-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-03-10
2020-08-30
Pasjonaci sag rodzinnych będą w zupełności usatysfakcjonowani tą fascynującą powieścią.
Dwie młode Angielki: guwernantka i arystokratka wyruszają w podróż do dzikiej i nieznanej Nowej Zelandii. Jedna odpowiada na ogłoszenie matrymonialne dżentelmena-farmera, druga jest wygraną w karty... U brzegu nowego domu zaczynają nowe życie.
Pełna emocji opowieść o miłości, nienawiści, rozczarowaniu, samotności, od której nie sposób się oderwać. Polecam!
Pasjonaci sag rodzinnych będą w zupełności usatysfakcjonowani tą fascynującą powieścią.
Dwie młode Angielki: guwernantka i arystokratka wyruszają w podróż do dzikiej i nieznanej Nowej Zelandii. Jedna odpowiada na ogłoszenie matrymonialne dżentelmena-farmera, druga jest wygraną w karty... U brzegu nowego domu zaczynają nowe życie.
Pełna emocji opowieść o miłości,...
2020-07-20
Falowiec - architektoniczna duma PRL-owskiego modernizmu, czy gigantomania, która nie brała pod uwagę potrzeb przyszłych mieszkańców skupiając się na wielkościowych ambicjach? Jedni darzą ten mrówkowiec permanentnym sentymentem, który przypomina im lata młodości, drudzy szczerze nienawidzą cienkich ścian, niskich sufitów, niedorzecznych zabiegów mających minimalizować koszty mieszkania w tym molochu.
Autorka w ciekawy sposób przybliża nam historię Falowca zabierając czytelnika w podróż po latach, wydarzeniach, których świadkiem był ten budynek.
Polecam.
Falowiec - architektoniczna duma PRL-owskiego modernizmu, czy gigantomania, która nie brała pod uwagę potrzeb przyszłych mieszkańców skupiając się na wielkościowych ambicjach? Jedni darzą ten mrówkowiec permanentnym sentymentem, który przypomina im lata młodości, drudzy szczerze nienawidzą cienkich ścian, niskich sufitów, niedorzecznych zabiegów mających minimalizować...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-14
Do twórczości Olgi Tokarczuk podchodziłam sceptycznie; kwiecisty język, realizm magiczny, który skutecznie zniechęcił mnie po Murakamim nie zachęcał do czytania. Jednak realizm magiczny w książce Prawiek i inne czasy jest spójny z opisywaną rzeczywistością, nie jest od niej oderwany, czytelnik nie ma wrażenia zamętu w lekturze, a wręcz przeciwnie - magia jaką wkomponowuje do opowieść autorka współżyje i dopełnia wrażenia.
Gorąco polecam!
Do twórczości Olgi Tokarczuk podchodziłam sceptycznie; kwiecisty język, realizm magiczny, który skutecznie zniechęcił mnie po Murakamim nie zachęcał do czytania. Jednak realizm magiczny w książce Prawiek i inne czasy jest spójny z opisywaną rzeczywistością, nie jest od niej oderwany, czytelnik nie ma wrażenia zamętu w lekturze, a wręcz przeciwnie - magia jaką wkomponowuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-01-08
Jaka jest cena odrzucenia, stereotypów, uprzedzeń?
Kya w wieku kilku lat zostaje sama - opuszczona przez rodzinę musi radzić sobie sama na niegościnnych bagnach Karoliny Północnej oraz zmagać się z uprzedzeniami ze strony mieszkańców okolicznego miasteczka. Z czasem bagna stają się jej domem, a ptaki i rośliny rodziną, która w przeciwieństwie do ludzi - nigdy jej nie opuszcza.
Opowieść, która od pierwszych stron skłania do zastanowienia się nad tym jakie to szczęście mieć koło siebie kogoś zaufanego, kto nie pozwoli, żebyśmy czuli się samotni.
Jaka jest cena odrzucenia, stereotypów, uprzedzeń?
Kya w wieku kilku lat zostaje sama - opuszczona przez rodzinę musi radzić sobie sama na niegościnnych bagnach Karoliny Północnej oraz zmagać się z uprzedzeniami ze strony mieszkańców okolicznego miasteczka. Z czasem bagna stają się jej domem, a ptaki i rośliny rodziną, która w przeciwieństwie do ludzi - nigdy jej nie...
2019-11-18
Historia zwyczajnej rodziny, której nie ominęły tragedie, codzienne rozterki, problemy, ale także wiele radości w tych trudnych czasach, w których dane im było żyć.
