Kosiarze

bardzo dobrze wspominam czytanie tej ksiazki, a dzielenie sie pozniej opiniami z przyjaciolmi na jej temat, jeszcze bardziej poglebily u mnie sympatie

bardzo dobrze wspominam czytanie tej ksiazki, a dzielenie sie pozniej opiniami z przyjaciolmi na jej temat, jeszcze bardziej poglebily u mnie sympatie

Rzecz mocno młodzieżowa. Choć trzeba przyznać pomysł niecodzienny

Rzecz mocno młodzieżowa. Choć trzeba przyznać pomysł niecodzienny

To była ciężka przeprawa. Generalnie niewiele się dzieje, przez większość książki. Cały pierwszy tom wydaję się długim wstępem do kolejnych części. Natomiast koniec rzeczywiście daje nadzieje, że dalej będzie tylko lepiej :)

To była ciężka przeprawa. Generalnie niewiele się dzieje, przez większość książki. Cały pierwszy tom wydaję się długim wstępem do kolejnych części. Natomiast koniec rzeczywiście daje nadzieje, że dalej będzie tylko lepiej :)

Spodziewałam się o wiele więcej po książce, którą polecało tak wiele osób. Po książce, o której wypowiadano się "inteligentna, angażująca, zabawna i absolutnie fantastyczna, niezwykle błyskotliwa, wyróżniającą się, zachwycająca", a już na pewno nie czytało się tej historii z zapartym tchem i umrzeć można było jedynie z nudów. Za namową przyjaciółki dałam tej pozycji szansę, licząc, że się rozkręci, zaskoczy mnie... Ale się rozczarowałam.

Bohaterowie byli płascy, nie mieli w sumie żadnej iskry, która zaciekawiłaby czytelnika. Nie mówię tutaj o tym, że każda postać musi być super bohaterem, ale nawet przysłowiowego Kowalskiego i jego proste życie można opisać w bardzo ciekawy sposób. Relacja między głównymi bohaterami - Citrą i Rowanem, była na poziomie kolegów z podstawówki, którzy są tylko na tzn. "cześć". Nie wspominam nawet o wątku romantycznym, którego autor próbował nieudolnie stworzyć, ale nawet o takim zwykłym przyjacielskim. Brakowało mi jakichkolwiek emocji - stworzony świat był po prostu z nich wyprany.

Podziwiam za sam pomysł - ludzkość osiągnęła nieśmiertelność i w obawie przed przeludnieniem powstają kosiarze, którzy mają dokonywać swoich żniw. Jednak pomysł został zmarnowany. Autor miał tak duże pole do popisu, a nawet nie poświęcił odpowiednio dużo czasu na dobre opisania świata, tego jak funkcjonuje, nie wspominając już o całej organizacji Kosodomu. Akcja działa się bardzo szybko, brakowało zwrotów akcji, a jak już coś się pojawiało, budząc nadzieję, rozdział później sprawa była rozwiązana.

Uważam, że mamy tutaj do czynienia z potencjałem, który został zmarnowany, ale jest nadzieja, że ktoś spróbuje zrobić tutaj ekranizację. Szczerze na to liczę, bo scenarzysta miałby ogromne pole do popisu i mógłby naprawić wszystkie błędy autora. A to tylko świadczy o tym, jak bardzo słaba była ta książka, bo z reguły jestem przeciwnikiem ekranizacji. W tym przypadku - zachęcam i kibicuję śmiałkowi.

A jeśli chcecie przeczytać świetną fantastykę dla młodzieży, to polecam niezastąpionego Harry'ego Pottera, Opowieści z Narni czy już trochę mniej młodzieży - Zmierzch. Da się zrobić dobrze? Da się.

Spodziewałam się o wiele więcej po książce, którą polecało tak wiele osób. Po książce, o której wypowiadano się "inteligentna, angażująca, zabawna i absolutnie fantastyczna, niezwykle błyskotliwa, wyróżniającą się, zachwycająca", a już na pewno nie czytało się tej historii z zapartym tchem i umrzeć można było jedynie z nudów. Za namową przyjaciółki dałam tej pozycji szansę,...

Moim zdaniem przechwalona.
Był potencjał, ale logicznie nie trzymało się to kupy. Średnio angażująca, choć bohaterzy dosyć ciekawi. Spodziewałam się czegoś dużo lepszego i na tę chwilę nie planuję kontynuować tej serii.

Moim zdaniem przechwalona.
Był potencjał, ale logicznie nie trzymało się to kupy. Średnio angażująca, choć bohaterzy dosyć ciekawi. Spodziewałam się czegoś dużo lepszego i na tę chwilę nie planuję kontynuować tej serii.

