-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2022-04-10
2016-04-21
Niesamowita książka o zombie, która utkwiła mi w głowie i której raczej nie zapomnę.
Jestem ciekawa jak potoczą się dalej losy Ali Bell i Cole'a Holland'a. Uczucia chłopaka ciągle ulegają zmianie. Ali również nie jest bez winy, ale nie obwiniam jest bo ukrywa to za swoją słodyczą. Uwielbiam Ali! Cole'a trochę też :)
No cóż... Biorę się za kolejny tom.
Niesamowita książka o zombie, która utkwiła mi w głowie i której raczej nie zapomnę.
Jestem ciekawa jak potoczą się dalej losy Ali Bell i Cole'a Holland'a. Uczucia chłopaka ciągle ulegają zmianie. Ali również nie jest bez winy, ale nie obwiniam jest bo ukrywa to za swoją słodyczą. Uwielbiam Ali! Cole'a trochę też :)
No cóż... Biorę się za kolejny tom.
2015-07-20
Ta książka mnie po prostu zauroczyła. Oczywiście, pierwsze 20 stron mnie z początku przerażało, ale później przyzwyczaiłam się do tego klimatu wyjętego z horroru. Zamierzam od razu zawlec się do księdarnii u kupić drugą i trzecią część.
Ta książka mnie po prostu zauroczyła. Oczywiście, pierwsze 20 stron mnie z początku przerażało, ale później przyzwyczaiłam się do tego klimatu wyjętego z horroru. Zamierzam od razu zawlec się do księdarnii u kupić drugą i trzecią część.
Pokaż mimo to2016-01-19
Jestem pod wielkim wrażeniem. Nie spodziewałam się czegoś tak pięknego. Pierwszy raz spotykam się z książką, której nie przejrzałam na wylot od początku. Raz po raz zadziwiały mnie co raz to dziwniejsze rzeczy.
Wiele rzeczy mnie dość przerażało np. to, w jaki sposób autorka przedstawiła postacie nefilim. W każdej innej książce przedstawionoby ich miło i przyjemnie, walczących ze złem, a tu takiego zaskoczenie :)
Podsumowując: Bestseller, którego nigdy nie zapomnę.
Jestem pod wielkim wrażeniem. Nie spodziewałam się czegoś tak pięknego. Pierwszy raz spotykam się z książką, której nie przejrzałam na wylot od początku. Raz po raz zadziwiały mnie co raz to dziwniejsze rzeczy.
Wiele rzeczy mnie dość przerażało np. to, w jaki sposób autorka przedstawiła postacie nefilim. W każdej innej książce przedstawionoby ich miło i przyjemnie,...
2022-09-20
Cudowna książka o poznawaniu siebie, swojego prawdziwego "ja", dorastaniu i przyjaźni. Postać Arystotelesa została tak dobrze wykreowana, że chwyta czytelnika za serce. Wszystkie jego myśli, rozmowy z matką, Dantem, ojcem, wspomnienia o bracie i ciotce - wzruszają, będąc tak naprawdę czymś zupełnie zwykłym. Autor użył naprawdę wielu pięknych zdań. Precyzja, z jaką były one napisane, ujęła mnie. Przez tę powieść płynie się z prędkością światła, a jednocześnie jest w niej coś takiego, że czyta się ją powoli, uważnie, ze skupieniem.
Cudowna książka o poznawaniu siebie, swojego prawdziwego "ja", dorastaniu i przyjaźni. Postać Arystotelesa została tak dobrze wykreowana, że chwyta czytelnika za serce. Wszystkie jego myśli, rozmowy z matką, Dantem, ojcem, wspomnienia o bracie i ciotce - wzruszają, będąc tak naprawdę czymś zupełnie zwykłym. Autor użył naprawdę wielu pięknych zdań. Precyzja, z jaką były one...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-02
Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
Muszę przyznać, że spodziewałam się totalnego, przewidywalnego chłamu typu After;Płomień pod moją skórą. Sam tytuł dał mi jasno do zrozumienia, że to będzie jedna z tych książek z bad boyem i szarą myszką. No i oczywiście okładka. Przepiękna okładka, na której dostrzegłam user dziewczyny z wattpada, też mnie zniechęciła. W sumie w ogóle nie miałam ochoty zaczynać tego dramatu.
