Chołod

Okładka książki Chołod Szczepan Twardoch
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2022
Okładka książki Chołod
Szczepan Twardoch
7,4 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2022
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie powieść historyczna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308076828
Tagi:
literatura polska
Inne
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Niezwyciężony



1908 598 202

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2991 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
555
407

Na półkach: ,

Szczepan to jest jednak Pan Pisarz.

Szczepan to jest jednak Pan Pisarz.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
616
340

Na półkach: ,

Tundra. Charakteryzuje się zamarzniętym podglebiem. Bardzo niską pokrywą leśną. Zazwyczaj występuje we wschodniej Syberii. To właśnie ta dzika, nieokiełznana kraina jest miejscem akcji kolejnej powieści Szczepana Twardocha. Czy przypadła mi do gustu? Czy narracja i styl pisarza, sprawił, że z przyjemnością pochłaniałem kolejne rozdziały? I czy kreacja głównych bohaterów, to wartość dodana książki? Akcja powieści rozgrywa się w 1946 roku. Więc niedługo po zakończeniu drugiej wojnie światowej. Więc zarys historyczny, jak najbardziej powinien mi przypaść do gustu. Ale co może jest zaskakujące, rzeczywistość wyglądała zgoła inaczej. Genezę niechęci do tej powieści, są moje poprzednie doświadczenia z twórczością Twardocha. To moje czwarte spotkanie z jego prozą. I jest to chyba moje największe rozczarowanie tego roku. Mój stosunek do książek Ślązaka jest ambiwalentny. Ogólnie do tej pory były to dobre „wybory”. Zwłaszcza powieść „Król”, którego świetna fabuła zapadła mi głęboko w pamięć. Ale następne książki nie utrzymały tak wysokiego poziomu. Natomiast „Chołod” to strasznie nijaka powieść. Trudno coś konstruktywnego i merytorycznego o niej napisać. Historia w niej zawarta totalnie do mnie nie trafiła. Jest to dziwne, bowiem, pasjonuję się historią XX w. Ale wątki fabularne zostały tak słabo przedstawione i wyeksponowane, że ręce opadają. Sposób narracji, jaki sobie obrał pisarz w tym konkretnym przypadku zupełnie mi nie podszedł. Był ciężki, gramatycznie koślawy, i niezrozumiały. Specyficzny język jakim autor się posługiwał w powieści powodował, że treść zupełnie do mnie nie trafiała. Zdaję sobie sprawę, w jakim celu pisarz wykorzystał i umiejscowił taki tor i styl narracyjny. Ale dla mnie to była droga przez mękę. Sama w sobie powieść nie jest pozbawiona brutalnych scen. Ale napięcie i makabra zostały ubrane w słowa, które były, po prostu opisane w sposób bardzo nużący, trywialny i bezosobowy. Również jej główni bohaterowie powieści, a zwłaszcza główna persona, z perspektywy, której poznajemy jego dzieje w formie pamiętnika, nie trafiła do mojego serca, przekonania i wrażliwości literackiej. Co bardzo boli bowiem powieść miała niesamowity potencjał. Losy bohaterów w pewnym momencie stały się dla mnie obojętne. Trudno mi było się wczuć w ich położenie. Okazały wykreowane, stylistycznie, jednowymiarowo i sztampowo. Były jedynie kukiełkami, które jak babie lato, porywa wiatr. Nawet wątek miłosny nie wzbudził większych emocji. Ciekawy okres historii, wyeksponowanie prawd, reguł, zasad jakim się kierowali mieszkańcy terenów daleko na wschód od Moskwy, nieźle naszkicowana flora i fauna, nie zrekompensowały mojej niechęci, jaką w pewnym momencie poczułem do całej historii. Co mocna obniża moją ocenę. Summa summarum, „Chołod” Szczepana Twardocha to wielkie rozczarowanie. Powieść do jak najszybszego zapomnienia. Ale ten konkretny literacki niedosyt, i w pewnym stopniu zniechęcenie do autora, nie przekreśla mojej przygody z jego twórczością. Kiedy upłynie trochę wody w rzece, zapewne sięgnę po kolejne książki autora. Ale na tą chwilę robię sobie przerwę i odpoczynek od prozy tego cenionego autora.

Tundra. Charakteryzuje się zamarzniętym podglebiem. Bardzo niską pokrywą leśną. Zazwyczaj występuje we wschodniej Syberii. To właśnie ta dzika, nieokiełznana kraina jest miejscem akcji kolejnej powieści Szczepana Twardocha. Czy przypadła mi do gustu? Czy narracja i styl pisarza, sprawił, że z przyjemnością pochłaniałem kolejne rozdziały? I czy kreacja głównych bohaterów, to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

W opowieściach Szczepana Twardocha, jak i w filmach Wojtka Smarzowskiego, są sceny, których wolałabym nie przeczytac/zobaczyć, bo dręczą mnie przez długi czas. Obaj panowie mają wspólną cechę pokazywania świata tak realistycznie, że aż boli. Czytając Chołod musiałam robić sobie kilkudniowe przerwy w lekturze, bo dawka brutalności czasami była dla przytłaczająca. Mimo to uważam Chołod za najlepszą książkę autora. W 100% wpisuje się w moje zainteresowania. Bardzo celna analiza rosyjskiej państwowości. Brawo!!

