Opinie użytkownika
Ta książka wywarła na mnie piorunujące wrażenie, kiedy czytałam ją jakieś ćwierć wieku temu, jeszcze jako nastolatka. Teraz sięgnęłam po nią ponownie - i nie zawiodłam się. Pierwsza część trzyma w napięciu, a druga kreśli ciekawą wizję społeczeństwa pozaziemskich istot. Dopiero końcówka, w moim odczuciu, traci poziom, bo przedstawiona w niej wizja księżycowego społeczeństwa...
więcej Pokaż mimo to
Po skończeniu lektury i przeczytaniu wielu opinii na LC nadal nie mam pojęcia, ile gwiazdek przyznać tej książce.
Z jednej strony - znajduję się w gronie szczęśliwców, którym ta pozycja jakoś weszła... aczkolwiek nie od razu. Mniej więcej do połowy miałam ogromną ochotę cisnąć ją w kąt, jako stertę niestrawnego bełkotu, ale już końcówkę czytałam z zainteresowaniem i pewną...
Chyba przeczytałam tę książkę za późno. Podeszłam do niej z wielkimi oczekiwaniami, "na kolanach", po tym, jak wielokrotnie zetknęłam się z opiniami, że to pozycja obowiązkowa, głęboka i ponadczasowa. Tymczasem... Opis obozowej rzeczywistości, dość skromny i suchy, niewiele wzbogacił mnie wiedzowo czy emocjonalnie, w przeciwieństwie do innej książki o analogicznej tematyce,...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna książka, zarówno pod względem treści, stylu, jak i włożonej weń pracy. Czyta się ją praktycznie jednym tchem, mimo ciężkiej tematyki. Autorka, korzystając nie tylko ze wspomnień tytułowego bohatera, ale też z wielu innych wspomnień i źródeł, stworzyła bardzo kompleksowy, przekrojowy obraz obozowej rzeczywistości na przestrzeni praktycznie całego czasu istnienia...
więcej Pokaż mimo toInteresująca tematyka, ale wykonaniem zachwycona nie jestem. W książce za mało samego Bellerta i nieznanych wcześniej faktów historycznych, na co w pierwszej kolejności liczyłam, a za dużo sztucznego pompowania objętości (ogólnie znanymi informacjami dot. wyzwolenia obozu, powtarzającymi się planami, samym formatowaniem tekstu itp.). Przede wszystkim odrzuciła mnie jednak...
więcej Pokaż mimo to
Gdyby wyciąć z tego ponad czterystustronicowego tomu wszystkie powtórzenia i sztuczne zapychacze tekstu, a zostawić nową, oryginalną treść, starczyłoby jej objętościowo tak gdzieś na jedno opowiadanie w "Nowej Fantastyce".
Autor wciąż mieli i mieli te same fakty, doskonale znane z poprzednich tomów. Trevor Gray ma pseudonim "Piachu", którego dorobił się w konkretnej akcji,...
Mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy przyznawać gwiazdki w kategorii "gdzie leży prawda?" czy w kategorii "dobrze napisana książka". Bo jak w ocenie racji i obiektywizmu skłaniam się ku Bukriejewowi, tak, z czysto literackiego punktu widzenia, nie jest to szczególnie udana pozycja.
"Wspinaczka" robi wiele, by przekonać czytelnika, że DeWalt i Bukriejew trzymają się faktów,...
Wciągająca i zgrabnie napisana książka. Nie nudziłam się ani przez chwilę. Wynik konklawe, choć dość przewidywalny (nie licząc ostatniego, moim zdaniem już zbyt naciąganego twistu), dał mi sporo satysfakcji. Podobały mi się rozsiane gdzieniegdzie "strzelby Czechowa", dzięki którym fabuła sprawia wrażenie sensowniejszej, a czytelnik może sam domyślać się dalszego przebiegu...
więcej Pokaż mimo to
Opis na Lubimy Czytać nieco wprowadza w błąd: gdzieżby tej książce do "Kłamstw Locke'a Lamory"... Mimo licznych podobieństw - zupełnie nie ten poziom. Nadal jednak jest to kawałek całkiem porządnego czytadła.
Akcja płynie wartko, fabuła i zwroty akcji sprawiają wrażenie wiarygodnych oraz dobrze przemyślanych. Główny bohater, choć oczywiście musi wyjść zwycięsko z każdej...
Pomysł jak dla mnie dobry, gorzej z wykonaniem. Wizja zbiorowej psychozy zapewne podobałaby mi się bardziej, gdyby nie była tak kompletnie oderwana od rzeczywistości. I tak, zamiast zastanawiać się nad mechanizmami sterującymi ludzką psychiką, nad pierwotnymi popędami i organizacją społeczeństw, zastanawiałam się na przykład, dlaczego wszyscy lokatorzy, co do jednego, w...
więcej Pokaż mimo to
Książka zmęczona z wielkim trudem po ponad dwóch latach. Zaczęłam czytać w oryginale - nie dobrnęłam nawet do połowy, po drodze zwątpiwszy w swoją znajomość angielskiego. Potem jednak odkryłam, że nawet po polsku czyta się toto koszmarnie.
