Dzieje Tristana i Izoldy
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Le roman de Tristan et Iseult
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 103
- Czas czytania
- 1 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373897704
- Tłumacz:
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tagi:
- Tristan Izolda król Marek Brangien
Tristan i Izolda – bohaterowie legendy celtyckiej, związanej z opowieściami z cyklu arturiańskiego. Jej najstarsze pisemne wersje pochodzą z XII wieku, a sama legenda stała się inspiracją dla wielu średniowiecznych utworów literatur europejskich. W najpełniejszej postaci została zrekonstruowana w 1900 roku przez Josepha Bédiera (Dzieje Tristana i Izoldy).
Tristan z Lonii, siostrzeniec króla Kornwalii Marka, uwalnia kraj od irlandzkiego potwora Marhołta. W tej walce mężnego rycerza rani jednak zatrute ostrze miecza. Dzięki opiece Izoldy Jasnowłosej dochodzi do zdrowia i wraca do swojej ojczyzny. Wkrótce przybywa ponownie do kraju Marhołta, tym razem po Izoldę, przyszłą żonę króla Marka. Na statku przez pomyłkę oboje młodzi wypijają wino z ziołami, które matka Izoldy przygotowała, żeby scementować miłością związek dziewczyny ze starym królem. I tak Tristan i Izolda pokochali się na śmierć i życie. Niestety, wszystko sprzysięgło się przeciwko nim i ich uczuciu. Kochankowie próbują wprawdzie żyć bez siebie, ale jest to niemożliwe. Namiętność, która ich spala i zabija, będzie trwała wiecznie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 13 163
- 1 594
- 1 150
- 754
- 203
- 167
- 127
- 71
- 58
- 52
OPINIE i DYSKUSJE
głupie było musiałam czytać na polski
głupie było musiałam czytać na polski
Pokaż mimo toJak na lekturę, „Dzieje Tristana i Izoldy” czytało się w miarę przyjemnie, postacie i fabuła są mocno zarysowane, czego brakowało mi m.in. w „Pieśni o Rolandzie”. Ilustracje wydania wydawnictwa MG są śliczne. Gdyby nie fakt czytania z przymusu, a nie z chęci, to może ta książka miałaby potencjał na wyższą notę.
Jak na lekturę, „Dzieje Tristana i Izoldy” czytało się w miarę przyjemnie, postacie i fabuła są mocno zarysowane, czego brakowało mi m.in. w „Pieśni o Rolandzie”. Ilustracje wydania wydawnictwa MG są śliczne. Gdyby nie fakt czytania z przymusu, a nie z chęci, to może ta książka miałaby potencjał na wyższą notę.
Pokaż mimo to„Miły, zamknij ramiona i obłap mnie tak ciasno, iżby w tym uścisku serca nasze rozpękły się i dusze uleciały!”
(...mój Boże…)
Legenda o tragicznej miłości nieustraszonego rycerza Tristana i pięknej Izoldy Jasnowłosej, to najsłynniejszy wyciskacz łez wszech czasów i lektura bardzo akuratna na walentynki. Opowiada o tym, jak para zakochanych rzuciła wyzwanie Przeznaczeniu i że Przeznaczeniu można uciekać, ale nie można mu uciec. Oprócz tego napomina, żeby wielce szanowne mamusie dorosłych córek (sama się do nich zaliczam ;-)),trzymać jak najdalej od młodych. Trzeba bowiem jasno powiedzieć, że sprawczynią całego nieszczęścia była matka Izoldy, która „nazbierała ziół, kwiatów i korzeni, rozmieszała je w winie i uwarzyła silny napój”. Miał on czarodziejską moc („ci, którzy wypiją go razem, będą się miłowali wszystkimi zmysłami i wszystką myślą na zawsze, przez życie i po śmierci”). Matka chciała dobrze, bo pędziła ów samogon z myślą o Izoldzie i jej mężu Marku. Ale wyszło jak zawsze, nie na darmo mawia się, że dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło. Tak czy inaczej, nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności samogon wypili - wspólnie, z jednego kielicha - Izolda i Tristan.
W ten sposób teściowa króla Marka dołożyła własną cegiełkę do czarnego PR-u jaki od stuleci towarzyszy teściowym.
„Miły, zamknij ramiona i obłap mnie tak ciasno, iżby w tym uścisku serca nasze rozpękły się i dusze uleciały!”
więcej Pokaż mimo to(...mój Boże…)
Legenda o tragicznej miłości nieustraszonego rycerza Tristana i pięknej Izoldy Jasnowłosej, to najsłynniejszy wyciskacz łez wszech czasów i lektura bardzo akuratna na walentynki. Opowiada o tym, jak para zakochanych rzuciła wyzwanie Przeznaczeniu...
Warto przeczytać - w końcu to klasyka. Zachowania bohaterów są całkiem absurdalne, muszę jednak przyznać, że na końcu kibicowałam Izoldzie Złotowłosej, aby zdążyła na czas.
Warto przeczytać - w końcu to klasyka. Zachowania bohaterów są całkiem absurdalne, muszę jednak przyznać, że na końcu kibicowałam Izoldzie Złotowłosej, aby zdążyła na czas.
