Saga rodu z Laxdalu

Okładka książki Saga rodu z Laxdalu autor nieznany
Okładka książki Saga rodu z Laxdalu
autor nieznany Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich klasyka
214 str. 3 godz. 34 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Tytuł oryginału:
Laxdaela saga
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
1973-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1973-01-01
Liczba stron:
214
Czas czytania
3 godz. 34 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Apolonia Załuska-Strömberg
Tagi:
saga staroislandzka literatura średniowieczna proza średniowieczna saga epos
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
241
7

Na półkach:

Jeżeli szukasz dobrego źródła historycznego - polecam serdecznie wnikliwą lekturę - ale jeżeli jednak czytasz dla siebie, żeby poszerzyć wiedzę na temat fascynującej kultury Islandii, z serca radzę - nie próbuj zapamiętywać wszystkich nazwisk i wątków, daj się ponieść fabule - najważniejsze postaci wypłyną na tyle dużo razy, że nie sposób będzie się pogubić.

Jeżeli szukasz dobrego źródła historycznego - polecam serdecznie wnikliwą lekturę - ale jeżeli jednak czytasz dla siebie, żeby poszerzyć wiedzę na temat fascynującej kultury Islandii, z serca radzę - nie próbuj zapamiętywać wszystkich nazwisk i wątków, daj się ponieść fabule - najważniejsze postaci wypłyną na tyle dużo razy, że nie sposób będzie się pogubić.

Pokaż mimo to

avatar
268
4

Na półkach: , ,

Sagi islandzkie do łatwych lektur nie należą - do czego przyczynia się m.in. zrzucenie na czytelnika multum bohaterów, których obecność w historii zaznaczy się na co najwyżej pięciu stronach, ich rodowodów czy potomków, czy niełatwych do zapamiętania, szczególnie dla polskiego odbiorcy, nazw geograficznych Islandii - a "Saga rodu z Laxdalu" jest przykładową sagą rodową. Książka opisuje dzieje tytułowego rodu, podążając za jego przedstawicielami przez okres nieco ponad stu lat, obejmujący przełomowe wydarzenia dla Islandii, jak początek osadnictwa czy chrystianizację wyspy. Na samym początku saga narzuca ogromne tempo, które spowalnia gdzieś w połowie książki, kiedy na scenę wkraczają główni bohaterowie historii, których losy śledzimy już do końca - od tej pory zaczyna nabierać charakteru zwartego opowiadania. Ciekawym aspektem sagi jest ukazanie obyczajowości średniowiecznej Islandii, jej praw oraz wierzeń.

Sagi islandzkie do łatwych lektur nie należą - do czego przyczynia się m.in. zrzucenie na czytelnika multum bohaterów, których obecność w historii zaznaczy się na co najwyżej pięciu stronach, ich rodowodów czy potomków, czy niełatwych do zapamiętania, szczególnie dla polskiego odbiorcy, nazw geograficznych Islandii - a "Saga rodu z Laxdalu" jest przykładową sagą rodową....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1583
1578

Na półkach: ,

Nie cierpię na dyskalkulię, ale jednak są rzeczy dotyczące cyfr i liczb, których zwyczajnie nie potrafię sobie wyobrazić. Na przykład nie byłam w stanie pojąć, jakim cudem Balzac zdołał umieścić w "Komedii ludzkiej" dwa tysiące postaci. Powiedzmy sobie szczerze, nadal nie jestem w stanie tego ogarnąć, natomiast przekonałam się już, że jest to możliwe.
"Saga rodu z Laxdalu" nie obejmuje może dziejów tysiąca mieszkańców Islandii, ale można odnieść wrażenie, że zbliża się do tej liczby. Powiedzieć, że opowieść koncentruje się na potomku Olafa Pawia to powiedzieć zaledwie połowę - bowiem dopiero mniej więcej w tym miejscu całej narracji główny bohater pojawia się na scenie.

