Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leo Turrini
1
6,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
136 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello
Piero Ferrari, Leo Turrini
6,0 z 118 ocen
211 czytelników 24 opinie
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello Piero Ferrari
6,0
Wywiad z synem słynnego konstruktora dał mi dużo wiedzy na temat tego jak ciekawym człowiekiem był Enzo Ferrari, założyciel najsłynniejszej bez wątpienia marki sportowych samochodów i legendy sportów motorowych. Dziwi mnie zupełne pominięcie historii wyścigów Le Mans w których wielokrotnie marka z czarnym koniem na masce triumfowała.
Ciekawe anegdoty z życia jak choćby wątek Z Papieżem Janem Pawłem II, dodają uroku tej publikacji.
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello Piero Ferrari
6,0
Polski tytuł sugeruje coś na kształt klasycznej biografii a tymczasem jest to zapis wywiadu jaki udzielił syn Enza - Piero, na temat swojego ojca. Syn z pozamałżeńskiego związku ale uznany przez Enzo, przez wiele lat jego bliski współpracownik a obecnie wiceprezes firmy. Wywiad trzyma się chronologii wydarzeń ale wydaje się dość powierzchowny. Albo inaczej - szczegółowy ale poruszający tylko wybrane zagadnienia z bogatej historii firmy i biografii jej założyciela i właściciela. Np. jeden cały rozdział poświęcony jest Gillesowi Villeneuve a tych rozdziałów jest raptem z 10. W ogóle książka jest króciutka i na upartego do przeczytania w jedno dłuższe popołudnie. Piero często odmawia rozwinięcia jakiegoś tematu z uwagi na pamięć osób zaangażowanych w dane wydarzenie. Bardzo to dżentelmeńskie ale chyba nie o to chodzi w takich książkach. Fani Formuły 1 mogą dowiedzieć się z niej paru ciekawych rzeczy ale ludzie po prostu interesujący się motoryzacją a nie wyścigami będą raczej zakłopotani, nie rozumiejąc do czego odnoszą się niektóre wypowiedzi i nie kojarząc opisywanych postaci. Enzo był osobą nietuzinkową i kontrowersyjną, był gigantem motoryzacji i motorsportu i na pewno warto byłoby wydać po polsku bardziej wartościową książkę na jego temat. Wtedy wywiad Piero byłby jej ciekawym rozwinięciem a tak to wyszło bez sensu. Na dodatek tłumaczyła to kobieta (no offence, ladies),dla której włoskie 500 Miglia Indianapolis to po polsku ...500 Miglia Indianapolis. No nie. Raczej nie polecam.