W opowieściach Szczepana Twardocha, jak i w filmach Wojtka Smarzowskiego, są sceny, których wolałabym nie przeczytac/zobaczyć, bo dręczą mnie przez długi czas. Obaj panowie mają wspólną cechę pokazywania świata tak realistycznie, że aż boli. Czytając Chołod musiałam robić sobie kilkudniowe przerwy w lekturze, bo dawka brutalności czasami była dla przytłaczająca. Mimo to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
254
63

Na półkach:

Na papierze to książka skrojona na moją miarę: zaginione plemię na Syberii, żyjące w skrajnie odmiennym od naszego środowisku, według starożytnych zwyczajów, rywalizujące, ale też handlujące i mieszające się z prawdziwymi mieszkańcami dalekiej Północy... Druga połowa Chołodu, poświęcona na pieczołowity opis tytułowego miejsca akcji i jego mieszkańców, całkowicie mnie porwała.

A jednak nie skleiła mi się w jedną spójną całość z resztą książki. Pierwsza połowa została całkowicie poświęcona na zarysowanie postaci głównego bohatera, zarysowanie według mnie nie do końca udane. Konrad Widuch jest dla mnie bardziej mozaiką osobowości autora z jego wyobrażeniami i fantazjami na temat siebie, niż wiarygodną postacią z krwi i kości. Potwierdza to chyba sam autor, pojawiając się w książce sam i otwierając temat swoich związków z Widuchem. Pod maską bardzo gęstej stylizacji językowej wyziera więc Twardoch bardzo mocno, co mnie akurat raziło, szczególnie na początku książki. Kilka rozwiązań fabularnych było dla mnie również trudnych do zaakceptowania, te z kolei bardziej pod koniec. Wiele tu niespójności, wiele różnych rejestrów i częstotliwości i po prostu osobiście nie na wszystkich z nich nadaję.

Doceniam jednak bardzo merytoryczne przygotowanie autora do pisania, wejście w ten świat, zainteresowanie mnie Koriakami, Jukagirami, Czukczami i życiem na wiecznej zmarzlinie, ambicje językowe, a nawet przewijające się w książce postaci historyczne, niektóre bardzo hermetyczne, jak Lew Gumilow albo Fanny Kaplan. Wciśnięte są one może czasem trochę na siłę, ale są takim porozumiewawczym mruganiem do czytelnika, wciąganiem go w ten świat i dzieleniem się nim. I to właśnie za budowę i opowiedzenie tego świata ostatecznie książka na plus.

Na papierze to książka skrojona na moją miarę: zaginione plemię na Syberii, żyjące w skrajnie odmiennym od naszego środowisku, według starożytnych zwyczajów, rywalizujące, ale też handlujące i mieszające się z prawdziwymi mieszkańcami dalekiej Północy... Druga połowa Chołodu, poświęcona na pieczołowity opis tytułowego miejsca akcji i jego mieszkańców, całkowicie mnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
108
61

Na półkach:

Powieść trudna, momentami ciężka, ale wartą przeczytania.,Twardoch po raz kolejny sięga po ciekawą, zagmatwaną historię. Chociaż fabuła wciąga, książka momentami strasznie się dłuży i trzeba od niej odpoczywać. Ciężki język, trudne nazewnictwo, złożone postaci. Powieść zasadniczo podzielona na 2 części- zabrakło mi rozbudowania relacji autora z jego towarzyszką podróży- ten wątek zostaje zawieszony w najbardziej ciekawym momencie. Jeśli chodzi o część drugą, to nie tylko nie mam zastrzeżeń, ale zachwyciła mnie złożoność głównych bohaterów, ich relacja, przygody, a wreszcie przemiana. Szczepan Twardoch nigdy nie zostawia czytelnika bez refleksji i za to chyba lubię go najbardziej.