Jest to niewątpliwie najbardziej niezwykła rzecz, jaką w życiu czytałam.
Może i główny bohater pojawia się dopiero w połowie opowieści, ale w zasadzie "początkującemu" czytelnikowi absolutnie nic nie pozwala się domyślać, że jego protoplaści nie są wcale kluczowymi postaciami sagi. Wręcz przeciwnie - wszyscy są traktowani z taką samą uwagą, żadnej z postaci nie można nazwać ani poboczną, ani drugoplanową, ani epizodyczną. Ta sprawiedliwość traktowania, dziś w zasadzie w literaturze niespotykana, jest czymś niesamowicie ożywczym. Przynajmniej przez pierwsze trzydzieści stron, kiedy uważny i skupiony czytelnik próbuje zapamiętać jeszcze koneksje i koligacje między kolejnymi bohaterami.
Druga cecha, która w moich oczach odróżnia sagi od innych literackich zabytków, to w zasadzie całkowita bezstronność narratora. Próżno tu szukać wskazań, które zachowanie uznaje się za naganne, a które za jak najbardziej słuszne i godne naśladowania - w kontekście czasów tak odległych i kultury tak egzotycznej okazuje się to doświadczeniem niezwykłym. Jaką miarą mierzyć tamtych ludzi? Jak bardzo nasza etyka różni się od tej dawnej? Jak ją zrekonstruować na potrzeby lektury z tych nielicznych wskazówek i napomnień? W ten sposób dzieje rodu okazują się przyczynkiem do głębszych rozmyślań nad tym, jak zmienia się nasze definiowanie tego, co prawe i tego, co naganne.

O fabule jako takiej trudno jest pisać - wszystko tak naprawdę rozbija się o to, kto i kiedy popłynął na dwór jakiego króla, aby tam zdobyć sobie cześć i uznanie oraz kto kogo zabił i kto na kim wziął za to odwet, wszystko to podane w gęstym sosie wyliczeń rodzinnych koligacji. Te rozbudowane genealogie byłoby zresztą łatwiej przeniknąć, gdyby większość imion nie zaczynała się na "Thor-".
Język tej opowieści, jak wspomniałam, jest prosty - żadnych odautorskich komentarzy, żadnych charakterystyk bohaterów ciągnących się przez pięć akapitów, żadnych monologów wewnętrznych. Nawet opisów przyrody nie ma, chyba ze liczyć drobiazgowe wyszczególnienia nazw geograficznych. A jednak jest w tej sadze jakiś czar, coś pociągającego mimo pewnych trudności w odbiorze, subtelny urok niespiesznej, długiej opowieści.

Przy okazji: dopiero po historii rodu z Laxdela w pełni zrozumiałam kunszt i artyzm "Krystyny córki Lavransa" Udset. Napisać współczesną powieść tak idealnie i wiernie naśladującą sagi? Gdybym nie przeczytała, nie uwierzyłabym, że to w ogóle możliwe.

Nie cierpię na dyskalkulię, ale jednak są rzeczy dotyczące cyfr i liczb, których zwyczajnie nie potrafię sobie wyobrazić. Na przykład nie byłam w stanie pojąć, jakim cudem Balzac zdołał umieścić w "Komedii ludzkiej" dwa tysiące postaci. Powiedzmy sobie szczerze, nadal nie jestem w stanie tego ogarnąć, natomiast przekonałam się już, że jest to możliwe.
"Saga rodu z Laxdalu"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
13

Na półkach: ,

Ta saga jest pełna informacji o życiu codziennym mieszkańców Islandii z okresu średniowiecza, a poza tym można w niej znaleźć opisy licznych wypraw. moja sympatię zgarnął Olaf Paw. Polecam jako źródło historyczne.

Ta saga jest pełna informacji o życiu codziennym mieszkańców Islandii z okresu średniowiecza, a poza tym można w niej znaleźć opisy licznych wypraw. moja sympatię zgarnął Olaf Paw. Polecam jako źródło historyczne.

Pokaż mimo to

avatar
32
27

Na półkach: ,

Ma w sobie mityczny, północny klimat historii opowiadanych przy trzaskającym ogniu. Ale przy dziesiątym potomku Knuta straciłem wątek :p

Ma w sobie mityczny, północny klimat historii opowiadanych przy trzaskającym ogniu. Ale przy dziesiątym potomku Knuta straciłem wątek :p

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    88
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    13
  • Studia
    2
  • Islandia
    2
  • Klasyka
    2
  • 2019
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Sagi islandzkie
    1
  • Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Saga rodu z Laxdalu


Podobne książki

Przeczytaj także