Ale zaczęłam i na pewno nie żałuję. Nie przedstawia typowego obrazka z bad boyem w roli głównej a chłopaka, po uszy zakochanego w dziewczynie, która go nie chce i robi wszystko, żeby zwrócić uwagę swojej crush girl.
I jest dziewczyna, która kocha się w gwieździe szkoły, królu boiska i totalnym dupku, przy tym nie zauważając kogoś, kto zawsze trzyma parasol nad jej głową, kiedy nadchodzą chmury.
Co się stanie, kiedy Tessa odkryje, kim tak naprawdę jest "pan wspaniały"? Co się stanie kiedy dostrzeże swojego anioła stróża?
Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
Muszę przyznać, że spodziewałam się totalnego, przewidywalnego chłamu typu After;Płomień pod moją skórą. Sam tytuł dał mi jasno do zrozumienia, że to będzie jedna z tych książek z bad boyem i szarą myszką. No i oczywiście okładka. Przepiękna okładka, na której dostrzegłam user dziewczyny z wattpada, też mnie zniechęciła. W sumie w...
2017-12-28
Confess to zdecydowanie jedna z najlepszych książek Colleen Hoover. Nastrojowa, pełna tajemnic przeprawa przez życie młodej matki i utalentowanego malarza.
"Wszystkie wyznania, które przeczytacie w tej powieści są prawdziwe" – to jeszcze bardziej podsyciło moją ciekawość. Wszystkie karteczki przyklejone do szyb studia. Wyznania samej Auburn, Owena czy samego Adama.
Cała książka trzyma w napięciu od samego początku, na samym końcu odkrywając wszystkie tajemnice i wyjaśniając niedopowiedzenia.
Bardzo polecam. Dobra na każdy wolny wieczór, bo nie oderwiecie się od niej przez całą noc!
Confess to zdecydowanie jedna z najlepszych książek Colleen Hoover. Nastrojowa, pełna tajemnic przeprawa przez życie młodej matki i utalentowanego malarza.
"Wszystkie wyznania, które przeczytacie w tej powieści są prawdziwe" – to jeszcze bardziej podsyciło moją ciekawość. Wszystkie karteczki przyklejone do szyb studia. Wyznania samej Auburn, Owena czy samego Adama.
Cała...
2022-08-12
Dawno nie spotkałam się z tak dobrą książką. To moja pierwsza książka Anety Jadowskiej i tak zachęciła mnie do sięgnięcia po jej kolejne tytuły, że jestem w ciężkim szoku. Malina i Narcyza Koźlak szczególnie ujęły mnie za serce. Szkoda, że nie ma więcej książek, dotyczących rodu Koźlaków, ale mam nieodparte wrażenie, że do Cud, Miód, Malina wrócę jeszcze nie raz. Pomijając to, że w bohaterkach - Malinie i Narcyzie - się zakochałam, to podoba mi się niesamowicie fakt, że każda z Koźlaczek miała swój własny indywidualny charakter, tak samo zresztą Klon.
Polecam z całego serca! Od dziś mój nowy ulubieniec!
Dawno nie spotkałam się z tak dobrą książką. To moja pierwsza książka Anety Jadowskiej i tak zachęciła mnie do sięgnięcia po jej kolejne tytuły, że jestem w ciężkim szoku. Malina i Narcyza Koźlak szczególnie ujęły mnie za serce. Szkoda, że nie ma więcej książek, dotyczących rodu Koźlaków, ale mam nieodparte wrażenie, że do Cud, Miód, Malina wrócę jeszcze nie raz. Pomijając...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-07
Genialna książka, której mam nadzieję wyjdzie film.
