Ojciec

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Biblioteka Newsweeka
- Wydawnictwo:
- Newsweek
- Data wydania:
- 2017-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-11
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380913004
- Tagi:
- literatura polska młodzieńczy bunt opowiadanie relacje rodzinne wspomnienia zbiór opowiadań
Unikatowa pozycja na rynku wydawniczym poświęcona jednej z ważniejszych ról w życiu
- ojcostwu. Zebrane opowiadania stworzone są przez popularnych autorów polskiej sceny
literackiej. Cichy, Dukaj, Engelking, Małecki, Muszyński, Orbitowski, Szczerek, Szostak,
Witkowski zmierzyli się z zagadnieniem na swój sposób i przefiltrowali przez pryzmat
własnych doświadczeń - życiowych i twórczych. W efekcie powstały opowieści pisane
zarówno z perspektywy synów, jak i ojców. Każda z nich okraszona charaktersytycznym
dla poszczególnych autorów stylem jest jednocześnie ważnym głosem w dyskusji na
temat rodzicielstwa, przekazywania wzorców oraz nieustającego tarcia o dominację
pomiędzy matriarchatem i patriarchatem.
Ojciec to zbiór poruszających i doskonałych literacko opowieści o trudnej relacji między
ojcem a synem. Autorzy w różnych konwencjach, od osobistego wspomnienia po realizm
magiczny, opowiadają o bliskości i konfliktach, pragnieniu naśladowania i potrzebie
buntu, miłości i nienawiści, poczuciu zdrady i wdzięczności. W intymnych, emocjonalnych
i niekiedy autobiograficznych historiach każdy z nich zaprezentował swoje
niepowtarzalne pióro w mistrzowskiej formie.
Książka idealnie wpisuje się we współczesny dyskurs na temat ról społecznych,
rodzinnych i wreszcie w tak bezpośredni i jednoznaczny sposób oddaje głos samym
panom! Nie ma chyba czytelnika, ani czytelniczki, których nie wzruszą i nie skłonią do
refleksji opowiadania o męskich, rodzinnych relacjach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ojcostwo polskie
Ojcostwo staje się teraz modne. Coraz częściej promuje się ojców opiekujących się dziećmi. Ojcostwo polskie nie zawsze jednak takie było i nie zawsze oczywiście takie jest. Mówienie bowiem o „ojcu” w ogólnym znaczeniu, może być zarówno zbytnim wywyższeniem tych, którzy sobie nie radzą lub zbytnim niedocenieniem tych rodziców, którzy zasługują na wielką pochwałę. Podobnie jest przy recenzowaniu zbioru opowiadań wielu autorów. Zbiór opowiadań „Ojciec” podlega właśnie takim rozterkom w ocenie. Z jednej bowiem strony to książka, po którą sięga się z dużą dozą oczekiwań. Już po samym przeczytaniu notki wydawniczej nasze oczekiwania rosną. „Zbiór doskonałej literacko historii o trudnej relacji między ojcem a synem”. Co sugeruje świetnie spisane krótkie formy. A gdy do tego dojdzie nam spis autorów takich jak: Jacek Dukaj, Michał Witkowski, Ziemowit Szczerek, Łukasz Orbitowski, Wit Szostak, Michał Cichy, Andrzej Muszyński, Jakub Małecki i Wojciech Engelking – apetyt naprawdę zaczyna rosnąć.
Zapowiada się więc wspaniała uczta czytelnicza. Czy jednak rzeczywiście na taką ucztę w tym wypadku możemy liczyć? Cóż, w zbiorze znajdują się opowiadania zarówno dobre, jak i całkiem przeciętne, ale możemy mieć do czynienia również z czystymi perełkami literackimi. Rozpoczyna się wyborowo, istną literacką ucztą w wydaniu Jakuba Małeckiego. Od razu przypomina nam się lub wzbudza naszą chęć czytelniczą wachlarz tytułów oczekujących na naszej liście do przeczytania: „Dygot”, „Dżozef”, „Błędy”… Opowiadanie otwierające zbiór to „Żaglowce i samoloty”, które w sposób niezwykle piękny mówi o wspomnieniach o ojcu i finale jego życia, w który syn wkłada całą swoją miłość. Na tych niespełna dwudziestu stronach Małecki zawarł historię, do której można by nakręcić świetny półtoragodzinny film. Opowieść pełna retrospekcji, pełna emocji, pięknie opisująca więź między ojcem i synem oraz zrozumienie jakim syn otacza swego rodziciela. Niewątpliwie jest to perełka tego zbioru.
