Lucrecia

Profil użytkownika: Lucrecia

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 godzin temu
924
Przeczytanych
książek
1 275
Książek
w biblioteczce
33
Opinii
381
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 6 cytatów
Czytam sobie czasem, gdy mnie najdzie ochota.

Opinie


Na półkach: ,

We wczesnej podstawówce, kiedy przez chwilę fascynowałam się UFO, przeczytałam tę książkę po raz pierwszy, z czego nic kompletnie już nie pamiętam. Teraz, po latach, natknęłam się na nią podczas sprzątania piwnicy rodziców i postanowiłam sprawdzić, czy to atrakcyjna lektura, zanim zdecyduję o jej dalszym losie.

Spojler: gdybym kiedykolwiek miała lekką ręką wyrzucać książki na śmietnik, to byłaby ta książka.

Uważam, że wciąż jesteśmy daleko od dotarcia do granic poznania, i wierzę w możliwość istnienia życia pozaziemskiego, w tym jego inteligentnych form. Ale w zielone ludziki w lewitującym chlebaku, pardon: "autobusie", które postanowiły rozebrać przypadkowego polskiego chłopa, gdyż albowiem bo tak, po czym wszelki słuch po nich zaginął - nijak uwierzyć nie umiem. Nawet jeśli autor bardzo, baaardzo się stara, żeby nadać swojej relacji pozory naukowego obiektywizmu, a cały pierwszy rozdział książki poświęca na udowodnianie, jaki to z niego błyskotliwy erudyta.

Zasadniczo wybaczam różnym książkom wiele, ale tej wybaczyć nie mogę:

1) Pisania całości pod jedną, z góry przyjętą tezę. UFO wylądowało w Emilcinie, koniec kropka, a jeśli fakty przeczą tej teorii - tym gorzej dla faktów. Przykład?
"Istnieją osoby, które z całą pewnością słyszały dźwięk [przelatującego UFO] w powietrzu. Należą do nich: Adaś Popiołek, Janina Popiołek, Adam Maciąg i Stanisława Szczucka (mimo że temu przeczy). Istnieją osoby, które najprawdopodobniej także słyszały ten sam dźwięk, choć się do tego nie przyznają. Są to: Zofia Greguła (lub ktoś z jej rodziny) i Janina Żywicka."
Te zapisy w okrągłych nawisach naprawdę pochodzą wprost z książki. Podsumujmy więc: z sześciu świadków, na których autor otwarcie się powołuje na potwierdzenie swojej tezy, jedna osoba stanowczo ZAPRZECZA, że była świadkiem czegokolwiek, druga się "nie przyznaje" (zapewne na złość autorowi, który wie lepiej, co kto słyszał i widział), trzecia też się nie przyznaje i w ogóle może być kimś innym. :D
Pozostali wymienieni tu "świadkowie" to osoby, które autor odpytywał w sposób ukierunkowany na wydobycie "jedynych słusznych" informacji - o czym można poczytać w książce Bartosza Rdułtowskiego "Tajne operacje. PRL i UFO". Tyle z naukowej rzetelności.

2) Wszechobecne kpiny autora z osób, które mają inne zdanie niż on - w dowolnej kwestii, nie tylko związanej z UFO.
Przykłady: "Jeśli trzymać się porównań, to do małpy bardziej podobny jest Kazimierz Brzozowski (...), również dlatego, że ma małpi rozum i małpuje komunikaty naukowe." O doktor Honoracie Karpikiewicz: "Są na świecie piękne zawody: można być kioskarką, sprzedawczynią lodów czy bileterką, po co się więc brać za pracę umysłową, jak się nie ma do tego głowy".
To są teoretycznie drobne złośliwości i szpile, często w humorystycznym tonie, czasem zasadne, ale wbijane KAŻDEMU, kto śmie mieć inne zdanie niż autor, często w ilości po kilka, kilkanaście, a nawet i kilkadziesiąt razy na stronę lub na osobę. Tylko autor ma bowiem monopol na prawdę, wiadomo. I czyjeś ufoludki z trójkątami na piersi są zmyślone w ramach choroby psychicznej (jego własne słowa), a "jego" ufoludki z Emilcina już nie.

