-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-12-31
2020-09-24
2020-09-01
2020-08-24
2020-05-24
2020-05-11
2020-05-05
2020-05-02
2020-04-25
2019-01-07
2020-02-02
2019-11-01
2019-08-28
2019-07-21
2017-01-27
Bardzo udana autobiografia.
Uważam, że Pani Maria Czubaszek była bardzo ciekawą osobą. Zgadzam się z jej wieloma poglądami, dlatego czuję mały niedosyt, bo bardzo chętnie poznałbym jej opinie i poglądy na wiele innych spraw. Miała ciekawe poczucie humoru - niby mało poważne, a jednak na poziomie. Zaimponowała mi bardzo dużym dystansem do życia. Nawet do takich rzeczy jak śmierć. Przypuszczała i myślę, że gdzieś w głębi przewidziała, że niedługo odejdzie ( książka została wydana 5 dni po jej śmierci, więc pisała ją na parę miesięcy przed ), ale nie bała się tego. Potraktowała to nawet z humorem, w cytacie o "puszczeniu dymka jeszcze raz, już po śmierci". Żałuję, że tak późno zainteresowałem się osobą Pani Marii, ale cieszę się, bo dzięki tej książce mogłem ją poznać "trochę bliżej". A myślę, że na prawdę było warto. Jedyne co mi zabrakło, to jakiejś małej refleksji, rady, sugestii na życie dla młodszych czytelników, po prosu serdecznego pozdrowienia.
Bardzo udana autobiografia.
Uważam, że Pani Maria Czubaszek była bardzo ciekawą osobą. Zgadzam się z jej wieloma poglądami, dlatego czuję mały niedosyt, bo bardzo chętnie poznałbym jej opinie i poglądy na wiele innych spraw. Miała ciekawe poczucie humoru - niby mało poważne, a jednak na poziomie. Zaimponowała mi bardzo dużym dystansem do życia. Nawet do takich rzeczy jak...
2019-07-03
2019-06-22
2019-06-21
2019-06-16
2019-03-31
Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, gdyż po autobiografii polityka spodziewałbym polityki na pierwszym planie, a tak do końca nie jest (osoby sięgające po tę pozycję tylko z względów zainteresowania polityką i politologią mogą się rozczarować). Pan Tusk dał się poznać przede wszystkim jako człowiek, który jest oddany swoim pasjom, ma ciekawe hobby, także takie jak wielu z Nas, oraz jako oddany patriota.
Nie będąc sympatykiem opcji politycznej Pana Tuska uważam, że każdy może wyciągnąć z Jego historii zawodowej i prywatnej jakąś refleksję dla siebie. Interakcja ze sprawami i życiem UE motywuje to przypomnienia sobie faktów z najnowszej historii Polski, także tej przed rokiem 1989, oraz do bardziej szczegółowego zapoznania się z organizacją i najważniejszymi organami Unii Europejskiej.
Ciekawy klimat nadają różne perypetie z życia prywatnego, a także namacalne przez każdego dowody - na przykład czytając anegdotę o jednym z postów na Instagramie, który wywołał oburzenie lub też rozbawienie wielu wpływowych polityków - aż nie sposób nie otworzyć Instagrama i nie spojrzeć na opisywane zdjęcie, jeszcze raz.
Szczerze mogę polecić "Szczerze", niejednokrotnie potrafi zapewnić uśmiech na twarzy i odrobinę humoru!
Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, gdyż po autobiografii polityka spodziewałbym polityki na pierwszym planie, a tak do końca nie jest (osoby sięgające po tę pozycję tylko z względów zainteresowania polityką i politologią mogą się rozczarować). Pan Tusk dał się poznać przede wszystkim jako człowiek, który jest oddany swoim pasjom, ma ciekawe hobby, także takie jak...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to