Styl autora nie jest jednak większym problemem: o wiele bardziej szwankuje kompozycja. W książkę trudno się wciągnąć. Przez pierwsze...
Poruszająca, wciągająca historia, w większości sprawnie napisana. Autorka nie wyolbrzymia swoich zasług, których absolutnie wyolbrzymiać nie trzeba, nie użala się nad sobą, zwykle nie popada też w nadmierny patos - czasem tylko, kiedy pisze o Polsce czy Mamusi, ale na tle całości biografii jest to zrozumiałe, momentami wręcz wzruszające. Nie podobało mi się jednak raptownie...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie, całość jest przedramatyzowana i tchnie trudnym do zniesienia, pretensjonalnym kiczem. Przy czym to raczej wina stylu niż treści, bo fabuła tej książki oraz konstrukcja psychiczna Vanyela zdają się mieć sens; nawet to, że Vanyel użala się nad sobą w egzaltowany sposób, wynika niejako z jego doświadczeń oraz młodego wieku. Szkoda, że mimo swoich wad chłopak jawi...
więcej Pokaż mimo to
Do sięgnięcia po tę książkę skłoniły mnie liczne zachwyty na jej temat: że genialna, że świetnie napisana, że takie mądre sci-fi, taka unikatowa wizja pierwszego kontaktu itp. Przeczytałam - i choć uważam, że książka jest całkiem w porządku, do zachwytu mi daleko.
Rozważania na temat istoty świadomości czy opisy najróżniejszych zaburzeń pracy mózgu, w tym tytułowego...
Tytułowe „No. 6” to idealne, utopijne miasto nieodległej przyszłości, w którym obywatele nie muszą zmagać się z problemami głodu, bezrobocia czy przestępczości. Shion, dwunastolatek obdarzony ponadprzeciętnym intelektem, prowadzi tam bezpieczne, uprzywilejowane i zarazem kompletnie bezbarwne życie, aż do dnia, w którym na kilka godzin udziela schronienia Nezumiemu - rannemu...
więcej Pokaż mimo toGraliście kiedyś w którąś z części Fallouta albo przynajmniej o nim słyszeliście? "Silos" to coś jak Fallout, ale taki, w którym akcja właściwie nigdy nie wychodzi poza Kryptę. Mamy tu społeczność wiodącą pozornie normalne życie w przepastnym, podziemnym bunkrze, niezdającą sobie sprawy z tego, jak bardzo (i przez kogo) jest więziona, kontrolowana i manipulowana, zaś...
więcej Pokaż mimo toW roli niezobowiązującego czytadła i jako thriller sci-fi książka sprawdza się dobrze. Główny bohater oraz jego zebrani po drodze towarzysze byli mi wprawdzie dość obojętni, ale ich walka o przetrwanie oraz rozwiązanie tajemnicy tytułowego promu (promów) wciągała znakomicie, a świat przedstawiony tchnął właściwym dreszczykiem napięcia. Wartka akcja przypadła mi do gustu,...
więcej Pokaż mimo toJako zupełny laik w dziedzinie fizyki i tylko nieznacznie mniejszy laik, jeśli chodzi o kosmologię, poczułam nagły zew poszerzenia horyzontów. Sięgnęłam po „Jak przetrwać wśród czarnych dziur (...)” – i absolutnie nie żałuję. Nie zdobyłam żadnej specjalistycznej wiedzy z zakresu fizyki, ale terminy jakie jak „splątanie kwantowe”, „teoria strun”, „standardowy model...
więcej Pokaż mimo toZ czterech przeczytanych do tej pory książek autora ta podobała mi się zdecydowanie najmniej. Wymęczyła mnie i wynudziła, szczególnie na początku. Intryga kryminalna okazała się płaska i tylko minimalnie wciągająca. Prowadził ją papierowy bohater, o którym nie umiałabym powiedzieć praktycznie nic, poza tym, że był wnikliwym, skrupulatnym detektywem, znał kilka języków i...
więcej Pokaż mimo to
Tkacz – zdecydowanie najlepsza postać tej książki. <3
A z takich bardziej merytorycznych uwag...
Co oferuje czytelnikowi "Dworzec Perdido"? Przede wszystkim rewelacyjnie wykreowany świat przedstawiony. Składa się on z istot, ras, miejsc, kultur, religii czy magicznych technologii, które dosłownie żyją własnym życiem, umiejętnie wplecione w tok narracji, a nie, jak to...