Mare - z tą kobietą całkowicie się utożsamiam. Jest idealną, główną bohaterką, taką wymarzoną. W sumie Mare Molly Barrow nadawałaby się jako jedna z bohaterek Głodowych Igrzysk.
Cal - od początku się w nim zakochałam. Od momentu, kiedy Mare i Cal się spotkali przed gospodą wiedziałam, że jeśli nie będą razem to uduszę autorkę.
Co do Mavena od początku coś z nim było nie tak. Był zbyt dobrym księciem, był zbyt idealny.
Książka cudowna! Mam nadzieję, że Szklany Miecz będzie jeszcze lepszy!
Genialna książka, której mam nadzieję wyjdzie film.
Mare - z tą kobietą całkowicie się utożsamiam. Jest idealną, główną bohaterką, taką wymarzoną. W sumie Mare Molly Barrow nadawałaby się jako jedna z bohaterek Głodowych Igrzysk.
Cal - od początku się w nim zakochałam. Od momentu, kiedy Mare i Cal się spotkali przed gospodą wiedziałam, że jeśli nie będą razem to uduszę...
2015-09-26
Jedyne słowo, które w 100 % ocenia tę książkę to: IDEAŁ.
Delirium wywoływało we mnie tyle emocje, a zwłaszcza zakończenie, które wzruszyło mnie do głębi aż się popłakałam.
Nie mogę przestać myśleć o zakończeniu. Przeżyłam wielki szok. Muszę jak najszybciej zacząć czytać Pandemonium, żeby dowiedzieć się co dalej.
Nie ma słów oprócz ideału, żeby opisać tę książkę.
Jedyne słowo, które w 100 % ocenia tę książkę to: IDEAŁ.
Delirium wywoływało we mnie tyle emocje, a zwłaszcza zakończenie, które wzruszyło mnie do głębi aż się popłakałam.
Nie mogę przestać myśleć o zakończeniu. Przeżyłam wielki szok. Muszę jak najszybciej zacząć czytać Pandemonium, żeby dowiedzieć się co dalej.
Nie ma słów oprócz ideału, żeby opisać tę książkę.
2014-10-23
2017-06-25
Fobos Tom 2. Coś, na co czekałam dość długi czas i przyznam, że warto było. Nie zawiodłam się na Dixenie. Autor odwalił kawał dobrej roboty.
Wszystkie zwroty akcji, spięcia między partnerami, ciężkie do podjęcia decyzje. To wszystko było jak miód na moje serce.
A zakończenie?
Kto się tego spodziewał, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem! Przysięgam, że w ogóle, nawet troszeczkę nie spodziewałam się czegoś takiego. Czegoś tak mocnego. Czegoś tak mocno poruszającego.
Biedna Leonor... Tyle problemów na głowie...
Polecam bardzo bardzo bardzo i z niecierpliwością czekam na zakończenie trylogii! :)
Fobos Tom 2. Coś, na co czekałam dość długi czas i przyznam, że warto było. Nie zawiodłam się na Dixenie. Autor odwalił kawał dobrej roboty.
Wszystkie zwroty akcji, spięcia między partnerami, ciężkie do podjęcia decyzje. To wszystko było jak miód na moje serce.
A zakończenie?
Kto się tego spodziewał, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem! Przysięgam, że w ogóle, nawet...
2021-09-23
Zdecydowanie seria Harrego Pottera wyróżnia się tendencją wzrostową, jeśli chodzi o kolejne tomy. Z części na część Rowling wychodzi z literatury middle-grade i dąży ku starszym odbiorcom, co niezmiernie mi się podoba. Zakon Feniksa zabiera może trochę nadziei na szczęśliwe zakończenie, a to, że jest to cegła tysiącstronicowa daje wrażenie zwątpienia, ale mimo to książka jest świetna i właśnie to, że jest taka długa idealnie tutaj pasuje. Niezmiernie polecam.