Świetnie wprowadzona fabuła i zasady życia w utopijnym świwcie. Ogrom zależności i zasad nie przytłacza i na spokojnie wszystko tłumaczone jest w ciągu fabularnym. Sam pomysł na książkę bardzo dobry. Czuć jednak że to tylko literatura młodzieżowa (nie umniejszam) i wszystko jest dość płaskie, jednowymiarowe i czarno białe. A gdyby za to dzieło wzięli by się mistrzowie grozy to i mimo wszystko JESZCZE bardziej było by krwiście, gęsto i posępnie.

Świetnie wprowadzona fabuła i zasady życia w utopijnym świwcie. Ogrom zależności i zasad nie przytłacza i na spokojnie wszystko tłumaczone jest w ciągu fabularnym. Sam pomysł na książkę bardzo dobry. Czuć jednak że to tylko literatura młodzieżowa (nie umniejszam) i wszystko jest dość płaskie, jednowymiarowe i czarno białe. A gdyby za to dzieło wzięli by się mistrzowie grozy...

Bardzo przyjemna powieść. Nie wsadziła mnie w fotel z wrażenia, ale była na tyle ciekawa, że czytanie jej sprawiało przyjemność. Osobiście jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.

Bardzo przyjemna powieść. Nie wsadziła mnie w fotel z wrażenia, ale była na tyle ciekawa, że czytanie jej sprawiało przyjemność. Osobiście jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.

Pierwsze moje odczucie było dość pasywne, musialem zrobic przerwę. Po ponownym zagłębieniu się w historię odnalazłem coś dla siebie, im dluzej zagłębiałem sie w lekturę tym bardziej byłem ciekaw co wydarzy się dalej. Książka ma w sobie coś wartościowego co powoduje, że warto poświęcić trochę swojego czasu i dowiedzieć się czym naprawdę są Kosiarze.

Pierwsze moje odczucie było dość pasywne, musialem zrobic przerwę. Po ponownym zagłębieniu się w historię odnalazłem coś dla siebie, im dluzej zagłębiałem sie w lekturę tym bardziej byłem ciekaw co wydarzy się dalej. Książka ma w sobie coś wartościowego co powoduje, że warto poświęcić trochę swojego czasu i dowiedzieć się czym naprawdę są Kosiarze.

Nie rozumiałam fenomenu tej książki. Ciągle dziwiłam się, czym są wszyscy zachwyceni? Zaczęłam czytać bez żadnych oczekiwań i ku mojemu zaskoczeniu, bardzo pozytywnie oceniam tą książkę. Bardzo ciekawe ciekawy pomysł na fabułę, początek bardzo mnie wciągnął, to samo mogę powiedzieć i końcówce. Środek niekiedy się ciągnął, ale docelowo moja opinia jest wysoka i chcę przeczytać kolejne części.

Nie rozumiałam fenomenu tej książki. Ciągle dziwiłam się, czym są wszyscy zachwyceni? Zaczęłam czytać bez żadnych oczekiwań i ku mojemu zaskoczeniu, bardzo pozytywnie oceniam tą książkę. Bardzo ciekawe ciekawy pomysł na fabułę, początek bardzo mnie wciągnął, to samo mogę powiedzieć i końcówce. Środek niekiedy się ciągnął, ale docelowo moja opinia jest wysoka i chcę...

Co tu dużo pisać? Książka do przeczytania na raz i do zapomnienia. Po ogólnym koncepcie wiele sobie obiecywałem, ale wyraźnie sam autor nie udźwignął własnego pomysłu. Uniwersum jest dziurawe jak ser szwajcarski. Nie będę tu rozpisywał się o szczegółach, ale po wcześniejszych komentarzach widzę, że w większości już dobrze tam to wypunktowano. Do tego bohaterowie są fatalni - płascy jak kartka papieru właśnie wyjęta spod kranu. Naprawdę trudno doszukać się zalet. Może niektóre sceny akcji.... 3/10

Co tu dużo pisać? Książka do przeczytania na raz i do zapomnienia. Po ogólnym koncepcie wiele sobie obiecywałem, ale wyraźnie sam autor nie udźwignął własnego pomysłu. Uniwersum jest dziurawe jak ser szwajcarski. Nie będę tu rozpisywał się o szczegółach, ale po wcześniejszych komentarzach widzę, że w większości już dobrze tam to wypunktowano. Do tego bohaterowie są fatalni...