Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, gdyż po autobiografii polityka spodziewałbym polityki na pierwszym planie, a tak do końca nie jest (osoby sięgające po tę pozycję tylko z względów zainteresowania polityką i politologią mogą się rozczarować). Pan Tusk dał się poznać przede wszystkim jako człowiek, który jest oddany swoim pasjom, ma ciekawe hobby, także takie jak wielu z Nas, oraz jako oddany patriota.

Nie będąc sympatykiem opcji politycznej Pana Tuska uważam, że każdy może wyciągnąć z Jego historii zawodowej i prywatnej jakąś refleksję dla siebie. Interakcja ze sprawami i życiem UE motywuje to przypomnienia sobie faktów z najnowszej historii Polski, także tej przed rokiem 1989, oraz do bardziej szczegółowego zapoznania się z organizacją i najważniejszymi organami Unii Europejskiej.

Ciekawy klimat nadają różne perypetie z życia prywatnego, a także namacalne przez każdego dowody - na przykład czytając anegdotę o jednym z postów na Instagramie, który wywołał oburzenie lub też rozbawienie wielu wpływowych polityków - aż nie sposób nie otworzyć Instagrama i nie spojrzeć na opisywane zdjęcie, jeszcze raz.

Szczerze mogę polecić "Szczerze", niejednokrotnie potrafi zapewnić uśmiech na twarzy i odrobinę humoru!

Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, gdyż po autobiografii polityka spodziewałbym polityki na pierwszym planie, a tak do końca nie jest (osoby sięgające po tę pozycję tylko z względów zainteresowania polityką i politologią mogą się rozczarować). Pan Tusk dał się poznać przede wszystkim jako człowiek, który jest oddany swoim pasjom, ma ciekawe hobby, także takie jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Lalkę" będę wspominał najcieplej wśród dotychczas przeczytanych lektur szkolnych. Napisana niezwykle inteligentnie skłania do wielu przemyśleń, cudownie ukazuje zawsze piękną Warszawę XIX wieku, a przede wszystkim dostarcza rozrywki i niejednokrotnie doprowadza do szerokiego uśmiechu na twarzy.

Na prawdę duże wyrazy szacunku dla Aleksandra Głowackiego!

"Lalkę" będę wspominał najcieplej wśród dotychczas przeczytanych lektur szkolnych. Napisana niezwykle inteligentnie skłania do wielu przemyśleń, cudownie ukazuje zawsze piękną Warszawę XIX wieku, a przede wszystkim dostarcza rozrywki i niejednokrotnie doprowadza do szerokiego uśmiechu na twarzy.

Na prawdę duże wyrazy szacunku dla Aleksandra Głowackiego!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warto sięgać po książki, które otwierają oczy i dają do myślenia.

Warto sięgać po książki, które otwierają oczy i dają do myślenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cameron w bardzo ciekawy sposób przedstawił tok rozumowania psa, podejmowanych przez Baileya decyzji i wyborów. Najpiękniejsze jest jednak to, że Bailey potrzebował kilku wcieleń, aby wypełnić sens swojego życia. Historia tytułowego psa jest świetnym dowodem na istnienie wiecznej wiernej miłości nie tylko między ludźmi, ale także między człowiekiem, a psem. Dobrze, że Bailey robił wszystko z poczuciem obowiązku, spełnienia i celu, bo to doprowadziło go do ogromnego sukcesu.

Myślę, że jest to na prawdę udana powieść, pomimo że momentami była nudna to jest ona na prawdę kreatywnym pomysłem i widać w jej treści ogrom pracy, który musiał włożyć autor, aby ta książka powstała.

Cameron w bardzo ciekawy sposób przedstawił tok rozumowania psa, podejmowanych przez Baileya decyzji i wyborów. Najpiękniejsze jest jednak to, że Bailey potrzebował kilku wcieleń, aby wypełnić sens swojego życia. Historia tytułowego psa jest świetnym dowodem na istnienie wiecznej wiernej miłości nie tylko między ludźmi, ale także między człowiekiem, a psem. Dobrze, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawie jak Leonard Peacock!

