rozwińzwiń

Strychnica

Okładka książki Strychnica Marek Zychla
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Strychnica
Marek Zychla Wydawnictwo: Wydawnictwo Mięta horror
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Mięta
Data wydania:
2024-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-28
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367690911
Tagi:
Horror
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Żertwa. Antologia słowiańskiego horroru Dagmara Adwentowska, Jakub Bielawski, Piotr Borowiec, Bartłomiej Fitas, Artur Grzelak, Wojciech Gunia, Radosław Jarosiński, Dawid Kain, Maciej Kaźmierczak, Tomasz Krzywik, Agnieszka Kwiatkowska, Kazimierz Kyrcz jr, Michał Stonawski, Maciej Szymczak, Mariusz Wojteczek, Anna Maria Wybraniec, Marek Zychla
Ocena 6,8
Żertwa. Antolo... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Dekady w cieniu Krzysztof Biliński, Edward Bulwer-Lytton, Norbert Góra, Wojciech Gunia, Łukasz Gwiżdż, Dawid Kain, Jarosław Klonowski, Tobiasz Kruk, Łukasz Krukowski, Tadeusz Miciński, Anna Musiałowicz, Joanna Pypłacz, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 8,6
Dekady w cieniu Krzysztof Biliński,...

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Strychnica



przeczytanych książek 53 napisanych opinii 52

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
210 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Gdziekolwiek i z kimkolwiek jesteś, kieruj się sercem a nie uprzedzeniami. Pomysł że świetlikami na plus. Minus? Nino nie wykorzystał do niczego latarni od Jacka.
Wydanie przepiękne!

Gdziekolwiek i z kimkolwiek jesteś, kieruj się sercem a nie uprzedzeniami. Pomysł że świetlikami na plus. Minus? Nino nie wykorzystał do niczego latarni od Jacka.
Wydanie przepiękne!

Pokaż mimo to

avatar
653
4

Na półkach:

Oczekiwałam książki o nawiedzonym domu, a dostałam coc nieklasycznego. Innego od wszystkiego co do tej pory czytałam. Z audio przeszłam na ebook i przepadlam. Ksiązka wymaga jednak uwagi. Bardzo ciepla groza. Wiele wartsw i garść wzruszen.

Oczekiwałam książki o nawiedzonym domu, a dostałam coc nieklasycznego. Innego od wszystkiego co do tej pory czytałam. Z audio przeszłam na ebook i przepadlam. Ksiązka wymaga jednak uwagi. Bardzo ciepla groza. Wiele wartsw i garść wzruszen.

Pokaż mimo to

avatar
273
272

Na półkach:

Wszystkie książki Marka Zychli czytam z miłością. Jakkolwiek głupio to może zabrzmieć - właśnie to uczucie zazwyczaj mi towarzyszy, to cokolwiek ironiczne biorąc pod uwagę, że jeden z jego flagowych tytułów to … „Bezmilość” właśnie.

Tym razem trafiamy razem z Autorem do Irlandii, do placówki opiekuńczej dla osób wymagających większej empatii i czułości. W ostatnim czasie w owej placówce doszło do kilku zgonów mieszkańców, budżety nie są z gumy, wykwalifikowanej kadry tez zaczyna brakować, wobec tego do przerzedzonej grupy lokatorów dołączają co rusz jacyś wolontariusze. I tak pewnego dnia losy Bartka, Nino i Samathy przecinają się z mieszkańcami Coolcull.
Wyglada na to, że nie wszyscy zdają sobie sprawę, że w placówce dzieją się dziwne rzeczy, znacznie dziwniejsze niż tylko nietypowe zwyczaje mieszkańców, własne problemy wolontariuszy czy pozornie niczym nie zainteresowana kierowniczka. Tylko Bartek wydaje się być dostatecznie godny zaufania, żeby pacjenci zdradzili mu przedziwny sekret.

Nie chce opowiadać Wam o fabule więcej. Każde dodatkowe z mojej strony wyjaśnienia lub uwagi byłyby odbieraniem Wam, czytelnikom, ogromnej przyjemności obcowania z historią „Strychnicy”. Zarówno w warstwie fabularnej jak i stylistycznej, bo książkę się fantastycznie wprost czyta.

Składając całość z bardzo wyjątkowych historii bohaterów poznajemy tło wydarzeń, które przyszło nam obserwować, ale tez jesteśmy wprost bombardowani emocjami, które naprawdę ciężko zidentyfikować i skatalogować w głowie. Do tego bardzo stopniowo Autor dokłada elementy grozy niedosłownej, która jednych przerazi, a inni nawet nie odczują jej obecności. To tego potężna ilość irlandzkiego folkloru, baśni, magicznych momentów i niejasności co powinnismy kategoryzować jako zabieg stylistyczny a co jako element fabularny. I chyba nie warto dłużej się nad tym pochylać, bo czytanie sercem to od zawsze moja metoda na fantastykę.