Następnym jest poruszające opowiadanie Wita Szostaka. Opowieść zaprezentowana w formie listu ojca do dorosłego syna. Szczególnie warte uwagi z powodu pomysłu, konstrukcji, szczerości. Wśród opowiadań, które skupiają się bardziej na prezentacji tematu z perspektywy syna, jest świetną przeciwwagą i szczególnie odznacza się wśród reszty. Na kolejną pochwałę zasługuje Łukasz Orbitowski, opisujący w opowiadaniu „Tygrys” ojcostwo z rozbitego małżeństwa i wszelkie piętna, która mogą odbijać się przy takim modelu ojca. Szczerość również ujmuje w opowiadaniu „Miasto mojego ojca”, w którym Ziemowit Szczerek opowiada o Sanoku, fascynacji ziemiami wschodnimi, a także życiu w Rzeszowie i Krakowie. Stanowi ono na pewno ciekawe zagadnienie dla całej twórczości Szczerka.
Każde z nich, na swój sposób wnosi coś szczególnego. Wojciech Engelking w opowiadaniu „Pat” w ciekawy sposób scala relację z ojcem z grą w szachy. Andrzej Muszyński w „Maczużniku” przedstawia temat z perspektywy ojca emigracyjnego. A Michał Cichy w „Miejscu przy kuchence” skupia się po prostu na wspomnieniach. W moim odczuciu najbardziej zawodzi Witkowski. Choć jego „Domek” jest całkiem dobrym opowiadaniem, przytaczającym historię syna, który w chwilowym kryzysie i przerwie w sławie wraca do rodzinnego domu. Nie jest to jednak ani ten styl, ani ta literackość, do której Witkowski przyzwyczaił nas, jak gdyby zostało machnięte na szybko, czysto na potrzeby zbioru.
Największy dylemat mam z Jackiem Dukajem. Oceniając obiektywnie muszę bowiem docenić wszelkie walory opowiadania „Vrtko” – szczególnie sam pomysł, kreację świata przedstawionego, z topografią kraju, historią, językiem. To stworzony przez Dukaja świat, kraj gdzieś we wschodniej Europie, z dyktatorem i burzliwą historią, a także ze swojsko brzmiącą kulturą. Jednak opowiadanie słabo przystaje do całego zbioru. Czasem nawet nuży swą objętością, jak gdyby narzucało swoją wybitność.
Po zbiór opowiadań „Ojciec” warto sięgnąć szczególnie z dwóch względów. Po pierwsze dla samego tematu. Niewątpliwie bowiem te opowiadania pozwolą na spojrzenie na kwestię ojcostwa z wielu stron i zastanowienie się nad tym, co w naszej kulturze rzeczywiście można, a czego nie powinno się korygować. Druga kwestia to grono autorów. W większości to młodzi polscy pisarze, z którymi być może czytelnik nie zetknął się wcześniej (przynajmniej nie ze wszystkimi). Taki zbiór stanowi naprawdę dobry wstęp do zapoznania się z młodą polską twórczością. A niewątpliwie zachęca do sięgnięcia po powieści tychże autorów. Przynajmniej niektórych z nich.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 373
- 224
- 49
- 16
- 10
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Opowiadania dość nierówne, ale kilka z nich jest wystarczająco wartościowych, aby zainteresować się autorem. Przejrzałem twórczość poszczególnych pisarzy i niektórzy są na tyle interesujący, że zapewne krótkim opowiadaniem nie pozwolę im się ze mną pożegnać. Zbiór szczególnie dla tych, którzy powoli wchodzą w rolę ojca. Wtedy odbiór poszczególnych treści mnoży się razy dwa.
Opowiadania dość nierówne, ale kilka z nich jest wystarczająco wartościowych, aby zainteresować się autorem. Przejrzałem twórczość poszczególnych pisarzy i niektórzy są na tyle interesujący, że zapewne krótkim opowiadaniem nie pozwolę im się ze mną pożegnać. Zbiór szczególnie dla tych, którzy powoli wchodzą w rolę ojca. Wtedy odbiór poszczególnych treści mnoży się razy dwa.
