„𝑀𝑖ł𝑜𝑠́𝑐́ 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧ł𝑎. 𝐼 𝑡𝑎𝑘 𝑗𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł𝑎𝑠́ 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟𝑒𝑚. 𝑂𝑛𝑎 𝑝𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑡𝑢 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑟𝑧𝑎, 𝑎 𝑚𝑦 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒𝑠́𝑚𝑦 𝑤𝑜𝑏𝑒𝑐 𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑏𝑒𝑧𝑟𝑎𝑑𝑛𝑖.”

Retelling znanej bajki o Aladynie. W tej pozycji mamy do czynienia z postacią Aladyna, ulicznego złodziejaszka. W ruinach Neruby znajduje on lampę z dżinem. Zahra, więziona od pięciuset lat w lampie, pragnie tylko jednego - odzyskać wolność. Pchana własnymi powódkami manipuluje chłopakiem, by starał się pomścić rodziców, wykorzystując do tego swoje życzenia. Każde z nich ma jednak swoją cenę.

Ciężko było mi przebrnąć przez pierwsze 100/150 stron. Dopiero gdy dwójka bohaterów znalazła się na dworze królewskim, w celu zdobycia przez Aladyna serca księżniczki, bardziej wciągnęłam się w tą książkę. Byłam pod wrażeniem wykreowania postaci księżniczki Kaspidy. Mogę nawet stwierdzić, że to ona była tutaj dla mnie główną bohaterką i kluczową postacią. Inteligentna, sprytna, troszcząca się przede wszystkim o swój kraj. Wokół niej zawsze była grupa dam dworu, które tak naprawdę były jej strażniczkami, gotowe oddać za nią życie. Było mi jej szkoda, gdy Zahra traktowała ją jako pionek w grze i starała się wepchnąć w ramiona „fałszywego” księcia.

Motyw zakazanego uczucia definitywnie skradł moje serce. Widać tutaj subtelnie rodzące się uczucie pomiędzy Aladynem a Zahrą. Rozpływałam się nad ilością tych uroczych gestów, spojrzeń czy rozmów, które potęgowały to uczucie.
Jednak odwieczna walka ludzi z dżinami bardzo komplikowała całą sytuację. Obydwoje nieświadomie starali się chronić siebie nawzajem podczas, gdy na dworze znajdowało się wiele osób, starających się im zaszkodzić.

Podobało mi się odkrywanie przeszłości Zahry i skrywanych przez nią tajemnic. Zdecydowanie brakowało mi więcej historii o Królowej Roszanie oraz jak dokładnie wyglądała relacja pomiędzy kobietami. Książka ma naprawdę potencjał na szersze rozwinięcie tematu, pod wieloma względami. I naprawdę chciałabym się bardziej zagłębić w ten świat.

„𝑀𝑖ł𝑜𝑠́𝑐́ 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧ł𝑎. 𝐼 𝑡𝑎𝑘 𝑗𝑎𝑘 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł𝑎𝑠́ 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟𝑒𝑚. 𝑂𝑛𝑎 𝑝𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑡𝑢 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑟𝑧𝑎, 𝑎 𝑚𝑦 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒𝑠́𝑚𝑦 𝑤𝑜𝑏𝑒𝑐 𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑏𝑒𝑧𝑟𝑎𝑑𝑛𝑖.”

Retelling znanej bajki o Aladynie. W tej pozycji mamy do czynienia z postacią Aladyna, ulicznego złodziejaszka. W ruinach Neruby znajduje on lampę z dżinem. Zahra, więziona od pięciuset lat w lampie, pragnie tylko jednego - odzyskać...

Już od pierwszych stron bardzo mnie ta książka wciągnęła. Bardzo fajny klimat, ciekawi bohaterowie, wyczuwalna chemia między bohaterami i dużo akcji. Jeden z lepszych retellingów, jakie do tej pory czytałam. Polecam jak najbardziej.

Już od pierwszych stron bardzo mnie ta książka wciągnęła. Bardzo fajny klimat, ciekawi bohaterowie, wyczuwalna chemia między bohaterami i dużo akcji. Jeden z lepszych retellingów, jakie do tej pory czytałam. Polecam jak najbardziej.

Książka zaczyna się tak naprawdę po przeczytaniu 150 stron choć początek zachęca do poznania całej historii Zahry i Aladyna. Do narracji trzeba się przyzwyczaić. Historia stara, opowiedziana na nowo. Dla mnie ciekawą pozycją, która długo będę pamiętać

Książka zaczyna się tak naprawdę po przeczytaniu 150 stron choć początek zachęca do poznania całej historii Zahry i Aladyna. Do narracji trzeba się przyzwyczaić. Historia stara, opowiedziana na nowo. Dla mnie ciekawą pozycją, która długo będę pamiętać

Zapewne znacie opowieść o słynnym złodzieju, co odnalazł magiczną lampę, a w niej uwięzionego dżinna? A jeśli zdradzę Wam, że potężny dżinn, którego znacie nie był wcale męską postacią?