Tak jak napisałam w moim cokolwiek clickbaitowym nagłówku. „ To nie jest horror” Nie umiem wyrzucić tego powtarzającego się we wszystkich opiniach zdania. Nie żebym trafiła na zbyt wiele, bo starałam się absolutnie żadnych nie czytać. Ale jednak co nieco do mnie dotarło. Nie, oczywiście to nie jest horror do jakiego przyzwyczaiło nas kino. Myśle jednak, że fani grozy znajda tu przepiękne elementy ukochanego gatunku, które w tym konkretnym przypadku są szalenie inspirujące.

Czym więc jest Strychnica? Doskonałą baśnią pełną świetnego przesłania, perspektywy, która dla wielu z nas jest pewnie obca, bo niewielu z nas pewnie mialo okazji doświadczyć pracy i życia wśród tak wyjątkowych pod wieloma względami ludźmi. Autor miał i całą swoją miłość, mądrość i ludzkość zaaplikował postaci Bartosza, który to z kolei pozwala nam zrozumieć walkę o brak wykluczenia i akceptacje. Mimo oczywistych walorów rozrywkowych to ten rodzaj książki, który jeśli zrozumiemy jej choć trochę, daje nam poczucie stawania się lepsza wersja samych siebie.

Tak, Marek Zychla zaraza miłością.



Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/

Wszystkie książki Marka Zychli czytam z miłością. Jakkolwiek głupio to może zabrzmieć - właśnie to uczucie zazwyczaj mi towarzyszy, to cokolwiek ironiczne biorąc pod uwagę, że jeden z jego flagowych tytułów to … „Bezmilość” właśnie.

Tym razem trafiamy razem z Autorem do Irlandii, do placówki opiekuńczej dla osób wymagających większej empatii i czułości. W ostatnim czasie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
28

Na półkach:

Zmarnowany potencjał i zmarnowany czas poświęcony na czytaniu tej książki.

Zmarnowany potencjał i zmarnowany czas poświęcony na czytaniu tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
460
445

Na półkach:

Jakiś czas temu pokazywałam Wam zapowiedź Strychnicy. To jest moje kolejne spotkanie z piórem autora @zychlamarek_autor i tym razem również mogę stwierdzić że było to naprawdę świetne. Uwielbiam mroczny klimat niesamowitych miejsc, zdarzeń i paranormalnych dodatków co spowodowało że przeczytałam książkę dosłownie na raz zarywając cześć nocki ale każdy mol książkomaniak to zrozumie.
Co skrywa tajemnicza placówka w Irlandii? Czy praca z ludźmi o wymagających potrzebach jest aż tak przytłaczająca że można stracić swój rozum i zapatrywanie na świat. Czy jest jednak coś więcej.. Coś na tyle strasznego że przez lata powoli obrasta całe to miejsce niczym trujący bluszcz. Każdy kto przebywa w tym miejscu musi zderzyć się że swoją mroczna strona i demonami jakie w sobie dźwiga. Kim jest tajemnicza Akka która poszukuje swoich wybrańców, i do czego tak naprawdę są jej potrzebni? Niesamowite miejsca które skrywają potwory.. Głodne stwory oraz tajemnice potworne sprzed lat które zapoczątkowały cały ten proces który jest żądny zemsty..
Bardzo fajna i mega zakręcona historia, ten kto zna pióro autora wie że po książce można się spodziewać dosłownie wszystkiego. Zdecydowanie mega pozytywnie a okładka i malowane boki są czadowe 😻
@Wydawnictwo Mięta 💚🍃

Jakiś czas temu pokazywałam Wam zapowiedź Strychnicy. To jest moje kolejne spotkanie z piórem autora @zychlamarek_autor i tym razem również mogę stwierdzić że było to naprawdę świetne. Uwielbiam mroczny klimat niesamowitych miejsc, zdarzeń i paranormalnych dodatków co spowodowało że przeczytałam książkę dosłownie na raz zarywając cześć nocki ale każdy mol książkomaniak to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
4

Na półkach:

Daję tylko znać autorowi, że gdyby napisał książkę o Sammy, to kupuję w ciemno! Dziękuję za nia. Po lekturze bardziej nie lubię pająków!
Strychnica nie jest horrorem. Nie jest fantastyka. Skacze po wszystkim, ale to dobrze. Jest inna.

Daję tylko znać autorowi, że gdyby napisał książkę o Sammy, to kupuję w ciemno! Dziękuję za nia. Po lekturze bardziej nie lubię pająków!
Strychnica nie jest horrorem. Nie jest fantastyka. Skacze po wszystkim, ale to dobrze. Jest inna.