Pokaż mimo toChoć fanem szachów nie jestem i wydawało mi się, że "Tygrysa" Orbitowskiego już nic nie przebije to "Pat" Engelkinga zrobił: szach, a potem: mat. Polecam zwłaszcza te dwa opowiadania.
Osobiście (czysto subiektywnie) od najlepszego do najsłabszego opowiadania:
1) Engelking
2) Orbitowski
3) Szostak
4) Małecki
5) Cichy
6) Szczerek
7) Muszyński
8) Witkowski
9) Dukaj
Choć fanem szachów nie jestem i wydawało mi się, że "Tygrysa" Orbitowskiego już nic nie przebije to "Pat" Engelkinga zrobił: szach, a potem: mat. Polecam zwłaszcza te dwa opowiadania.
więcej Pokaż mimo toOsobiście (czysto subiektywnie) od najlepszego do najsłabszego opowiadania:
1) Engelking
2) Orbitowski
3) Szostak
4) Małecki
5) Cichy
6) Szczerek
7) Muszyński
8) Witkowski
9)...
Jedne opowiadania lepsze, szkoda, że szybko się kończą, a inne gorsze i mniej wciągające. Mimo wszystko jest to lekka pozycja, szczególnie dla ojca, bez cukierkowania i romantycznej otoczki.
Jedne opowiadania lepsze, szkoda, że szybko się kończą, a inne gorsze i mniej wciągające. Mimo wszystko jest to lekka pozycja, szczególnie dla ojca, bez cukierkowania i romantycznej otoczki.
Pokaż mimo toZwykle mam problem z tomami opowiadań. Już nawet nie wiem czy trudniej przejść czytelniczą ścieżką przez tom jednego autora czy wielu - zawartych w tomie pod "jednym hasłem". Zawsze, w tomie znajdzie się takie, które nuży lub po prostu się nie podoba, albo takie które jest najlepsze.
Za temat tomu dałabym śmiało 10 punktów.
Za bezkompromisowość i bezwzględność wszystkich autorów również.
Za prawdę - także 10 i za szczerość (nie za autobiograficzność, bo to jednak nie tędy droga).
Nie oceniam jednak poszczególnych opowiadań, żeby nie zrównać zafałszować. Bo wszyscy autorzy mnie czymś zaskoczyli, urzekli, pokonali. Tak jak ich bohaterów - coś ruszyło, a coś przygniotło - jak w życiu.
Zwykle mam problem z tomami opowiadań. Już nawet nie wiem czy trudniej przejść czytelniczą ścieżką przez tom jednego autora czy wielu - zawartych w tomie pod "jednym hasłem". Zawsze, w tomie znajdzie się takie, które nuży lub po prostu się nie podoba, albo takie które jest najlepsze.
więcej Pokaż mimo toZa temat tomu dałabym śmiało 10 punktów.
Za bezkompromisowość i bezwzględność...
Ciekawy zbiór, dobrze się czyta. Panowie są bezwzględni.
Ciekawy zbiór, dobrze się czyta. Panowie są bezwzględni.
Pokaż mimo toZaskakująco dobry zbiór. Nie ma ewidentnych słabizn, kilka opowiadań (Małecki, Szostak, Dukaj) rewelacyjnych.
Zaskakująco dobry zbiór. Nie ma ewidentnych słabizn, kilka opowiadań (Małecki, Szostak, Dukaj) rewelacyjnych.
Pokaż mimo toZbiór dziewięciu opowiadań, których osią jest relacja syn - ojciec. Jak w większości takich zbiorów będą teksty mniej lub bardziej absorbujące czytelniczą uwagę. Panowie Małecki i Orbitowski to już uznana klasa, która znajduje tutaj tylko potwierdzenie. Tekst Wita Szostaka natomiast kolejny raz utwierdza mnie w przekonaniu z jak niezwykle różnorodnym twórcą mamy do czynienia. Jego "List" to obok opowiadania "Pat" Wojciecha Engelkinga perełki tego wydawnictwa.