Ten Spacer był pełną przyjemności opowieścią o ludziach, z którymi śmiało możemy się utożsamiać mimo, że dzielą nas pokolenia i inne ustroje, ale tak jak my dzisiaj pragnęli spokoju i godności jako Polacy...
Gorąco polecam całą sagę!
Historia zwyczajnej rodziny, której nie ominęły tragedie, codzienne rozterki, problemy, ale także wiele radości w tych trudnych czasach, w których dane im było żyć.
Ten Spacer był pełną przyjemności opowieścią o ludziach, z którymi śmiało możemy się utożsamiać mimo, że dzielą nas pokolenia i inne ustroje, ale tak jak my dzisiaj pragnęli spokoju i godności jako...
2019-09-25
2019-09-19
Raimond opisuje dzieje swojej rodziny, po tym jak Romulus emigruje najpierw z jego rodzinnej Rumunii do Niemiec, gdzie poznaje swoją żonę Christinę, a potem już razem - wraz z małym autorem, gdy osiadają w Australii.
Książka porusza trudne tematy rodzicielstwa, zdrady, wychowania, poczucia wyobcowania, ale także wartości, które powinny nami kierować, co jest ważne i najważniejsze, a co błahe.
Polecam!
Raimond opisuje dzieje swojej rodziny, po tym jak Romulus emigruje najpierw z jego rodzinnej Rumunii do Niemiec, gdzie poznaje swoją żonę Christinę, a potem już razem - wraz z małym autorem, gdy osiadają w Australii.
Książka porusza trudne tematy rodzicielstwa, zdrady, wychowania, poczucia wyobcowania, ale także wartości, które powinny nami kierować, co jest ważne i...
2018-10-22
Ta część skupia się na relacjach rodzinnych, uczuciach i rozwiązywaniu trudnych i bolesnych problemów z przeszłości, które niespodziewanie zaczynają mieć ogromny wpływ na teraźniejszość.
"Szarość miejskich mgieł" niezmiennie czyta się rewelacyjnie jak i pozostałe części. Polecam!
Ta część skupia się na relacjach rodzinnych, uczuciach i rozwiązywaniu trudnych i bolesnych problemów z przeszłości, które niespodziewanie zaczynają mieć ogromny wpływ na teraźniejszość.
"Szarość miejskich mgieł" niezmiennie czyta się rewelacyjnie jak i pozostałe części. Polecam!
2018-10-15
Ta część ukazuje nam przede wszystkim mroczne i bezlitosne oblicze komunizmu w Polsce. Rodzeństwo Szymczaków mimo pozornego zadowolenia z życia, które prowadzą, tęsknią za wartościami wyniesionymi z domu: za religią, kościołem... Na tym polu rodzą się także konflikty między braćmi. Napięcie związane z ograniczeniem wolności wyznania kończy się niestety tragicznie.
Żałuję, że zostały już tylko 2 tomy tej pasjonującej historii.
Ta część ukazuje nam przede wszystkim mroczne i bezlitosne oblicze komunizmu w Polsce. Rodzeństwo Szymczaków mimo pozornego zadowolenia z życia, które prowadzą, tęsknią za wartościami wyniesionymi z domu: za religią, kościołem... Na tym polu rodzą się także konflikty między braćmi. Napięcie związane z ograniczeniem wolności wyznania kończy się niestety tragicznie.
Żałuję,...
2018-08-27
Wbrew temu co twierdzi kategoria tej książki na portalu nie jest to romans. Jest to historia rodziny Szymczaków, którzy po wojnie próbują na nowo odnaleźć się w życiu i wiejskiej codzienności.
Po dość niefortunnych wydarzeniach najstarszy z rodzeństwa Szymczaków - Bronek wchodzi w konflikt z okolicznym donżuanem, który po doznanych upokorzeniach przyrzeka zrobić wszystko, żeby zniszczyć rodzinę chłopaka.
Zaczynając czytać nie spodziewałam się, że ta historia wciągnie mnie bez reszty. Koleje życia Bronka, Doroty, Krysi, Julki czy Jędrka opisane są bardzo autentycznie - fikcja literacka doskonale wpisuje się w prawdziwą historię początków komunizmu w Polsce, który jednych wyniósł na piedestał, a innym odebrał dorobek całej rodziny.
Polecam!
Wbrew temu co twierdzi kategoria tej książki na portalu nie jest to romans. Jest to historia rodziny Szymczaków, którzy po wojnie próbują na nowo odnaleźć się w życiu i wiejskiej codzienności.
Po dość niefortunnych wydarzeniach najstarszy z rodzeństwa Szymczaków - Bronek wchodzi w konflikt z okolicznym donżuanem, który po doznanych upokorzeniach przyrzeka zrobić wszystko,...