3) Powtarzalność. Książka ma nieco ponad 300 stron, ale wiele treści się powiela. Relacje Jana Wolskiego i Adasia Popiołka są wałkowane w kółko, jako opis wydarzeń, potem opis wydarzeń z perspektywy badacza, potem zapis z rozmowy, potem zapis z raportu... i tak dalej, i tak dalej. W okolicach setnej strony wiedziałam już zasadniczo wszystko, co o "wydarzeniu w Emilcinie" wiedzieć chciałam i powinnam, a i tę lekturę można było skrócić, sięgając od razu do raportu z badań, gdzie autor wyłuszcza nie tylko relacje mieszkańców wsi czy przeprowadzone testy, ale i swoje hipotezy.

Ponieważ książka jest z gatunku niszowych, nie mam poczucia, że moja opinia na LC komukolwiek się przyda - po prostu musiałam się nieco zwentylować po irytującej lekturze. :)

We wczesnej podstawówce, kiedy przez chwilę fascynowałam się UFO, przeczytałam tę książkę po raz pierwszy, z czego nic kompletnie już nie pamiętam. Teraz, po latach, natknęłam się na nią podczas sprzątania piwnicy rodziców i postanowiłam sprawdzić, czy to atrakcyjna lektura, zanim zdecyduję o jej dalszym losie.

Spojler: gdybym kiedykolwiek miała lekką ręką wyrzucać książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ta książka wywarła na mnie piorunujące wrażenie, kiedy czytałam ją jakieś ćwierć wieku temu, jeszcze jako nastolatka. Teraz sięgnęłam po nią ponownie - i nie zawiodłam się. Pierwsza część trzyma w napięciu, a druga kreśli ciekawą wizję społeczeństwa pozaziemskich istot. Dopiero końcówka, w moim odczuciu, traci poziom, bo przedstawiona w niej wizja księżycowego społeczeństwa w dzisiejszych czasach trąci nieco myszką, plus zakończenie to "typowy Asimov": nagły szach-mat i po krzyku. Nadal jest to jednak absolutna klasyka science-fiction, której nie wypada nie znać.

Ta książka wywarła na mnie piorunujące wrażenie, kiedy czytałam ją jakieś ćwierć wieku temu, jeszcze jako nastolatka. Teraz sięgnęłam po nią ponownie - i nie zawiodłam się. Pierwsza część trzyma w napięciu, a druga kreśli ciekawą wizję społeczeństwa pozaziemskich istot. Dopiero końcówka, w moim odczuciu, traci poziom, bo przedstawiona w niej wizja księżycowego społeczeństwa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po skończeniu lektury i przeczytaniu wielu opinii na LC nadal nie mam pojęcia, ile gwiazdek przyznać tej książce.

Z jednej strony - znajduję się w gronie szczęśliwców, którym ta pozycja jakoś weszła... aczkolwiek nie od razu. Mniej więcej do połowy miałam ogromną ochotę cisnąć ją w kąt, jako stertę niestrawnego bełkotu, ale już końcówkę czytałam z zainteresowaniem i pewną przyjemnością. W drugiej połowie wszystko zaczęło się spinać, przestały dochodzić nowe postacie czy lokacje, można było zacząć cokolwiek ogarniać i to bez potrzeby ciągłego sięgania do glosariusza czy mapki. Innymi słowy - może jest to pozycja nie najłatwiejsza w odbiorze, ale jednak idzie w niej ogarnąć "kto, z kim, kiedy i dlaczego" i mieć z tego jakąś satysfakcję.
Dodatkowo, ciężki i mroczny klimat, oraz to, że bohaterowie służą zasadniczo imperium, podbijającemu kolejne krainy, kojarzyły mi się miło z grą "Tyranny".

