Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[18]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2024-04-20
2024-04-20
Średnia ocen:
7,0 / 10
140 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 521
Opinie: 58
Przeczytała:
2023-10-14
2023-10-14
Średnia ocen:
8,0 / 10
1912 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4768
Opinie: 261
Przeczytała:
2023-04-21
2023-04-21
Średnia ocen:
6,5 / 10
175 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 530
Opinie: 21
Przeczytała:
2021-02-24
2021-02-24
Średnia ocen:
7,8 / 10
214 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 477
Opinie: 20
Przeczytała:
2021-01-17
2021-01-17
Średnia ocen:
7,9 / 10
43 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 98
Opinie: 4
Przeczytała:
2020-10-18
2020-10-18
Średnia ocen:
7,6 / 10
2530 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4706
Opinie: 393
Przeczytała:
2019-11-15
2019-11-15
Średnia ocen:
8,3 / 10
3484 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6062
Opinie: 488
Przeczytała:
2019-11-03
2019-11-03
Średnia ocen:
8,3 / 10
2001 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9799
Opinie: 302
Przeczytała:
2018-05-04
2018-05-04
Średnia ocen:
7,6 / 10
33 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 47
Opinie: 7
Przeczytała:
2018-04-21
2018-04-21
Średnia ocen:
7,5 / 10
56 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (11 plusów)
Czytelnicy: 215
Opinie: 9
Zobacz opinię (11 plusów)
Popieram
11
Średnia ocen:
7,2 / 10
976 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2681
Opinie: 91
Średnia ocen:
6,7 / 10
1413 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2879
Opinie: 105
Średnia ocen:
7,8 / 10
3264 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6613
Opinie: 272
Przeczytała:
2014-07-08
2014-07-08
Średnia ocen:
6,0 / 10
24 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 59
Opinie: 2
Przeczytała:
2014-08-10
2014-08-10
Średnia ocen:
7,4 / 10
2781 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4891
Opinie: 362
Przeczytała:
2016-03-21
2016-03-21
Średnia ocen:
8,1 / 10
5700 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13222
Opinie: 751
Przeczytała:
2016-07-08
2016-07-08
Średnia ocen:
7,9 / 10
1097 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2579
Opinie: 120
Przeczytała:
2016-07-11
2016-07-11
Średnia ocen:
7,0 / 10
39 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 163
Opinie: 2
Mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy przyznawać gwiazdki w kategorii "gdzie leży prawda?" czy w kategorii "dobrze napisana książka". Bo jak w ocenie racji i obiektywizmu skłaniam się ku Bukriejewowi, tak, z czysto literackiego punktu widzenia, nie jest to szczególnie udana pozycja.
"Wspinaczka" robi wiele, by przekonać czytelnika, że DeWalt i Bukriejew trzymają się faktów, a Krakauer – wręcz przeciwnie. Sęk w tym, że to Krakauer ma zdecydowanie lżejsze pióro i dar tworzenia porywających historii. We "Wspinaczce" brakuje dramatyzmu czy pogłębionego studium postaci Bukriejewa. Zamiast tego dostajemy np. drobiazgową rekonstrukcję zamówienia na butle z tlenem, odtworzenie chaosu i dezinformacji z feralnej wyprawy (bez próby klarownego uporządkowania i podsumowania faktów), listowne przepychanki Bukriejewa z magazynem Outside czy DeWalta z Krakauerem, a potem jeszcze transkrypcję z raportu sporządzonego przez uczestników, gdzie dokładnie powtarza się to, co DeWalt cytował obszernie już wcześniej. Wszystko aż krzyczy: "Spójrzcie, Krakauer bezpodstawnie oszkalował Bukriejewa i my mamy na to dowody. Więc je pokażemy. I jeszcze raz. I jeszcze. Do skutku". Cała książka sprowadza się w zasadzie do kilkukrotnego powtarzania, że Bukriejew słusznie nie używał tlenu i że otrzymał "błogosławieństwo" Scotta Fischera, by szybko zejść z góry.
I choć rozumiem starania, by dociec prawdy i bronić swojego dobrego imienia, w pewnym momencie lektura zaczęła na mnie wywierać efekt kompletnie odwrotny od zamierzonego. Dopiero pod koniec, czytając wspomniany już transkrypt, znów poczułam, że ta książka to coś więcej niż czyjeś personalne przepychanki. Co ciekawe, finalnie najbardziej uderzyła mnie nie wałkowana w kółko relacja Bukriejewa, a przekazana mocno łamanym angielskim relacja Lobsanga, nad którą DeWalt pochyla się zdecydowanie mniej, być może dlatego, że Lobsang jest (był) "tylko" Szerpą. Niemniej, zanim jeszcze Bukriejew wyszedł ratować klientów, Lobsang, mimo złego samopoczucia i szalejącej dookoła śnieżycy, z wielkim poświęceniem i narażeniem własnego życia desperacko walczył o życie Scotta. A co miał w głowie sam Scott tamtego dnia i wcześniej, kiedy pozwolił na kumulację błędów swojej wyprawy - tego i tak nie dowiemy się nigdy.
Mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy przyznawać gwiazdki w kategorii "gdzie leży prawda?" czy w kategorii "dobrze napisana książka". Bo jak w ocenie racji i obiektywizmu skłaniam się ku Bukriejewowi, tak, z czysto literackiego punktu widzenia, nie jest to szczególnie udana pozycja.
więcej Pokaż mimo to"Wspinaczka" robi wiele, by przekonać czytelnika, że DeWalt i Bukriejew trzymają się faktów,...