Zbiór dziewięciu opowiadań, których osią jest relacja syn - ojciec. Jak w większości takich zbiorów będą teksty mniej lub bardziej absorbujące czytelniczą uwagę. Panowie Małecki i Orbitowski to już uznana klasa, która znajduje tutaj tylko potwierdzenie. Tekst Wita Szostaka natomiast kolejny raz utwierdza mnie w przekonaniu z jak niezwykle różnorodnym twórcą mamy do...
więcej Pokaż mimo toNie będę kłamać i mówić, że mi się podobało.
Opowiadania są bardzo nierówne, ale co tu dużo mówić, zwyczajnie są słabiutkie. Zdarzały się niektóre, które były ciekawe, inne co najwyżej znośne.
Emocje, relacje międzyludzkie, niech będzie, że zostały przedstawione poprawnie, jest też rzecz o odchodzeniu, to normalne. Może widzę to wszystko inaczej, bo to jednak panowie o panach? Może ojcostwo widzę inaczej, a może w ogóle rodzicielstwa nie widzę i mogę się tylko wypowiedzieć z perspektywy dosyć rozpieszczonej córki.
Większość była dla mnie po prostu nudna, ostatnie opowiadanie mnie zmiotło, wymęczyło. Wiele tutaj było treści niepotrzebnych - zbyt dużo szczegółów dotyczących gry w szachy, zbyt wiele opisów krajobrazowych Sanoka (autorowi się chyba coś pomyliło, kiedy pisał, że jest na dole po lewej stronie, po prawej jest!),takie rzeczy mnie totalnie nie interesują. Nawet potencjalnie dobre historie, jak ta o ojcu "podróżniku-biznesmenie", o postaci-podobnej-do-witkowskiego-która-nie-jest-witkowskim, o rowerze, o himalaiście się gdzieś zapodziały, schowały się przytłumione nieciekawą rzeczywistością tych innych. Jakiś taki szorstki ten styl całości, nie wiem, czy to wygładzał na końcu jakiś edytor, żeby elementy zbioru do siebie pasowały, ale w tym wszystkim zabrakło mi jakiejś takiej miłości, wyszło sztywno, szorstko i cierpko.
Nie będę kłamać i mówić, że mi się podobało.
więcej Pokaż mimo toOpowiadania są bardzo nierówne, ale co tu dużo mówić, zwyczajnie są słabiutkie. Zdarzały się niektóre, które były ciekawe, inne co najwyżej znośne.
Emocje, relacje międzyludzkie, niech będzie, że zostały przedstawione poprawnie, jest też rzecz o odchodzeniu, to normalne. Może widzę to wszystko inaczej, bo to jednak panowie o...
Zbiór opowiadań różnych autorów, w których motywem przewodnim jest postać ojca, relacja między ojcem a synem, często powrót do wspomnień, dzieciństwa i przeszłości.
Poruszyły mnie dwa z dziewięciu utworów: "List" Wita Szostaka oraz "Pat" Wojciecha Engelkinga.
Czytając, jako ostatni, tekst Jacka Dukaja, utwierdziłam się w przekonaniu, że trudno jest mi wczuć się w jego pisarskie klimaty...
Biorąc to wszystko pod uwagę, jest to troszkę za mało by zaznaczyć więcej niż pięć gwiazdek w mojej ocenie.
Choć, oczywiście zdaję sobie sprawę, że punktacja ma tutaj najmniejsze znaczenie.
Zbiór opowiadań różnych autorów, w których motywem przewodnim jest postać ojca, relacja między ojcem a synem, często powrót do wspomnień, dzieciństwa i przeszłości.
więcej Pokaż mimo toPoruszyły mnie dwa z dziewięciu utworów: "List" Wita Szostaka oraz "Pat" Wojciecha Engelkinga.
Czytając, jako ostatni, tekst Jacka Dukaja, utwierdziłam się w przekonaniu, że trudno jest mi wczuć się w jego...
Ocena tylko dwóch pierwszych opowiadań, bo dla nich faktycznie WARTO sięgnąć po tę lekturę.
Ocena tylko dwóch pierwszych opowiadań, bo dla nich faktycznie WARTO sięgnąć po tę lekturę.
Pokaż mimo to