Powieść trudna, momentami ciężka, ale wartą przeczytania.,Twardoch po raz kolejny sięga po ciekawą, zagmatwaną historię. Chociaż fabuła wciąga, książka momentami strasznie się dłuży i trzeba od niej odpoczywać. Ciężki język, trudne nazewnictwo, złożone postaci. Powieść zasadniczo podzielona na 2 części- zabrakło mi rozbudowania relacji autora z jego towarzyszką podróży- ten...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
983
984

Na półkach:

Audiobook.
Znakomita i niezwykle barwna powieść Szczepana Twardocha.
Trudna do przeczytania ale interpretacja Arkadiusza Jakubika, poprostu genialna.
Twardocha oceniałem już na 1, 5 czy 10 dlatego każda jego nowa dla mnie książka jest jedną wielką niespodzianką ale tym razem zdecydowanie na plus.
,, Chołod'' to dojrzała powieść Twardocha, pisana pięknie językowo, zróżnicowana ale miała swój klimat i urok i jak najbardziej warta przeczytania lub odsłuchu także POLECAM ♥️♥️👏👏

Audiobook.
Znakomita i niezwykle barwna powieść Szczepana Twardocha.
Trudna do przeczytania ale interpretacja Arkadiusza Jakubika, poprostu genialna.
Twardocha oceniałem już na 1, 5 czy 10 dlatego każda jego nowa dla mnie książka jest jedną wielką niespodzianką ale tym razem zdecydowanie na plus.
,, Chołod'' to dojrzała powieść Twardocha, pisana pięknie językowo,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
40
37

Na półkach:

Potencjał książki kompletnie zmarnowany przez pseudodialekt Widucha. Ani to śląskie, ani rosyjskie, ani literacko wartościowe.
Sceny marynistyczne - perełka. Historia Widucha - ciekawa i opisy realiów północy - wciągają. Ale ten wsiowy dialekt po prostu męczy (słuchałam).

Potencjał książki kompletnie zmarnowany przez pseudodialekt Widucha. Ani to śląskie, ani rosyjskie, ani literacko wartościowe.
Sceny marynistyczne - perełka. Historia Widucha - ciekawa i opisy realiów północy - wciągają. Ale ten wsiowy dialekt po prostu męczy (słuchałam).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
17
2

Na półkach:

Ja jestem zachwycona wszystkim w tej książce. Językiem, klimatem, fabułą. Twardoch lepiej, bardziej, głębiej dotyka ludzkiej natury i ludzkich losów niż Tokarczuk. Poruszyła mnie do głębi, zostanie ze mną na zawsze.

Ja jestem zachwycona wszystkim w tej książce. Językiem, klimatem, fabułą. Twardoch lepiej, bardziej, głębiej dotyka ludzkiej natury i ludzkich losów niż Tokarczuk. Poruszyła mnie do głębi, zostanie ze mną na zawsze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
71
14

Na półkach:

Książka podzielona jest zasadniczo na dwie części (2 tomy pamiętnika oraz wprowadzający komentarz do historii). O ile tom pierwszy pamiętnika jest pisany z pomysłem, zaskakującymi elementami, czytelnik jest pozostawiony sam sobie, w akcji są białe plamy co powoduje chęć zbadania dalszej historii, o tyle tom drugi jest nudny jak flaki z olejem. Czekałem z wielką chęcią aż coś się wydarzy, nie wydarzyło się generalnie nic. Najpierw wydarzenia są opisywane z pieczołowitością godną historioznawcy, a następnie wydarzenia są potraktowane tak pobieżnie że w zasadzie można by je zamknąć na kilku stronach. Czytania nie ułatwia fakt, że pisarz posługuje się niezrozumiałym językiem/dialektem, który mnie osobiście bardzo utrudniał czytanie, dla innych może to być uwiarygodnienie historii lub jej "smaczek". Za pierwszą część dałbym 7/10, druga to co najwyżej 3/10.

Książka podzielona jest zasadniczo na dwie części (2 tomy pamiętnika oraz wprowadzający komentarz do historii). O ile tom pierwszy pamiętnika jest pisany z pomysłem, zaskakującymi elementami, czytelnik jest pozostawiony sam sobie, w akcji są białe plamy co powoduje chęć zbadania dalszej historii, o tyle tom drugi jest nudny jak flaki z olejem. Czekałem z wielką chęcią aż...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
1

Na półkach:

Książka była wciągająca aż do samego końca, jednak zakończenie okazało się wyjątkowo rozczarowujące. Wydawało się, że autor nie miał pomysłu na spójne zamknięcie historii i wybrał najprostsze rozwiązanie. Szczegółów nie zdradzę, aby nie psuć innym przyjemności z lektury.

Książka była wciągająca aż do samego końca, jednak zakończenie okazało się wyjątkowo rozczarowujące. Wydawało się, że autor nie miał pomysłu na spójne zamknięcie historii i wybrał najprostsze rozwiązanie. Szczegółów nie zdradzę, aby nie psuć innym przyjemności z lektury.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 412
  • Chcę przeczytać
    2 206
  • Posiadam
    391
  • 2023
    222
  • Teraz czytam
    143
  • 2022
    89
  • Audiobook
    52
  • Ulubione
    32
  • 2024
    32
  • Audiobooki
    30

Cytaty

Więcej
Szczepan Twardoch Chołod Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Chołod Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Chołod Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także