Pokaż mimo toOpowieść bardzo urokliwa i myślę, że nie ma co narzekać na absurdy jej postaci i fabuły. Bo jest to zwyczajnie baśń, a więc może niespecjalnie przekonywająca, trochę egzaltowana i nadęta opowieść, ale moim zdaniem jej klimat i charakter rekompensują wszystkie wady. Mie uważam też, że nieprzekładalność „Tristana i Izoldy” na dzisiejszy sposób myślenia i pojmowania pewnych rzeczy do tych wad się zaliczało- nie ma co na siłę starać się tego dzieła uwspółcześnić, bo warto też nadmienić, że obecnie nie mamy do czynienia z jego oryginalną, śpiewaną formą, a zatem ocenienie całokształtu takiego, jakim był faktycznie nie jest możliwe..
Opowieść bardzo urokliwa i myślę, że nie ma co narzekać na absurdy jej postaci i fabuły. Bo jest to zwyczajnie baśń, a więc może niespecjalnie przekonywająca, trochę egzaltowana i nadęta opowieść, ale moim zdaniem jej klimat i charakter rekompensują wszystkie wady. Mie uważam też, że nieprzekładalność „Tristana i Izoldy” na dzisiejszy sposób myślenia i pojmowania pewnych...
więcej Pokaż mimo toDramat. Po przeczytaniu tej książki nie boję się piekła... Tak irytujących postaci jeszcze nie spotkałem, ani razu nie zainteresowałem się ich losem. Żal mi, że w tej skali ocen nie ma zera.
Dramat. Po przeczytaniu tej książki nie boję się piekła... Tak irytujących postaci jeszcze nie spotkałem, ani razu nie zainteresowałem się ich losem. Żal mi, że w tej skali ocen nie ma zera.
Pokaż mimo toKlasyka ;) Było warto.
Klasyka ;) Było warto.
Pokaż mimo toCzytane lata temu, ale nie porwało...
Czytane lata temu, ale nie porwało...
Pokaż mimo toTak absurdalnej historii jak ta Tristana i Izoldy ze świecą szukać. A w dodatku jeszcze tak fatalnie napisanej. Panie Bedier, jak już ukradł pan średniowieczną legendę i chciał na niej zarobić, to trzeba się było trochę bardziej postarać (i nie zdradzać na początku rozdziałów, co się za chwilę wydarzy). Całe szczęście, że jest mnóstwo dużo lepszych klasycznych pozycji.
Tak absurdalnej historii jak ta Tristana i Izoldy ze świecą szukać. A w dodatku jeszcze tak fatalnie napisanej. Panie Bedier, jak już ukradł pan średniowieczną legendę i chciał na niej zarobić, to trzeba się było trochę bardziej postarać (i nie zdradzać na początku rozdziałów, co się za chwilę wydarzy). Całe szczęście, że jest mnóstwo dużo lepszych klasycznych pozycji.
Pokaż mimo toPo raz pierwszy nie wiem, co napisać. Historia ta jest dość osobliwa. Nie mogę powiedzieć, że była interesująca. Absurd goni absurd, od miłości do chęci zabójstwa na łamach jednej strony książki (przykład służącej Izoldy). Mogę powiedzieć, że to pewien wzorzec i pewne skrajne uczucia i czyny dzieli w książce właśnie jedna strona. Od miłości króla Marka do Tristana do chęci jego zabójstwa po donosie poddanych. I co najgorsze, od miłości króla Marka do swojej żony do chęci wydania jej Trędowatym. O zgrozo, w wiadomym celu.
“Gniew niewieści to rzecz straszliwa i niechaj każdy go się strzeże! Kędy kobieta najwięcej kochała, tam też mścić się będzie najokrutniej. Miłość kobiet przychodzi szybko i szybko też przychodzi ich nienawiść; a nieprzyjaźń, skoro raz przyjdzie, dłużej trwa aniżeli przyjaźń. Umieją powściągać miłość, ale nie nienawiść.”
Najbardziej jestem ciekaw, jak ten utwór odbierali ludzie w średniowieczu. Czy wierzyli, że Tristan i Izolda w lesie potrafili ukrywać się przez rok i tylko dochodziło między nimi do przytulania? Niestety, nie mam odpowiedniej wiedzy i czasu na tak dogłębne studiowanie literatury, która nie jest aż tak interesująca.
“Kochankowie nie mogli żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale życie, i śmierć zarazem.”
Z lektury wyniosłem jedno - marzenie by odwiedzić Kornwalie.
Po raz pierwszy nie wiem, co napisać. Historia ta jest dość osobliwa. Nie mogę powiedzieć, że była interesująca. Absurd goni absurd, od miłości do chęci zabójstwa na łamach jednej strony książki (przykład służącej Izoldy). Mogę powiedzieć, że to pewien wzorzec i pewne skrajne uczucia i czyny dzieli w książce właśnie jedna strona. Od miłości króla Marka do Tristana do chęci...
więcej Pokaż mimo to