Na początku książka rozpoczyna się nauką Laurel w Avalonie. Trwa to ze sto stron. To była najnudniejsza część książki. Dopiero w gdzieś w połowie się zaczęła rozkręcać. Laurel w tej części wybrała drogę z Dawidem, ale tęskni za Tamanim. Ale dopiero w 3 części poda odpowiedź ( już tą na 100% ) z kim chce iść dalej przez życie.
Na początku książka rozpoczyna się nauką Laurel w Avalonie. Trwa to ze sto stron. To była najnudniejsza część książki. Dopiero w gdzieś w połowie się zaczęła rozkręcać. Laurel w tej części wybrała drogę z Dawidem, ale tęskni za Tamanim. Ale dopiero w 3 części poda odpowiedź ( już tą na 100% ) z kim chce iść dalej przez życie.
Pokaż mimo to2015-01-04
Ogólnie książka wypadła dosyć dobrze, ale jest jedno ale. Zawsze muszę się czegoś uczepić :) . Na końcu książki był taki dodatek w postaci listu Dawida do Chealse po 15 latach. Byłam bardzo rozczarowana kiedy przeczytałam, że Dawid i Chealse poszli razem na studia i tam ze sobą chodzili, a potem Dawid nieoczekiwanie i nie wiadomo jak zranił ją, a na potem wyszła za innego. Dawid też był świrnięty na punkcie tego co zdarzyła się w Avalonie, między innymi domyślam się, że właśnie dlatego Chealse z nim zerwała. A na dodatek Dawidowi Wymazali pamięć dokładniej to co wie o Laurel, Tamanim i Avalonie - to straszne!
Ogólnie książka wypadła dosyć dobrze, ale jest jedno ale. Zawsze muszę się czegoś uczepić :) . Na końcu książki był taki dodatek w postaci listu Dawida do Chealse po 15 latach. Byłam bardzo rozczarowana kiedy przeczytałam, że Dawid i Chealse poszli razem na studia i tam ze sobą chodzili, a potem Dawid nieoczekiwanie i nie wiadomo jak zranił ją, a na potem wyszła za innego....
więcej mniej Pokaż mimo to2014-12-24
Rebelianci. Król, który jej nienawidzi. Zakochany w niej po uszy Aspen. To wszystko stoi jej na drodze do wielkiej miłości - Maxona.
Jednakże America zdoła pokonać wszelkie przeszkody, aby uczynić swoje życie pięknym i pełnym - no, oczywiście - miłości.
Rebelianci. Król, który jej nienawidzi. Zakochany w niej po uszy Aspen. To wszystko stoi jej na drodze do wielkiej miłości - Maxona.
Jednakże America zdoła pokonać wszelkie przeszkody, aby uczynić swoje życie pięknym i pełnym - no, oczywiście - miłości.
2015-03-14
Od samego początku książki, wiedziałam, że:
1. Nie polubię Bensona
2. Benson coś knuje, ponieważ jest za idealny
Moje przewidywania się sprawdziły.
Chciałam jeszcze dodać, że nie mogę doczekać się drugiej części, ponieważ muszę poznać bardziej tego Logana, za którym szaleją te wszystkie pokolenia...
Od samego początku książki, wiedziałam, że:
1. Nie polubię Bensona
2. Benson coś knuje, ponieważ jest za idealny
Moje przewidywania się sprawdziły.
Chciałam jeszcze dodać, że nie mogę doczekać się drugiej części, ponieważ muszę poznać bardziej tego Logana, za którym szaleją te wszystkie pokolenia...