Wszystko zaczyna się od Aladyna, młodzieniec znajduje ukrytą w ruinach Neruby lampę, a z niej wyłania się potężna dżinn imieniem Zahra. Oznajmia ona, iż ma on do wykorzystania trzy życzenia, może poprosić o wszystko, co tyczy się świata ludzi. Niestety każde wypowiedziane życzenie ma swoją cenę. Aladyn mimo przerażenia na widok dżinna, szybko przyswaja informację o życzeniach i układa w głowie plan, jednak Zahra zniewolona magią lampy, chce tylko jednego ... upragnionej wolności, dlatego wiedziona tym pragnieniem zawiera układ z najpotężniejszym z dżinnów.

We dwoje muszą obronić się przed czyhającym na nich zagrożeniem, które nie nachodzi jedynie od strony ludzi, ale również od strony niezwyciężonych dżinnów. Tak o to połączyła ich pradawna magia, starsza od rasy ludzkiej. Odkryją ile kosztuje cena każdego życzenia i stawią czoła własnym pragnieniom.

Książka zaparła mi dech w piersiach, jest wspaniała, czyta się ją lekko i przyjemnie, a emocje jakie stopniowo narastają między bohaterami są cudowne. Cała otoczka w historii Zahry i jedynym zakazanym przez dżinnów życzeniu podsycają czytelniczą fascynację.

Mnie urzekła, kolej na Was!

Zapewne znacie opowieść o słynnym złodzieju, co odnalazł magiczną lampę, a w niej uwięzionego dżinna? A jeśli zdradzę Wam, że potężny dżinn, którego znacie nie był wcale męską postacią?

Wszystko zaczyna się od Aladyna, młodzieniec znajduje ukrytą w ruinach Neruby lampę, a z niej wyłania się potężna dżinn imieniem Zahra. Oznajmia ona, iż ma on do wykorzystania trzy...

Całkiem przyjemny retelling Aladyna, miło spędziłam czas. Na drugi tom chyba nie ma co liczyć, bo minęło już 6 lat od czasu wydania pierwszego...

Całkiem przyjemny retelling Aladyna, miło spędziłam czas. Na drugi tom chyba nie ma co liczyć, bo minęło już 6 lat od czasu wydania pierwszego...

Dla mnie trochę się dłużyła cała historia, ale ogólnie całkiem spoko.

Dla mnie trochę się dłużyła cała historia, ale ogólnie całkiem spoko.

Kiedy Aladyn znajduje starą, magiczną lampę, Zahra zostaje uwolniona na świat, którego nie widziała od pięciuset lat. Na świecie nadal trwa wojna między ludźmi a dżinnami, więc Zahra będzie musiała się ukrywać, przybierając różne postaci, trwając u boku Aladyna, póki ten nie wypowie swoich trzech życzeń.

To była iście magiczna książka. Zaczynając od pięknej okładki, a na cudownej fabule kończąc. Do tej pory przeczytałam może jeden, dwa retellingi, ale tym się absolutnie zachwyciłam.

Dobre jest tu to, że książka nie ściąga wszystkiego z bajki Disneya, tylko dużo zostaje zmienione i dodane tak, że jest to świeża historia zachowana w konwencji "Baśni tysiąca i jednej nocy". Mamy trochę innych bohaterów niż w disneyowskiej ekranizacji oraz zmienione imiona.

Było w tej powieści coś takiego, co powodowało, że nie dało się od niej oderwać. Magiczny klimat, gorący piasek, ogromny pałac i arabska muzyka wylewały się z powieści i wsysały do środka. W efekcie książkę przeczytałam w dwa dni.

Bardzo podobała mi się relacja pomiędzy Zahrą a Aladynem zarówno jak i sama postać dżinki. Uważam, że została świetnie napisana, łącznie z jej mroczną historią z przeszłości, która przez całą powieść snuła się za nią nie pozwalając zmrużyć oka. Pojawiła się też dobrze napisana postać księżniczki, która miała tu znaczącą rolę.

Końcówka (ostatnie sto stron) to piękny pokaz fantastyki, niebezpiecznej magii, świata dżinnów i pewnej abstrakcji, w której środku znajdzie się Zahra. Bardzo podobało mi się to zakończenie.

Książka jest napisana w pierwszej osobie, w czasie teraźniejszym, więc dość nietypowo. Na początku trochę trudno było mi się do tego przyzwyczaić, potem jednak nie zwracałam na to większej uwagi. Pozwoliło to na lepsze poznanie samej dżinki, co jest tu plusem.