Prawie jak Leonard Peacock!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od dłuższego czasu zamierzałem przeczytać "Romea i Julię", aż w końcu stała się moją moją lekturą szkolną, więc musiałem przeczytać.

Dramat cudownie oddaje konwencje miłości i Szekspir niesamowicie zobrazował to co zakochani ludzie są w stanie zrobić dla siebie, dla miłości i dla własnego szczęścia, nawet na przekór innym. Pokazuje także jakie kiedyś panowały chore czasy, gdy ojciec wybierał kobiecie męża i panie wychodziły za maż w bardzo młodym wieku. Tym utworem autor ukazywał jak niedoskonałe zwyczaje panowały w tamtych czasach, krytykował je, a dzisiaj współcześni czytelnicy mogą zobaczyć jakie ludzie kiedyś mieli chore przekonania i nawet dobrze, ze niektóre obrzędy nie zachowały się w naszej tradycji.

Jak na obecne czasy treść ( język ) jest może trochę specyficzna, ale nie zmienia to faktu, że dramat jest napisany bardzo inteligentnie.
Zresztą nie ma się co dziwić, bo to w końcu twórczość Szekspira, a klasyka mówi sama za siebie.

Od dłuższego czasu zamierzałem przeczytać "Romea i Julię", aż w końcu stała się moją moją lekturą szkolną, więc musiałem przeczytać.

Dramat cudownie oddaje konwencje miłości i Szekspir niesamowicie zobrazował to co zakochani ludzie są w stanie zrobić dla siebie, dla miłości i dla własnego szczęścia, nawet na przekór innym. Pokazuje także jakie kiedyś panowały chore czasy,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam wrażenie, że "Znak czterech" jest nawet lepszą książką, niż "Studium w szkarłacie". To nawet dobrze, bo świadczy to o tym, że "fajność" powieści Arthura Conan Doyle'a ma tendencję wzrostową. :)

Podobała mi się wzmianka o tym, że John Watson zamierza poślubić Mary Morstan, bo ta niepozorna informacja przyciąga czytelnika i zachęca go do przeczytania dalszych powieści o Sherlocku. Jednakże gdyby taka informacja się nie pojawiła, to myślę, że i tak każdy chętnie powinien podążać za przygodami tego niepowtarzalnego detektywa.

Mam wrażenie, że "Znak czterech" jest nawet lepszą książką, niż "Studium w szkarłacie". To nawet dobrze, bo świadczy to o tym, że "fajność" powieści Arthura Conan Doyle'a ma tendencję wzrostową. :)

Podobała mi się wzmianka o tym, że John Watson zamierza poślubić Mary Morstan, bo ta niepozorna informacja przyciąga czytelnika i zachęca go do przeczytania dalszych powieści o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przy tworzeniu własnego uniwersum chyba najbardziej cenię sobie pomysłowość i kreatywność. Tym bardziej jest ona niezbędna przy fantasy.
Postać Wiedźmina i jego "przygody" jakie stworzył Andrzej Sapkowski są wręcz arcydziełem i przejawem ogromnej pomysłowości, oryginalności i awangardowości.

Każde opowiadanie o Geraldzie było błyskotliwe, zaskakujące i inteligentne.
Chętnie przeczytam całą sagę o Wiedźminie, bo chyba nic nie działa na wyobraźnię i twórcze myślenie tak, jak dobrze napisana fantastyka.

Przy tworzeniu własnego uniwersum chyba najbardziej cenię sobie pomysłowość i kreatywność. Tym bardziej jest ona niezbędna przy fantasy.
Postać Wiedźmina i jego "przygody" jakie stworzył Andrzej Sapkowski są wręcz arcydziełem i przejawem ogromnej pomysłowości, oryginalności i awangardowości.

Każde opowiadanie o Geraldzie było błyskotliwe, zaskakujące i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna cudowna powieść Jojo Moyes. Inteligentna, trzymająca w napięciu i w niepewności do ostatniej strony, a przede wszystkim niebanalna.

Byłem trochę zaskoczony, że "Dziewczyna, którą kochałeś" nie byłą dziewczyną, jak się spodziewałem, tylko obrazem. Obrazem, który skrywał w sobie ogromną historię, uczucia i był nie tylko wybitnym dziełem sztuki, ale czymś więcej.

