-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Autor kończy swój niechlubny poczet na Bierucie, uzasadniając to twierdzeniem, iż jest za wcześnie na ocenę postaci z historii nowszej, gdyż emocje wciąż grałyby w tej ocenie ważną rolę. Podejście to uważam za bardzo mądre. Książka popularnonaukowa, napisana lekkim piórem.
Autor kończy swój niechlubny poczet na Bierucie, uzasadniając to twierdzeniem, iż jest za wcześnie na ocenę postaci z historii nowszej, gdyż emocje wciąż grałyby w tej ocenie ważną rolę. Podejście to uważam za bardzo mądre. Książka popularnonaukowa, napisana lekkim piórem.
Pokaż mimo toCzytałem interesujące mnie i wybrane fragmenty, ale ta książka to skarbnica wiedzy o latach powojennych. bardzo dobre opracowanie.
Czytałem interesujące mnie i wybrane fragmenty, ale ta książka to skarbnica wiedzy o latach powojennych. bardzo dobre opracowanie.
Pokaż mimo toFragment, który mnie interesował (czyli stalinizm i poprzedzające go dojście do władzy komunistów) opracowany rzetelnie i przedstawione przystępnym językiem.
Fragment, który mnie interesował (czyli stalinizm i poprzedzające go dojście do władzy komunistów) opracowany rzetelnie i przedstawione przystępnym językiem.
Pokaż mimo toDziękuję Bogu za to, że był ktoś taki jak św. Augustyn i że napisał taką książkę.
Dziękuję Bogu za to, że był ktoś taki jak św. Augustyn i że napisał taką książkę.
Pokaż mimo toPorywająca fabuła, nawet wciagająca. Tłumaczenie Słomczyńskiego też niczego sobie, miejscami rewelacyjnie oddaje klimat dramatu.
Porywająca fabuła, nawet wciagająca. Tłumaczenie Słomczyńskiego też niczego sobie, miejscami rewelacyjnie oddaje klimat dramatu.
Pokaż mimo toMa w sobie mityczny, północny klimat historii opowiadanych przy trzaskającym ogniu. Ale przy dziesiątym potomku Knuta straciłem wątek :p
Ma w sobie mityczny, północny klimat historii opowiadanych przy trzaskającym ogniu. Ale przy dziesiątym potomku Knuta straciłem wątek :p
Pokaż mimo toInna ocena chyba nie wchodzi w grę. Aczkolwiek bez setki przypisów na jedną stronę (oczywiście hiperbola ;) ) tekst byłby niezrozumiały.
Inna ocena chyba nie wchodzi w grę. Aczkolwiek bez setki przypisów na jedną stronę (oczywiście hiperbola ;) ) tekst byłby niezrozumiały.
Pokaż mimo to2013-01-01
Sprawnie napisana, przystępnym językiem. Autor ciekawie przedstawia zagadnienia, bez wdawania się w zbędne szcegóły. Sprawnie operuje też cytatami.
Sprawnie napisana, przystępnym językiem. Autor ciekawie przedstawia zagadnienia, bez wdawania się w zbędne szcegóły. Sprawnie operuje też cytatami.
Pokaż mimo toGłęboki przekaz, jednak trochę powolny tok akcji i częste przerwy na owe "filozofowanie" wybijają trochę z rytmu i łatwo się rozproszyć.
Głęboki przekaz, jednak trochę powolny tok akcji i częste przerwy na owe "filozofowanie" wybijają trochę z rytmu i łatwo się rozproszyć.
Pokaż mimo toKlasyka. A z klasyką się nie dyskutuje. Porywająca fabuła.
Klasyka. A z klasyką się nie dyskutuje. Porywająca fabuła.
Pokaż mimo toTakie czytadło. Fabuła nawet ciekawa, ale sztampowa i standardowa. Językowo nic specjalnego. Dobry lżejszy przerywnik od lepszych książek
Takie czytadło. Fabuła nawet ciekawa, ale sztampowa i standardowa. Językowo nic specjalnego. Dobry lżejszy przerywnik od lepszych książek
Pokaż mimo to2011-02-02
Podobnie jak "Pasja życia" - lektura obowiązkowa :)
Podobnie jak "Pasja życia" - lektura obowiązkowa :)
Pokaż mimo to
Wybitna książka o losach Irlandii w latach 1900-1921, ukazanych z perspektywy Henry'ego Smarta, jedengo z tysiecy dzieci z dublińskich slumsów, który staje się uczestnikiem wielkich wydarzeń. Książka zrozumiała w pełni tylko po dokładnej lekturze dziejów Zielonej Wyspy w XX wieku. Polecam również zestawić książkę z filmem "Michael Collins" traktującym o tych samych wydarzeniach. Doyle w mistrzowski sposób obala mity i nie boi się wyszydzić świetości. W tej powieści nie ma nieskazitelnych bojowników o wolność, nie ma morlanej czystości. Wszyscy noszą bagaż doświadczeń i grzechów. Walczą o ojczyznę bez miłości do niej, ze zwykłych przyziemnych pobudek. Ta powieść to kubeł zimnej wody, dla hagiografów historii.
Wybitna książka o losach Irlandii w latach 1900-1921, ukazanych z perspektywy Henry'ego Smarta, jedengo z tysiecy dzieci z dublińskich slumsów, który staje się uczestnikiem wielkich wydarzeń. Książka zrozumiała w pełni tylko po dokładnej lekturze dziejów Zielonej Wyspy w XX wieku. Polecam również zestawić książkę z filmem "Michael Collins" traktującym o tych samych...
więcej Pokaż mimo to