2018-09-03
Mijają lata, a rodzeństwo Szymczaków musi zmagać się z coraz to nowymi problemami próbując ułożyć sobie życie w nowej, niepewnej rzeczywistości: Bronek nie jest szczęśliwy w pochopnym małżeństwie; Julia z poświęceniem i miłością wychowuje Karolka; Krysi w końcu udaje się znaleźć przystań w mieście; Andrzeja dotykają nieoczekiwane nieszczęścia; Dorota wreszcie znajduje swoje powołanie; a Leszek niespodziewanie staje się głową rodziny.
Drugi tom w niczym nie ustępuje pierwszemu - trudno się oderwać. Polecam osobom, które lubują się w sagach rodzinnych.
Mijają lata, a rodzeństwo Szymczaków musi zmagać się z coraz to nowymi problemami próbując ułożyć sobie życie w nowej, niepewnej rzeczywistości: Bronek nie jest szczęśliwy w pochopnym małżeństwie; Julia z poświęceniem i miłością wychowuje Karolka; Krysi w końcu udaje się znaleźć przystań w mieście; Andrzeja dotykają nieoczekiwane nieszczęścia; Dorota wreszcie znajduje swoje...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-11
Do twórczości Stephena Kinga mam stosunek ambiwalentny; jestem absolutną fanką psychologicznej analizy bohaterów takich jak Dolores Claiborne, ale horrory w dorobku Kinga nie zyskują mojej przychylności - nie budzą we mnie żadnych emocji, co najwyżej nudzą. W "Dolores Claiborne" King przedstawia nam postać bezkompromisową, twardą, odważną kobietę, która nie boi się w życiu niczego... kobietę, która z miłości do dzieci z premedytacją zabija swojego męża.
Dolores opowiada nam historię swojego życia. Historię, która zaczęła się od naiwności młodej dziewczyny, poprzez hartowanie życiem z pijakiem i pasożytem, który zakończył swój żywot na dnie ciemnej studni, gdzie z pełną świadomością zaciągnęła go jego własna żona. Postępowania Dolores nie sposób ocenić jednoznacznie. Z każdą stroną jawi się nam ona jako obrończyni, a nie zimna, pozbawiona uczuć do drugiego człowieka bezwzględna morderczyni.
Polecam.
Do twórczości Stephena Kinga mam stosunek ambiwalentny; jestem absolutną fanką psychologicznej analizy bohaterów takich jak Dolores Claiborne, ale horrory w dorobku Kinga nie zyskują mojej przychylności - nie budzą we mnie żadnych emocji, co najwyżej nudzą. W "Dolores Claiborne" King przedstawia nam postać bezkompromisową, twardą, odważną kobietę, która nie boi się w życiu...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-23
Ta powieść to podróż między czasami, marzeniami i ludźmi.
Historia połączy Marie-Laure i Wernera tylko na kilka godzin, ale te kilka godzin odmieni ich życia na zawsze. Werner znajdzie to czego szukał, Marie-Laure przeżyje bombardowanie Saint-Malo...
Polecam!
Ta powieść to podróż między czasami, marzeniami i ludźmi.
Historia połączy Marie-Laure i Wernera tylko na kilka godzin, ale te kilka godzin odmieni ich życia na zawsze. Werner znajdzie to czego szukał, Marie-Laure przeżyje bombardowanie Saint-Malo...
Polecam!
2019-07-25
Historia o kobietach, o koreańskich imigrantach w Japonii i o trudnościach, które nowe państwo i sami Japończycy stawiali przed nimi na każdym kroku przez długie dziesięciolecia, traktując ich jak ludzi gorszego sortu.
Pasjonująca powieść o wyborach, o honorze, o walce o przetrwanie siebie, swoich dzieci, swoich rodzin. Polecam!
Historia o kobietach, o koreańskich imigrantach w Japonii i o trudnościach, które nowe państwo i sami Japończycy stawiali przed nimi na każdym kroku przez długie dziesięciolecia, traktując ich jak ludzi gorszego sortu.
Pasjonująca powieść o wyborach, o honorze, o walce o przetrwanie siebie, swoich dzieci, swoich rodzin. Polecam!
2019-07-16
Pełna barwnych postaci z charakterem powieść, będąca pierwszą częścią sagi o siedemnastowiecznej rodzinie szlacheckiej spod Wilna. Nawet przez chwilę nie daje się nudzić, mimo że nie jest to historia pełna zwrotów akcji...
Pierwsza powieść litewskiej autorki zauroczyła mnie.
Polecam.