Historia o Sophie i o tym co była w stanie zrobić dla miłości i pogoni za mężem, którego zabrała wojna była na prawdę poruszająca i szczera. A było to tylko tło do walki o sprawiedliwość, obraz niebędący tylko obrazem i pamiątkę po Davidzie, którego Olivia nieszczęśliwie straciła. Cieszę się, że Liv walczyła o obraz. Na jej miejscu też bym walczył. Pokazała tym, że pieniądze to nie wszystko i są ważniejsze wartości w życiu. Pokazał to też Paul swoją nagłą zmianą stron, które popierał.

Historia i losy bohaterów "Dziewczyny" bardzo mnie poruszyły. I oczywiście sam chciałbym mieć portret "Dziewczyny, którą kochałeś" na ścianie. Jej spojrzenie i uśmiech były zjawiskowe, a najciekawsze, każdy widział w nim co innego ( stara Niemka drwinę i śmiech, a Olivia wsparcie, współczucie i uznanie ).

Kolejna cudowna powieść Jojo Moyes. Inteligentna, trzymająca w napięciu i w niepewności do ostatniej strony, a przede wszystkim niebanalna.

Byłem trochę zaskoczony, że "Dziewczyna, którą kochałeś" nie byłą dziewczyną, jak się spodziewałem, tylko obrazem. Obrazem, który skrywał w sobie ogromną historię, uczucia i był nie tylko wybitnym dziełem sztuki, ale czymś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść napisana bardzo inteligentnie. Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to uważam, że początek drugiej części mógł być bardziej ciekawszy, bo trochę mnie znudził. Ale klasyka zawsze pozostanie klasyką.

Powieść napisana bardzo inteligentnie. Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to uważam, że początek drugiej części mógł być bardziej ciekawszy, bo trochę mnie znudził. Ale klasyka zawsze pozostanie klasyką.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzymała w napięciu do ostatniej strony! Niby napisanie zajęło autorowi dwa razy więcej czasu, niż pierwszej części, a niestety czuję, że pierwsza część była odrobinę lepsza. Mam nadzieję, że "Biblioteka dusz" jednak będzie najlepsza.

Trzymała w napięciu do ostatniej strony! Niby napisanie zajęło autorowi dwa razy więcej czasu, niż pierwszej części, a niestety czuję, że pierwsza część była odrobinę lepsza. Mam nadzieję, że "Biblioteka dusz" jednak będzie najlepsza.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo udana autobiografia.
Uważam, że Pani Maria Czubaszek była bardzo ciekawą osobą. Zgadzam się z jej wieloma poglądami, dlatego czuję mały niedosyt, bo bardzo chętnie poznałbym jej opinie i poglądy na wiele innych spraw. Miała ciekawe poczucie humoru - niby mało poważne, a jednak na poziomie. Zaimponowała mi bardzo dużym dystansem do życia. Nawet do takich rzeczy jak śmierć. Przypuszczała i myślę, że gdzieś w głębi przewidziała, że niedługo odejdzie ( książka została wydana 5 dni po jej śmierci, więc pisała ją na parę miesięcy przed ), ale nie bała się tego. Potraktowała to nawet z humorem, w cytacie o "puszczeniu dymka jeszcze raz, już po śmierci". Żałuję, że tak późno zainteresowałem się osobą Pani Marii, ale cieszę się, bo dzięki tej książce mogłem ją poznać "trochę bliżej". A myślę, że na prawdę było warto. Jedyne co mi zabrakło, to jakiejś małej refleksji, rady, sugestii na życie dla młodszych czytelników, po prosu serdecznego pozdrowienia.

Bardzo udana autobiografia.
Uważam, że Pani Maria Czubaszek była bardzo ciekawą osobą. Zgadzam się z jej wieloma poglądami, dlatego czuję mały niedosyt, bo bardzo chętnie poznałbym jej opinie i poglądy na wiele innych spraw. Miała ciekawe poczucie humoru - niby mało poważne, a jednak na poziomie. Zaimponowała mi bardzo dużym dystansem do życia. Nawet do takich rzeczy jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie skończyłem czytać tej książki. Nie lubię się zmuszać do robienia różnych rzeczy, a tym bardziej zmuszania się do odnajdywania przyjemności w tym, co nie jest dla mnie przyjemne.