2015-04-17
Fajna książka i w ogóle ekstra. Ale pękłam ze śmiechu, kiedy dowiedziałam się, że jednym z głównych bohaterów jest chłopak imieniem Cabel. Dziwne jest również to, że w drugiej części książki chłopak (dokładnie na tylnej części okładki) nazywa się Caleb. Moim zdaniem to jakiś błąd w druku albo literówka. Szczerze polecam książkę fanom i fankom romansów fantasy ;)
Fajna książka i w ogóle ekstra. Ale pękłam ze śmiechu, kiedy dowiedziałam się, że jednym z głównych bohaterów jest chłopak imieniem Cabel. Dziwne jest również to, że w drugiej części książki chłopak (dokładnie na tylnej części okładki) nazywa się Caleb. Moim zdaniem to jakiś błąd w druku albo literówka. Szczerze polecam książkę fanom i fankom romansów fantasy ;)
Pokaż mimo to2015-04-22
Podobało mi się, że autorka w pierwszej części książki "Sen" skupiła się bardziej na romansie Cabela i Janie, a w drugiej części "Mgła" zmieniła zdanie i zaczęła rozwijać akcję, sny Janie, prace w policji i inne mniej istotne sprawy. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam "Koniec" - kontynuacje Mgły.
Podobało mi się, że autorka w pierwszej części książki "Sen" skupiła się bardziej na romansie Cabela i Janie, a w drugiej części "Mgła" zmieniła zdanie i zaczęła rozwijać akcję, sny Janie, prace w policji i inne mniej istotne sprawy. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam "Koniec" - kontynuacje Mgły.
Pokaż mimo to2015-04-26
Co bym mogła powiedzieć o tej książce? Bardzo mi się spodobała. Z początku byłam trochę przerażona okładką i fabułą, w skrócie sądziłam, że to będzie horror, po którym nie będę mogła spać. A tu się okazuje, że to jest horror, ale napisany w ten sposób, że nie wzbudzał we mnie strachu czy przerażenia.
Z przykrością stwierdzam, że nie ma na razie drugiej książki z cyklu "Bogowie i potwory, ale jakoś to przeżyje.
Szczerze polecam...
Co bym mogła powiedzieć o tej książce? Bardzo mi się spodobała. Z początku byłam trochę przerażona okładką i fabułą, w skrócie sądziłam, że to będzie horror, po którym nie będę mogła spać. A tu się okazuje, że to jest horror, ale napisany w ten sposób, że nie wzbudzał we mnie strachu czy przerażenia.
Z przykrością stwierdzam, że nie ma na razie drugiej książki z cyklu...
2024-02-07
Po latach zrobiłam re-read i nie byłam w stanie dotrzeć do końca tej książki, tak fatalna ona była. Kiedyś, jako nastolatka dałam jej 7/10 i to wiele chyba mówi o tym, jak zmienił się mój gust czytelniczy. Ta młodzieżówka nie nadaje się nawet dla kierowanej do niej publiki. Logicznie dużo wątków nie ma sensu. Autorka usilnie momentami próbuje być zabawna, w konsekwencji czego, wszystko wydaje się frustrująco nieśmieszne. Chaos panuje dosłownie wszędzie. Bardzo łatwo można się zgubić w tym, co się dzieje. Głównej bohaterki nie da się polubić (czasem to jest plus, ale nie tutaj), ponieważ jest przerażająco mało inteligentna jak na swój wiek. Wątek miłosny? Bardzo dziwny, mam wrażenie, że bohaterka tą relację sobie sama wymyśliła w głowie, a jej partner myśli zupełnie, co innego na ten temat. Niektóre sceny były dla mnie tak żenujące, że aż musiałam odetchnąć. Nie polecam nikomu.
Po latach zrobiłam re-read i nie byłam w stanie dotrzeć do końca tej książki, tak fatalna ona była. Kiedyś, jako nastolatka dałam jej 7/10 i to wiele chyba mówi o tym, jak zmienił się mój gust czytelniczy. Ta młodzieżówka nie nadaje się nawet dla kierowanej do niej publiki. Logicznie dużo wątków nie ma sensu. Autorka usilnie momentami próbuje być zabawna, w konsekwencji...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-02
Bardzo mi się podobała, ale nie umiem zrozumieć jak ta Eadlyn może być taka arogancka, rozpieszczona, wyrachowana... skoro jej rodzice są naprawdę wspaniałymi ludźmi. A książka skończyła się do kitu. Nawet nie wiem, czy ona przeżyła... ale nie powiem kto to ta ona :)
Bardzo mi się podobała, ale nie umiem zrozumieć jak ta Eadlyn może być taka arogancka, rozpieszczona, wyrachowana... skoro jej rodzice są naprawdę wspaniałymi ludźmi. A książka skończyła się do kitu. Nawet nie wiem, czy ona przeżyła... ale nie powiem kto to ta ona :)
Pokaż mimo to2015-06-04
Książka o niczym. Autorka ciągle paplała o wyborze Janie, między izolacją a kalectwem. Nie mogłam jej skończyć, ale jakoś się zebrałam w sobie i dałam radę.