Z drugiej strony - zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi komentarzami. Obiektywnie rzecz biorąc: książka jest napisana zgrabnie pod względem językowym, jeśli chodzi o konstrukcję poszczególnych zdań czy akapitów, ale już całościowe prowadzenie akcji leży i utrudnia zainteresowanie się światem przedstawionym. Męczenie i gubienie czytelnika oraz zalewanie go stertą nazw i pojęć to nie dowód geniuszu autora. W końcówce polskiego wydania dodatkowo pojawiły się błędy: narracje przypisane do konkretnych postaci zlewają się w jedno. Same postacie to natomiast papierowe wydmuszki, którym trudno kibicować, a czasem ich priorytety i działania przełączają się jak za dotknięciem magicznego pstryczka. Anomander jest "cool i badass" (jak żywcem wyjęty z fanfika nastolatki, ale mnie to nie przeszkadza), Kruppe wypada ciekawie, ale poza tym słabo.

Korciło mnie, żeby sięgnąć po następny tom, ale kiedy odkryłam, że jest tego kolejne dziesięć tysięcy stron, uznałam, że dziękuję, postoję. Nie mam żadnej gwarancji, że nie zostanę znów zalana niezbyt precyzyjnie opisanymi wyparzeniami w wykonaniu tekturowych postaci.

Po skończeniu lektury i przeczytaniu wielu opinii na LC nadal nie mam pojęcia, ile gwiazdek przyznać tej książce.

Z jednej strony - znajduję się w gronie szczęśliwców, którym ta pozycja jakoś weszła... aczkolwiek nie od razu. Mniej więcej do połowy miałam ogromną ochotę cisnąć ją w kąt, jako stertę niestrawnego bełkotu, ale już końcówkę czytałam z zainteresowaniem i pewną...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Lucrecia

z ostatnich 3 m-cy
Lucrecia
2024-05-06 23:05:21
Lucrecia oceniła książkę Z Archiwum X, akta ufologiczne na
3 / 10
i dodała opinię:
2024-05-06 23:05:21
Lucrecia oceniła książkę Z Archiwum X, akta ufologiczne na
3 / 10
i dodała opinię:

We wczesnej podstawówce, kiedy przez chwilę fascynowałam się UFO, przeczytałam tę książkę po raz pierwszy, z czego nic kompletnie już nie pamiętam. Teraz, po latach, natknęłam się na nią podczas sprzątania piwnicy rodziców i postanowiłam sprawdzić, czy to atrakcyjna lektura, zanim zdecyduj...

Rozwiń Rozwiń
Lucrecia
2024-04-21 15:10:23
Lucrecia oceniła książkę Tokio. Opowieści z Dolnego Miasta na
6 / 10
2024-04-21 15:10:23
Lucrecia oceniła książkę Tokio. Opowieści z Dolnego Miasta na
6 / 10
Lucrecia
2024-04-04 20:05:00
Lucrecia oceniła książkę Świąteczna podróż na
6 / 10
2024-04-04 20:05:00
Lucrecia oceniła książkę Świąteczna podróż na
6 / 10
Świąteczna podróż Anne Perry
Średnia ocena:
5.1 / 10
46 ocen
Lucrecia
2024-04-02 23:40:16
2024-04-02 23:40:16

ulubieni autorzy [8]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15921 fanów
Terry Pratchett
Ocena książek:
7,3 / 10
137 książek
8 cykli
Pisze książki z:
5290 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
60 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9851 fanów

Ulubione

Haruki Murakami Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland Zobacz więcej
Terry Pratchett Czarodzicielstwo Zobacz więcej
Janusz A. Zajdel Limes inferior Zobacz więcej
Janusz A. Zajdel Limes inferior Zobacz więcej
Scott Lynch Republika złodziei Zobacz więcej
Orson Scott Card Goście Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ian R. MacLeod Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010 Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Orson Scott Card Goście Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ian R. MacLeod Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010 Zobacz więcej
Ursula K. Le Guin Ziemiomorze Zobacz więcej
Olga Tokarczuk Bieguni Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
924
książki
Średnio w roku
przeczytane
77
książek
Opinie były
pomocne
381
razy
W sumie
wystawione
515
ocen ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
4 390
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
3
minuty
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]