Jeremy Clarkson jest ciekawą postacią, ma niezłe poczucie humoru i zawsze lubiłem oglądać "Top Gear", gdy jeszcze był prowadzącym, ale ta książka jest napisana takim językiem, że czytam ją od 2 lat i chyba nigdy jej nie skończę. Pisze nawet o ciekawych rzeczach, ale są one tak ciekawe, że mnie kompletnie nie interesują. Może to kwestia lat i różnicy pokoleń; większość rzeczy, które opisuje miały miejsce długo przed moim urodzeniem się, albo wtedy, gdy byłem dzieckiem. A jednak kręci mnie motoryzacja TYLKO współczesna.

Nie skończyłem czytać tej książki. Nie lubię się zmuszać do robienia różnych rzeczy, a tym bardziej zmuszania się do odnajdywania przyjemności w tym, co nie jest dla mnie przyjemne.

Jeremy Clarkson jest ciekawą postacią, ma niezłe poczucie humoru i zawsze lubiłem oglądać "Top Gear", gdy jeszcze był prowadzącym, ale ta książka jest napisana takim językiem, że czytam ją od...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przyjemna książka, na prawdę miło mi się ją czytało. Jest przede wszystkim napisana ciekawym językiem. Akcja jest fajnie zbudowana, pojawia się dużo nagłych zwrotów wydarzeń. Pomysł powieści, według mnie, jest na prawdę kreatywny.

Bardzo przyjemna książka, na prawdę miło mi się ją czytało. Jest przede wszystkim napisana ciekawym językiem. Akcja jest fajnie zbudowana, pojawia się dużo nagłych zwrotów wydarzeń. Pomysł powieści, według mnie, jest na prawdę kreatywny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Kiedy odszedłeś" nie było tak dobre, jak "Zanim się pojawiłeś", ale i tak bardzo mi się podobała. Autorka cudownie rozwinęła dalej historię o Lou, pomimo że fabuła "Zanim się pojawiłeś" wydawała się na zamkniętą. Niesamowita pomysłowość i kreatywność z jej strony!

"Kiedy odszedłeś" nie było tak dobre, jak "Zanim się pojawiłeś", ale i tak bardzo mi się podobała. Autorka cudownie rozwinęła dalej historię o Lou, pomimo że fabuła "Zanim się pojawiłeś" wydawała się na zamkniętą. Niesamowita pomysłowość i kreatywność z jej strony!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zawsze niechętnie byłem nastawiony do romansów, ale tą książkę chciałem przeczytać już od dawna, a gdyby nie dobrze zareklamowany film, to bym pewnie nawet nie wiedział o jej istnieniu. Niezwykle inteligentnie napisana, bardzo pouczająca ( od stosunku do osób niepełnosprawnych po uszanowanie wyborów i decyzji innych i uczy, że nawet jeśli bardzo chcemy, to nie uszczęśliwimy nikogo na siłę ). Uważam, że fabuła i akcja zostały dobrze skonstruowane i przemyślane, przez co przyjemnie się ją czyta. Będąc wrażliwym człowiekiem często wzruszam się czytając książki, ale przy żadnej nie poryczałem się taj jak przy "Me before you". Dobra robota Jojo Moyes!
Mam nadzieję, że nie zawiodę się na "Kiedy odszedłeś"

Zawsze niechętnie byłem nastawiony do romansów, ale tą książkę chciałem przeczytać już od dawna, a gdyby nie dobrze zareklamowany film, to bym pewnie nawet nie wiedział o jej istnieniu. Niezwykle inteligentnie napisana, bardzo pouczająca ( od stosunku do osób niepełnosprawnych po uszanowanie wyborów i decyzji innych i uczy, że nawet jeśli bardzo chcemy, to nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowne w tej książce jest to, że niezależnie od wieku, poruszy każdego i obudzi w nim głębokie uczucia. Każdy może odczytać też inne wartości, będą one inne dla dzieci i dla dorosłych. Idealna książka do wprowadzenia się w świąteczny nastrój :))

