-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać83
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Biblioteczka
2024-02-05
2022-09-13
2022-03-07
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ chciałam zrozumieć. Dostrzec zależności, które doprowadziły do wojny na Ukrainie. Barbara Włodarczyk przenosi nas do świata, gdzie Putina wielbi się, oddaje mu się wręcz boską cześć. Przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy z ogromu tego szaleństwa. Jeszcze miesiąc temu wszystko wydawało się zupełnie inne. Może gdybym przeczytała "Szaloną miłość" wcześniej, Rosja ukazałaby mi swoje złowrogie oblicze. Książka Barbary Włodarczyk to cenna lektura, pozwalająca spojrzeć na zjawiska, o których istnieniu wolelibyśmy nie wiedzieć.
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ chciałam zrozumieć. Dostrzec zależności, które doprowadziły do wojny na Ukrainie. Barbara Włodarczyk przenosi nas do świata, gdzie Putina wielbi się, oddaje mu się wręcz boską cześć. Przyznam, że nie zdawałam sobie sprawy z ogromu tego szaleństwa. Jeszcze miesiąc temu wszystko wydawało się zupełnie inne. Może gdybym przeczytała...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-01-26
2021-01-26
2020-12-12
Poruszająca historia dla młodszych i starszych, mówiąca o stracie i o tym, jak sobie z nią poradzić. A w tle Boże Narodzenie, które nabiera zupełnie innego wymiaru - święta, na które wszyscy czekają, odmieniającego ludzkie serca. Piękne, nastrojowe ilustracje. Wspaniale wydana książka.
Poruszająca historia dla młodszych i starszych, mówiąca o stracie i o tym, jak sobie z nią poradzić. A w tle Boże Narodzenie, które nabiera zupełnie innego wymiaru - święta, na które wszyscy czekają, odmieniającego ludzkie serca. Piękne, nastrojowe ilustracje. Wspaniale wydana książka.
Pokaż mimo to2020-10-31
2020-09-20
2020-05-31
Do Lema warto wracać, a "Cyberiada" jest tego doskonałym dowodem. Niecodzienne przypadki mistrzów Turla i Klapacjusza nie straciły bowiem nic ze swej aktualności. Nadal śmieszą, frapują i zachwycają. Zmuszają do zadumy nad naszym dziwnym bytem. Lem udowadnia, iż genialnym szydercą był, a jego szalone słowotwórstwo i światotwórstwo musiało przyprawić tłumaczy o niemały ból głowy. Być może nie polecam czytelnikom, który chcą dopiero zacząć przygodę z prozą Lema, lecz dla miłośników jego fantastycznego uniwersum jest to pozycja obowiązkowa.
Do Lema warto wracać, a "Cyberiada" jest tego doskonałym dowodem. Niecodzienne przypadki mistrzów Turla i Klapacjusza nie straciły bowiem nic ze swej aktualności. Nadal śmieszą, frapują i zachwycają. Zmuszają do zadumy nad naszym dziwnym bytem. Lem udowadnia, iż genialnym szydercą był, a jego szalone słowotwórstwo i światotwórstwo musiało przyprawić tłumaczy o niemały ból...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-28
2016
2017
2017
2017-09
2017-10
2017-11
2017-12
2018-01
Kiedy w oko me wpadł intrygujący tytuł "Człowiek tygrys", nie mogłam się oprzeć. Przeczytałam opis. Zrozumiałam, że przepadłam z kretesem. Dobrze, może na początku zbytnio podobne mi się to pisanie wydało do Marqueza i do jego "Kroniki zapowiedzianej śmierci". Później jednak magiczna rzeczywistość powieści zawładnęła mną na tyle, że podobieństwa stały się zupełnie nieistotne.
Powieść Eki Kurniwana roztacza przed czytelnikiem wizję świata, w którym rzeczywistość i magia przeplatają się z sobą. Pod skórą codzienności tętni to, co nieokreślone, nienazwane, tajemnicze. Może to jest przyczyną, dla której podobne książki dosłownie połyka się w jeden dzień. Ja je w każdym razie uwielbiam i życzę sobie, by ich było jak najwięcej.
Kiedy w oko me wpadł intrygujący tytuł "Człowiek tygrys", nie mogłam się oprzeć. Przeczytałam opis. Zrozumiałam, że przepadłam z kretesem. Dobrze, może na początku zbytnio podobne mi się to pisanie wydało do Marqueza i do jego "Kroniki zapowiedzianej śmierci". Później jednak magiczna rzeczywistość powieści zawładnęła mną na tyle, że podobieństwa stały się zupełnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01
Nie będę ukrywać, że z książek przeczytanych w tym miesiącu (roku, dziesięcioleciu, życiu...), ta pozycja napawa mnie największą dumą. Czytelnik, który sięga po tę powieść, może czuć się zagubiony - wrzucony do świata, którym rządzą dziwne, niezrozumiałe reguły. Niczym średniowieczny chłop, który trafia do naszych czasów i za nim nie kuma, co jest grane. A jednak obcowanie z podobną rzeczywistością sprawiło mi niemałą przyjemność (znajoma osoba nazwała to masochizmem).
Obejdzie się bez stwierdzenia "Czytałum, czytałum, a nic nie zrozumiałum". Mój umysł generował w trakcie lektury pewne wyobrażenia, które były bardziej lub mniej bliskie założeniom autora (mniej niż bardziej). To jednak okazało się przepiękne (i równie masochistyczne)! Doświadczenie świata zbudowanego od podstaw, całkowicie autonomicznego.
Wspomniany świat jest tak cudownie inny od naszego, że całkowicie broni się przed spoilerami. Mogłabym opowiedzieć całą książkę, a i tak nie odpowiedziałabym niczego. Takiego dzieła trzeba doświadczyć samemu. Samemu przetrawić i wchłonąć.
Nie będę ukrywać, że z książek przeczytanych w tym miesiącu (roku, dziesięcioleciu, życiu...), ta pozycja napawa mnie największą dumą. Czytelnik, który sięga po tę powieść, może czuć się zagubiony - wrzucony do świata, którym rządzą dziwne, niezrozumiałe reguły. Niczym średniowieczny chłop, który trafia do naszych czasów i za nim nie kuma, co jest grane. A jednak obcowanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01
Czym jest dla człowieka pamięć i kim staje się człowiek, który swą pamięć utraci? Czy nieszczęśnikowi może pomóc pobyt w klinice pamięci?
Bohaterów tej osobliwej pamięci jest dwóch: główny bohater i tajemniczy Gaustyn (co do ich tożsamości można oczywiście snuć różne przypuszczenia, zastanawiając się, kto jest wymuszającym, a kto wymyślanym). Upraszczając fabułę znacząco, ten drugi jegomość zakłada wspomniane wyżej kliniki pamięci i robi oczywiście niezły biznes w starzejących się społeczeństwach.
"Schron przeciwczasowy" to powieść przewrotna, niejednoznaczna. Dotyka problematyki tożsamości zarówno jednostki, jak i zbiorowości. Momentami wzrusza, chwilami śmieszy.
Gospodinow udowadnia, że po jego książki warto sięgać bez obaw.
Czym jest dla człowieka pamięć i kim staje się człowiek, który swą pamięć utraci? Czy nieszczęśnikowi może pomóc pobyt w klinice pamięci?
więcej Pokaż mimo toBohaterów tej osobliwej pamięci jest dwóch: główny bohater i tajemniczy Gaustyn (co do ich tożsamości można oczywiście snuć różne przypuszczenia, zastanawiając się, kto jest wymuszającym, a kto wymyślanym). Upraszczając fabułę znacząco,...