Zdecydowanie seria Harrego Pottera wyróżnia się tendencją wzrostową, jeśli chodzi o kolejne tomy. Z części na część Rowling wychodzi z literatury middle-grade i dąży ku starszym odbiorcom, co niezmiernie mi się podoba. Zakon Feniksa zabiera może trochę nadziei na szczęśliwe zakończenie, a to, że jest to cegła tysiącstronicowa daje wrażenie zwątpienia, ale mimo to książka...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-09-29
Jedynym słowem godnym opisania Hopeless jest w stu procentach ideał. Książka ta łączy ze sobą i poczucie humoru, i miłość, i straszne momenty z dzieciństwa, i tajemnice, których nikt by się nie spodziewał, i tragedie.
Podobało mi się to, że Sky była zawsze taka bezpośrednia w każdej sytuacji, ale gdy trzeba było zachować powagę i spokój zmieniała swoją postawę w oka mgnieniu. Podobało mi się, że umiała wprost wyrazić swoje zdanie.
Co do Holdera na początku nie byłam przekonana, ale z każdym rozdziałem stawał mi się bliższy.
Mam skrytą nadzieję, że druga część będzie równie świetna i nie do przebicia.
Jedynym słowem godnym opisania Hopeless jest w stu procentach ideał. Książka ta łączy ze sobą i poczucie humoru, i miłość, i straszne momenty z dzieciństwa, i tajemnice, których nikt by się nie spodziewał, i tragedie.
Podobało mi się to, że Sky była zawsze taka bezpośrednia w każdej sytuacji, ale gdy trzeba było zachować powagę i spokój zmieniała swoją postawę w oka...
2018-12-07
Pierwsze słowo, jakie nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki to arcydzieło.
Mogę dodać jeszcze do tego: sztuka, piękno, geniusz.
Książka mnie tak urzekła, że nie mogłam się od niej oderwać. Razem z Lily Bloom przeżywałam całe jej życie, bo dosłownie Hoover ujęła w tej opowieści całe jej życie. Dzieciństwo młodej Bloom, jak cierpiała przez jej ukochanego ojca, wszystkie miłosne, nastoletnie wzloty i upadki. Potem jej dorosłe życie i to, jak bała się zaangażować w to samo, co spotkało niegdyś jej matkę. Szczęśliwe chwile z Emerson, która dała bohaterce nadzieję. I na sam koniec szczęśliwe, może nie do końca, zakończenie.
It Ends With Us to historia dziewczyny o początkach i końcach jej życiowych wyborów.
Pierwsze słowo, jakie nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki to arcydzieło.
Mogę dodać jeszcze do tego: sztuka, piękno, geniusz.
Książka mnie tak urzekła, że nie mogłam się od niej oderwać. Razem z Lily Bloom przeżywałam całe jej życie, bo dosłownie Hoover ujęła w tej opowieści całe jej życie. Dzieciństwo młodej Bloom, jak cierpiała przez jej ukochanego ojca, wszystkie...
2014-12-24
Rebelianci. Król, który jej nienawidzi. Zakochany w niej po uszy Aspen. To wszystko stoi jej na drodze do wielkiej miłości - Maxona.
Jednakże America zdoła pokonać wszelkie przeszkody, aby uczynić swoje życie pięknym i pełnym - no, oczywiście - miłości.
Rebelianci. Król, który jej nienawidzi. Zakochany w niej po uszy Aspen. To wszystko stoi jej na drodze do wielkiej miłości - Maxona.
Jednakże America zdoła pokonać wszelkie przeszkody, aby uczynić swoje życie pięknym i pełnym - no, oczywiście - miłości.
2014-12-28
Extra! Bardzo jest mi przykro, że nie ma drugiej części tej książki. Wiem, że jest druga, ale ona nie opowiada o Sky i tym drugim :) tylko o innej parze z tej samej rodziny, a ja bym chciała poznać dalszą historię tej pierwszej pary, anie innej. To nie jest fair!