Cudowne w tej książce jest to, że niezależnie od wieku, poruszy każdego i obudzi w nim głębokie uczucia. Każdy może odczytać też inne wartości, będą one inne dla dzieci i dla dorosłych. Idealna książka do wprowadzenia się w świąteczny nastrój :))

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabuła i akcja są bardzo ciekawe i dobrze przemyślane, ale mam zastrzeżenia co do wykonania. Akcja stała się dynamiczna i w sumie ,, zaczęło się coś dziać " w połowie, nawet w ponad połowie książki i sądzę, że to dosyć późno. Jest też napisana takim ciągnącym się językiem, słowa plączą się same o siebie. Wszystkie ważne wydarzenia, były poprzedzone wydarzeniami, które nie były jakoś bardzo ważne, może nawet zbędne. Momentami miałem wrażenie, że książka jest nudna pomimo, że sama w sobie jest dosyć ciekawa. Zakończenie, które sobie wyobrażałem, które oczekiwałem bardzo odbiega od tego, które zostało zawarte w powieści; jednakże nie jestem tym zawiedziony.

" Rok 1984 " jest na prawdę fajną książką i jest przede wszystkim prawdziwa, fikcja jest w dużej mierze oparta na rzeczywistości, myślę, że warto przeczytać!

Fabuła i akcja są bardzo ciekawe i dobrze przemyślane, ale mam zastrzeżenia co do wykonania. Akcja stała się dynamiczna i w sumie ,, zaczęło się coś dziać " w połowie, nawet w ponad połowie książki i sądzę, że to dosyć późno. Jest też napisana takim ciągnącym się językiem, słowa plączą się same o siebie. Wszystkie ważne wydarzenia, były poprzedzone wydarzeniami, które nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dziwię się, że jest to najsłynniejsza antyutopia ( dystopia ) XX wieku. Bez wątpienia ,, Nowy wspaniały świat " zasługuje na to!

Nie dziwię się, że jest to najsłynniejsza antyutopia ( dystopia ) XX wieku. Bez wątpienia ,, Nowy wspaniały świat " zasługuje na to!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach:

Słyszałem wiele opinii na temat tej książki i zanim ją przeczytałem wiedziałem, że będzie bardzo słaba. Teraz, po jej przeczytaniu jestem bardzo zaskoczony, bo nawet mi się podobała i nie była aż taka zła, ale mam jednak mieszane uczucia. Nie wiem czy dobrym wyborem było napisanie tego w formie dramatu, niestety książka na tym ucierpiała bo została napisana na potrzebę przedstawienia teatralnego, a chyba lepiej, żeby przedstawienie zostało zrobione na podstawie książki. Fajnie, że fabuła była zwięzła i jej przekaz bardzo bezpośredni, ale i tak można było zamknąć to w zwykłej formie powieści fantastycznej, a wyszła z tego trochę pokazówa ze względu na to, że priorytetem była sztuka teatralna.

Jednakże, miło było mi wrócić do świata Harry'ego, bo w wakacje przeczytałem 7 części i powrót do świata czarów po paru miesiącach był miłym wspomnieniem. Książka przekazuje cudowne wartości, takie jak: przyjaźń, miłość, zwycięstwo dobra nad złem i niezwykle ważne relacje rodzinne. No i trzeba pamiętać o tym, że nigdy nie można podróżować w czasie, bo jeśli się coś wydarzyło to najwyraźniej tak po prostu musi być, nawet jeśli bardzo chcielibyśmy to zmienić. Tym bardziej, jeśli ten powrót może spowodować rządy Czarnego Pana.

Słyszałem wiele opinii na temat tej książki i zanim ją przeczytałem wiedziałem, że będzie bardzo słaba. Teraz, po jej przeczytaniu jestem bardzo zaskoczony, bo nawet mi się podobała i nie była aż taka zła, ale mam jednak mieszane uczucia. Nie wiem czy dobrym wyborem było napisanie tego w formie dramatu, niestety książka na tym ucierpiała bo została napisana na potrzebę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to