Ogromnie polecam Wam tę książkę, nawet jeśli nie znacie historii Aladyna. Dajcie się wciągnąć w magiczną podróż po gorących piaskach pustyni, bogatych pałacach i mrocznych światach... Nie pożałujecie!

Kiedy Aladyn znajduje starą, magiczną lampę, Zahra zostaje uwolniona na świat, którego nie widziała od pięciuset lat. Na świecie nadal trwa wojna między ludźmi a dżinnami, więc Zahra będzie musiała się ukrywać, przybierając różne postaci, trwając u boku Aladyna, póki ten nie wypowie swoich trzech życzeń.

To była iście magiczna książka. Zaczynając od pięknej okładki, a na...

Piękna historia o sile miłości, o walce ideałów i o przekraczaniu granic - zarówno własnych jak i tych nam narzucanych. Przeczytałbym ją jeszcze tysiąc i jeden razy

Piękna historia o sile miłości, o walce ideałów i o przekraczaniu granic - zarówno własnych jak i tych nam narzucanych. Przeczytałbym ją jeszcze tysiąc i jeden razy

Książka bardzo w porządku, przyjemnie spędziłam czas, ale nie powaliła mnie na kolana. Ot, taka pozycja na raz.
Na brak akcji nie można narzekać, wszystko spójne i dobrze poprowadzone. Między głównymi bohaterami mocno iskrzyło, za co daję dużego plusa.
Przyznam, szczerze, że zachwycił mnie styl pisania; nie wiem, jak to wygląda w oryginale, ale tłumaczenie jest bardzo zgrabne. Opisy zwykłych gestów wykonywanych przez bohaterów (np. machnięcie ręką) wypadają bardzo naturalnie, bez udziwnień, a to niestety rzadkość. Za to daję dodatkowy punkt.
Lekka opowieść, warto przeczytać, dobra na zastój czytelniczy, ale nie wiem, czy jeszcze do niej wrócę.

Książka bardzo w porządku, przyjemnie spędziłam czas, ale nie powaliła mnie na kolana. Ot, taka pozycja na raz.
Na brak akcji nie można narzekać, wszystko spójne i dobrze poprowadzone. Między głównymi bohaterami mocno iskrzyło, za co daję dużego plusa.
Przyznam, szczerze, że zachwycił mnie styl pisania; nie wiem, jak to wygląda w oryginale, ale tłumaczenie jest bardzo...

,,Nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim staniemy się za jego sprawą."

Zahra jest dżinem uwięzionym w lampie, a jej zadaniem jest spełnienie trzech życzeń osoby, która ową lampę zdobędzie.
Po pięciuset latach czekania zostaje uwolniona przez złodziejaszka Aladyna, któremu od tej pory musi towarzyszyć, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość przed innymi, gdyż ludzie i dżiny nie pałają do sobie sympatią.
Pewnego dnia Zahra dostaje propozycję od króla dżinów - w zamian za uwolnienie jego syna ma stać się całkowicie wolna. Dziewczyna nie marzy o niczym innym tak bardzo, jak właśnie o wolności.
Jednak zaczyna się w niej rodzić uczucie, na które nie może sobie pozwolić, a które jeszcze bardziej wszystko komplikuje...

Aladyn, dżin z lampy, trzy życzenia - historia, którą wszyscy znają, a jednak pochłonęłam książkę z zapartym tchem.
Narratorem i główną bohaterką powieści jest dżin i w miarę czytania poznajemy jej historię, jej tragiczną przeszłość i tajemnice. Zagłębiamy się też w nie mniej dramatyczne życie jej towarzysza, złodzieja Aladyna. Towarzyszymy tej niezwykłej parze bohaterów w dążeniu do celów, które każde z nich sobie obrało.
W książce nie braknie akcji i antagonistów próbujących zdobyć władzę, a wszystko to w przepięknej scenerii pełnej arabskich pałaców, bogactwa, fantastycznych strojów i piasków pustyni.
Autorka stworzyła cudowny świat ze wspaniałymi bohaterami i mimo że jest to powieść dla młodzieży, to wątek miłosny nie jest w żadnym stopniu infantylny jak się to czasem zdarza.
Bardzo przyjemnie i szybko czytało mi się tę baśń opowiedzianą na nowo, w innej ciekawej odsłonie. Jest to lekka książka, idealna jako odskocznia od codzienności, działająca na wyobraźnię i dostarczająca dużą ilość rozrywki i humoru.
Polecam jak najbardziej.

,,Nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim staniemy się za jego sprawą."

Zahra jest dżinem uwięzionym w lampie, a jej zadaniem jest spełnienie trzech życzeń osoby, która ową lampę zdobędzie.
Po pięciuset latach czekania zostaje uwolniona przez złodziejaszka Aladyna, któremu od tej pory musi towarzyszyć, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość przed innymi, gdyż...