Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eka Kurniawan

- Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 28 listopada 1975
Urodził się w 1975 roku na Jawie, studiował filozofię w Dżakarcie. Jego druga powieść, napisana w języku indonezyjskim Piękno to bolesna rana, zapewniła mu bardzo wysoką pozycję wśród młodych autorów współczesnej literatury światowej. „The New York Times”, „Financial Times”, „Harper’s Bazaar”, „The Boston Globe” – między innymi – umieściły ją na liście najlepszych książek 2015 roku. Recenzenci porównywali ją do Stu lat samotności Márqueza, powieści Salmana Rushdiego, Melville’a i Gogola. Prawa do jej publikacji nabyło ponad 20 zagranicznych wydawców. Kurniawan został pierwszym laureatem World Readers’ Award i jest obecnie uważany za wielką nadzieję współczesnej literatury.
- 433 przeczytało książki autora
- 823 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
W ogóle nie znała Komara, wiedziała tylko, że ktoś taki mieszka w wiosce, lecz nie potrafiła powiązać imienia z żadną twarzą. Wybór ojca nie zaskoczył jej jednak ani trochę. Jak każda dziewczyna spodziewała się, że pewnego dnia powie jej, za kogo wyjdzie za mąż; nie przedkładała też żadnego młodzieńca nad innych. Wiadomość o zamążpójściu wystarczyła, żeby uszczęśliwić dwunastolatkę, mimo nieuniknionego strachu o to, co będzie dalej. Teraz mogła przynajmniej pochwalić się przyjaciółkom, że ma narzeczonego. Bo dla każdej kończącej dwanaście lat dziewczyny nie było niczego gorszego od niewiedzy, czyją będzie żoną.
W ogóle nie znała Komara, wiedziała tylko, że ktoś taki mieszka w wiosce, lecz nie potrafiła powiązać imienia z żadną twarzą. Wybór ojca nie...
Rozwiń ZwińMargio patrzył na matkę i zastanawiał się, czy śmierć Komara w ogóle ich wyzwoliła i czy cierpienie, które im zadał, skończy się kiedykolwiek.
Margio patrzył na matkę i zastanawiał się, czy śmierć Komara w ogóle ich wyzwoliła i czy cierpienie, które im zadał, skończy się kiedykolwie...
Rozwiń ZwińPewnego niedzielnego popołudnia, w marcu, Dewi Ayu wstała z grobu, w którym przeleżała dwadzieścia jeden lat.
Pewnego niedzielnego popołudnia, w marcu, Dewi Ayu wstała z grobu, w którym przeleżała dwadzieścia jeden lat.