Extra! Bardzo jest mi przykro, że nie ma drugiej części tej książki. Wiem, że jest druga, ale ona nie opowiada o Sky i tym drugim :) tylko o innej parze z tej samej rodziny, a ja bym chciała poznać dalszą historię tej pierwszej pary, anie innej. To nie jest fair!
Pokaż mimo to2023-08-31
Cudo! Dawno nie czytałam nic tak dobrego, tak zachwycającego. Książki o takiej tematyce w stylu dystopijnym jeszcze nie było. Nie mam się, do czego przyczepić. Trzyma czytelnika w napięciu od początku do końca, a zakończenie? Ach, mistrzostwo świata. Słyszałam, że wiele osób wkręciło się w nią dopiero od sto pięćdziesiątej strony, ale ja od startu byłam całkowicie zaangażowana i pokochałam bohaterów. Przez perspektywę trzecio-osobową możemy też podpatrzeć różne style bytów kosiarzy, co było niezwykle fascynującym doświadczeniem. Szczerze polecam!
Cudo! Dawno nie czytałam nic tak dobrego, tak zachwycającego. Książki o takiej tematyce w stylu dystopijnym jeszcze nie było. Nie mam się, do czego przyczepić. Trzyma czytelnika w napięciu od początku do końca, a zakończenie? Ach, mistrzostwo świata. Słyszałam, że wiele osób wkręciło się w nią dopiero od sto pięćdziesiątej strony, ale ja od startu byłam całkowicie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-27
GE NIAL NE! Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki i po tylu porażkach, które przeczytałam w tym roku, wreszcie na horyzoncie pojawiło się coś godnego uwagi.
Idealnie stworzone postacie. Emely, pełna słodyczy, a jednocześnie tak kwaśna i złośliwa, że pokochałam ją od początku. Elyas, w głębi duszy wrażliwy chłopak o pierwszorzędnych odzywkach. Alex, wygadana, rozgadana, gadatliwa przyjaciółka, która mimo wszystko zawsze pomoże swoim bliskim.
Żałuję tylko, że zakończenie było dla mnie takie nagłe i szczerze... trochę nie mogę się pogodzić z tym, że to już koniec. Na szczęście jest drugi tom, który znajdzie się w moim koszyku od razu!
GE NIAL NE! Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki i po tylu porażkach, które przeczytałam w tym roku, wreszcie na horyzoncie pojawiło się coś godnego uwagi.
Idealnie stworzone postacie. Emely, pełna słodyczy, a jednocześnie tak kwaśna i złośliwa, że pokochałam ją od początku. Elyas, w głębi duszy wrażliwy chłopak o pierwszorzędnych odzywkach. Alex, wygadana,...
2014-09-13
Kocham takie książki! Zawsze mi się mylą bohaterzy tej książki z książka "Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe".
Kocham takie książki! Zawsze mi się mylą bohaterzy tej książki z książka "Miłość, flirt i inne zdarzenia losowe".
Pokaż mimo to
W tej serii Akademia Antypatii to coś nowego, wprowadzającego świeżość. Zupełnie inny od pozostałych wątek, jakim była przeprowadzka do szkoły z internatem, zachwycił mnie w pełni. Co prawda, spodziewałam się, że panna Plujko odegra tu trochę większą rolę, po przeczytaniu wprowadzenia, ale nie ujmuje to w żadnej mierze książce. Pierwszy raz też mamy do czynienia z niedokończonym wątkiem, który zapewne pojawi się w kolejnych tomach, co naprawdę mocno mnie zaintrygowało. Ogólnie całe zakończenie było majstersztykiem.
W tej serii Akademia Antypatii to coś nowego, wprowadzającego świeżość. Zupełnie inny od pozostałych wątek, jakim była przeprowadzka do szkoły z internatem, zachwycił mnie w pełni. Co prawda, spodziewałam się, że panna Plujko odegra tu trochę większą rolę, po przeczytaniu wprowadzenia, ale nie ujmuje to w żadnej mierze książce. Pierwszy raz też mamy do czynienia z...
więcej Pokaż mimo to