Drugi część była o wiele lepsza, ale nie przesadzajmy.
Nie polecam. Jak już to przeczytajcie tylko 1 i 2 część. Trzecią sobie darujcie.
Książka o niczym. Autorka ciągle paplała o wyborze Janie, między izolacją a kalectwem. Nie mogłam jej skończyć, ale jakoś się zebrałam w sobie i dałam radę.
Drugi część była o wiele lepsza, ale nie przesadzajmy.
Nie polecam. Jak już to przeczytajcie tylko 1 i 2 część. Trzecią sobie darujcie.
2015-06-04
Najbardziej podobała mi się część Księcia Maxona i dodatek na końcu. Wersja Aspena ani trochę mi się nie podobała, ponieważ opowiadał on w kółko o Americe, pracy gwardzisty... Nie było w tym nic ciekawego. Natomiast Książe Maxon opowiadał o wszystkich kandydatkach, rodzinie, ale najbardziej poruszyło mnie jak wypowiadał się o Americe, zupełnie inaczej od Aspena.
Najbardziej podobała mi się część Księcia Maxona i dodatek na końcu. Wersja Aspena ani trochę mi się nie podobała, ponieważ opowiadał on w kółko o Americe, pracy gwardzisty... Nie było w tym nic ciekawego. Natomiast Książe Maxon opowiadał o wszystkich kandydatkach, rodzinie, ale najbardziej poruszyło mnie jak wypowiadał się o Americe, zupełnie inaczej od Aspena.
Pokaż mimo to2015-06-15
Jestem zadowolona, że to nie jest kolejna książka o wampirach, demonach, aniołach i innych... Od początku wiedziałam, że Tavia wybierze chłopaka, którego będzie szczerze kochać, a nie którego musi kochać. Ja postąpiłabym tak samo. Trochę mi szkoda chłopaka, no bo oddał życie, jakby za dziewczynę, chociaż ona w ogóle go nie kochała.
Chłopak - znaczenie - Benson lub Logan. Nie zdradzam fabuły :)
Jestem zadowolona, że to nie jest kolejna książka o wampirach, demonach, aniołach i innych... Od początku wiedziałam, że Tavia wybierze chłopaka, którego będzie szczerze kochać, a nie którego musi kochać. Ja postąpiłabym tak samo. Trochę mi szkoda chłopaka, no bo oddał życie, jakby za dziewczynę, chociaż ona w ogóle go nie kochała.
Chłopak - znaczenie - Benson lub Logan....
Jest to z pewnością książka w głównej mierze oparta na grotesce. Głównym bohaterem jest bękart, mieszkający u zakonnic razem z innymi dziećmi. Jest on intrygującym narratorem. Możemy wyczuć, że tą historię faktycznie opowiada ktoś bardzo młody, borykający się z tym, że został porzucony przez ludzi, którzy powinni go kochać, a jednocześnie wyraża na ogół cały czas swoje poczucie humoru (całkiem niezłe), wulgarność i realistyczne podejście do życia, a także własnej przyszłości. Styl Filipa Zawady jest cudownie ludzki i chętnie po coś tego autora jeszcze sięgnę.
Jest to z pewnością książka w głównej mierze oparta na grotesce. Głównym bohaterem jest bękart, mieszkający u zakonnic razem z innymi dziećmi. Jest on intrygującym narratorem. Możemy wyczuć, że tą historię faktycznie opowiada ktoś bardzo młody, borykający się z tym, że został porzucony przez ludzi, którzy powinni go kochać, a jednocześnie wyraża na ogół cały czas swoje...
więcej Pokaż mimo to