Pokaż mimo to

avatar
405
405

Na półkach: , ,

„Strychnica” to wspaniała powieść. Być może uproszczona w warstwie językowej, względem poprzedzającej ją, z pewnością bardziej hermetycznej „Bezmiłości”, jednak nadal stanowiąca przykład starannie przemyślanej i z pełną świadomością konstruowanej prozy, która oprócz określonej fabularnie opowieści zamierza przemycić pomiędzy wierszami adekwatny, znaczący społecznie przekaz. Próbuje autor zmienić nasze postrzeganie niepełnosprawności, ubierając problem w osnowę horrorowo – baśniowej historii. I moim zdaniem z powodzeniem mu się to udaje.
A za językowym uproszczeniem nie idzie też z pewnością uproszczenie fabularne, bo cała historia jest bardzo złożona, niczym mozaika, której całokształt i misterność dostrzec możemy dopiero, doczekawszy finału, gdzie wszystkie pozornie przypadkowe elementy zaczynają wskakiwać na swoje miejsce. Może jedynym zarzutem, jaki dałoby się sformułować, jest to, że autor tak dogłębnie stara się w zakończeniu każdy element dopowiedzieć i wyjaśnić? Jednak taki brak niedopowiedzeń dla jednych będzie stanowić wadę, dla innych uczyni lekturę czytelniejszą, strawniejszą, bardziej zrozumiałą. Wszystko więc, w ocenie, zależy od subiektywnego punktu widzenia, ale też czytelniczej erudycji. Ale to musicie ocenić już sami, po lekturze, do której zdecydowanie zachęcam.
Całość recenzji: https://tinyurl.com/5vpxyvs2

„Strychnica” to wspaniała powieść. Być może uproszczona w warstwie językowej, względem poprzedzającej ją, z pewnością bardziej hermetycznej „Bezmiłości”, jednak nadal stanowiąca przykład starannie przemyślanej i z pełną świadomością konstruowanej prozy, która oprócz określonej fabularnie opowieści zamierza przemycić pomiędzy wierszami adekwatny, znaczący społecznie przekaz....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
754

Na półkach: ,

Książka nie jest horrorem. Dostałam niestety dość ciężkie fantasy, a tego gatunku nie lubię. Często była to książka dla mnie nudna i rozwlekła. Trafiały się chwilowe kąski akcji, ale zdecydowanie nie w moim klimacie. Dodatkowo było bardzo dużo powtórzeń szczególnie w temacie co dany bohater lubi, a czego nie.

Książka nie jest horrorem. Dostałam niestety dość ciężkie fantasy, a tego gatunku nie lubię. Często była to książka dla mnie nudna i rozwlekła. Trafiały się chwilowe kąski akcji, ale zdecydowanie nie w moim klimacie. Dodatkowo było bardzo dużo powtórzeń szczególnie w temacie co dany bohater lubi, a czego nie.

Pokaż mimo to

avatar
228
6

Na półkach: , ,

Jestem zachwycona . Kupione na targach w Poznaniu. Skuszona okladka i rozmową z Panem Markiem. I tez mam biala kotkę, ale dobrą chyba XD a czytalo się rewelacyjnie. Czekam na wiecej!

Jestem zachwycona . Kupione na targach w Poznaniu. Skuszona okladka i rozmową z Panem Markiem. I tez mam biala kotkę, ale dobrą chyba XD a czytalo się rewelacyjnie. Czekam na wiecej!

Pokaż mimo to

avatar
246
7

Na półkach:

Od zawsze chciałam spędzić przynajmniej weekend w Irlandii. Może nie takiej z ksiązki... Piękna jest w magiczny sposób. Przypomniała mi się jak się balam pójscia do pracy. Tego konca mlodosci. Podejmowanie decyzji do dzisiaj nie jest moją mocną stroną.
Nie jest straszna. Przynajmniej przez większość czasu, ale mówi o strachu.
Mogłaby być miejscami bardziej poważna, miejscami mniej dosłowna, ale jest jaka jest. troche jak każdy z nas.
Dobrze spędzony czas.

Od zawsze chciałam spędzić przynajmniej weekend w Irlandii. Może nie takiej z ksiązki... Piękna jest w magiczny sposób. Przypomniała mi się jak się balam pójscia do pracy. Tego konca mlodosci. Podejmowanie decyzji do dzisiaj nie jest moją mocną stroną.
Nie jest straszna. Przynajmniej przez większość czasu, ale mówi o strachu.
Mogłaby być miejscami bardziej poważna,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    373
  • Przeczytane
    231
  • Posiadam
    26
  • 2024
    19
  • Teraz czytam
    15
  • Horror
    13
  • Audiobook
    8
  • Legimi
    6
  • Ulubione
    5
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
Marek Zychla Strychnica Zobacz więcej
Marek Zychla Strychnica Zobacz więcej
Marek Zychla Strychnica Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także