Pełna barwnych postaci z charakterem powieść, będąca pierwszą częścią sagi o siedemnastowiecznej rodzinie szlacheckiej spod Wilna. Nawet przez chwilę nie daje się nudzić, mimo że nie jest to historia pełna zwrotów akcji...
Pierwsza powieść litewskiej autorki zauroczyła mnie.
Polecam.
2019-06-09
Czuję niedosyt. Mam wrażenie, że "Błoto" jest streszczeniem historii życia Laury, Henry'ego, Jamiego i rodziny Ronsela, a nie docelową wersją. Brakowało mi emocji, i mimo że powieść robi wrażenie, a w nas samych coś się buntuje, to jednak nie sądzę, żeby "Błoto" zostało ze mną na dłużej.
Czuję niedosyt. Mam wrażenie, że "Błoto" jest streszczeniem historii życia Laury, Henry'ego, Jamiego i rodziny Ronsela, a nie docelową wersją. Brakowało mi emocji, i mimo że powieść robi wrażenie, a w nas samych coś się buntuje, to jednak nie sądzę, żeby "Błoto" zostało ze mną na dłużej.
Pokaż mimo to2019-05-19
Dużo autoironii, dystansu do siebie, domowników i świata - nie sposób się przy tym nie uśmiechnąć lub niespodziewanie wybuchnąć chichotem. Polecam!
Dużo autoironii, dystansu do siebie, domowników i świata - nie sposób się przy tym nie uśmiechnąć lub niespodziewanie wybuchnąć chichotem. Polecam!
Pokaż mimo to2019-05-06
Książka sprytnie prześlizguje się pomiędzy powieścią obyczajową, literaturą faktu a biografią. Poznajemy tu nie tylko krótki żywot Oscara Wao, ale także historię Dominikany i sagę rodziny tytułowego bohatera.
Polecam!
Książka sprytnie prześlizguje się pomiędzy powieścią obyczajową, literaturą faktu a biografią. Poznajemy tu nie tylko krótki żywot Oscara Wao, ale także historię Dominikany i sagę rodziny tytułowego bohatera.
Polecam!
2019-03-09
Rasmus przyjeżdża do Sztokholmu z prowincji, rzekomo na studia, a tak naprawdę chce poczuć się wreszcie wśród swoich - homoseksualistów. Odkrywa swoje nowe życie nerwowo, przypadkowo, szybko, bez emocji, a jednocześnie z nadzieją na wszystkie uniesienia, które wiążą się z bliskością. Tak samo przypadkowo poznaje Benjamina, rozdartego pomiędzy wiarą a życiem, którego pragnie...
Poszukiwanie własnej tożsamości, pogarda ze strony ludzi "normalnych", tworzenie jakichś tajemnych gett, które mają dać homoseksualistom poczucie, że nie są odmieńcami. Książka porusza dogłębnie. Polecam.
Rasmus przyjeżdża do Sztokholmu z prowincji, rzekomo na studia, a tak naprawdę chce poczuć się wreszcie wśród swoich - homoseksualistów. Odkrywa swoje nowe życie nerwowo, przypadkowo, szybko, bez emocji, a jednocześnie z nadzieją na wszystkie uniesienia, które wiążą się z bliskością. Tak samo przypadkowo poznaje Benjamina, rozdartego pomiędzy wiarą a życiem, którego...
więcej mniej Pokaż mimo to
To moje drugie podejście do tej książki. Zaczęłam ją czytać będąc nastolatką wtedy porzuciłam ją w połowie. Byłam przekonana, że czytam jedną z tych książek, które na zawsze powinny zostać zapomniane ze względu na anachronizm jej przekazu. Po kilkunastu latach, gdy wiem więcej o tle społecznym ówczesnych czasów wiem, że jest to książka ponadczasowa; bo czyż nie każda z nas marzy skrycie o miłościach, które wstrząsną naszym światem i nadadzą mu kolorytu? Taka też jest Emma Bovary - osoba marząca o rycerzu na białym koniu, który wnosi do jej życia bajkę. Emma nigdy nie dorosła, zatrzymała się na etapie czytelniczki romansów nie biorąc pod uwagę tego, że życie to nie tylko omdlewanie w ramionach kochanka, ale przede wszystkim szara codzienność.
To moje drugie podejście do tej książki. Zaczęłam ją czytać będąc nastolatką wtedy porzuciłam ją w połowie. Byłam przekonana, że czytam jedną z tych książek, które na zawsze powinny zostać zapomniane ze względu na anachronizm jej przekazu. Po kilkunastu latach, gdy wiem więcej o tle społecznym ówczesnych czasów wiem, że jest to książka ponadczasowa; bo czyż nie każda z nas...
więcej Pokaż mimo to